środa, 17 lutego 2016

„Lubiąż. Klasztor mrocznych tajemnic”




Tomasz Bonek, Marta Ringart-Orłowska „Lubiąż. Klasztor mrocznych tajemnic”


Przenieś się do największego opactwa w Polsce, by poznać jego mroczne sekrety! Lubiąż - prawie trzy razy większy od Wawelu, piękniejszy od Malborka, to drugi co do wielkości obiekt sakralny w Europie. Ta perła baroku nie jest usytuowana gdzieś na końcu świata lecz na Dolnym Śląsku, tuż pod Wrocławiem. Jednak klasztor, który powinien stać się atrakcją porównywalną z Wersalem, stoi wciąż pusty, zapomniany, z dala od turystycznych szlaków, bo od stuleci ciąży nad nim fatum.

Pocysterskie opactwo dewastowała Armia Czerwona i naziści, którzy nie wiadomo, co tak naprawdę tutaj robili. Agenci SB i oficerowie WSW szukali tu skarbów i niszczyli go koparkami. Nieprofesjonalni naukowcy dopuścili się zaniedbań. Tuż po upadku komuny, władze państwowe oddały zabytek w podejrzane ręce.

Poszukiwania złota nazistów i podziemnej fabryki. Tajne operacje SB oraz afera ART-B. Skarb wart miliony sprzedany przez bezpiekę na Zachód. Nieodkryte skrytki z dziełami sztuki. Drugie życie mnichów oraz sekrety Willmanna, śląskiego Rembrandta. To tylko kilka tajemnic, jakie odkrywają autorzy książki Lubiąż. Klasztor mrocznych tajemnic.
Patronaty: Odkrywca, TVP Historia.


Więcej o książce:


Wydawca:  Replika
ISBN: 978-83-7674-456-8
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 237 + zdjęcia



wtorek, 16 lutego 2016

"Spotkania z Zabytkami" numer 1-2/2016




W najnowszym numerze czasopisma "Spotkania z Zabytkami":


Rok 2016 to już czterdziesty rok istnienia „Spotkań z Zabytkami”! Zachęcając do lektury numeru 1-2, 2016, przytaczamy więc w całości wstęp „Od Redakcji” z bieżącego numeru – słowa redaktora Wojciecha Przybyszewskiego.

„Z tym numerem »Spotkania z Zabytkami« wkraczają w wiek dojrzały, bo jakże inaczej określić wiek pisma, które nieprzerwanie od 40 lat ukazuje się w Polsce, konsekwentnie realizując wciąż te same edukacyjne cele? Co nam przyniesie rozpoczynający się właśnie jubileuszowy rok miesięcznika – tego nie wiemy, ale życzylibyśmy sobie kolejnych dziesięciu, dwudziestu (czy może nawet więcej) lat pracy, pełnionych ze świadomością, że misja, którą podjęliśmy przed laty, jeszcze się nie zakończyła.

A co w numerze?

Na początek temat, który roboczo nazwaliśmy »W stronę Paryża« (s. 4-19) – cztery artykuły o związkach Polaków z zawsze nam bliską nadsekwańską stolicą i o sposobach upamiętnienia tych spośród nich, którzy w sposób szczególny na to zasłużyli. Dalej o słynnych balach polskich na rzecz ubogich emigrantów z Polski, organizowanych przez księżnę Annę z Sapiehów Czartoryską i utworzone przez nią Towarzystwo Dobroczynności Dam Polskich oraz o dokonanym niedawno w Muzeum Narodowym w Poznaniu odkryciu związanym z twórczością wybitnego paryskiego impresjonisty.

Na kolejnych stronach szczególnie gorąco polecamy artykuły na temat zakończonych właśnie prac remontowo-konserwatorskich w Muzeum – Zamku w Łańcucie (s. 20-27) i modernizacyjnych w Skrzydle Północnym Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie (s. 28-31 oraz okładka). Oba położone na przeciwległych krańcach Polski niezwykle cenne, a przy tym chętnie odwiedzane przez turystów zabytkowe obiekty bardzo na tym zyskały.
I jeszcze coś dla dociekliwych – obszerne opracowanie dotyczące sepulkralnych upamiętnień Piotra Kochanowskiego z Sycyny, bratanka poety Jana z Czarnolasu (s. 32-38). Autorzy artykułu podkreślają, że Piotr był nie tylko poetą, wybitnym tłumaczem i sekretarzem królewskim, ale także – o czym często się zapomina – kawalerem maltańskim. Ponadto porządkują wiadomości na temat losów barokowego epitafium Piotra Kochanowskiego w kościele św. Franciszka z Asyżu w Krakowie po tragicznym pożarze miasta (18 lipca 1850 r.), zwracając uwagę na fakt, że autorem rekonstrukcji zniszczonego dzieła był Edward Stehlik (1825-1888), krakowski rzeźbiarz i właściciel zakładu kamieniarskiego, a nie Henryk Kossowski (1815-1878), o którego pracach dla tego kościoła mamy wiele nieścisłych informacji (więcej na ten temat w odredakcyjnym komentarzu na s. 38-39)”.


Spis treści:

"Spotkania z Zabytkami" na Facebooku:



poniedziałek, 15 lutego 2016

„Tam ci będzie lepiej”




Ryszard Ćwirlej  „Tam ci będzie lepiej”


Poznań zagościł już na dobre kryminalnej mapie Polski. W gronie autorów, którzy wykorzystują uroki tego miasta jako scenerię dla swych powieści od kilku lat znajduje się Ryszard Ćwirlej. Mający w dorobku kilka kryminałów rozgrywających się w czasach PRL-u pisarz, postanowił przenieść akcję swej najnowszej książki do lat dwudziestych ubiegłego wieku. Właśnie w Poznaniu, w 1924 r. dochodzi do kilku bestialskich zabójstw prostytutek. Bezwzględnego mordercę usiłuje wytropić dwójka policjantów, komisarz Antoni Fischer i jego zastępca Albin Siewierski. Zrównoważony, inteligentny Fischer jest zupełnym przeciwieństwem swego podwładnego. Zapowiada się trudne i mozolne śledztwo. Na domiar złego, Fischer zostaje poproszony przez dawnego współtowarzysza walki, a obecnie szefa pułku,  o pomoc w odszukaniu oficera, który znikł w niewyjaśnionych okolicznościach, zabierając przy tym tajne dokumenty. Komisarz musi działać niezwykle delikatnie, w drugiej sprawie chodzi bowiem nie tylko o honor jednostki lecz również o bezcenne tajemnice polskiego wywiadu.





Wątek kryminalny przeplata się ze szpiegowskim, a na dalszym planie rodzi się romantyczna historia miłosna. Przedwojenne knajpy, ulice, zaułki, hotele, dworce, nędzne mieszkania w oficynach od dawna nie remontowanych poznańskich kamienic, są niezwykle plastycznie przedstawione na kartach kryminału Ryszarda Ćwirleja. Warte podkreślenia jest znakomicie skonstruowane, przepełnione smaczkami z epoki, tło obyczajowe książki. Bohaterowie powieści pochodzą z najróżniejszych środowisk. To policjanci, żołnierze, złodzieje i prostytutki. Na drugim planie obserwujemy dziesiątki osób, z których wiele pojawia się tylko na chwilę, ale nawet pucybutowi, przekupce, czy furmanowi autor poświęca kilka słów charakterystyki, uplastyczniając tym samym obraz miasta połowy lat dwudziestych. Ćwirlej nie unika przedstawiania nędzy odradzającej się Rzeczypospolitej. Tragiczna, beznadziejna egzystencja prostytutek stanowi tu punkt wyjścia do ukazania skomplikowanej kryminalno-szpiegowskiej historii. Grające marsza kiszki najuboższych mieszkańców Poznania dramatycznie kontrastują z zapachami potraw serwowanymi w eleganckich hotelowych restauracjach. Zdarza się, że słowo „honor” więcej znaczy dla złodzieja, niż dla niektórych oficerów.

O ile określenie szkieł, bejmy czy sznytka są pewnie nieobce wielu czytelnikom kryminałów, których akcja rozgrywa się w stolicy Wielkopolski, to na kartach książki pojawia się także wiele innych określeń używanych przez dawnych Poznaniaków. Dlatego też powieść uzupełnia krótki słowniczek wyrazów gwarowych jakimi posługują się bohaterowie powieści. Na ostatniej stronie okładki znajdujemy informację, że niniejsza książka rozpoczyna nową serię, „która odsłoni zupełnie inne, mroczniejsze oblicze Poznania”. Mam zatem nadzieję, że autor na pewien czas opuści czasy PRL-u i przeniesie akcję swych powieści do okresu dwudziestolecia międzywojennego, a tym samym na kolejny tom przygód komisarza Antoniego Fischera nie będziemy musieli zbyt długo czekać. Polecam.

Wydawca: Czwarta Strona
ISBN: 978-83-7976-297-2
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 551


niedziela, 14 lutego 2016

Księgarnia ArtTravel poleca




„Warszawa w starej fotografii”


Warszawa w starej fotografii to nowe, zmienione wydanie opublikowanego przed kilkoma laty przez Wydawnictwo BOSZ albumu Warszawa przedwczorajsza. Chcemy, by w odbiorze czytelników ponownie zaistniał świetny tekst zmarłego niedawno wybitnego warszawiaka i varsavianisty – Olgierda Budrewicza. Książka ilustrowana jest archiwalnymi zdjęciami Warszawy, tworzącymi spójny obraz stolicy sprzed lat, ulic, zaułków i placów, kamienic, reprezentacyjnych budowli, które już często nie istnieją, dawnych mieszkańców… To obraz świata, którego postać już przeminęła.


Więcej na stronie: Księgarnia turystyczna ArtTravel: 



sobota, 13 lutego 2016

„Skok w otchłań”




Adam Nasielski „Skok w otchłań”


Adam Nasielski stara się, aby każda z jego książek zaskakiwała czytelników świeżą, pozornie nie do rozwikłania zagadką kryminalną. Często nawiązuje w swych powieściach do klasyków gatunku, głównie do twórczości poczytnego angielskiego pisarza Edgara Wallace`a. „Skok w otchłań” jest kolejnym tomem wchodzącym w skład cyklu kryminalnego „Wielkie gry Bernarda Żbika”. Bohaterem powieści, która ukazała się po raz pierwszy w 1936 r. jest inspektor warszawskiego urzędu śledczego. Wędząc płuca w papierosowym dymie papierosa genialny detektyw, Bernard Żbik rozwiązuje jedną zagadkę kryminalną za drugą, siejąc w trwogę w sercach przestępców liczących na to, że ich niecne czyny nigdy nie ujrzą światła dziennego.




Ukazały się już kolejne tomy „Kryminałów przedwojennej Warszawy”.
To powieści Marka Romańskiego „Czarny trójkąt” oraz „Człowiek z Titanica”.



Tym razem Żbik prowadzi śledztwo w sprawie tajemniczego morderstwa dokonanego na peryferiach Żoliborza, w willi inżyniera Bartłomieja du Saule`a. Ofiara, syn właściciela rezydencji, Karol du Saule zostaje uduszony w swoim pokoju. Ekipa śledcza nie znajduje na miejscu zbrodni żadnego, najmniejszego nawet śladu, mogącego ułatwić natrafienie na trop zabójcy. Żbik dowiaduje się w trakcie przesłuchań, że ofiara była znienawidzona niemal przez każdego członka rodziny, tak więc każdy z du Saule`ów mógł mieć powody do pozbycia się Karola. W żoliborskiej willi panuje duszna, niezdrowa, pełna niedomówień atmosfera. W trakcie śledztwa okazuje się, że nie tylko ofiara miała wiele na sumieniu, lecz także mieszkańcy domu pieczołowicie skrywają swoje grzeszki i mroczne sekrety. Żbik jest przekonany, że tradycyjne śledztwo nie przyniesie w tym przypadku pożądanych rezultatów. Nie byłby jednak sobą, gdyby poddał się bez walki. Przeciwnie, paląc jednego za drugim papierosa, detektyw wykorzystuje swoje niezwykłe zdolności i rozpoczyna „śledztwo psychologiczne”. Sekunduje mu w tym przyjaciel aspirant Adam Billewski oraz kilku policjantów, którzy mieli już okazję współpracować z inspektorem przy okazji spraw, którym Nasielski poświecił kilka innych tomów cyklu.[1]

Klimat „Skoku w otchłań” przypomina nieco inne powieści Nasielskiego: „Człowiek z Kimberley” oraz „Dom tajemnic”. Bohaterowie zamknięci w czterech ścianach budynku przesłuchiwani są przez inspektora, który niemal na każdej stronie książki odsłania kolejny fragment rodzinnej tajemnicy. Wszyscy zdają sobie sprawę, że pośród nich znajduje się osoba, na której sumieniu ciąży zabójstwo jednego z domowników. Wynik jednego z najtrudniejszych śledztw w bogatej karierze Żbika zaskoczy nie tylko mieszkańców feralnego domu i podkomendnych inspektora lecz przede wszystkim czytelników. Polecam.


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
Podseria: Wielkie gry Bernarda Żbika
ISBN: 978-83-63424-91-6
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 205




[1] Recenzje innych tomów „Wielkich gier Bernarda Żbika”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/search/label/Wielkie%20gry%20Bernarda%20%C5%BBbika

piątek, 12 lutego 2016

„Historia w wersji popularnej”




Izabela Kowalczyk, Izolda Kiec (red) „Historia w wersji popularnej”


„Współcześnie obraz przeszłości jest coraz silniej kształtowany przez kulturę popularną. Badacze podkreślają, że konwencjonalna historia jest bezradna wobec wyzwań, jakie stawia przed nią teraźniejszość, ale również, że dzięki rozwojowi mediów (fotografii, fonografii, kina, radia, telewizji, wideo) oraz dzięki środkom masowego przekazu w sposób istotny odrodziła się więź ludzi z przeszłością (Jacques Le Goff). Coraz więcej uwagi zarówno nauka, jak i sztuka – w tym także ta popularna – poświęcają problematyce pamięci. W samej historii mówi się z kolei o zwrocie wizualnym, gdyż coraz większe znaczenie zyskują źródła audiowizualne, co przybliża do siebie takie dyscypliny, jak historia, kulturoznawstwo, filmoznawstwo, literaturoznawstwo, historia sztuki. Znaczenia historii tworzone są coraz częściej przez obiekty wizualne. [...] W związku z tymi przemianami wraz z autorkami i autorami tekstów w niniejszym tomie koncentrujemy się na różnych znaczeniach historii w kontekście kultury popularnej. Publikacja ta ma na celu namysł nad tym, w jaki sposób kultura popularna kształtuje nasze wyobrażenia o historii, a także jak bardzo problematyczna staje się relacja między rzeczywistością (historią) a fikcją. Podjęte zostają też problemy wizualizacji i popularyzacji historii oraz nowych sposobów narracji o przeszłości (takich jak np. komiks historyczny, film fabularny czy rekonstrukcje historyczne)”. (Izabela Kowalczyk, Izolda Kiec, Wstęp)


Źródło:

Wydawca:  Wydawnictwo Naukowe Katedra
ISBN: 978-83-63434-28-1
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 324




Piotr Majewski „(Re)konstrukcje narodu”


O świecie, w którym przyszło nam żyć, opowiada się w najrozmaitszy sposób. Wśród różnych konkurencyjnych opowieści o naszym jednostkowym i zbiorowym losie jedną z najważniejszych jest ta, która dotyczy naszej tożsamości. Jeśli nawet nie wiemy, kim w istocie jesteśmy, staramy się poszukiwać naszych korzeni, wierząc, że przeszłość w jakiś sposób wytłumaczy teraźniejszość. Tym samym to pamięć staje się najważniejszym źródłem inspiracji dla podmiotowej trajektorii własnego życia. A co, jeśli z podobnych, adaptacyjnych ze swej natury poszukiwań, zaczyna się czynić oficjalną ideologię narodową, a więc podstawowy budulec wyobrażenia wspólnoty, oparty na pamięci odległej, mitycznej przeszłości?

To przypadek niepodległej od niedawna Macedonii, w fascynujący sposób analizowany w tej książce. Piotr Majewski w brawurowy sposób rekonstruuje, krok po kroku „geologię narodu macedońskiego”, wychodzącą z założenia, że nie kto inny, jak Aleksander Macedoński był pierwszym, wzorcowym obywatelem i prawodawcą współczesnych Macedończyków. To dzięki niemu przechowała się etniczna tożsamość, przez wieki skryta pod obcymi warstwami kulturowymi i językowymi. Dzisiaj można do niej powrócić – zarówno w koncepcji państwa, oficjalnej historii, perswazji edukacyjnej, a nawet popkulturze. Niemożliwe? Przeczytajcie Państwo uważnie to, co napisał autor, a wówczas lepiej zrozumiecie, dlaczego pojęcie narodu i nieodłączny odeń nacjonalizm, nawet najbardziej archaiczny, tak świetnie mają się w drugiej dekadzie XXI wieku. (prof. Wojciech J. Burszta)

Piotr Majewski – kulturoznawca i socjolog. Ukończył studium doktoranckie w Instytucie Slawistyki PAN. W latach 2007-2009 stypendysta Prezesa Polskiej Akademii Nauk. Pracuje jako adiunkt w Instytucie Kultury i Komunikowania w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz w Instytucie Badań Przestrzeni Publicznej przy Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Zainteresowania naukowe: antropologia miasta, antropologia Ziem Odzyskanych, antropologia sportu oraz problematyka etniczności i nacjonalizmu.


Źródło:

Recenzja:


Wydawca:  Wydawnictwo Naukowe Katedra
ISBN: 978-83-63434-08-3
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 490 + zdjęcia




czwartek, 11 lutego 2016

„Wigilia w okopach”




„Wigilia w okopach”
100. rocznica bitwy pod Łowczówkiem 1914–2014

Historyczny komiks edukacyjny


Komiks opowiada historię krwawej bitwy I Brygady Legionów z wojskami rosyjskimi pod Łowczówkiem, trwającej od 22 do 25 grudnia 1914 r., a więc także w wigilię i Święta Bożego Narodzenia. Brygadą, podczas nieobecności Józefa Piłsudskiego, który przebywał na rozmowach politycznych we Wiedniu, dowodził szef sztabu ppłk. Kazimierz Sosnkowski.

Oddziały legionowe wykonały powierzone im przez dowództwo armii austro-węgierskiej, w ramach której działały, zadanie zdobycia i utrzymania pozycji na wzgórzach 342 i 360 w okolicach Łowczowa i Łowczówka nad rzeką Białą. Pułki legionowe odparły 16 ataków nieprzyjaciela, wzięły do niewoli kilkuset żołnierzy armii carskiej, po czym, na skutek wycofania się sąsiednich jednostek CK armii pod naporem Rosjan, zagrożone okrążeniem, wycofały się we wzorowym porządku.





W bitwie odznaczyło się bohaterstwem i skutecznym dowodzeniem wielu polskich oficerów, odwagą i poświęceniem wielu żołnierzy. Rannych zostało ponad 300, a poległo ponad 100 legionistów, którzy spoczywają na okolicznych cmentarzach, najwięcej na cmentarzu nr 171 w Łowczówku.

Głównymi bohaterami komiksu są młodzi kilkunastoletni chłopcy, Gustaw i Karol (postacie wzorowane na autentycznych uczestnikach bitwy - Gustawie Łowczowskim, późniejszym generale WP i Karolu Omachelu), a obok nich przedstawione są postacie historyczne: ppłk Sosnkowski, mjr Śmigły-Rydz, kpt. ,,Kuba" Bojarski, sierż. Świderski, kapral Lesiecki. Komiks jest fabularyzowaną wizją bitwy, opierającą się na przekazach świadków i opracowaniach historycznych.

Scenariusz napisał Witold Tkaczyk, plansze wykonał Jacek Przybylski, okładkę oraz ilustracje z umundurowaniem i uzbrojeniem - Wojciech Nawrot. Teksty historyczne napisali: Paweł J. Bezak z Muzeum Niepodległości w Warszawie i Tomasz Nowak.

Projekt dofinansowano ze środków Województwa Małopolskiego i Powiatu Tarnowskiego, a partnerami wydanie komiksu są: Gmina Pleśna, Gmina Tuchów, Grupa Rekonstrukcji Historycznej ,,Gorlice 1915", Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku, Muzeum Niepodległości w Warszawie i Narodowe Archiwum Cyfrowe.

Komiks powstał z okazji 100. rocznicy bitwy pod Łowczówkiem.

Premiera komiksu miała miejsce 19 grudnia podczas obchodów 100. lecia bitwy pod Łowczówkiem.



Informacja o autorach:

Jacek Przybylski - absolwent Wydziału Sztuk Pięknych UMK w Toruniu, malarz, rysownik, autor plansz do wielu komiksów historycznych, m.in. ,,Pierwsi w boju. Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku", ,,Faustyna", ,,Piotr Wysocki. Bohater w cieniu historii", ,Nadzieja, męstwo i śmierć - Powstańcza wiosna oddziału Kononowicza", ,,Obrazy z dziejów Lipska". Należy do Studia Komiks Polski. Mieszka w Bydgoszczy.

Witold Tkaczyk - architekt, projektant, rysownik, dziennikarz, scenarzysta, wydawca, założyciel wydawnictwa komiksowego Zin Zin Press, specjalizującego się w realizacjach komiksów historycznych, wieloletni redaktor prowadzący i wydawca ,,Magazynu Komiksów AQQ" opisującego polską scenę komiksową przełomu wieków, juror konkursu komiksowego Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w Łodzi, współautor scenariuszy do takich komiksów jak: ,,1956: Poznański Czerwiec", ,,Powstanie Wielkopolskie", ,,1940 Katyń. Zbrodnia na nieludzkiej ziemi", ,,Wolna Polska 650 metrów pod ziemią", wydawca m.in. ,,Solidarność - 25 lat", ,,Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Cena wolności", ,,Pierwsi w boju. Obrona Poczty Polskiej w Gdańsku", ,,Westerplatte. Załoga śmierci" (wyd. II), ,,11/11=Niepodległość. Antologia", ,,Tajemnice DAG Fabrik Bromberg" (cz. 1 i 2), ,,1981: Kopalnia Wujek" i in. Mieszka w Poznaniu.


© Wydawca: Zin Zin Press – Witold Tkaczyk
ul. Nowina 15, 60-589 Poznań
www.aqq.com.pl
zinzin@o2.pl, zinzin@aqq.com.pl
tel. 602 344 916, 61 840 74 52
ISBN 978-83-62449-10-1
objętość: 48 stron
Nakład 2000 egz.
Poznań 2014
Wydanie 1
Cena detal.: 24,90 zł


środa, 10 lutego 2016

„Magnetyzer”



Konrad T. Lewandowski „Magnetyzer”


Komisarz Drwęcki nie lubi oglądać trupów, zwłaszcza gdy ofiarą jest młoda dziewczyna, która sama zadała sobie straszną śmierć. W Warszawie działa zbrodniarz, który być może przy pomocy hipnozy skłania młode kobiety do samobójstwa. Trop wiedzie do kościołów, w których sprawca ukrywa się pod postacią księdza. Śledztwo zostaje zawieszone, bo odrodzona Polska właśnie zawarła konkordat z Watykanem. By dotrzeć do prawdy, Drwęcki musi uzyskać zgodę na działanie samego kardynała Kakowskiego, co jest zadaniem nie do wykonania.

Weteran powstania styczniowego opowiada komisarzowi historię rosyjskiego magnetyzera, który w czasach napoleońskich działał w Warszawie i opracował metodę łamania ludzkich charakterów za pomocą specjalnie dobranych słów. Ten sam weteran wprowadza Drwęckiego w zamknięty krąg stałych bywalców Ziemiańskiej, w której ucztują Bóg Ojciec, czyli Frnac Fiszer, pułkownik Wieniawa-Długoszewski, Boy Zeleński czy Julian Tuwim. Te znajomości nie pomogą jednak młodemu komisarzowi w starciu z warszawskim półświatkiem, który wydał wyrok śmierci.


Źródło:

Wydawca: Bollinari Publishing House Sp. z o.o. 
ISBN: 978-83-63865-85-6
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 294



wtorek, 9 lutego 2016

„Pamiętny Sylwester”




Ireneusz Bedwin „Pamiętny Sylwester”


W gęstej atmosferze dymu papierosowego rozgrywa się gęsta jak kawa z fusami podana w szklance z koszyczkiem fabuła "Pamiętnego Sylwestra", która przenosi nas w klimat lat 90. Piękne panie i bogaci panowie z szacownego towarzystwa skrywają pod maską przeciętności sekrety, o których woleliby milczeć do końca życia. To niepisane porozumienie przerywa nagła śmierć jednego z nich. Czy to oznacza, że całej sprawie ukręcono łeb? Czy może na miejscu jednej ściętej głowy wyrosną kolejne trzy? Sprawa trafia na duże, wysprzątane przed Nowym Rokiem biurko komisarza policji, który bez wahania podejmuje wyzwanie. Po prostu jeszcze nie wie, jak bardzo jest niebezpieczne. (z okładki)


Strona wydawcy:

Wydawnictwo BOOKflow na Facebooku:


Wydawca: BOOKflow
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 153
ISBN 978-83-65183-00-2



poniedziałek, 8 lutego 2016

„Żywot górala poczciwego"




Wojciech Brzega „Żywot górala poczciwego. Spojrzenie po latach”


Stanisław Witkiewicz ze swoją wizją stworzenia stylu zakopiańskiego poniósłby spektakularną klęskę, gdyby z pomocą nie przyszedł mu Wojciech Brzega. Również Brzedze Władysław Orkan zawdzięcza kontakt z Kazimierzem Przerwą-Tetmajerem i karierę literacką. Z kolei Stefanowi Żeromskiemu – zapalonemu szachiście – zakopiański artysta wyrzeźbił komplet góralskich szachów, a jego syna uczył modelarstwa.

Wojciech Brzega to najbliższy współpracownik Stanisława Witkiewicza, wykonawca jego projektów, współtwórca stylu zakopiańskiego, rzeźbiarz, meblarz, pisarz, poczciwy góral i zakopiańczyk, zachwycający się pięknem Tatr, które przyciągały go bardziej niż Kraków, Paryż czy Monachium. Pozostawił po sobie nie tylko wiele arcydzieł sztuki snycerskiej, lecz także wspomnienia, ukazujące czasy, w których żył. Żywot górala poczciwego. Spojrzenie po latach to wyjątkowy zbiór wspomnień artysty, bogato ilustrowany podobiznami dzieł oraz archiwaliami ze zbiorów Muzeum Tatrzańskiego, innych instytucji i osób prywatnych.






Ekskluzywnie wydane wspomnienia zakopiańczyka stanowią emocjonalny zapis jego życia, ukazują lokalny koloryt Tatr i sytuację w XIX- i XX-wiecznym Zakopanem. Odsłaniają szczegóły biografii młodopolskich pisarzy, poetów, malarzy, artystów i zwykłych mieszkańców. Oprócz heroicznej walki Tytusa Chałubińskiego z cholerą Brzega wspomina zbójnickie zwyczaje, pierwsze wycieczki na nartach norweskich i szwedzkich, czasy wkroczenia Zakopanego w złotą erę sztuki, prace nad willą Koliba czy rozwój budownictwa. Odkrywa domowe zacisze Tetmajerów i Żeromskich, opisuje przygotowania do pogrzebu Witkiewicza.

Wspomnienia Wojciecha Brzegi to również fascynująca historia współpracy ze Stanisławem Witkiewiczem. Szczery podziw dla determinacji Witkacego przeplata się z krytyką ze strony zakopiańczyka. Książka zawiera też opisy spotkań Brzegi z Józefem Chełmońskim, Janem Kasprowiczem i Janem Krzeptowskim Sabałą, młodzieńczych prób zyskania sympatii braci Tetmajerów, kariery rozwijającej się dzięki wyjazdom do Monachium i Paryża oraz barwnego życia w ówczesnym Zakopanem – centrum młodopolskiej sztuki.

Witkiewicz wierzył, że z motywów góralskich można styl polski stworzyć. Wierzył w to mocno i lata pracy włożył w tę ideę. Mówił i pisał, że to są resztki zaginionego dawnego drewnianego stylu polskiego, że z tych resztek da się styl polski odtworzyć. Mówił: „Nasze kości będą gnić w grobie, a Ojczyzna będzie nas błogosławić. Zbudujemy Polskę całą na swoję modłę”. Święcie w to wierzył, a to tym bardziej, że nie znał stylów. [fragment książki]
Rękopis wspomnień, przechowywany w Muzeum Tatrzańskim, opracowali Anna Micińska, która swoje naukowe życie poświęciła Witkacemu, i Michał Jagiełło – historyk literatury, poeta, pisarz, eseista, przewodnik i ratownik górski. Od pierwszego opracowania gawęd Wojciecha Brzegi minęło 45 lat, a pustkę po jego wspomnieniach wydanych w 1969 roku i dziś już niedostępnych czytelnikom wypełnia nowa publikacja.

Żywot górala poczciwego. Spojrzenie po latach wzbogacają: nowa gawęda Brzegi, esej Wojciecha Jagiełły Dłutem i piórem, zestawienie wszystkich tekstów zakopiańskiego artysty oraz część albumowa, opracowana przez Helenę Pitoń – kierowniczkę działu sztuki Muzeum Tatrzańskiego.


Źródło:

Więcej o książce:


Wydawnictwa Tatrzańskiego Parku Narodowego
Zakopane 2015
Liczba stron: 314
ISBN 978-83-61788-90-4