Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarb. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą skarb. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 3 marca 2024

„Uciekaj z Kijowa!”

 

Artur Pacuła „Uciekaj z Kijowa!”

 

W dorobku Artura Pacuły znajdziemy kilka powieści przygodowych adresowanych do młodszych czytelników. Ich uznanie znalazły takie tytuły jak „Gdzie jest korona cara?”, „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”, „Gdzie jest skrytka generała Grota?”, „Gdzie jest skrzynia z karabinami?” oraz „Gdzie jest dziewczyna z nutami?” Niektóre z nich zdobywały nawet laury w Konkursach na najlepszą Samochodzikową Książkę Roku, organizowanych od wielu lat przez Forum Miłośników Pana Samochodzika. W kolejnych latach w księgarniach zaczęły pojawiać się powieści historyczno-przygodowe tego autora, przeznaczone dla odrobinę starszych miłośników książek: „Dobrowolski i skarb z Meroe” a także „Dobrowolski i diament imperialny”.

 


Czytelnicy, którzy mieli okazję zapoznać się z poprzednimi powieściami Artura Pacuły, tym razem na pewno będą bardzo zaskoczeni. „Uciekaj z Kijowa!” jest bowiem pierwszą w dorobku autora książką sensacyjną dla dorosłego odbiorcy. Akcja powieści rozgrywa się przed kilkoma laty na terytorium Polski i Ukrainy. Wychowany na twórczości Zbigniewa Nienackiego autor nie byłby sobą, gdyby głównej osi powieści nie osnuł wokół niezwykle interesującego, historycznego wątku. Sympatyczna dwójka pierwszoplanowych bohaterów, młoda absolwentka Uniwersytetu Kijowskiego – Oksana oraz zdolny i ambitny naukowiec z Krakowa – Jakub Burski, usiłuje odnaleźć zaginione carskie insygnia. Aby natrafić na trop, który doprowadziłby ich do upragnionego celu młodzi ludzie muszą sięgnąć do dramatycznych wydarzeń, jakie rozegrały się w 1918 roku.

 


Sprawa oczywiście nie jest taka prosta. Aby zbliżyć się choć odrobinę do rozwiązania zagadki   Jakub lub Oksana balansują nawet od czasu do czasu na granicy prawa. Dzięki bohaterom drugoplanowym, nieco fajtłapowatym przedstawicielom kijowskiego przestępczego półświatka, nie brakuje na kartach powieści także akcentów komicznych. Akcja rozgrywa się w Kijowie, później odwiedzamy Kraków i Wrocław, a następnie wraz z bohaterami przenosimy się nawet na chwilę do Czarnobyla. Wartka, dynamiczna akcja, pościgi i strzelaniny, okraszone wciągającą historią sprzed ponad wieku sprawiają, że niezwykle trudno odłożyć książkę na półkę, przed dotarciem do ostatniej strony. Polecam.

 

Recenzje wszystkich powieści Artura Pacuły jak również wywiad z autorem 

znajdziecie na stronach Zapomnianej Biblioteki:

http://www.zapomnianabiblioteka.pl/search/label/Artur%20Pacu%C5%82a

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.4em.pl/produkt/uciekaj-z-kijowa

Recenzje książki:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5102033/uciekaj-z-kijowa

 

Wydawca: Oficyna 4eM

ISBN: 978-83-66242-74-6

Rok wydania: 2024

Liczba stron: 352

 


niedziela, 7 maja 2023

„Bolszewicy i skarb templariuszy”

 

Piotr Papis „Bolszewicy i skarb templariuszy”

 

Dolny Śląsk, lata pięćdziesiąte XX wieku. Nad Polską unosi się duch stalinizmu. Trzech towarzyszy z bolesławieckiego komitetu zostaje wezwanych do Urzędu Bezpieczeństwa we Wrocławiu. Otrzymują niebagatelne zadanie: mają odnaleźć legendarny skarb templariuszy, potajemnie przewieziony w XIV wieku na tereny należące obecnie do Polski Ludowej. Sytuację komplikuje fakt, że bezcennego ładunku szukają także bezwzględni bolszewicy z GRU. Kluczem ma być rzekomo zastępca sekretarza UB powiatowych struktur, Franciszek Trol, potomek słynnego admirała. On sam, nieświadomy czyhających na niego zagrożeń, prowadzi beztroskie życie bawidamka i utracjusza. Gdy dociera do niego, o co toczy się gra, postanawia rozpocząć prywatne poszukiwania i na własny rachunek włączyć się do wyścigu…


– Pytanie zasadnicze jest takie – wtrącił się Antoni – co robimy dalej? A ty musisz nam powiedzieć, co wiesz – zwrócił się do swojego zastępcy. – Dlaczego stałeś się tak cenny dla tajnych służb, naszej i sowieckiej? Dlaczego my staliśmy się zakładnikami tego, czego od ciebie oczekują?
– Nie wiem, ale wydaje mi się, że ma to związek z Chwarszczanami, czyli miejscem mojego urodzenia. Może chodzi o moją rodzinę, jej pochodzenie… – Zamyślił się. – Chwarszczany były siedzibą templariuszy.
– Jaki związek może być między tobą a templariuszami, by tak zainteresował komunistów i ich zbrojne ramię? Ba, dwa ramiona!
Trol pokiwał głową w geście wyrażającym ni to bezradność, ni to zadumę.
– Muszę się tam dostać. Może z waszą pomocą znajdę odpowiedź.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://novaeres.pl/katalog/tytuly/bolszewicy_i_skarb_templariuszy,druk

Recenzje powieści:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5062896/bolszewicy-i-skarb-templariuszy

 

Wydawca: Novae Res  

ISBN: 978-83-8313-363-8

Rok wydania: 2023

Liczba stron: 398



sobota, 7 maja 2022

„Tajemnica studni babci Augusty”

 

Bożena Kraczkowska „Tajemnica studni babci Augusty”


Kolegiata w Opatowie kryje w swoich wnętrzach wiele tajemnic. Podobno w podziemiach kościoła templariusze ukryli niezwykły skarb i jak dotąd nikomu nie udało się go odnaleźć.

Tymczasem trójka przyjaciół: Marcysia, Marcel i Henio, spędzają wakacje właśnie pod Opatowem, we wsi Czajęcice. Pewnego dnia w ich ręce wpada stara mapa, na której zaznaczony jest zagadkowy tunel. Zafascynowani opowieściami o templariuszach, są przekonani, że właśnie wpadli na trop legendarnych bogactw. Jednak nic się tu nie zgadza: tunel zaczyna się w piwnicy domu Marcela, a kończy w studni, którą zbudował pradziadek Marcysi. Mimo początkowego rozczarowania, przyjaciele postanawiają ruszyć w drogę i sprawdzić, co kryje się w podziemnym labiryncie. Tak zaczyna się bardzo niebezpieczna przygoda…

– Chciałeś mi coś powiedzieć? – zwróciła się do Marcela.
– No tak… ale… – Marcel spojrzał na Heńka. – Ale nie wiem, czy mogę go wtajemniczyć?
Heniek wskoczył na kamień podłożył ręce pod siedzenie.
Zupełnie i całkowicie tak jak Marcel – pomyślała Marcysia. Teraz powinien wyjąć scyzoryk.
Heniek jednak nie wyjął scyzoryka, tylko zapytał:
– Co to za tajemnica? Mówcie!
Dzieci spojrzały na siebie porozumiewawczo i odeszły od kamienia.
– Myślisz, że możemy mu powiedzieć? – zapytała szeptem Marcysia.
– Myślę, że tak – odpowiedział Marcel. – Jest starszy, silniejszy, może nam się przydać.
– Przydać? A do czego on może nam się przydać?
Marcel przeczesał ręką swoje czarne loki. Myślał.
– No, na przykład do kopania – wypalił.

Stary kościół, legendarny skarb i zagadkowy tunel, który prowadzi wprost do największej przygody…


Bożena Kraczkowska - autorka wierszy, opowiadań, powieści dla dzieci i młodzieży, fotografka, tekściarka, wokalistka. Urodziła się w 1962 roku w Świdniku. Od wielu lat mieszka w stolicy Warmii i Mazur – Olsztynie. Z wykształcenia jest muzykiem i dziennikarzem. W roku 2020 otrzymała Nagrodę Prezydenta Miasta Olsztyna za „całokształt działalności popularyzatorskiej i twórczej w dziedzinie kultury”. Wydała m.in. tomik poezji „Da się żyć”, autorską płytę CD „Wystarczy mnie lubić”, powieści dla dzieci i młodzieży „Purpurowe Gniazdo” oraz „Operacja Dexter”, zbiory opowiadań „Mały człowiek z wielkim psem” i „Czubek”. Zrealizowała kilkanaście wystaw fotograficznych w Polsce i za granicą. Autorka tekstów piosenek, m.in. Maryli Rodowicz, Cezarego Makiewicza, Krzysztofa Iwaneczko, a także utworu promującego serial „Czas honoru – Powstanie” czy piosenki „Tancerka” z serialu „Bodo”.

 

Źródło:

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=tajemnica_studni_babci_augusty,druk

Recenzje powieści:

https://writerat.pl/tajemnica-studni-babci-augusty-recenzja-ksiazki-bozeny-kraczkowskiej

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5009442/tajemnica-studni-babci-augusty

 

Wydawca: Novae Res

ISBN: 978-83-8219-712-9

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 222



środa, 16 lutego 2022

„Tajny zamek Niedzica”

 

Maciej Bartków  „Tajny zamek Niedzica”

 

W 1946 roku nieznany nikomu dwudziestoośmioletni student Andrzej Benesz wykopał spod ostatniego stopnia prowadzącego do bramy zamku Dunajec w Niedzicy tajemnicze zawiniątko. Znajdowało się w nim inkaskie pismo węzełkowe – kipu, zawierające wskazówki dotarcia do olbrzymiego skarbu Inków.

Jakiś czas później wszyscy uczestnicy tych wydarzeń zginęli śmiercią tragiczną, co miało być wynikiem rzuconej na złoto klątwy inkaskich kapłanów. Śmierć ponieść mieli żołnierze Wojsk Ochrony Pogranicza, sołtys Niedzicy oraz kustosz zamku. Po latach w wypadku samochodowym zginął też sam Andrzej Benesz, będący już wówczas wicemarszałkiem Sejmu PRL. W tym tajemniczym wypadku niektórzy dopatrywali się wręcz zamachu na jego życie. Tropem tajemnic niedzickiego zamku podążył Maciej Bartków. W trakcie wnikliwego śledztwa nie tylko dotarł do nowych świadków i dokumentów, ale ustalił również, jak cała historia o inkaskim skarbie przedstawiała się naprawdę.

 


Czy w Niedzicy faktycznie odnaleziono ślady pobytu Inków, w tym ostatniego potomka słynnego Tupaca Amaru? Co kryło się w archiwach polskich, czeskich i weneckich? Gdzie ukryto złoto? Czy klątwa inkaskich kapłanów zadziałała? O tym właśnie jest ta książka.

 

Źródło:

https://wydawnictwotechnol.pl/produkt/tajny-zamek-niedzica

Recenzje książki:

http://mojhistorycznyblog.pl/tajny-zamek-niedzica-ndash-recenzja-ksiazki-macieja-bartkowa

https://odkrywca.pl/tajny-zamek-niedzica-na-tropie-skarbow-inkow-recenzja-ksiazki

O autorze:

http://www.tajemniczybytom.pl/p/o-mnie.html

 

Wydawca: Technol

Seria: Zapomniana Historia

ISBN: 978-83-60762-71-4

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 408




niedziela, 9 stycznia 2022

„Dobrowolski i skarb z Meroe”

 

Artur Pacuła „Dobrowolski i skarb z Meroe”

 

Przygoda, zagadki z notatnika, pościgi. W pierwszej części nowej serii Artur Pacuła zabiera czytelników w podróż do epoki pary i elektryczności z awanturniczą przygodą oraz poszukiwaniami skarbu egipskiej cywilizacji. Konstanty Dobrowolski, młody polski inżynier, przyjeżdża do Egiptu budować Kanał Sueski. Poznana w Kairze tajemnicza dziewczyna wplątuje go w polityczną intrygę i poszukiwania legendarnego skarbu z Meroe. Ścigany przez policję, szpiegów i buntowników, ucieka przez dziewiętnastowieczny Kair. Jednocześnie próbuje rozwiązać zagadkę zostawioną przez sławnego rabusia antycznych klejnotów.

 

Źródło:

http://www.4em.pl/produkt/dobrowolski-i-skarb-z-meroe

Recenzja powieści :

http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2021/02/dobrowolski-i-skarb-z-meroe.html

  

Wydawca: Oficyna 4eM

ISBN: 978-83-66242-48-7

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 384



poniedziałek, 13 września 2021

„Polskie skarby i tajemnice”

 

Amadeusz Majtka „Polskie skarby i tajemnice”

 

W jaki sposób kolekcja dzieł sztuki należąca do rodu Potockich trafiła aż pod Andy i jakim cudem odnalazł ją potomek Radziwiłłów? Czy rodziny nazistowskich urzędników i naukowców ciągle mają polskie dzieła sztuki? Czy istnieje międzynarodówka spadkobierców nazistów, trzymająca łapę na zrabowanych Polsce artefaktach? Co łączy Ottona Skorzenego z tajną hitlerowską fabryką i żydowskim diamentowym skarbem? Jakie sekrety skrywają głębiny Morza Bałtyckiego i dlaczego trzeba się spieszyć z ich eksploracją? Czy w Polsce istnieją zaginione miasta?

 


Źródło:

https://www.zonazero.pl/ksiazki/literatura-faktu/polskie-skarby-i-tajemnice

Recenzje książki:

https://histmag.org/Amadeusz-Majtka-Polskie-skarby-i-tajemnice-recenzja-i-ocena-22620

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4974670/polskie-skarby-i-tajemnice

 

Wydawca: Zona Zero

ISBN: 978-83-66814-04-2

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 276



środa, 11 sierpnia 2021

„Bursztynowa Komnata. W poszukiwaniu zaginionej prawdy”

 

Ryszard Jacyna 

„Bursztynowa Komnata. W poszukiwaniu zaginionej prawdy”

 

Dla wyjaśnienia jednej z największych zagadek XX w. – zdaniem autora – kluczowe są: interpretacja zachowanych dokumentów, wnioski z wyselekcjonowanych relacji świadków, ocena osoby dra Alfreda Rohdego, analiza sytuacji militarnej Prus Wschodnich w styczniu 1945 r.

Wszystkie te elementy ściśle ze sobą powiązane pozwoliły mu podjąć próbę ustalenia czasu, miejsca i okoliczności ukrycia Bursztynowej Komnaty.

 


Bursztynowa Komnata będąca w swojej przeszło 200-letniej historii ozdobą pałaców w Berlinie, Sankt Petersburgu i zamku w Königsbergu (dziś Kaliningrad) była nazywana także ósmym cudem świata. Określenie to nadawano wielu genialnym osiągnięciom architektonicznym czy też artystycznym, zawierało ono element nadnaturalności – cudu, który właściwie należałoby określić jako „unikat świata”. To właśnie ta cecha Bursztynowej Komnaty powodowała, że od chwili jej zaginięcia, czyli od 1945 r., są prowadzone badania i prace poszukiwawcze.

Źródło:

https://www.atutoficyna.pl/szukaj?func=productPage&wid=57&pid=1544&cid=0&prid

 

Wydawca: Oficyna Wydawnicza Atut

ISBN: 978-83-7977-511-8

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 96



niedziela, 18 lipca 2021

„Na tropie Pana Samochodzika”

 

Emil Roszewski „Na tropie Pana Samochodzika”

Przewodnik po Polsce

 

Któż z pokolenia dzisiejszych czterdziesto, czy pięćdziesięciolatków nie zaczytywał się w dzieciństwie powieściami Zbigniewa Nienackiego?  Ich bohater, Tomasz NN zwany Panem Samochodzikiem, był pracownikiem Ministerstwa Kultury i Sztuki. Do jego głównych zajęć należało poszukiwanie skradzionych dzieł sztuki. Praca detektywa-muzealnika, wymagała oczywiście nieustannych wyjazdów. Tomasz NN za kierownicą słynnego samochodu-amfibii przemierzał tysiące kilometrów. Jedną z największych pasji Pana Samochodzika i samego Nienackiego było żeglarstwo, stąd też akcja kilku książek z tego cyklu powieściowego rozgrywała się na Mazurach. W niektórych, starszych wydaniach powieści, zamieszczano schematyczne mapki, dzięki którym czytelnik mógł w trakcie lektury sprawdzić, gdzie w danym momencie przebywają bohaterowie. Większość wydań nie zawierała jednak tego typu „udogodnień”.

 


Zapewne niejeden miłośnik przygód Pana Samochodzika zadawał sobie pytanie czy miejsca, w których pojawiali się bohaterowie powieści istniały naprawdę, czy też powstały w wyobraźni autora? Szukając odpowiedzi na to pytanie warto sięgnąć po przewodnik „Na tropie Pana Samochodzika” Emila Roszewskiego. Ukrywająca się pod tym pseudonimem autorka ma już w swoim dorobku powieść przygodową, która w 2015 roku została uznana najlepszą Samochodzikową Książkę Roku[1]. Niniejszy przewodnik oraz wspomniana powieść zostały objęte patronatem przez skupiające fanów twórczości pisarza znad Jeziorka, Forum Miłośników Pana Samochodzika. Autorka od lat odwiedza miejsca związane z Panem Samochodzikiem, a w każde niemal wakacje przemierza z przyjaciółmi malownicze okolice ukochanego przez Zbigniewa Nienackiego Jerzwałdu. 

 


W trakcie drobiazgowych, wielogodzinnych analiz, autorce udało się zidentyfikować wiele z miejsc występujących na kartach powieści Nienackiego. Nie zawsze było jednak możliwe ustalenie ze stuprocentową pewnością lokalizacji niektórych obiektów. Autorka zawsze zaznacza w takich przypadkach swoje wątpliwości. Nie poddaje się jednak łatwo i każdorazowo przedstawia czytelnikom najbardziej prawdopodobne miejsca, w których znajduje się opisany przez Nienackiego dom, leśniczówka, jezioro lub rzeka. Praca nad przewodnikiem trwała niemal rok. Dziesiątki godzin w samochodzie, rozmowy przy ogniskach, wędrówki szlakiem bohaterów powieści, kwerendy w bibliotekach i muzeach, analizy maszynopisów, zaowocowały pierwszą i jak dotąd jedyną tego typu publikacją na naszym rynku wydawniczym.

 


Książka jest bogato ilustrowana, zawiera także kilka mapek ułatwiających dotarcie do opisywanych miejsc. Warto dodać, że w publikacji uwzględnione zostały także powieści „Uroczysko”, „Skarb Atanaryka” oraz „Pozwolenie na przywóz lwa”. Nadal na opracowanie czeka natomiast powieść, której akcja rozgrywa się za oceanem, czyli „Pan samochodzik i człowiek z UFO”. Kto wie, może któreś z kolejnych wakacji Emil Roszewski poświęci na lot do Bogoty? Ostatnie strony przewodnika wypełnia bibliografia oraz indeksy wszystkich wymienionych miejsc (jeziora, rzeki, wyspy, półwyspy, itp.) oraz miejscowości. Polecam.

 

Przewodnik na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/emil-roszewski-na-tropie-pana-samochodzika-przewodnik-po-polsce-p-529.html

Wywiad z autorką:

https://zdziennikaodkrywcy.pl/podczas-czytania-przygodowych-powiesci-nienackiego-wiele-osob-polknelo-w-dziecinstwie-bakcyla-poszukiwania-skarbow

 

Wydawca: Wydawnictwo CM

ISBN: 978-83-66371-85-9

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 293




[1] Recenzja powieści „Na tropie srebrnego kura”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2016/07/na-tropie-srebrnego-kura.html, Forum Miłośników Pana Samochodzika: https://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=316736#316736


poniedziałek, 26 kwietnia 2021

„Blask ukrytego złota”

 

Leszek Adamczewski „Blask ukrytego złota”

 

Blask ukrytego złota nieustannie rozpala wyobraźnię i wabi poszukiwaczy

Dolny Śląsk, jak długi i szeroki, od 1945 roku penetrują eksploratorzy. Historycy zaś namiętnie przeglądają archiwalne dokumenty i studiują wiekowe gazety. Wszyscy liczą, że to właśnie im uda się wyjaśnić tajemnicę „złota Wrocławia” czy innych skarbów, które Niemcy mieli ukryć w tej prowincji Trzeciej Rzeszy.

Poszukiwacze zapuszczają się w mroki poniemieckich sztolni, do rozpadających się ze starości fabryk, zawalonych kopalń, w ruiny dolnośląskich pałaców i do zamków, chcąc zgłębić zagadki ich konstrukcji i przeznaczenia. Leszek Adamczewski podąża w ślad za nimi. Opisuje niezwykłe miejsca i tajemnicze zdarzenia, jakie miały miejsce na Dolnym Śląsku podczas wojny i po jej zakończeniu.

 


Leszek Adamczewski -  poznański pisarz i dziennikarz, urodzony w 1948 roku w Szczecinie. Od 2009 roku współpracuje z Wydawnictwem Replika. W Blasku ukrytego złota sięga ponownie do tematów opisywanych przez siebie na przełomie XX i XXI wieku w licznych publikacjach prasowych.

 

Książka na stronie wydawcy:

https://replika.eu/tytul/blask-ukrytego-zlota-dolnoslaskie-tajemnice-wojenne

 

Wydawca: Replika

ISBN: 978-83-66790-09-4

Rok wydania: 2021

Liczna stron: 368



sobota, 6 lutego 2021

„Dobrowolski i skarb z Meroe”

 

Artur Pacuła „Dobrowolski i skarb z Meroe”

 

Twórczość Artura Pacuły znana jest już od kilku lat wielu miłośnikom literatury przygodowej. Dwie powieści tego autora: „Gdzie jest skrzynia z karabinami?” oraz „Gdzie jest skrytka generała Grota?” zyskały uznanie członków kapituły Konkursu na Najlepszą Samochodzikową Książkę Roku. W organizowanym przez Forum Miłośników Pana Samochodzika prestiżowym konkursie zajęły pierwsze miejsca. Główne role w książkach tej serii odgrywali uczniowie, którzy pod opieką swojego nauczyciela rozwiązywali pasjonujące zagadki historyczne. Akcja powieści, których tytuły kończyły się znakiem zapytania rozgrywała się na terenie Polski[1]. Artur Pacuła postanowił jednak odpocząć od młodych bohaterów, a fabułę swej najnowszej książki przeniósł aż na kontynent afrykański, do Egiptu.

Najbardziej znaną polską powieść przygodową, której akcja rozgrywa się w Afryce, stworzył przed ponad wiekiem Henryk Sienkiewicz. Artur Pacuła wykonał mały ukłon w jego kierunku, i czytelnik który sięgnie po niniejszą książkę, spotka się na jej kartach z dwoma bohaterami o znajomo brzmiących nazwiskach: Tarkowski i Rawlison. Główna postać powieści, Konstanty Dobrowolski, to potomek bohaterskiego powstańca styczniowego i pięknej Francuzki. Dobrowolski jest inżynierem, dla którego praca przy budowie Kanału Sueskiego będzie pierwszym poważnym wyzwaniem zawodowym w karierze. Wychowany z dala od ojczyzny ojca Kostek uważa się za Francuza, zna jednak historię powstań narodowych i potrafi się porozumieć w języku polskim. Wydarzenia w których centrum znajdzie się młodzieniec sprawią jednak, że osoby z którymi przecięły się jego losy, nie raz i nie dwa zapytają go, czy naprawdę nie czuje się Polakiem.

 


Na kartach powieści pojawia się także piękna młoda Włoszka. I to ona właśnie sprawi, że główny bohater uwikła się w cały szereg niebezpiecznych przygód. Kobieta przybywa do Afryki aby odnaleźć legendarny skarb z Meroe. Wskazówki, które mogą być pomocne w dotarciu do niego są ponoć zaszyfrowane w zapiskach sporządzonych przez przodka dziewczyny. Niejaki Giuseppe Ferlini kilkadziesiąt lat wcześniej dotarł do miejsca, w którym ukryto skrzynie ze skarbem, lecz do Europy zdołał wywieźć tylko niewielką ich cząstkę. Chrapkę na odnalezienie cennych znalezisk poza panną Fiorenzą ma również wiele innych osób. Nie wszyscy jednak grają fair, przez co Konstanty wraz z towarzyszami znajdzie się w nie byle jakich opałach. Kto wie czy nasz bohater wyszedłby obronną ręką z tylu opresji, gdyby nie jego wierny arabski służący Hosni.

W krótkiej biografii autora zamieszczonej na okładce książki znajdziemy informację, że Artur Pacuła zajmuje się marketingiem filmowym i telewizyjnym. Nie trudno zauważyć, że zawodowe zainteresowania autora znalazły swoje odbicie także na kartach jego najnowszej powieści. Nie brakuje w niej bowiem widowiskowych scen. Mamy więc karkołomną ucieczkę po dachach, a później pościg ulicami egipskiego miasta. W dynamiczną fabułę autor wplótł liczne ciekawostki związane z budową Kanału Sueskiego, poświęcił też nieco miejsca aby przybliżyć czytelnikom uwarunkowania polityczne związane z dziejami Egiptu w drugiej połowie XIX stulecia. Warto podkreślić, że autorowi udało się oddać klimat epoki i umiejętnie wykorzystał potencjał tkwiący w architekturze dawnego Kairu. Polecam.


Powieść na stronie wydawcy:

http://www.4em.pl/produkt/dobrowolski-i-skarb-z-meroe

 

Wydawca: Oficyna 4eM

ISBN: 978-83-66242-48-7

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 384



piątek, 8 maja 2020

„Mataszkowie i widoki Krakowa”



Tomasz Stochmal „Mataszkowie i widoki Krakowa”


Magiczny KRAKÓW z Sukiennicami, Barbakanem, Wawelem, starymi kamienicami i Kazimierzem, a w nim MATASZEK, GRZYBCIO, KASZTANEK, ANIA, OLA wraz z MAMĄ i TATĄ MATASZKA próbują rozwikłać zagadkę zaginionych ZDJĘĆ Natana Kriegera, poznając przy tym krakowskie HISTORIE i ŻYDOWSKĄ kulturę KAZIMIERZA.

Liczne ciekawostki związane z książkami Tomasz Stochmala znajdziecie na stronach:





Wydawca: Stotom
ISBN: 978-83-943175-8-4
Liczba stron: 110
Rok wydania: 2020




niedziela, 3 listopada 2019

„Czuwajcie w letnie noce”



Wiesław Jażdżyński „Czuwajcie w letnie noce”


20 lat po zakończeniu II wojny światowej do niewielkiej warmińskiej wsi przybywa szajka sprytnych przestępców. Celem rzezimieszków są ukryte gdzieś w okolicy skarby niemieckiej rodziny von Ritterhorn. Doczesne szczątki dawnych właścicieli tych ziem spoczywają na starym, zaniedbanym cmentarzu. Od dawien dawna w okolicy krążą opowieści, o tym że jednego z von Ritterhornów pochowano w srebrnej trumnie. Kopalnią informacji o dziejach niemieckiego rodu jest niejaki Kramer. Ten starszy już dziś mężczyzna, pomagał przed laty znosić srebrną trumnę do krypty von Ritterhornów. Do niego właśnie kieruje swe kroki szef grupki przestępców. Fundując Kramerowi jedno piwo za drugim, stara się pozyskać jego zaufanie. Staruszek obiecuje zaprowadzić opryszków do rodowej krypty. W zamian za pomoc żąda jedynie, aby oddano mu złoty krzyżyk, który znajduje się w trumnie. Samą trumnę przestępcy mogą zabrać ze sobą. Poczynania szajki są bacznie i dyskretnie obserwowane z oddali przez kilku miejscowych funkcjonariuszy MO z posterunku w Sękajnach. Pewnej księżycowej nocy przestępcy prowadzeni przez Kramera wchodzą do krypty. Wkrótce dochodzi do tragedii…

W okolicy Sekajn  znajduje się także obóz harcerski. Od pewnego czasu narasta konflikt pomiędzy harcerzami a grupką miejscowych chłopaków. Sprawę na szczęście udaje się załagodzić, łobuziaki zaprzyjaźniają się z harcerzami i zaczynają poznawać uroki obozowego życia. Jeden z chłopców informuje harcerzy o odkryciu w pniu wiekowego dębu tajemniczego schowka. Młodzi ludzie przypadkiem podsłuchują krążących w lesie przestępców. Dowiadują się co jest celem pobytu podejrzanych osobników w Sękajnach i postanawiają nie dopuścić do obrabowania grobowców. Chcą sami odnaleźć skarby i przekazać je na odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie.

Nie trudno zauważyć, że w powieści Wiesława Jażdżyńskiego (1920-1998) wykorzystane zostały niemal wszystkie składniki klasycznej powieści przygodowej. Odnajdziemy tu także sporo PRL-owskiego klimatu. Dość nietypowo jak na ówczesne czasy, z dużym przymrużeniem oka, pisarz przedstawił sylwetki funkcjonariuszy MO. Chyba błędem autora było natomiast powołanie do życia aż tylu podobnych do siebie bohaterów, z których żaden nie wybija się w sposób wyraźny na pierwszy plan. Akcja powieści jest dosyć dynamiczna. Autor wykorzystał możliwości jakie dawały mu „okoliczności przyrody” i dość udanie wykreował klimat nocnych wycieczek, krypt, czy cmentarza. Książce Jażdżyńskiego trochę oczywiście brakuje do poziomu powieści „samochodzikowych” Zbigniewa Nienackiego. Prawdopodobnie jednak autor niniejszej książki miał jednak za sobą lekturę kilku pierwszych tomów poświęconych przygodom Tomasza NN, a przynajmniej udało mu się przeczytać „Wyspę złoczyńców” i „Księgę strachów”. Polecam.


Wydawnictwo: Wydawnictwo Łódzkie
Rok wydania: 1972
Liczba stron: 229



środa, 20 marca 2019

„Miasto tajemnic”



Przemek Corso „Miasto tajemnic”


To kolejny, już czwarty tom przygód Roberta Karcza, który – jak twierdzi sam autor – „jak nikt inny potrafi wpadać w tarapaty i skutecznie uprzykrzać życie tym, którym wejdzie w drogę”. Tym razem Karcz, archeolog i awanturnik, trafia do Czeladzi i Będzina. Przypadkiem, bo wybiera się do Krakowa i przy okazji podrzuca do Czeladzi Zuzę Nir, która zamierza odwiedzić swoją babcię. Przypadkiem również krótka wizyta w tym niewielkim mieście zmienia się w pełen nieprawdopodobnych zdarzeń i przedziwnych splotów okoliczności pobyt. Gdyby bowiem ford mustang nie stracił drzwi, Karcz nie musiałby spędzić nocy w Czeladzi. Gdyby nie spędził nocy w Czeladzi, nie widziałby pożaru kościoła i nie spotkałby tajemniczego motocyklisty w masce. Nie dowiedziałby się też o pożarze na zamku w Będzinie. Nie byłby przesłuchiwany przez policję. Nie musiałby opędzać się od wścibskich dziennikarzy. Nie trafiłby do aresztu. Nie spotkałby się znowu z „człowiekiem z ministerstwa”, niejakim Tomaszem Kubkiem. Wreszcie – nie szukałby klucza do skarbca… Ale Karcz został w Czeladzi, a to, co się tam wtedy działo, mogłoby – jak zawsze – posłużyć za scenariusz filmu przygodowego, a może i niezłego kryminału. Jest tu bowiem śmierć w płomieniach. Jest miłość i oszustwo. Są szemrane interesy w pewnym antykwariacie w Krakowie. Są rany szarpane i postrzałowe, jest rozbita głowa i złamana ręka. I wiele, wiele tajemnic, których nie trzeba szukać, bo one, jak na „Miasto tajemnic” przystało, czają się tuż za rogiem.
Miłej lektury i proszę uważać, żeby się nie poparzyć!




Przemek Corso - konferansjer, felietonista, głos radiowy, autor bajek dla dzieci... a prywatnie miłośnik filmów, kolekcjoner, gaduła. Z wykształcenia niedoszły nauczyciel języka angielskiego. Szczęśliwy mąż i ojciec, a także właściciel szkockiego teriera o imieniu BRK. Mieszka w Legnicy. Pija tabasco.

Źródło:

Inne powieści Przemka Corso:


Wydawca: Bernardinum
Seria wydawnicza: Z Mustagiem
ISBN: 978-83-8127-260-5
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 384






niedziela, 30 grudnia 2018

„Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej”



Tomasz Stochmal „Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej”

Patronat medialny: Zapomniana Biblioteka


Tomasz Stochmal przyzwyczaił już swoich czytelników do tego, że co roku na księgarskich półkach pojawia się nowy tomik poświęcony przygodom sympatycznej rodziny Mataszków. Rok 2018 był jednak pod tym względem wyjątkowy, w „mataszkowej serii” ukazały się bowiem aż dwa nowe tytuły. Latem, razem sympatycznymi bohaterami, mieliśmy okazję rozwiązywać „gdańską zagadkę”. Trójka przyjaciół: Mataszek, Grzybcio oraz Kasztanek, wraz z rodzicami i wujkiem wędrowali urokliwymi uliczkami nadbałtyckiego miasta o tysiącletniej historii, zwiedzali muzea i zabytkowe kościoły. W Gdańsku poznali swoją nową koleżankę – Anię. Dziewczynka pojawia się również na kartach wydanej w grudniu powieści „Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej”.




Akcja wspomnianej wyżej najnowszej książki Tomasza Stochmala rozgrywa się w położonej w powiecie wąbrzeskim miejscowości Niedźwiedź. Znajduje się w niej otoczony starym parkiem XIX-wieczny dwór. Zrujnowana budowla należała niegdyś do rodów Kucharskich i Mieczkowskich. Przed II wojną światowej Mieczkowscy zgromadzili tu bogaty zbiór unikatowych dzieł sztuki. Właśnie w sąsiedztwie zabytkowego dworu rozbili namiot młodzi odkrywcy. Stąd też wyruszają na wyprawy rowerowe po okolicy, szukając śladów mogących doprowadzić ich do rozwiązania zagadki i odnalezienia ukrytej przez dziedzica Mieczkowskiego cennej kolekcji historycznych pamiątek. Bohaterowie odwiedzają pobliskie miejscowości: Wąbrzeźno, Ryńsk oraz Dębową Łąkę. Tym razem kluczem do wyjaśnienia tajemnicy jest odszukanie i właściwe odczytanie zagadkowych wierszy.

Nim rozpoczniemy lekturę, mamy możliwość dokładnego zapoznania się z głównymi bohaterami książki. Przed pierwszym rozdziałem zamieszczono bowiem portrety członków rodziny Mataszków oraz przyjaciół, którzy towarzyszyć im będą w trakcie wędrówki przez malowniczą ziemię wąbrzeską. Autor zamieścił również mapkę, na której zaznaczono miejsca, w których toczy się wartka akcja oraz jak zwykle słowniczek, wyjaśniający młodszym czytelnikom trudniejsze określenia użyte w powieści. Oprócz  liczącego już pięć tomików cyklu powieści dla dzieci o przygodach Mataszków, w dorobku Tomasza Stochmala znajdziemy także przewodniki „Zapomniane miejsca. Kujawsko-Pomorskie” oraz „Zapomniane linie kolejowe kujawsko-pomorskiego”. Polecam.


Informacje o poprzednich tomach serii znajdziecie na stronach:


Wydawca: Stotom
Ilustracje: Paulina Lewandowska
ISBN: 978-83-943175-7-7
Liczba stron: 106
Rok wydania: 2018



sobota, 10 listopada 2018

„Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej”



Tomasz Stochmal „Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej” (zapowiedź)


Mikołajki za pasem. Tuż przed najbardziej wyczekiwanym przez dzieciaki dniem w roku ukaże się nowa powieść Tomasza Stochmala „Mataszkowie na ziemi wąbrzeskiej”. Jest to już piąty tom przygodowej serii adresowanej do odbiorców w wieku od 6 do 12 lat.

Dotychczas ukazały się:
- „Mataszkowie i tajemnice Helu” (2015r.),
- „Mataszkowie i skarby Torunia” (2016r.),
- „Mataszkowie i mazurska przygoda” (2017r.),
- „Mataszkowie i gdańska zagadka” (2018r.).  

Patronat nad książką objęła Zapomniana Biblioteka.

Recenzje pozostałych tomów serii:



Więcej ciekawostek związanych z książkami Tomasz Stochmala znajdziecie na stronach:





wtorek, 14 sierpnia 2018

„Oko Proroka”



Władysław Łoziński „Oko Proroka, czyli Hanusz Bystry i jego przygody”


Rok 1614 r. Przedborze, niewielka wieś na Kresach, leżąca gdzieś przy trakcie wiodącym do Lwowa, Sambora i Przemyśla. Rodzina młodego, piętnastoletniego chłopca Hanusza Bystrego zmuszona jest do opuszczenia gospodarstwa. Ojciec chłopca aby uratować swój skromny majątek i zapewnić rodzinie godziwy byt musi zdobyć dużą sumę pieniędzy. Wyrusza więc jako furman z orszakiem kupieckim na niebezpieczną wyprawę do Turcji. W tych niespokojnych czasach przez Przedborze przejeżdżają żołnierze powracający z wojny z Turkami. Do wioski przybywa również pewien kozak i zatrzymuje się w domostwie Bystrego. Semen Bedryszko pomaga w gospodarstwie, uczy młodego Hanusza radzenia sobie w lesie, posługiwania się łukiem i wielu jeszcze innych przydatnych umiejętności. Hanusz zaprzyjaźnia się z niewiele starszym od siebie kozakiem, a ten powierza mu pod przysięgą pewien sekret związany z cennym diamentem nazywanym Okiem Proroka. Aby dotrzymać słowa danego Semenowi Hanusz wikła się w cały szereg niespodziewanych zdarzeń. Na domiar złego ojciec chłopca nie wraca z tureckiej wyprawy. Dzielny piętnastolatek postanawia najpierw wyruszyć za chlebem, aby ulży doli osamotnionej matki, a później kiedy nadarza się okazja decyduje się na karkołomną wyprawę w poszukiwaniu zaginionego ojca.

Fabuła powieści Władysława Łozińskiego (1843-1913) ogniskuje się wokół podróży Hanusza Bystrego na południe Europy. Przemierzając nieznane miasta i góry chłopiec przeżywa wiele niebezpiecznych przygód. Na jego drodze stają zastępy postaci przeróżnych narodowości. Jedni starają się go wesprzeć, innych zaś musi się wystrzegać i bacznie śledzić ich poczynania. Tu trzeba nadmienić że autor zadbał, aby sylwetka nawet trzeciorzędnego bohatera zapadła czytelnikowi w pamięć. Niektóre z postaci są naszkicowane nieco grubszą kreską, przez co autorowi udało się osiągnąć pewien efekt komiczny.

Autor „Oka Proroka” był młodszym bratem Walerego Łozińskiego, zmarłego przedwcześnie pisarza, posiadającego w dorobku jedną z najpoczytniejszych polskich książek przygodowych „Zaklęty dwór”[1]. Łoziński nie byłby sobą gdyby po macoszemu potraktował warstwę obyczajową powieści. Posiadający w dorobku tak uznane dzieła jak „Życie polskie w dawnych wiekach” czy „Prawem i lewem. Obyczaje na Czerwonej Rusi w pierwszej połowie XVII wieku” pisarz znakomicie oddał klimat kresowych wiosek, miast i miasteczek. Autor starał się także przedstawić stosunki panujące na wsi pańszczyźnianej oraz wprowadzić czytelnika w barwny świat lwowskich kupców. W przeciwieństwie choćby do Sienkiewicza, w powieści „Oko Proroka” bohaterowie wywodzący się ze szlachty nie odgrywają istotnej roli. Łoziński uwypukla natomiast postawę etyczną i troskę mieszczan o rozwój dawnej Rzeczypospolitej.

Konstrukcja fabuły jest dość prosta. Pisarz na przemian rzuca bohaterowi kłody pod nogi, to znów wyciąga do niego pomocną dłoń. Hanusz Bystry przemierza niestrudzenie kolejne mile, przezwyciężając piętrzące się przed nim trudności. Z naiwnego, wychowanego na wsi chłopca przeistacza się rozsądnie myślącego, odważnego i potrafiącego dotrzymać słowo młodzieńca. Wartka akcja sprawia, że po odłożeniu na chwilę książki mamy ochotę natychmiast znów po nią sięgnąć, aby przekonać się, czy z pozoru skazana na niepowodzenie misja jakiej podjął się Hanusz zostanie doprowadzona do szczęśliwego końca.

Powieść ukazała się w 1899 r. W wydaniu  z 1989 r. nie zdecydowano się na szczęście na uwspółcześnienie charakterystycznych cech ówczesnego języka i pozostawiono w tekście liczne wyrażenia gwarowe, prowincjonalizmy, czy rusycyzmy. W 1982 r. miała miejsce premiera filmu fabularnego „Oko Proroka”, a w 1985 r. na ekrany telewizorów trafił serial „Oko Proroka czyli Hanusz Bystry i jego przygody”. W 1984 r. zrealizowano również film „Przeklęte Oko Proroka”, przedstawiający dalsze losy rodziny Hanusza oraz kozaka Semena. Reżyserem wszystkich produkcji był Paweł Komorowski[2]. Powieść jest o wiele lepsza od filmów. Polecam.


Wydawca: Wydawnictwo Literackie
ISBN: 83-08-02062-3
Rok wydania: 1989
Liczba stron: 298



sobota, 23 czerwca 2018

„Mataszkowie i gdańska zagadka”



Tomasz Stochmal „Mataszkowie i gdańska zagadka”


Rodzina Mataszków lubi aktywie spędzać wakacje. Nie interesuje ich pluskanie się w morzu czy beztroskie wylegiwanie się na plaży. Kiedy rok szkolny zaczyna zbliżać się do końca trójka chłopców Mataszek, Kasztanek i Grzybcio wertuje przewodniki i książki historyczne. Młodzi ludzie zastanawiają się, które miejsce na mapie naszego kraju warto odwiedzić aby przeżyć niezapomniane przygody. Chłopcy pasjonują się historią, stąd też starają się wybierać regiony, w których nie brakuje zabytkowych budowli. W minionych latach rozwiązywali już zagadki historyczne na Półwyspie Helskim, zwiedzali zabytkową toruńską starówkę oraz poszukiwali wrażeń przemierzając zakątki urokliwych Mazur. Młodym odkrywcom na ogół towarzyszą rodzice oraz nieodłączny wujek.

Kolejną pasjonującą przygodę Mataszkowie przeżyją pośród zabytkowych  kamieniczek Gdańska. To właśnie w Grodzie Neptuna bohaterowie zmierzą się z pewną tajemniczą historią. Po przejeździe do miasta i zakwaterowaniu w starej kamienicy, chłopcy wyruszają na rekonesans. W trakcie spaceru kierują swe kroki do bazyliki Mariackiej. Zauroczeni wnętrzem sakralnego obiektu zauważają wyryty na kamiennej posadzce dziwny znak. Zaintrygowani niespodziewanym odkryciem postanawiają dowiedzieć się co oznacza tajemniczy symbol. Wkrótce w ich ręce trafia stary notes, na okładce którego widnieje dokładnie taki sam znak. Odkrywcy są przekonani, że podobnie jak w czasie poprzednich wakacji, i tym razem będą musieli sporo się nagłowić aby rozwikłać tę niezwykłą zagadkę.




Trudno nie dostrzec, że jednym z celów jaki przyświecał autorowi w trakcie pracy nad cyklem książek poświęconym Mataszkom była popularyzacja zainteresowań historycznych wśród młodych czytelników oraz zaszczepienie im zamiłowania do historycznych wędrówek połączonych z odkrywaniem malowniczych zakątków naszego kraju. Tym razem wędrujemy uliczkami mogącego poszczycić się wielowiekową historią miasta. Odwiedzamy muzea i świątynie, uczestniczymy w rejsie po Motławie, mamy także okazję podziwiać panoramę Gdańska z perspektywy kościelnych wież. Autor od czasu do czasu wplata w fabułę ciekawostki związane z obiektami które podziwia Mataszek z rodziną. Mimo, że krok po kroku poszczególne elementy historycznej zagadki zaczynają się układać w całość, czytelnik niemal do ostatniej strony nie ma pewności w jaki sposób zakończy się wizyta Mataszków w Gdańsku.

Twórcą cyklu powieści o przygodach rodziny Mataszków jest Tomasz Stochmal. Podobnie jak w poprzednich tomach autor zamieścił w książce słowniczek objaśniający trudniejsze sformułowania. Znajdziemy w niej również mapkę, na której zaznaczono najistotniejsze dla przebiegu akcji miejsca. Pasjonujący się historią i odkrywaniem tajemniczych zakątków Polski autor posiada w dorobku również dwa przewodniki: „Zapomniane miejsca. Kujawsko-Pomorskie” oraz „Zapomniane linie kolejowe kujawsko-pomorskiego”. Polecam.


Informacje o poprzednich tomach cyklu znajdziecie na stronach:


Wydawca: Stotom
Ilustracje: Paulina Lewandowska
ISBN: 978-83-943175-6-0
Liczba stron: 93
Rok wydania: 2018




piątek, 22 czerwca 2018

„Ścigając marzenia. W pogoni za złotem”



Andrzej Śliwa „Ścigając marzenia. W pogoni za złotem”


Miliardy dolarów wydaje się corocznie na poszukiwanie złota i innych skarbów Ziemi. Wszystkich poszukiwaczy od bosonogich biedaków do przedsiębiorców multimilionerów napędza marzenie, że właśnie oni zgarną Wielką Wygraną – odkryją wspaniałe złoże. Zebrane w tej książce wątki zawierają rozliczne ciekawostki, anegdoty i wiele mało znanych faktów o pościgu za tym ulotnym celem, można więc w niej przeczytać:

• O ciekawostkach z krwawej i perfidnej historii poszukiwań – Rzymianach toczących wojny o złoto, kupcach przemierzających za złotem Saharę, konkwistadorach grabiących Amerykę, wojnach o złoża w Afryce

• O słynnych oszustwach w procesie poszukiwań, zwłaszcza o największym w historii górnictwa fałszerstwie sprzed zaledwie 20 lat

• O największych złożach złota i najbogatszych koncernach dobywających złoto

• O poszukiwaniach i wydobyciu szmaragdów oraz długiej i barwnej historii eksploatacji złóż
tych kamieni

• O legendach i mitach związanych z wydobyciem złota i drogich kamieni

• O wielkich gorączkach złota, które wpłynęły nawet na historię świata

• O niecodziennych zdarzeniach, spotkaniach, znajomościach zawartych podczas poszukiwań

ANDRZEJ ŚLIWA – geolog, przez kilkadziesiąt lat zajmował się poszukiwaniem i eksploatacją złóż. Karierę rozpoczynał od pracy badawczej. W firmach poszukiwawczych pełnił wszelakie funkcje – od geologa terenowego do szefa przedsiębiorstwa. Był dyrektorem kopalni złota, członkiem rad nadzorczych przedsiębiorstw górniczych. Pracował na kilku kontynentach, zarówno w olbrzymich górniczych koncernach, jak i niewielkich przedsię- biorstwach. Dokładnie poznał międzynarodowe środowisko poszukiwaczy i deweloperów (budowniczych kopalń) złóż. Część swoich doświadczeń opisał w książce "Notatki geologa. Szmaragdy, złoto i... smak przygody".

Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Poligraf
ISBN: 978-83-7856-356-3
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 243

sobota, 9 czerwca 2018

„Stary Koń czyli wędrówki ku tajemniczym historiom”



Tomasz Jurasz „Stary Koń czyli wędrówki ku tajemniczym historiom”


Pasją Michała, ucznia szóstej klasy szkoły podstawowej jest fotografia. Nic dziwnego, że dużą radość sprawia chłopcu otrzymany od rodziców prezent – aparat „Start 66”. Chłopiec każdą chwilę poświęca na doskonalenie się w sztuce robienia zdjęć. Pewnego dnia, bawiąc na imieninach kolegi, wykonuje portret przedstawiający wszystkich uczestników przyjęcia. Usadawia gości na kanapie, tło zaś stanowi ściana, na której wisi obraz, ukazujący czcigodną matronę w eleganckim, staroświeckim kapeluszu. Według tradycji rodzinnej, jest to babcia jego kolegi - Grześka. Kiedy jakiś czas później Michał spogląda na świeżo wywołaną fotografię, jego wzrok przykuwa pewien dziwny detal. Mianowicie, pod nosem widniejącej na obrazie babci pojawiły się wąsy! Zdumiony chłopiec, wraz z kolegami próbuje wyjaśnić przyczynę powstania tego dziwnego „zjawiska”.




Wkrótce okazuje się, że z tajemniczym obrazem łączy się historia starej palisandrowej szkatułki, która od lat znajduje się w posiadaniu rodziny Grzegorza. Wewnątrz puzderka znajduje się m.in. list sprzed wielu lat związany z burzliwymi dziejami rodu pieczętującego się herbem Stary Koń a także kartka z zaszyfrowaną wiadomością. Chłopcy postanawiają odcyfrować tajemniczy rebus. Są pewni, że dokonanie tej trudnej sztuki może doprowadzić ich do odkrycia skarbu. Nieocenioną pomoc w rozwiązywaniu zagadki niosą wujek Ksawery oraz konserwator dzieł sztuki Pan Santorius. Pojawia się także czarny charakter, który zapragnie pokrzyżować plany zgranej grupce przyjaciół.




Z racji swoich zainteresowań zawodowych, Tomasz Jurasz był historykiem sztuki, w książce nie brak ciekawostek związanych z dziejami miast, miasteczek oraz budowli, do których docierają młodzi bohaterowie. Zazwyczaj jednak wiadomości historyczne są wplatane w wypowiedzi postaci, przez co nie nużą młodych czytelników, a do takich przecież adresowana jest książka. Niewątpliwy minus należy się natomiast autorowi za zbyt powierzchowne naszkicowanie pierwszoplanowych postaci. Potraktowani po macoszemu bohaterowie, poza drobnymi wyjątkami, różnią się od siebie jedynie imionami. Trudno nie zauważyć, że autor starał się jak mógł, aby zaszczepić w młodych czytelnikach historycznego bakcyla. Kto wie, być może inspirował się serialem „Wakacje z duchami” zrealizowanym w 1970 r., a więc kilka lat wcześniej, na podstawie dzieła Adama Bahdaja?




Zagadka historyczna w niniejszej powieści nie należy do zbyt skomplikowanych. Wraz z bohaterami wędrujemy od jednego zabytkowego obiektu do następnego, odsłaniając przy okazji kolejne elementy zagadkowego rebusu. Chłopcy odwiedzają zamki w Czersku, Tenczynie, Pieskowej Skale i Ujeździe, uczestniczą również w wykopaliskach archeologicznych nieopodal Osieka (region świętokrzyski). Powieść czyta się szybko, jej lektura może sprawić przyjemność miłośnikom starych polskich powieści przygodowych dla młodzieży. W dorobku Tomasza Jurasza znajduje się jeszcze kilka książek, spośród których najbardziej znana jest niewątpliwie również adresowana do młodych czytelników, wydana w 1971 r. „Tajemnica sandomierskich wież”.  


Wydawca: Nasza Księgarnia
Ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
Rok wydania: 1977
Liczba stron: 301



niedziela, 27 maja 2018

„Tajemnica zegara królewskiego”



Kazimierz Konarski „Tajemnica zegara królewskiego”


Na życzenie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego jego nadworny zegarmistrz, pan Gugenmus, konstruuje zegar. Nie jest to zwykły czasomierz, lecz kunsztownie wykonane arcydzieło sztuki zegarmistrzowskiej. Na marmurowym postumencie wznosi się owalny palisandrowy cokół podparty wykonanymi z brązu figurami ludzkimi. Pan Gugenmus zbudował ponadto mechanizm, umożliwiający dostęp do umieszczonej wewnątrz zegara skrytki. O jej istnieniu poinformowany został jedynie król Stanisław August. Przez długi czas zegar cieszył gości przybywających do zamku królewskiego. W styczniu 1794 r. król wręczył go w prezencie ślubnym starościcowi Kazimierzowi Nałęckiemu i jego wybrance, pięknej pannie Krystynie Jasinowskiej, podkomorzance łukowskiej. Stanisław August przekazał młodym także zapieczętowany list. Zastrzegł jednak, że mogą go otworzyć wyłącznie jeśli znajdą się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.




Mijają lata. Odchodzą najstarsi członkowie rodu Nałęckich, rodzą się dzieci, a przez kraj wymazany z mapy Europy przetaczają się kolejne konflikty zbrojne. Ziemie polskie spływają krwią. W każdym zrywie narodowowyzwoleńczym biorą udział przedstawiciele rodziny Nałęckich. Ich patriotyczna postawa sprawia, że zostają pozbawieni rodowego majątku. Przez cały ten okres w posiadaniu rodziny znajduje się strzegący królewskiej tajemnicy stary zegar.

Kazimierz Konarski urodził się w 1886 r. w Jeleniowie, małej wiosce leżącej u stóp Gór Świętokrzyskich[1]. Nic więc dziwnego, że akcję jednego z trzech rozdziałów powieści umieścił w tak bliskich sobie stronach. Potomkowie bohaterów na skutek dziejowych zawirowań osiadają bowiem w leżącym nieopodal gór Opatowie. W miasteczku tym, mogącym poszczycić się niemal tysiącletnią historią, włączają się aktywnie w nurt walk powstańczych w 1863 r.




„Tajemnica zegara królewskiego” to jedna z kilku powieści historycznych adresowanych do młodych czytelników w dorobku Kazimierza Konarskiego, zasłużonego polskiego archiwisty i profesora Uniwersytetu Warszawskiego. To pełna uroku, staroświecka powieść, nasączona nutami patriotycznymi. Nie brak tu scen batalistycznych a sympatyczni i mężni bohaterowie przeżywają emocjonujące przygody. To właśnie sensacyjna fabuła sprawia, że w przeciwieństwie do wielu podobnych utworów z tego okresu, czytelnik nie zasypia w trakcie lektury, lecz nieśpiesznie odwracając kartki wędruje wraz z przedstawicielami rodziny Nałęckich przez 123 lata mrocznej i krwawej historii naszej ojczyzny.

W powieści pojawiają się również postacie historyczne. Szymon Konarski pod przybranym nazwiskiem (Janusz Hejbowicz) powraca na ziemie ojczyste by prowadzić działalność rewolucyjną, a Józef Hauke-Bosak dowodzi siłami zbrojnymi województw krakowskiego i sandomierskiego w powstaniu styczniowym. Książka Kazimierza Konarskiego ukazała się w 1933 r. Dziś jednak bez trudu można zdobyć egzemplarz z 1971 r. i odkryć tajemnicę królewskiego zegara. Polecam.


Wydawca: Instytut wydawniczy PAX
Ilustracje: Ludwik Maciąg
Rok wydania: 1971
Liczba stron: 207