Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aktywa. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Aktywa. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 22 listopada 2018

„Polscy seryjni mordercy”



Jarosław Stukan „Polscy seryjni mordercy”


Zaduma po ciekawej lekturze. Dla mnie obowiązkowej. I wspomnienia. Potok powracających myśli. Przecież poznałem osobiście kilku polskich seryjnych morderców. Uścisnąłem im rękę. Dłoń, którą zabijali. Spojrzałem im w oczy. Była w nich pustka, a spodziewałem się mroczności. O kilku innych dowiedziałem się od prokuratorów, sędziów i ostatniego kata wykonującego wyroki śmierci w PRL-u. Także od księży, którzy spowiadali morderców. - Wielu z nich nie miało świadomości swoich czynów – powiedział jeden z kapłanów – Oni wstępowali w zło jak do zakonu, oddawali się nienawiści i odrazie do bliźnich. Do dziś modlę się za nich....

Autor od strony naukowej próbuje odkrywać mroczne tajemnice ludzkiego bestialstwa. Z precyzją analizuje od strony psychologii przyczyny, które doprowadzają do zbrodni oraz ich przebieg. To taka sekcja zbrodni. Ze spokojem i cierpliwością próbuje poznać motywy kierujące seryjnymi zabójcami. Każdemu szczegółowi przygląda się przez przysłowiowe szkło powiększające. Jak doświadczony detektyw usiłuje ustalić zależność między różnymi czynnikami, głównie środowiskowymi, a przestępczością. Przytacza liczne przykłady, gdy urazy psychiczne, jakich człowiek doznaje w dzieciństwie i wczesnej młodości, często bywają przyczyną patologicznych zachowań w późniejszym życiu.




Nie trzeba być psychologiem, żeby to zrozumieć. Znam opinie psychiatrów, że oznaki zwiastujące  powołanie do zabijania dają się zauważyć już od najwcześniejszego dzieciństwa. Zgroza! W kontaktach dziecka z kotkiem lub pieskiem można zaobserwować symptomy zwiastujące uzależnianie się od przemocy. W większości przypadków istnieją jednak znacznie bardziej skomplikowane przyczyny działań morderców, a kierujące nimi motywy często pozostają tajemnicą.
Litania polskich seryjnych morderców jest długa - 38 osób! Autor przedstawia ich postacie, dodatkowo kreśląc sylwetkę typowego seryjnego mordercy oraz sposób jego działania.

Źródło:

Recenzja książki:

Wydawnictwo Aktywa na Facebooku:

Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 978-83-946528-2-1
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 273



piątek, 9 listopada 2018

„Spowiedź polskiego kata”



Jerzy Andrzejczak „Spowiedź polskiego kata”


Polskiego kata poznałem 15 marca 1985 r. w gabinecie naczelnika Aresztu Śledczego w Poznaniu. Było to tuż przed wykonaniem wyroku kary śmierci na Kazimierzu Polusie. Zbierałem wówczas materiały do reportażu pt. „Morderca u konfesjonału”, przygotowywanego dla „Ekspresu Reporterów”. Wtedy to po raz pierwszy próbowałem namówić kata na udzielenie wywiadu. Stanowczo odmówił, zasłaniając się tajemnicą służbową. Miał w pamięci to, co spotkało jego poprzednika z czasów przedwojennych – kiedy dowiedziano się o jego katowskiej profesji, wymówiono mu lokal, który zamieszkiwał. Zapamiętałem dokładnie twarz tamtego mężczyzny z gabinetu naczelnika. Spotkałem go ponownie przypadkowo w 1990 roku na mitingu Anonimowych Alkoholików w Warszawie. Będąc już na „zasłużonej” emeryturze, tym razem był bardziej skłonny do rozmowy. Tak zaczęła się nasza znajomość. Trwała ona kilkanaście miesięcy, jednak wywarła wpływ na całe moje zawodowe życie... - Jerzy Andrzejczak




Z fragmentu książki: - Widok człowieka, który za chwilę przestanie żyć, nie sprawiał mi przyjemności, o co niektórzy mogliby mnie posądzać. Nie miałem jednak oporów przed wykonywaniem wyroków. Myślałem o tej osobie, jako o kimś, kto nie powinien chodzić po ziemi. Czułem się jak na froncie, jakim jest nasze życie, na którym toczy się nieustanna walka dobra ze złem. Zawsze prosiłem Boga o szybką śmierć dla moich ofiar. Jedni umierali w ciągu kilku sekund, a inni męczyli się czasem kilka minut.




Źródło:

Więcej o książce:

Wydawnictwo Aktywa na Facebooku:


Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 978-83-946528-308
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 272



środa, 14 lutego 2018

„Seryjni mordercy”



Jarosław Stukan „Seryjni mordercy”


Pierwsze wydanie „Seryjnych morderców" było kamieniem milowym na rynku polskiej literatury popularnonaukowej zajmującej się problematyką groźnych przestępców. Książkę przeczytałem z wielkim zainteresowaniem. Jest to wartościowe kompendium wiedz y oparte na skrupulatnym "researchu" dokonanym przez autora. Nie wypada nie znać tej publikacji, jeżeli ktoś interesuje się zjawiskiem seryjnych zabójstw. (Jan Gołębiowski - psycholog kryminalny, profiler)

Seryjni mordercy to z jednej strony książka popularnonaukowa z zakresu kryminologii, w której znaleźć można wiele informacji dotyczących: modus operandi sprawców, ich charakterystykę, poznać linię życia, a z drugiej można ją uznać za kryminał na faktach. Przedstawiając dużą ilość opisów przypadków zabójców z całego świata autor zadbał bowiem o nakreślenie ich sylwetek w sposób odmienny, ciekawy i niejednorodny. Dlatego nierzadko, podczas czytania książki, zapomina się o tym, że to nie fikcja, a też jej treść od tej świadomości karze uciekać, bowiem brutalność opisywanych morderców: pedofilii, kanibali, wampirów, lubieżnych sadystów i innych, nie tylko skłania do zadawania pytań o istotę natury człowieka, ale też najzwyklej przeraża. Książka tylko dla ludzi o mocnych nerwach.


Źródło:


Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 978-83-946528-1-4
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 320



piątek, 26 stycznia 2018

„Bestie Zbrodnie i kary”



Janusz Maciej Jastrzębski „Bestie Zbrodnie i kary”
Polscy seryjni mordercy


„Bestie. Zbrodnie i Kary” Janusza Macieja Jastrzębskiego to książka o największych zbrodniarzach w powojennej Polsce, ujmująca temat w sposób ciekawy i bezpardonowy, bez zbędnych upiększeń czy eufemistycznych półsłówek. Wśród okrytych złą sławą bohaterów publikacji odnajdziemy największych seryjnych morderców tamtych czasów, takich jak: Leszek Pękalski (który – nomen omen – wkrótce wyjdzie na wolność po odbyciu zasądzonej kary); Karol Kot, będący przestępczym ewenementem na skalę światową, czy też Władysław Mazurkiewicz – nietypowy w swojej kategorii przestępca działający w okresie II wojny światowej oraz wielu innych, nieszablonowych przedstawicieli świata przestępczego.

Pracę Janusza Jastrzębskiego wyróżnia bardzo dokładna prezentacja danych dotyczących opisywanych spraw. Niezbędne informacje Autor zaczerpnął bezpośrednio z akt i protokołów sądowych oraz notatek funkcjonariuszy milicji. Niewątpliwą zaletą publikacji jest także interesująca forma przekazu opisywanych wydarzeń oraz pogłębiona analiza czynności dochodzeniowych i późniejszych procesów sądowych. Za przykład może posłużyć rozprawa Leszka Pękalskiego, określanego „wampirem stulecia”. Autor książki wskazuje na liczne komplikacje, jakie zaistniały w toku prowadzonego śledztwa. Wykrycie zabójcy utrudniał fakt, iż w tym samym czasie i dodatkowo na tym samym obszarze grasował inny notoryczny gwałciciel. Autor mistrzowsko ujął i połączył modus operandi obu sprawców, angażując czytelnika w przedstawione fakty i trzymając go do końca w napięciu. Dopiero po pewnym czasie śledczym udaje się ustalić, że za przestępczymi czynami kryje się nie jeden sprawca.

Mnogość ujawnionych faktów dotyczących każdego sprawcy, sposób ujęcia działania przestępców, a także wybór zabójców o atypowych skłonnościach sprawiają, że książkę tę czyta się jednym tchem, niczym dobrą powieść sensacyjno-kryminalną. Nie możemy jednak zapominać, że jest ona także swego rodzaju dziełem historycznym, swoistym dokumentem, traktującym o realiach PRL-u i głośnych przestępstwach tamtych czasów. Osobiście bardzo żałuję, że nie miałem okazji zapoznać się z „Bestiami” w czasie, gdy pracowałem nad własnymi książkami o seryjnych zabójcach. Dzieło to z pewnością wzbogaciłoby wiele moich wniosków i uzupełniło przedstawione fakty o cenne i interesujące szczegóły. (Jarosław Stukan, Autor książki „Seryjni mordercy”)

Źródło:


Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 978-83-946528-0-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 671