Pokazywanie postów oznaczonych etykietą archeologia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą archeologia. Pokaż wszystkie posty

środa, 27 kwietnia 2022

„Grody, garnki i uczeni”

 

Agnieszka Krzemińska „Grody, garnki i uczeni”

O archeologicznych tajemnicach ziem polskich

 

Na ziemiach polskich nie ma spektakularnych piramid, ale nie brakuje tajemnic ukrytych w ziemi. Oto fascynujący przegląd najnowszych teorii i odkryć archeologicznych. Rozbudzająca wyobraźnię i głód wiedzy opowieść o naszych praprzodkach, ich duchowości i przedsiębiorczości, przybyszach z dalekich stron i relacjach z sąsiadami, żmudnych wykopaliskach i przypadkowych znaleziskach, nietypowych pochówkach łączonych z lękiem przed wampirami, poszukiwaniu (i rozkradaniu) skarbów, archeologii podwodnej i autostradowej oraz lotniczym skanowaniu lasów. Ta przygoda nie ma końca…

Oparte na imponującym materiale źródłowym kompendium Agnieszki Krzemińskiej, archeolożki i popularyzatorki nauki, w brawurowy sposób wypełnia lukę w publikacjach na temat naszej historii.



Na taką książkę miłośnicy zagadek i sekretów z przeszłości czekali od lat.

Drzemie w was gen odkrywcy?

 Chcielibyście wyruszyć w podróż w czasie i dowiedzieć się:

• Czy można ustalić DNA Piastów?

• Gdzie w Polsce mamy święte jeziora?

• O czym mówią „gadatliwe” kości i odcięte głowy?

• Dlaczego smród starych odchodów to dobry znak?

• Po co najdawniejsi rolnicy wznosili megality?

• Czy archeolodzy wpadli na trop włosa Kopernika?

 


Źródło:

https://www.wydawnictwoliterackie.pl/produkt/4095/grody-garnki-i-uczeni

 

Wydawca: Wydawnictwo Literackie

ISBN: 978-83-08-07532-6

Liczba stron: 355

Rok wydania: 2022



poniedziałek, 21 grudnia 2020

„Syryjska legenda”

 

Wojciech Kulawski „Syryjska legenda”

 

Na zlecenie szwajcarskiego rządu dwoje uznanych archeologów Sara Frei oraz Tim Mayer podejmuje się zorganizowania ekspedycji do Syrii. Celem naukowców jest odnalezienie miejsca, w którym zostały ukryte dzieła sztuki zrabowane przez Niemców w okresie II wojny światowej. Informacja o miejscu, do którego należy dotrzeć by zrealizować zadanie i zapisać się na kartach historii, zaszyfrowana jest na tajemniczej mapie, która składa się z kart zapisanym językiem pragermańskim. Mark Radke, który udostępnił mapę, jest również żywo zainteresowany wzięciem udziału w wyprawie. Sara z Timem kompletują ekipę. Znajduje się w niej kilkudziesięciu specjalistów z wielu dziedzin.

 


W tym samym okresie ktoś porywa córkę wybitnego naukowca, profesora Bertranda Cologne. To jeden z najważniejszych pracowników zatrudnionych w pewnym ośrodku badawczym. Cologne wraz ze swoim zespołem pracuje nad nowym wynalazkiem – magnetronem. Tłem akcji powieści Wojciecha Kulawskiego są liczne zabytki, jakimi usiane są pustynie pokrywające terytorium Syrii. Bohaterowie próbując natrafić na trop mogący  doprowadzić do odnalezienia bezcennego depozytu docierają do miast szczycących się wielowiekową historią. Wpatrują się we wzniesione przy meczetach strzeliste minarety, zaglądają do jaskiń a także odwiedzają prastare zamki.

 


Możemy się domyśleć, że apetyt na odnalezienie zrabowanych dzieł sztuki ma znacznie więcej osób. Niektóre z nich gotowe są na wszystko aby osiągnąć swoje cele. Pośród uczestników ekspedycji również znajdują się czarne charaktery, dlatego też Sara Frei oraz Tim Mayer muszą mieć oczy dookoła głowy, aby nie tylko nie przegapić znaków umożliwiających dotarcie do niemieckiego depozytu, ale też uchronić swych kolegów przed grożącym im niebezpieczeństwem. Niestety wyprawa po skarby nazistów łączy się nie tylko z podziwianiem budowli i egzotycznych krajobrazów. Dla niektórych członków ekipy wyjazd do Syrii zamiast podróżą życia staje się dosłownie gwoździem do trumny.

 


„Syryjska legenda” to już piąta książka Wojciecha Kulawskiego jaka ukazała się nakładem wydawnictwa CM[1]. Tym razem nie jest to jednak kryminał, lecz kawał solidnej powieści przygodowej. Miejsca akcji zmieniają się jak w kalejdoskopie. Fabuła wypełniona jest porwaniami, bójkami i pościgami. Nad głowami bohaterów praży słońce a w zębach zgrzyta piach. Kto wie, czy gdyby Sara z Timem wiedzieli na jakie ekstremalne przeżycia narażają siebie i swoich towarzyszy decydując się na organizację ekspedycji do Syrii, nie zrezygnowaliby z niej przed wejściem na pokład samolotu. Z drugiej strony nie można im się dziwić. Szansa na poszukiwanie bezcennych dzieł sztuki w tak egzotycznej scenerii mogłaby się już więcej nie powtórzyć. Polecam.


Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/wojciech-kulawski-syryjska-legenda-p-546.html

 

Wydawca: CM

ISBN: 978-83-66704-09-1

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 336



niedziela, 3 lutego 2019

„Przeszłość, pamięć i dziwne ruiny”


Marcin S. Przybyła „Przeszłość, pamięć i dziwne ruiny. 
Archeologiczne odkrycia na Górze Zyndrama w Maszkowicach”


Marcin S. Przybyła jest adiunktem w Instytucie Archeologii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Zajmuje się badaniami nad epoką brązu w Europie, ze szczególnym uwzględnieniem dorzecza Dunaju. Interesuje się również rozwojem myśli teoretycznej w archeologii oraz możliwością wykorzystania osiągnięć współczesnego ewolucjonizmu w badaniach nad dawnymi populacjami. Wyniki swoich studiów ogłosił w kilkudziesięciu artykułach naukowych i książkach, w tym: Intercultural Contacts in the Western Carpathians Area at the Turn of the 2nd and 1st Millennia BC (Warszawa 2009) oraz w Teorii ewolucji w archeologicznych badaniach nad dawnymi społeczeństwami (Kraków 2014). Od 2010 roku kieruje badaniami wykopaliskowymi prehistorycznych osiedli obronnych na Górze Zyndrama w Maszkowicach.

Kilka lat temu mur wijący się w poprzek stoku Góry Zyndrama znów ujrzał światło dzienne. Tym razem nie było to jednak dziełem przypadku, tylko zaplanowanych badań archeologicznych. Niniejsza książka opowiada o rezultatach tych prac. Jej prawdziwym bohaterem nie jest wszak wyłącznie jedno specyficzne miejsce, lecz cała dziedzina nauki, która z poszanowaniem dla praw rządzących zrodzonymi w wyobraźni legendami próbuje zbliżyć się do przeszłości takiej, jaka istniała naprawdę. Na nowo przywraca ułamkowi glinianego naczynia, rozłupanemu kamieniowi lub odrobinie brązu pamięć o ludziach, którzy faktycznie stworzyli te przedmioty i żyli na długo przed nami na Ziemi, zanim znikli w mroku nocy.

Źródło:


Wydawnictwo: Księgarnia Akademicka
ISBN: 978-83-7638-959-2
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 272



poniedziałek, 30 lipca 2018

„Okręg Alków”



Andrzej Przychodni „Okręg Alków”


Powieść Isa (czyt. „aisa”, starogermańskie „żelazo”) przeniesie Was na tereny dzisiejszej Polski i środkowej Europy w II wieku naszej ery, do świata określanego przez Rzymian mianem Barbaricum i budzącego w nich jednocześnie ciekawość oraz trwogę. Lugiowie, Hariowie czy Manimowie, zaludniający „Germanię” Tacyta, a teraz także karty powieści Andrzeja Przychodniego, nie ustępują egzotyką mieszkańcom światów, którymi karmią naszą wyobraźnię autorzy fantastyki. Śledząc losy Hardjena, Andiz czy Julianusa też wsiąkamy w nowe uniwersum, dajemy się porwać przygodzie i rządzącym bohaterami namiętnościom…




Tom drugi „Sagi z Kraju Żelaza” to trzymająca w napięciu, wielowątkowa historia, w której odnajdziecie splatające się losy ludzi pochodzących z dwóch (czy aż tak bardzo?) odmiennych kultur, wartką akcję i duch stoicyzmu Marka Aureliusza, a także solidną porcję wiedzy o starożytności. Zapraszamy do lektury, która poszerzy Wasze wyobrażenia o czasach rzymskich na ziemiach nad Wisłą!

Źródło:


Więcej o książce:


Wydawca: Wydawnictwo i Pracownia Archeologiczna
Profil-Archeo Magdalena Dzięgielewska
Seria wydawnicza: Isa – Saga z Kraju Żelaza
ISBN: 978-83-940949-7-3
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 221



sobota, 9 czerwca 2018

„Stary Koń czyli wędrówki ku tajemniczym historiom”



Tomasz Jurasz „Stary Koń czyli wędrówki ku tajemniczym historiom”


Pasją Michała, ucznia szóstej klasy szkoły podstawowej jest fotografia. Nic dziwnego, że dużą radość sprawia chłopcu otrzymany od rodziców prezent – aparat „Start 66”. Chłopiec każdą chwilę poświęca na doskonalenie się w sztuce robienia zdjęć. Pewnego dnia, bawiąc na imieninach kolegi, wykonuje portret przedstawiający wszystkich uczestników przyjęcia. Usadawia gości na kanapie, tło zaś stanowi ściana, na której wisi obraz, ukazujący czcigodną matronę w eleganckim, staroświeckim kapeluszu. Według tradycji rodzinnej, jest to babcia jego kolegi - Grześka. Kiedy jakiś czas później Michał spogląda na świeżo wywołaną fotografię, jego wzrok przykuwa pewien dziwny detal. Mianowicie, pod nosem widniejącej na obrazie babci pojawiły się wąsy! Zdumiony chłopiec, wraz z kolegami próbuje wyjaśnić przyczynę powstania tego dziwnego „zjawiska”.




Wkrótce okazuje się, że z tajemniczym obrazem łączy się historia starej palisandrowej szkatułki, która od lat znajduje się w posiadaniu rodziny Grzegorza. Wewnątrz puzderka znajduje się m.in. list sprzed wielu lat związany z burzliwymi dziejami rodu pieczętującego się herbem Stary Koń a także kartka z zaszyfrowaną wiadomością. Chłopcy postanawiają odcyfrować tajemniczy rebus. Są pewni, że dokonanie tej trudnej sztuki może doprowadzić ich do odkrycia skarbu. Nieocenioną pomoc w rozwiązywaniu zagadki niosą wujek Ksawery oraz konserwator dzieł sztuki Pan Santorius. Pojawia się także czarny charakter, który zapragnie pokrzyżować plany zgranej grupce przyjaciół.




Z racji swoich zainteresowań zawodowych, Tomasz Jurasz był historykiem sztuki, w książce nie brak ciekawostek związanych z dziejami miast, miasteczek oraz budowli, do których docierają młodzi bohaterowie. Zazwyczaj jednak wiadomości historyczne są wplatane w wypowiedzi postaci, przez co nie nużą młodych czytelników, a do takich przecież adresowana jest książka. Niewątpliwy minus należy się natomiast autorowi za zbyt powierzchowne naszkicowanie pierwszoplanowych postaci. Potraktowani po macoszemu bohaterowie, poza drobnymi wyjątkami, różnią się od siebie jedynie imionami. Trudno nie zauważyć, że autor starał się jak mógł, aby zaszczepić w młodych czytelnikach historycznego bakcyla. Kto wie, być może inspirował się serialem „Wakacje z duchami” zrealizowanym w 1970 r., a więc kilka lat wcześniej, na podstawie dzieła Adama Bahdaja?




Zagadka historyczna w niniejszej powieści nie należy do zbyt skomplikowanych. Wraz z bohaterami wędrujemy od jednego zabytkowego obiektu do następnego, odsłaniając przy okazji kolejne elementy zagadkowego rebusu. Chłopcy odwiedzają zamki w Czersku, Tenczynie, Pieskowej Skale i Ujeździe, uczestniczą również w wykopaliskach archeologicznych nieopodal Osieka (region świętokrzyski). Powieść czyta się szybko, jej lektura może sprawić przyjemność miłośnikom starych polskich powieści przygodowych dla młodzieży. W dorobku Tomasza Jurasza znajduje się jeszcze kilka książek, spośród których najbardziej znana jest niewątpliwie również adresowana do młodych czytelników, wydana w 1971 r. „Tajemnica sandomierskich wież”.  


Wydawca: Nasza Księgarnia
Ilustracje: Maria Orłowska-Gabryś
Rok wydania: 1977
Liczba stron: 301



poniedziałek, 7 maja 2018

Publikacje Instytutu Archeologii i Etnologii PAN



Jerzy Kruppé, Maria Dąbrowska (red.) „Janowiec nad Wisłą”
Źródła archeologiczne do dziejów miasta (XVI-XVII w.)


Dawamy też temu miastu plac śród rynku ku zbudowaniu ratusza, który wolny czyniemy od wszelkich podatków naszych i dopraszamy w nim ku pożytkowi miejskiemu wino, miód, piwo miejskie, a nie przewoźne, wolno ... szynkować. Pozwalamy też, aby przy tym ratuszu miasto zbudowało jatki z jednej strony mięsne, z drugiej chlebowe, z trzeciej solne... Jarmarki w tymże mieście czterykroć do roku wedle przywileju Króla Jego Mości. A targi na każdą niedzielę ustawiamy, na których wszystkim obywatelom miejskim i Żydom ... wolno wszelakie towary ... przedawać.

A iżby lepszy porządek był w mieście, ustawiamy aby rzemieślnicy swe cechy wedle zwyczaju innych miast mieli, na które cechy my im przywilej dać powinni. Place na domy, ile się ich wymierzyć może, dawamy ... Żydowie iż nam z każdego domu, w którym mieszkają (okrom ich bożnice, w której śpiewają albo nabożeństwo swe odprawiają, którą od każdego podatku naszego i miejskiego, także i ogród, na którym ciała swe grzebią, wolne czyniemy) po kopie czynszu na każdy święty Marcin płacić powinni...

Za pieczęć miejską, którą wszystkie sprawy, które się przed urzędem miejskim toczyć będą, pieczętować mają, dawamy im wieże na skale z lewarty dwiema. Stało się to na zamku naszym janowieckim w dzień święta Nawiedzenia Panny Maryjej, Roku Pańskiego 1580. Andreas Firlej Castella[nus] Lublinen[sis] capita[neus] Sendo[miriensis] subscripsit. (Wyimki z przywileju właściciela Janowca Andrzeja Firleja, wyd. A. Wyrobisz)




Spis treści:

Jerzy Kruppé, Wprowadzenie
Jerzy Kruppé, Problematyka badawcza wykopalisk w Janowcu nad Wisłą w latach 1968-1969
Jerzy Kruppé, Przebieg wykopalisk w Janowcu nad Wisłą w latach 1968-1969
Maria Dąbrowska, Prace wykopaliskowe na Rynku w Janowcu nad Wisłą (wykop 1 A, 1B, 2, 6)
Maria Dąbrowska, Prace wykopaliskowe w zachodniej pierzei Placu Wolności w Janowcu nad Wisłą (wykop 3, ЗА, 3B, 3C)
Mirosława Gajewska, Wykopaliska na środku Placu Wolności w Janowcu nad Wisłą (wykop 4)
Mirosława Gajewska, Wykopaliska przy wschodniej pierzei Placu Wolności w Janowcu nad Wisłą (wykop 5)
Mirosława Gajewska, Jerzy Kruppé, Nowożytne naczynia ceramiczne z wykopalisk w Janowcu nad Wisłą
Maria Dąbrowska, Kafle z wykopalisk na Placu Wolności w Janowcu nad Wisłą
Stanisław Suchodolski, Monety z badań wykopaliskowych w Janowcu nad Wisłą w 1969 roku
Anna Gręzak, Zwierzęce szczątki kostne z wykopalisk na Placu Wolności w Janowcu nad Wisłą
Jerzy Kruppé, Posłowie
Bibliografia


Źródło:


Wydawca: Instytut Archeologii i Etnologii PAN
Seria: Vetera et nova. Opracowanie źródeł archeologicznych 
z zasobów IAE PAN nowymi metodami badawczymi
ISBN: 978-83-63760-40-3
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 223



poniedziałek, 16 kwietnia 2018

Świętokrzyskie regionalia (cz. 51 i 52)


Publikacje Instytutu Archeologii i Etnologii PAN 


Hanna Kowalewska-Marszałek (red.) „Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie”
Neolityczna osada obronna. Badania 1981-1989. Część 1. Studia i materiały


Archeologiczne badania wykopaliskowe na Wzgórzu Zawichojskim w Sandomierzu, prowadzone w latach 1981--1989, umożliwiły rozpoznanie znacznej części stanowiska pradziejowego. Odkryto tam pozostałości osad neolitycznych (w tym unikatowej osady obronnej), późnoneolityczny grób ludzki oraz pochówek zwierzęcy z wczesnego okresu epoki brązu. Pozyskano liczne i interesujące znaleziska: fragmenty naczyń ceramicznych, wytwory krzemienne i kamienne, przedmioty z kości i poroża, ozdoby z muszli oraz zwierzęce szczątki kostne.

Dwuczęściowa publikacja stanowi pierwsze całościowe podsumowanie rezultatów badań wykopaliskowych, dokonane przez archeologów i specjalistów z innych dziedzin. W ramach projektu badawczego NPRH przeprowadzone zostały analizy paleobotaniczne, antrakologiczne, petrograficzne, ichtiologiczne, malakologiczne, chemiczne, archeometryczne. Uzyskano dużą serię dat 14C (ponad 50 oznaczeń), dzięki czemu stanowisko w Sandomierzu posiada jedną z największych w Polsce serię oznaczeń wieku bezwzględnego. Wyniki wszystkich przedsięwzięć składają się na treść prezentowanej publikacji.



Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie. Grób ludzki 
(obiekt 31, kultura pucharów dzwonowatych)


Spis treści:

Wstęp - Hanna Kowalewska-Marszałek
I. Stanowisko Wzgórze Zawichojskie - Hanna Kowalewska-Marszałek
1. Położenie stanowiska i jego kontekst geologiczno-przyrodniczy
2. Wzgórze Zawichojskie — problematyka i metody badań terenowych
II. Obiekty nieruchome i warstwy poza obiektami - Hanna Kowalewska-Marszałek
1. Przemiany naturalne i antropogeniczne
2. Stratygrafia stanowiska: warstwy poza obiektami
3. Obiekty nieruchome
III. Fazy osadnicze - Hanna Kowalewska-Marszałek
III. 1. Faza I: Relikty osadnictwa kultury malickiej
III. 2. Faza II: Kultura lubelsko-wołyńska
III. 3. Faza III: Pozostałości osadnictwa z późnego neolitu i początków epoki brązu
IV. Datowanie bezwzględne faz osadniczych ze stanowiska Wzgórze Zawichojskie w Sandomierzu - Piotr Włodarczak
V. Zabytki ruchome
V. 1. Ceramika - Hanna kowalewska-Marszałek
V. 2. Polepa - Hanna Kowalewska-Marszałek
V. 3. Sandomierz, stanowisko Wzgórze Zawichojskie - materiały krzemienne - Anna Zakościelna
V. 4. Materiały kamienne ze stanowiska Sandomierz-Wzgórze Zawichojskie - Katarzyna Kerneder-Gubała
V. 5. Zabytki z kości i poroża - Hanna Kowalewska-Marszałek, Alicja Lasota-Moskalewska
V. 6. Zabytki metalowe - Hanna Kowalewska-Marszałek
VI. Opracowania specjalistyczne
VI. 1. Modelowanie struktur archeologicznych na przykładzie wybranych obiektów ze stanowiska Wzgórze Zawichojskie w Sandomierzu - Robert Żukowski
VI. 2. Wyniki analizy archeozoologicznej szczątków zwierzęcych z Sandomierza-Wzgórze Zawichojskie - Alicja Lasota-Moskalewska
VI. 3. Szczątki ryb z osady ludności kultury malickiej i lubelsko wołyńskiej w Sandomierzu (Wzgórze Zawichojskie) - Daniel Makowiecki
VI. 4. Znaleziska kości ptasich z obiektów „lendzielskich" w Sandomierzu - Lubomir Peške
VI. 5. Analiza muszli mięczaków ze stanowiska Sandomierz -Wzgórze Zawichojskie - Aldona Kurzawska, Gwidon Jakubowski
VI. 6. Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie. Zboża i węgle drzewne z neolitycznych obiektów kultur: malickiej i lubelsko-wołyńskiej - Maria Litynska-Zając
VI. 7. Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie. Analiza funkcjonalna materiałów krzemiennych - Małgorzata Winiarska-Kabacińska
VI. 8. Opracowanie petrograficzne materiałów kamiennych ze stanowiska Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie - Rafał Siuda
VI. 9. Próbki substancji smolistych ze stanowiska w Sandomierzu- -Wzgórze Zawichojskie, w świetle badań fizykochemicznych - Sławomir Pietrzak, Jerzy J. Langer, Krzysztof Langer
VI .10. Analiza archeometryczna tzw. guzków z V-kształtnym otworem: problem identyfikacji surowca i jego znaczenie, technika wykonania i sposób noszenia - Kinga Winnicka
Aneks 1. Wyniki analizy antropologiczno-odontologicznej szczątków kostnych z Sandomierza - Alina Wiercińska
VII. Osada obronna w Sandomierzu jako element neolitycznej sieci osadniczej Wyżyny Sandomierskiej - Hanna Kowalewska-Marszałek
VIII. Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie. Neolithic fortified settlement (Summary)
IX. Bibliografia
Autorzy




Hanna Kowalewska-Marszałek, Dorota Cyngot (red.) 
„Sandomierz - Wzgórze Zawichojskie - neolityczna osada obronna”
Badania 1981-1989. Część 2. Katalog źródeł

Spis treści:

I. Katalog obiektów i warstw ze stanowiska Wzgórze Zawichojskie w Sandomierzu - Hanna Kowalewska-Marszałek, Dorota Cyngot, Zuzanna Tragarz
I. 1. Katalog obiektów nieruchomych
I. 2. Katalog warstw poza obiektami
II. Ceramika. Tablice ilustracyjne
III. Materiały krzemienne. Tablice ilustracyjne
Summary



Źródło:


Wydawca: Instytut Archeologii i Etnologii PAN
Seria: Vetera et nova. Opracowanie źródeł archeologicznych 
z zasobów IAE PAN nowymi metodami badawczymi
ISBN: 978-83-63760-41-0
Rok wydania: 2017
Liczba stron: Cz. 1 - 350 + CD, Cz. 2 - 302


niedziela, 17 września 2017

„Kamień Nerthus”



Andrzej Przychodni „Kamień Nerthus”


Isa (czyt. „aisa”, starogermańskie „żelazo”) przeniesie Was na tereny dzisiejszej Polski i środkowej Europy w II wieku naszej ery, do świata określanego przez Rzymian mianem Barbaricum i budzącego w nich jednocześnie ciekawość i trwogę. Hariowie, Nahanarwalowie czy Manimowie, zaludniający Germanię Tacyta, a teraz także karty sagi Andrzeja Przychodniego, archeologa i badacza relacji rzymsko-barbarzyńskich, nie ustępują egzotyką mieszkańcom światów, którymi karmią naszą wyobraźnię autorzy fantastyki. Śledząc losy Hardjena, Andiz, Sangwaza czy Julianusa też wsiąkamy w nowe uniwersum, dajemy się porwać przygodzie i rządzącym bohaterami namiętnościom…

W świecie Isa to jednak tylko pierwsza, literacka warstwa. Dreszcz emocji budzi świadomość, że opisane zdarzenia, tajne peregrynacje i niebezpieczne spotkania faktycznie mogły mieć miejsce na tych ziemiach przed niemal dwoma tysiącami lat. Czy tak kontrolowane puszczenie wodzy fantazji okazało się udanym eksperymentem? Nie gwarantujemy, że poznacie tu całą prawdę o życiu w czasach rzymskich na północ od Karpat – może tylko jej ciekawszą część. Jedyne, co wiemy na pewno, to że gorączkowo będziecie szukać kolejnego tomu!

Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo i Pracownia Archeologiczna
Profil-Archeo Magdalena Dzięgielewska
Seria wydawnicza: Isa – Saga z Kraju Żelaza
ISBN: 978-83-940949-5-9
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 208


środa, 2 sierpnia 2017

Świętokrzyskie regionalia (cz. 40)


Publikacje Instytutu Archeologii i Etnologii PAN 


Andrzej Buko (red.) „Kleczanów. Badania rozpoznawcze 1989-1992”


Kleczanów budził zainteresowanie regionalnych badaczy już w XIX wieku. Stało się to nie tylko za sprawą zagadkowych odkryć w ogrodach plebańskich, lecz nade wszystko dzięki lokalnej tradycji, podkreślającej znaczenie wsi i kościoła już w dobie narodzin państwa.



Kleczanów. Ołtarz główny św. Stanisława. 
Nad obrazem w ołtarzu rzeźba św. Katarzyny, pierwotnej patronki kościoła. 
Fot. A. Buko.


Źródło:


Wydawca: Instytut Archeologii i Etnologii PAN
ISBN: 83-85463-50-X
Rok wydania: 1997
Liczba stron: 335


poniedziałek, 10 lipca 2017

Świętokrzyskie regionalia (cz. 37)


Publikacje Instytutu Archeologii i Etnologii PAN 


Bogdan Balcer „Ćmielów Krzemionki Świeciechów. 
Związki osady neolitycznej z kopalniami krzemienia”


Ćmielów - wzgórze Gawroniec, Krzemionki Opatowskie i Świeciechów-Lasek to nazwy trzech słynnych stanowisk archeologicznych. Na pierwszym z nich znajduje się krzemieniarska osada produkcyjna kultury pucharów lejkowatych sprzed około 5 tys. lat, a dwa pozostałe to kopalnie krzemienia pasiastego i świeciechowskiego. W książce scharakteryzowane są liczne znaleziska krzemienne z Ćmielowa, wykorzystane jako źródła do badań udziału mieszkańców osady w górnictwie i przetwórstwie krzemienia. Omówione są związane z tym zagadnienia techniczno-organizacyjne i gospodarczo-społeczne, w tym zaawansowany proces specjalizacji grupowej. Był on równoznaczny z podziałem pracy wśród społeczności neolitycznych mieszkańców wielu osad tworzących powiązane ze sobą wspólnoty.


Źródło:

Spis treści:


Wydawca: Instytut Archeologii i Etnologii PAN
ISBN: 83-85463-92-5
Rok wydania: 2002
Liczba stron: 192


piątek, 9 czerwca 2017

„Zamek w Grudziądzu”



Marcin Wiewióra (red.) „Zamek w Grudziądzu 
w świetle badań archeologiczno-architektonicznych”
Studia i materiały


W publikacji, obok wyników badań geomorfologicznych i geologicznych Góry Zamkowej, znalazły się przede wszystkim opracowania poświęcone wszystkim kategoriom źródeł ruchomych (naczynia ceramiczne, materiały budowlane, fajki, monety, przedmioty wykonane ze szkła i bursztynu oraz metalu, kości zwierzęce i inne) oraz nieruchomych (analizy architektoniczne odsłoniętych pozostałości zamku, analizy technik budowlanych), jak również studia poświęcone dziejom zamku grudziądzkiego.




Spis treści:


Od redakcji (Marcin Wiewióra)

1. Zagadnienia wstępne (Marcin Wiewióra)

2. Budowa geologiczna i przekształcenia rzeźby Góry Zamkowej i jej otoczenia 
(Jarosław Kordowski, Sebastian Tyszkowski, Dorota Bienias)

3. Historia zamku w świetle źródeł historycznych i ikonograficznych

4. Stratygrafia kulturowa Góry Zamkowej. Synchronizacja warstw i analiza obiektów kulturowych
 (Marcin Wiewióra)

5. Analiza źródeł architektonicznych (Bożena Zimnowoda-Krajewska)

6. Analiza źródeł archeologicznych

7. Analiza źródeł przyrodniczych

8. Próba rekonstrukcji etapów budowy i układu przestrzennego zamku (Marcin Wiewióra)

Summaries

Bibliografia




Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo Naukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika


ISBN: 978-83-231-2868-7
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 410


piątek, 2 czerwca 2017

„Konstelacja zbrodni”



Krzysztof Beśka „Konstelacja zbrodni”

Patronat medialny: Zapomniana Biblioteka i Forum Miłośników Pana Samochodzika


„Konstelacja zbrodni” jest trzecią po „Ornacie z krwi” oraz „Krypcie Hindenburga” powieścią Krzysztofa Beśki, której bohaterem jest młody, zdolny dziennikarz Tomasz Horn. Z lektury poprzednich dwóch książek cyklu, możemy dowiedzieć się, że Tomasz przed podjęciem studiów dziennikarskich, przez kilka miesięcy studiował historię. I mimo, iż od lat pracował w zawodzie, zapełniając artykułami łamy gazet, od czasu do czasu przydzielano mu zadanie związane z jego młodzieńczą pasją. Na ogół zlecenie takie nie kończyło się na zwykłym oddaniu gotowego materiału sekretarzowi redakcji, lecz przeradzało się w pasjonującą, niebezpieczną przygodę, w której niepoślednią rolę odgrywała właśnie zagadka historyczna.




Tak było i tym razem. Redakcja, w której Horn zamierzał wkrótce rozpocząć nowy rozdział w swej karierze zawodowej powierzyła mu zadanie zrealizowania reportażu poświęconego niecodziennemu wydarzeniu. Tomasz ma zrelacjonować ceremonię ponownego pochówku szczątków Mikołaja Kopernika. W tym celu wyrusza do Fromborka, nie przeczuwając, że najbliższe dni będą obfitować w szereg trudnych do przezwyciężania problemów. We Fromborku okazuje się, że jacyś tajemniczy osobnicy usiłują skraść szczątki astronoma a w niewyjaśnionych okolicznościach ginie poszukiwacz przygód i archeolog Ludwik Rosłoń, który był mocno zaangażowany w poszukiwanie grobu Kopernika. W samym sercu wydarzeń znajduje się Horn oraz towarzysząca mu paleoantropolog Monika Lauder. Pojawia się także dobry znajomy dziennikarza, który wspierał jego poczynania także na kartach poprzednich powieści - komisarz Artur Matejuk. Jak wkrótce się przekonamy, pomoc policjanta okaże się nieodzowna.




Lidzbark Warmiński, Toruń, Frombork i Gdańsk. W miastach, które przed wiekami były tak bliskie Kopernikowi, dziś toczy się brutalna i bezpardonowa walka o odkrycie tajemnicy związanej z naukowcem i kanonikiem warmińskim. Bohaterowie błyskawicznie przemieszczają się z miejsca na miejsce. Nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji. Podobnie jak i w poprzednich tomach cyklu czytelnik nie ma czasu na chwilę wytchnienia. Dramatyczne wydarzenia rozgrywają się na lądzie i na morzu. Życie Tomasza Tomasz Horna i Moniki Lauder, którzy starają się uprzedzić zmierzających po trupach do celu przestępców jest nieustanne zagrożone.

Mimo, iż na kartach powieści przeplata się kilka wątków, nie ma wśród nich wątku miłosnego. Szybkie tempo akcji sprawia, że bohaterowie nie mają czasu aby głęboko spojrzeć sobie w oczy, nie mówiąc już o pozwoleniu sobie na czułe słowa czy gesty. Krzysztof Beśka znakomicie oddaje klimat miast do których docierają bohaterowie. Autor przenosi także czytelnika do czasów, w których żył wielki astronom. Nie brakuje też nawiązań do bliższych nam lat II wojny światowej. Nie ukrywam, że podróże w przeszłość uważam za najmocniejszą stronę nie tylko poprzednich tomów cyklu, lecz również niniejszej powieści. Polecam.


Wydawnictwo: Oficynka
ISBN: 978-83-64307-94-2
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 485


Recenzje powieści „Ornat z krwi” i „Krypta Hindenburga”:

O przygodach Tomasza Horna można porozmawiać 
na Forum Miłośników Pana Samochodzika:



piątek, 21 kwietnia 2017

„Miasto z gliny”



Przemek Corso „Miasto z gliny”


Nie musisz szukać bandytów, oni sami cię znajdą. Nawet podczas urlopu i nawet w pięciogwiazdkowym hotelu w znanym kurorcie… Tym razem Robert Karcz, bohater trzeciej już książki Przemka Corso, „Miasto z gliny”, archeolog i awanturnik, rządowy agent, a jednocześnie prywatny złodziej zabytków znalazł się w Tunezji. Razem ze swoją siostrą, jej chłopakiem Michałem i Zuzą zamierzają cieszyć się wspólnym wyjazdem, wakacyjnym klimatem, słońcem, plażą, zwiedzaniem zabytków. Nie jest im to jednak dane – najpierw ktoś szuka Michała, potem Zuza zostaje napadnięta na plaży, a wieczorem w hotelu ma miejsce strzelanina, po której Michał i Karcz zostają zapakowani do samochodu, związani i wywiezieni na Saharę… Jak poradzą sobie dwaj mężczyźni, zostawieni na pastwę słońca i piachu? Czy gwiazda polarna doprowadzi ich do cywilizacji? Czego szukają na wykopaliskach w „mieście z gliny” Japończycy? Czy spotkanie „ducha z przeszłości” zmieni sposób myślenia Karcza i wpłynie na jego relacje z bliskimi?

Całkiem przez przypadek Tunezja okaże się dla Roberta Karcza symboliczną „przygodą większą niż życie”, a pozostali będą mieli okazję sprawdzić się w ekstremalnych sytuacjach i dowiedzieć się o sobie więcej, niżby chcieli. „Miasto z gliny” to nie tylko żar, skwar, piach i gangi handlarzy zabytków. To również rozliczenia z przeszłością i refleksja nad tym, co jest najważniejsze w chwili, w której śmierć zagląda w oczy…

Źródło:


Wydawca: Bernardinum
ISBN: 978-83-7823-850-8
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 336



niedziela, 7 lutego 2016

„Ornat z krwi”




Krzysztof Beśka „Ornat z krwi”


Ostatnie dni sierpnia. Dobiega końca urlop dziennikarza Tomasza Horna. Czterdziestoletni mężczyzna wraca znad Bałtyku do Warszawy. Kto wie, jeśli wybrałby inną drogę, być może szybko dotarłby do stolicy, zasiadł za redakcyjnym biurkiem i przystąpił do pisania kolejnego artykułu do swej gazety. Gdyby tak postąpił, ominęła by go jednak przygoda życia, a czytelnicy straciliby okazję do spędzenia kilku wieczorów nad wciągającą, przepełnioną sensacyjnymi wątkami lekturą.

Horn przez kilka miesięcy studiował historię, później co prawda porzucił ten kierunek i  rozpoczął studia dziennikarskie, ale zainteresowanie zagadkami sprzed wieków nadal tkwiło w nim bardzo głęboko. Nic więc dziwnego, że tak łatwo dał się wciągnąć w pełną niebezpieczeństw historię, jaką zafundowała mu młoda i piękna archeolog Ewa Rimmel. Początek znajomości tej dwójki nie zapowiadał co prawda, że przeistoczy się ona w pasjonującą podróż do czasów świętego Wojciecha, czy Mikołaja Kopernika. Ot, zwykła stłuczka, kilka rys na karoserii auta, pęknięcie zderzaka… Tomasz podwozi kobietę, której pojazd ucierpiał nieco bardziej, do konkatedry św. Jana w Kwidzynie, gdzie Ewa zamierza dołączyć do ekipy pracujących w niej archeologów.  

Naukowcy odkrywają w świątyni trumny ze szczątkami wielkich mistrzów zakonu krzyżackiego. Niestety, wkrótce po sensacyjnym odkryciu, w niewyjaśnionych okolicznościach umiera szef grupy archeologów. Nadmiar złego, niebawem po tej tragedii zostaje zamordowany proboszcz konkatedry. To dopiero początek całego pasma zdarzeń, w jakie wplątali się Ewa i Tomasz. Krzysztof Beśka stworzył pasjonującą opowieść, w której wydarzenia sprzed kilkuset lat przeplatają się z przygodami duetu bohaterów, do którego dołączają sympatyczny policjant i ksiądz, który być może trzyma jedną z nici do rozwiązania zagadek. Po drugiej stronie barykady znajduje się opętany szaleńczymi zamiarami przywódca tajemniczej sekty, który nie cofnie się przed niczym, aby zrealizować swe plany. Kiedy giną kolejne osoby, prowadzący nieformalne śledztwo bohaterowie zaczynają szukać związków łączących ofiary.

Wakacyjny klimat, sceneria zabytkowych kościołów w Kwidzynie i Fromborku, wykopaliska w świątyni, imię głównego bohatera, piękna współtowarzyszka przygody, tajemniczy przeciwnik, wiekowe księgi, zaszyfrowane wskazówki, zagadka historyczna, być może skarb… Pierwsze strony "Ornatu z krwi" sugerują czytelnikowi, że będzie miał do czynienia z historią zbliżoną do cyklu książek Zbigniewa Nienackiego o przygodach Pana Samochodzika, a szczególnie z powieścią „Pan Samochodzik i Templariusze”. Dalsza część książki, napisana z niebywałym rozmachem, to już jednak sensacyjna historia, trochę w stylu filmów z Jamesem Bondem, w której nie brakuje mocnych scen, strzelanin, pościgów i gwałtownych zwrotów akcji.

Nakładem wydawnictwa Oficynka, pod koniec ubiegłego roku ukazał się kolejny tom przygód redaktora Tomasza Horna. Recenzję nowej powieści Krzysztofa Beśki „Krypta Hindenburga” znajdziecie niebawem na stronach Zapomnianej Biblioteki.


Wydawnictwo: Oficynka
ISBN: 978-83-62465-73-6
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 578


wtorek, 25 sierpnia 2015

Nowości na półkach Zapomnianej Biblioteki



Krzysztof Garbacz „Na szlaku biłgorajskich kapliczek i krzyży przydrożnych”


„Biłgorajszczyzna – region położony w południowo-zachodniej Lubelszczyźnie, w czasach zaborów przez wiele lat zajmujący część zachodniego skraju Imperium Rosyjskiego, należał do najuboższych obszarów dawnej Rzeczypospolitej. Brak dróg, kolei żelaznej i przemysłu utrudniał rozwój gospodarczy, a tym samym wzrost dobrobytu jego mieszkańców. Znaczne zalesienie regionu i licha ziemia nie sprzyjały rozwojowi rolnictwa. Stąd wielu obywateli musiało imać się różnych zajęć rzemieślniczych. Część z nich znajdowała zatrudnienie, biorąc udział w przedsięwzięciach gospodarczych organizowanych m.in. z inicjatywy Ordynacji Zamojskiej. Wprawdzie rozwój produkcji sit i rynków jego zbytu wpłynął na poprawę sytuacji ekonomicznej wielu biłgorajskich rodzin, to jednak znaczna część ludności żyła w biedzie i izolacji. Ta sytuacja wpłynęła na kształt kulturowy społeczności Biłgorajszczyzny, manifestujący się w stosunku do innych regionów etnograficznych odrębnością stroju, obyczajów, budownictwa, form zdobnictwa czy uprawianej przez niektórych sztuki sakralnej. Budowa kapliczek, ciosanie krzyży i rzeźbienie dla nich świątków to wprawdzie niektóre z zajęć uprawianych przez katolicki lud ziemi biłgorajskiej, ale jakże ważnych, mających przecież duży wpływ na religijność tej społeczności i jej stosunek do spraw ostatecznych. Sama obecność „figur” oddziaływała na jej codzienne zachowanie, a umieszczenie w nich posągów Chrystusa, Matki Boskiej, Jana Nepomucena i innych świętych ułatwiało metafizyczny kontakt ze światem pozaziemskim. […] Ziemia biłgorajska to moja kraina rodzinna, gdzie urodzili się i żyli moi przodkowie. To tutaj, w XIX i XX wieku Mysakowscy, Nowakowscy, Garbaczowie oraz Stępniowie wraz z innymi mieszkańcami tego regionu wzrastali w otoczeniu puszczańskiej przyrody, której nieodłącznym elementem były nie tylko obszary leśne i wydarte puszczy pola uprawne, lecz także kapliczki i krzyże przydrożne. Te „figury” na pewno były dla nich tymi elementami przestrzeni sakralnej, które, poza kościołem, wpływały na rytm życia codziennego i świątecznego. Przekonałem się o tym, prowadząc rozmowy z mieszkańcami kilku wiosek biłgorajskich, jak również ze stuletnią Jadwigą Karpińską, siostrą mojej babci – ostatnim „łącznikiem” między współczesnością a odległymi czasami początków XX wieku, korzeniami głęboko tkwiącymi jeszcze w poprzednim stuleciu.” (ze wstępu do książki)


Źródło:

Więcej o książce:

Wydawca: Agencja Wydawnicza „PDN”
ISBN: 978-83-919914-7-4
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 352




Krzysztof Garbacz „Opowieści o archeologii”


„Archeologią często rządzi przypadek. Z tym banalnym stwierdzeniem wielokrotnie spotykamy się, gdy są prezentowane, głównie w mediach, interesujące odkrycia. Dziś, po latach parania się tym zawodem, dochodzę do wniosku, że to zdanie zawiera dużo prawdy. Zarówno moje pierwsze badania wykopaliskowe, jak i późniejsze interesujące odkrycia wynikały z przypadku. Tak się zdarzyło na terenie kopalni siarki w Grzybowie, gdzie w 1985 roku nieoczekiwanie natrafiono na wielokulturowe cmentarzysko, jak się okazało, o dużym znaczeniu dla archeologii południowej Polski. Kilkuletnie kampanie wykopaliskowe zaowocowały odkryciem niezwykle interesujących obiektów, począwszy od neolitycznych megalitów po cmentarzysko z okresu rzymskiego i późnośredniowieczne „pochówki” zwierzęce. Ogromne bogactwo śladów kultury materialnej i duchowej społeczności żyjących na terenach Kielecczyzny przed setkami, a nawet kilkoma tysiącami lat pobudziło rozwój moich zainteresowań naukowych.”


Źródło:

Wydawca: Agencja Wydawnicza „PDN”
ISBN: 978-83-919914-606
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 159



wtorek, 2 grudnia 2014

„Ostatnie śledztwo”




Aneta Ponomarenko „Ostatnie śledztwo”


„Ostatnie śledztwo” to już niestety ostatni, trzeci tom cyklu kryminalnego „Calisia” autorstwa Anety Ponomarenko.” Akcja powieści rozgrywa się oczywiście w Kaliszu, tym razem w 1900 r. Dwanaście lat wcześniej w tym samym mieście znakomity lekarz Jakub Zaif oraz policyjny agent do specjalnych poruczeń Walery Jezierski rozwiązali wspólnie sprawę kilku morderstw, zyskując tym samym szacunek i podziw mieszkańców stolicy guberni.[1]

I tym razem na duet nieco starszych już „detektywów” czeka do rozwikłania niezwykle trudna zagadka. Przed otwarciem wystawy zabytków archeologicznych i sztuk pięknych, którym to wydarzeniem żyje cała społeczność Kalisza, ktoś włamuje się do magazynów ze zbiorami. W magazynach znajduje się wiele cennych eksponatów udostępnionych przez miejscowych kolekcjonerów. Ginie pilnujący zbiorów stróż. W sąsiedniej uliczce zostają znalezione zwłoki żebraka. Kaliscy policjanci są przekonani, że te dwie zbrodnie nie są zwykłym zbiegiem okoliczności.

Na przełomie XIX i XX stulecia rządy w Kaliszu sprawuje bardzo przychylny Polakom gubernator Michał Piotrowicz Daragan. Propolska działalność sprawia, że gubernator popada w niełaskę ochrany. Zaprzyjaźnieni z nim Zaif i Jezierski pracują więc pod olbrzymią presją. Mimo oddelegowania do pomocy wszystkich policjantów w mieście, postępy śledztwa nie zadawalają Jezierskiego jak również samego Michała Daragana. Na domiar złego dochodzi do kolejnych brutalnych morderstw. W trakcie śledztwa wychodzą na jaw głęboko skrywane rodzinne sekrety jednej z kaliskich rodzin.

Choć dwaj główni bohaterowie postarzeli się nieco, na ich głowach pojawiły się pierwsze siwe włosy i przybyło im po kilka kilogramów, nadal imponują energią, intelektem oraz poczuciem humoru a szef policji jest dla swoich podwładnych wyrozumiały niczym ojciec.

Czytelnicy, którym przypadła do gustu otwierająca trylogię powieść „Strażnik skarbu” i tym razem nie będą zawiedzeni nową książką autorki. Po raz kolejny zaglądamy do dawnego Kalisza, przechadzamy się uliczkami jednego z najstarszych polskich miast, odwiedzając przy okazji pałac gubernatora, hotel, szpital i stare kamieniczki. Wyruszamy powozem do okolicznych, malowniczo położonych dworków. Aneta Ponomarenko z gracją wplata w fabułę powieści również wiele barwnych ciekawostek z życia dawnych Kaliszan oraz historii miasta. Polecam.


Wydawnictwo: Szara Godzina
Seria wydawnicza: Calisia
ISBN: 979-83-64312-41-0
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 349


poniedziałek, 16 września 2013

"Ekspedycja Kolitz"



 Katarzyna Rygiel "Ekspedycja Kolitz"


 „Klub Srebrnego Klucza” to jedna z kultowych serii kryminalnych wydawanych w latach PRL-u. Do 1991 r. powieści ukazywały się nakładem wydawnictwa „Iskry.” Po kilkunastoletniej przerwie reanimacji serii podjęło się wydawnictwo Zysk i S-ka. Do 2012 r. wydano około trzydziestu pozycji. Trochę wznowień takich klasyków jak Helena Sekuła czy Krzysztof Kąkolewski oraz kilkanaście premierowych książek. Wśród tych ostatnich są trzy powieści Katarzyny Rygiel. Przeczytałem pierwszą z nich pt. „Ekspedycja Kolitz.”

Muszę się przyznać, że przed sięgnięciem po tę książkę miałem spore wątpliwości. Zerknąłem bowiem na bibliografię Autorki i z nutką niepokoju przeczytałem tytuły dwóch jej debiutanckich powieści „Pod powiekami” oraz „Miłość i samotność.” Moja obawa wzmogła się po znalezieniu informacji, że Katarzyna Rygiel fascynuje m.in. się powieściami współczesnych pisarzy iberyjskich i latynoamerykańskich. To zupełnie obcy dla mnie powieściowy świat, który kojarzy mi się bardziej z romantycznymi wyciskaczami łez niż z powieścią kryminalną.

Mimo tego po przeczytaniu kilku stron książka zaczęła mnie wciągać. Już na początku przenosimy się w schyłkowe lata XIX w. do miejscowości Kolitz (Kolice) w pobliżu Szczecina. Znajduje się tam zrujnowany cysterski klasztor, który usiłują uratować przed kompletną dewastacją fachowcy przysłani z Berlina. Jest wśród nich Otto Kleist, który zamierza odkryć tajemnicę klasztoru. Ponad sto lat później grupa polskich naukowców podczas prac archeologicznych odkrywa w pobliżu klasztoru szkielet Kleista. Wkrótce potem zostaje znaleziony tajemniczy pamiętnik, a antropolog Ewa i archeolog Robert próbują rozwikłać tajemniczą zagadkę sprzed lat. Pomaga im w tym miejscowy ksiądz proboszcz i kierownik grupy archeologów – Piotr.

Ewa jest piękną kobietą, budzącą w mężczyznach silne emocje. Tym bardziej, że kilka lat temu była związana z kierownikiem ekspedycji – Piotrem. Przyjacielskie do tej pory stosunki między Piotrem a Robertem zostają wystawione na ciężką próbę. Pomiędzy Ewą a Robertem szybko zaczyna rodzić się uczucie. W dodatku Ewa ukrywa jeszcze jeden mroczny sekret ze swojej przeszłości. Dla powieści byłoby lepiej, gdyby na jednym wątku miłosnym się skończyło. Niestety okazało się, że nie tylko ziewanie jest zaraźliwe. Miłość także. Mamy więc i drugi wątek romantyczny – Siwego i Doroty, który wg mnie nic nie wnosi do powieści. Rezygnując z niego, książka zyskałaby nieco dynamiki, co w powieści kryminalnej jest jak najbardziej wskazane. Nie mamy tu jednak do czynienia z czystym kryminałem, lecz mezaliansem romansu, kryminału i książki przygodowej. Na kartach powieści okazuje się bowiem, że Ewa została antropologiem pod wpływem słynnej powieści Zbigniewa Nienackiego „Wyspa Złoczyńców.” Duch Pana Samochodzika leniwie unosi się nad kartami powieści aż do ostatniej strony.

Bardzo lubię ksiązki kryminalne, romansów nie czytam. Dlatego też wzdychań, spojrzeń w oczy i wyznań było dla mnie w tej książce odrobinę za dużo. Za to po zakończeniu lektury zrozumiałem zamiłowanie Katarzyny Rygiel do powieści latynoamerykańskich. Urzekła mnie, senna, letnia, niemal lepka atmosfera książki. Docenić też należy skrupulatność autorki przy opisywaniu prac archeologicznych. Niedosyt pozostawia niezbyt skomplikowany wątek sensacyjny, który został okrojony kosztem pogłębionych portretów psychologicznych bohaterów.

„Ekspedycja Kolitz” to dobra powieść na trzy, cztery wakacyjne wieczory. Urocza pani antropolog Ewa jest bohaterką jeszcze dwóch książek Katarzyny Rygiel: „Gra w czerwone” i „Śmiertelne zlecenie.”


Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Seria wydawnicza: Klub Srebrnego klucza
ISBN: 978-83-7506-229-8
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 325

Moja ocena: 4/6