Wojciech Koronkiewicz „Nie zbiera się jabłek z tego sadu”
Podróż do grobów, duchów i ukrytych skarbów Podlasia
Muszę się do czegoś przyznać.
Książkę tę zacząłem pisać już dawno temu. Ale pewnego dnia przerwałem.
Odłożyłem pisanie. Lubię bowiem świat uśmiechnięty i pastelowy. Tymczasem
historie, które spotykałem były zbyt mroczne. Zbyt dużo wylano w nich łez, a
niekiedy zbyt wiele przelano też krwi.
Ktoś jednak mi powiedział: „Musisz stawić czoła. Musisz spojrzeć swoim strachom
prosto w twarz. Inaczej nigdy nie przestaniesz się bać”
Ruszyłem zatem znów w podróż po Podlasiu – krainie duchów, grobów, zrabowanych
skarbów. Krainie ciemności i mroku.
Wojciech Koronkiewicz, urodzony w Białymstoku w kwietniu 1969 roku, syn
Janusza i Danuty. Mieszkał po pół roku w Paryżu, Nowym Jorku i Warszawie, ale
zawsze wracał. W Białymstoku czuje się najlepiej. Rodzina katolicka, ale
dziadek prawosławny. W dodatku maszynista! Na parowozie jeździł. Jak go Babcia
zobaczyła, ślub w tydzień był! Wojciech Koronkiewicz jest dziennikarzem. Kiedyś
pisał wiersze i malował po ścianach. Filmy kręcił. Teraz wyprowadza psy ze
schroniska. Ma piękną żonę, dwoje dzieci i kota. Jeździ rowerem. Autor
książek Z Matką Boską na rowerze. Podróż do cudownych obrazów, ikon i
świętych źródeł Podlasia oraz Podlasie zdrowo zakręcone. Podróż po
krainie niezwykłych ludzi i zapomnianych smaków.
FRAGMENT KSIĄŻKI:
„Panie Wojtku, kilka dni po pana spotkaniu autorskim, gdy
opowiadał pan o cudownych ikonach Matki Boskiej, zaczęły się dziać rzeczy
niezwykłe. Kobieta z Masiewa zobaczyła na strychu niezwykły blask. Znalazła tam
ikonę świętego Mikołaja Cudotwórcy…
Pojechałem zatem do Narewki, aby dowiedzieć się więcej. Za oknem zimno i
plucha. Siedzimy pośród ludowych tkanin, pijemy gorącą herbatę i słuchamy
opowieści.
– A jakby Bóg umarł, to co by było?
– Szto Ty? Zdurieł? Jakże tak Pan Bóg umierł?
– No, ale jakby umarł? To co by było?
– Jak to szto? Światyj Mikołaj Cudotworiec porządku by pilnował!
To miejscowa pohaworka. Przypowiastka zasłyszana przy jednym z tutejszych
płotów. Najlepiej oddaje, kim dla prawosławia jest Święty Mikołaj Cudotwórca.
Uświęcony już w łonie matki, czynił cuda jeszcze zanim zaczął pić mleko i
pościł zanim zaczął jeść. Starannie dobierał przyjaciół, unikał próżnych
rozmów. Nie prowadził rozmów z kobietami. Nawet na nie nie patrzył. Spędzał
całe dnie w świątyni na modlitwie i czytaniu świętych ksiąg. Majątek po
rodzicach rozdał ubogim. Dary podrzucał w tajemnicy, aby mu nie dziękowano.
Obrońca uciśnionych. Uzdrowiciel. Gdy płynął do Ziemi Świętej, zerwała się
straszna burza, modlitwa Mikołaja uspokoiła jednak morze. Cichy i łag0dny w
usposobieniu. Dla wszystkich życzliwy. Płaczących pocieszał. Żebrzących
wspomagał. Skromnie ubrany. Jadał raz dziennie. Oczywiście tylko postne
potrawy.”
Książka na stronie wydawcy:
https://pasnyburiat.pl/produkt/wojciech-koronkiewicz-nie-zbiera-sie-jablek-z-tego-sadu-podroz-do-grobow-duchow-i-ukrytych-skarbow-podlasia
Wydawca: Wydawnictwo Paśny Buriat
ISBN: 978-83-965248-3-6
Liczba stron: 194
Rok wydania: 2022