Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łódź. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Łódź. Pokaż wszystkie posty

środa, 29 marca 2023

„Łódź w obiektywie Romana Wajnikonisa 1918-1939”

 

„Łódź w obiektywie Romana Wajnikonisa 1918-1939”

Agnieszka Janik (oprac.).


Album zawiera wybór zdjęć przedstawiających rodzinę fotografa oraz łódzkie ulice, parki i uroczystości w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Publikację wzbogacają materiały archiwalne dotyczące życia Romana Wajnikonisa z zasobu Archiwum Państwowego w Łodzi, które razem z Naczelną Dyrekcją Państwową jest współwydawcą albumu.

 


Publikacja na stronie wydawcy:

https://www.lodz.ap.gov.pl/p,3,publikacje

Więcej o publikacji:

https://www.lodz.ap.gov.pl/art,64,w-obiektywie-romana-wajnikonisa

 

Wydawca: Archiwum Państwowe w Łodzi

ISBN: 978-83-64806-88-9

Rok wydania: 2016

Liczba stron: 123



piątek, 24 marca 2023

„Koniec łódzkiej Belle Époque”

 

„Koniec łódzkiej Belle Époque - wspomnienia emigrantki. Maria Eryka Geyer”
Łukasz Jaworski, Piotr Zawilski (red.)

 

Przetłumaczone wspomnienia emigrantki Marii Eryki Geyer stanowią zbiór wspomnień autorki „… z ponad czterdziestu lat życia, rodzinnych radości i dramatów, podróży i ciekawych postaci, a wszystko to na tle burzliwych dziejów Europy pierwszej połowy XX wieku.

 


Publikacja na stronie wydawcy:

https://www.lodz.ap.gov.pl/p,3,publikacje

Więcej o publikacji:

https://uml.lodz.pl/kalendarz-wydarzen/wydarzenie/55047/2022/10/27/?L=344

 

Wydawca: Archiwum Państwowe w Łodzi

ISBN: 978-83-958553-0-6

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 200



niedziela, 30 stycznia 2022

„Przewodnik po filmowej Łodzi”

 

Maciej Kronenberg, Krzysztof Olkusz „Przewodnik po filmowej Łodzi”

Wydanie nowe

 

Dwóch autorów, blisko 400 stron, a na nich ok. 250 tytułów filmów i seriali, ok. 300 miejsc na terenie miasta. Do tego ok. 250 zdjęć, w tym blisko sto werków i kadrów. Tak w telegraficznym skrócie można by opisać nowe wydanie "Przewodnika po filmowej Łodzi".



Dekadę po pierwszym wydaniu oddajemy w ręce czytelników nową wersję - poprawioną i uzupełnioną zarówno o produkcje z ostatnich 11 lat, jak również o te starsze przy których z biegiem lat udało nam się potwierdzić ich łódzkie plenery.



Wstęp do książki, a także konsultacje merytoryczne zapewnił Mieczysław Kuźmicki, wieloletni dyrektor Muzeum Kinematografii. Partnerami tego wydania są Łódzka Organizacja Turystyczna, EC1 Miasto Kultury, Łódź Film Commission, Łódź Miasto Filmu UNESCO, Stare Kino Cinema Residence oraz Lecznica Pod Koniem.

Źródło:

https://regiocentrum.pl/wydawnictwo/przewodnik-po-filmowej-lodzi-wydanie-nowe

 

Wydawca: Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO

ISBN: 978-83-9490706-8

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 382



wtorek, 18 stycznia 2022

„Przewodnik po secesji w Łodzi i województwie łódzkim”

 

Maria Nowakowska „Przewodnik po secesji w Łodzi i województwie łódzkim”

 

Nowa Sztuka do dziś budzi żywe, choć sprzeczne emocje. Dla jednych jest ostoją kiczu i pozbawionej treści dekoracyjności, dla innych okresem pełnym „wybujałego” piękna, odrzucającego skostniałe rygory. Niektórzy widzą w niej łabędzią pieśń odchodzącej w przeszłość „ornamentalnej wyobraźni”, która jako pogrobowiec XIX wieku musiała ustąpić pod naporem nowoczesności.

Secesja to ważny, choć krótki rozdział w historii architektury Łodzi. Śmiałe realizacje spod ręki Gustawa Landau-Gutentegera, Augusta Furuhjelma czy Dawida Lande – by wymienić tylko kilku z całej plejady twórców – do dziś cieszą oczy przechodniów, wzbogacając swoją urodą miejski pejzaż.

 


A jednak warto spojrzeć na początek XX wieku jako na kolebkę nie tylko Nowej Sztuki, ale i „Nowych Czasów”, w których Łódź – siłą swoich mieszkańców – pokonuje kolejne cywilizacyjne zapóźnienia, stawiając najnowocześniejsze w kraju szpitale, kina, banki i elektrownie. Nie znaczy to oczywiście, że przemilczymy grupę okazałych, bogato zdobionych kamienic i rezydencji. Parafrazując słowa wyryte na fasadzie wiedeńskiego Pawilonu Secesji: obdarzmy czasy przynależną im sztuką, sztukę – wolnością, Czytelnikom zaś dajmy należny im detal.

 


Powyższy tekst umieszczony na okładce przewodnika wprowadza w temat łódzkiej secesji. Na ponad 300 stronach opisanych zostało kilkadziesiąt przykładów sztuki secesyjnej z Łodzi i regionu, zarówno całych budynków, jak również mniejszych elementów, czy nawet detali. Całość jest bardzo bogato ilustrowana (ponad 200 fotografii!).

Przewodnik stanowi swoistą kontynuację książki "Łódzki detal. Przewodnik po Łodzi szlakami detali architektonicznych”, stworzoną przez Marię Nowakowską, twórczynię marki Łódzki detal.

Źródło:

https://regiocentrum.pl/wydawnictwo/przewodnik-po-secesji-w-lodzi-i-wojewodztwie-lodzkim

 

Wydawca: Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO

ISBN: 978-83-949070-3-7

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 304



niedziela, 26 września 2021

„Zapomniane miejsca. Łódzkie”

 

Jakub Jagiełło, Ewa Perlińska-Kobierzyńska, 

Aleksandra Szafrańska-Dolewska, Tomasz Szwagrzak

„Zapomniane miejsca. Łódzkie”

Przewodnik. II poszerzona edycja

 

10 lat temu ukazała się pierwsza edycja przewodnika „Zapomniane miejsca Łodzi i okolic”. Od tego czasu kilkanaście zabytkowych obiektów w nim przedstawionych zmieniło swój status. Cieszy fakt, że większość z nich została odnowiona lub jest w trakcie renowacji. Jedynie dwie budowle, drewniany dwór w Głupicach i elektrownia w Łodzi, zostały wyburzone. Wiatrak z miejscowości Zawada ocalał dzięki przeniesieniu go na teren skansenu w Łęczycy. Jak wynika ze wstępu do nowej edycji przewodnika, największe zmiany odnotowano w północnej części województwa, w okolicach Łęczycy, Łowicza i Kutna. Miejsce obiektów nie spełniających już zakładanych kryteriów przewodnika zajęły inne, odkryte przez autorów w czasie szeregu nowych wypraw i wycieczek.

 


Na kartach bogato ilustrowanego przewodnika czwórka autorów (Jakub Jagiełło, Ewa Perlińska-Kobierzyńska, Aleksandra Szafrańska-Dolewska oraz Tomasz Szwagrzak) opisała niemal 180 opuszczonych miejsc. Wśród mocno nadgryzionych zębem czasu obiektów znajdziemy dworki i pałace, w których wnętrzach hula dziś wiatr, wille dawnych fabrykantów i oczywiście zrujnowane zakłady przemysłowe. Są kościoły, w których od dawna wierni nie zbierają się na modlitwę i trudne do odnalezienia, zatopione w chaszczach cmentarze żydowskie i ewangelickie a także obiekty fortyfikacyjne.

 


Jak zawsze w przewodnikach serii „Zapomniane miejsca”, także i tym razem obok każdego z przedstawionych obiektów zamieszczone zostały informacje ułatwiające dotarcie do opisywanych miejsc[1]. Wybierając się na wyprawę szlakiem zapomnianych miejsc województwa łódzkiego nie należy zapominać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności. Należy mieć oczy dookoła głowy, wiele bowiem z obiektów przypomnianych na kartach przewodnika znajduje się w złym stanie technicznym. Takie budowle zostały oznaczone w przewodniku ikonką wykrzyknika. Nie trzeba natomiast dodawać, że nie warto zwlekać z odwiedzaniem opisanych tu obiektów, za kilka lat po niektórych z zabytkowych budowli nie pozostanie zapewne żaden ślad. Polecam.

 

Przewodnik na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/zapomniane-miejsca-lodzkie-ii-poszerzona-edycja-p-625.html

 

Wydawca: CM

Seria wydawnicza: Zapomniane miejsca

ISBN: 978-83-66704-59-6

Liczba stron: 240

Rok wydania: 2021





[1] Seria "Zapomniane miejsca" na stronie wydawcy: https://www.wydawnictwocm.pl/zapomniane-miejsca-c-1_3_60.html

 


niedziela, 10 stycznia 2021

„Węgierska awantura. Narzeczona z kontrwywiadu”

 

Adam Nasielski „Węgierska awantura. Narzeczona z kontrwywiadu”

 

Przed wybuchem II wojny światowej dużym zainteresowaniem czytelników cieszyła się seria zeszytowa „Co tydzień powieść”. Ukazało się w niej kilkaset minipowieści oraz opowiadań znanych i mniej popularnych wówczas autorów. Nie mogło pośród nich zabraknąć twórców najpoczytniejszych kryminałów. Na zamówienie mającego siedzibę w Łodzi przy ulicy Piotrkowskiej wydawnictwa „Republika” maszynopisy wysyłał między innymi Adam Nasielski. W 1938 roku w jednym z numerów opublikowano jego minipowieść „Węgierska awantura”, a rok wcześniej wydrukowana została „Narzeczona z kontrwywiadu”.

 


Bohaterem pierwszego z utworów jest skromny ogrodnik Michał Gródecki. Zatrudniony w Ogrodzie Botanicznym mężczyzna prowadzi spokojne, monotonne życie. Jedyną rozrywką na jaką mogą mu pozwolić niezbyt wysokie dochody jest wyjście do kina. Michał szczególnie upodobał sobie westerny. Pewnego dnia Gródecki kupuje los na loterii organizowanej na rzecz głuchoniemych i ociemniałych. Nazajutrz okazuje się, że na los pada główna wygrana, samochód osobowy marki Fiat. Oszołomiony ze szczęścia ogrodnik bezzwłocznie postanawia wybrać się na przejażdżkę. W pewnym momencie paliwo się kończy, a samochód zatrzymuje się w dużej odległości od Warszawy. Pechowy kierowca, mimo obaw idzie w kierunku stojącej na odludziu willi. Ma nadzieję, że uda mu się zdobyć choć trochę benzyny. W willi spotyka podejrzanie zachowujących się mężczyzn oraz piękną kobietę.

 


„Narzeczona z kontrwywiadu” to historia miłości inżyniera Józefa Kosowskiego i młodej dziewczyny Jadzi. Bohaterowie pracują w zakładach „Karbon” w Łodzi. Wszystko układa się po myśli Kosowskiego do czasu pożaru fabryki. Mężczyzna po raz kolejny traci pracę i ląduje na bruku. Na szczęście los się do niego uśmiecha. Józef znajduje zatrudnienie w przedsiębiorstwie transportowym należącym do Wilhelma Hagena. Ze zdumieniem spostrzega, że w tym samym czasie pracę w firmie Hagena znajduje również panna Jadzia. Kilkanaście dni później inżynier otrzymuję propozycję wyjazdu służbowego do Berlina. Niebawem dowiaduje się, że z jego nowym zadaniem wiąże się podejrzana sprawa.

 


Obydwie historie, jak zawsze u Adama Nasielskiego, wypełnione są solidną dawką humoru[1]. Komicznych scenek, szczególnie w pierwszej z nich jest mnóstwo. Bohater „Węgierskiej awantury” przypomina do złudzenia Nikodema Dyzmę z powieści Tadeusza Dołęgi-Mostowicza. Jest także coś co łączy Gródeckiego z Koseckim. Obydwu mężczyznom zaglądało w oczy widmo bezrobocia. Niejednokrotnie kładli się głodni spać, a w kieszeniach nie raz hulał wiatr. Dlatego też cenili swoją pracę i starali się dawać więcej niż wymagali od nich przełożeni. Polecam.

 

Książka na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/adam-nasielski-wegierska-awantura-narzeczona-z-kontrwywiadu-kpw-89-p-540.html

 

Wydawca: CM

Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy

ISBN: 978-83-66704-02-2

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 146




czwartek, 26 listopada 2020

„Wynajęty morderca”

 

Anna Kłodzińska jako Stanisław Załęski „Wynajęty morderca”

 

Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Początek przemian ustrojowych. Dziennik Telewizyjny zastąpiły Wiadomości, pojawiły się pierwsze komputery, funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej z dnia na dzień przeistoczyli się w policjantów. Na mundialu we Włoszech wicemistrzostwo zdobywa reprezentacja Argentyny, z nieodżałowanym Diego Maradoną w składzie. Warszawską giełdę towarową kontroluje Leon Wistek. Jego fortuna rośnie z każdym dniem. Dla Wistka pracują dziesiątki drobnych handlarzy. Obdarzony niezwykłą intuicją mężczyzna doskonale wie gdzie szukać dostawców i jaki towar należy sprowadzić by przyniósł największe zyski. Wszystko układa się po myśli rekina giełdowego do momentu pojawienia się konkurencji. Wistek nie potrafi pogodzić się z tym faktem i za wszelką cenę dąży do wyeliminowania przeciwnika, niejakiego Bystronia. Układa plan, którego realizacja ma sprawić, że jeszcze długo na warszawskiej giełdzie nie pojawi się nikt kto mógłby próbować podważyć jego pozycję.

 


„Wynajęty morderca” to jedna z niewielu powieści Anny Kłodzińskiej, która została wydana pod pseudonimem. Cechą wszystkich kryminałów tej autorki, począwszy od pierwszych, wydanych jeszcze w połowie lat 50. jest ich wyrównany poziom[1]. W latach 70. i 80. Kłodzińska uatrakcyjniała fabułę swoich książek wplatając w nią wątki szpiegowskie. Nadal jednak bardzo ważną rolę odgrywali funkcjonariusze służby śledczej z porucznikiem, kapitanem, majorem a później podpułkownikiem Szczęsnym. W niniejszej powieści jest nieco inaczej. Kłodzińska stara się ukazać w jaki sposób rodziły się pierwsze fortuny nad Wisłą. Nie ma agentów obcego wywiadu, ich miejsce zajęli biznesmeni i liczący na okruchy z ich stołów liczni pomagierzy. Pojawiają się także zwykli szarzy obywatele, którzy na własnej skórze, zaczynają odczuwać skutki dziejowych przeobrażeń. Nie każdy potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji tak dobrze jak Wistek czy Bystroń.

 


Na kartach powieści nie spotkamy żadnego z milicjantów, przed którymi przez ponad trzy dekady drżeli warszawscy przestępcy. Szczęsny, Daniłowicz i Kręglewski znikli niczym napisy „Milicja” z Fiatów, Nys i Polonezów. Nowi bohaterowie w policyjnych mundurach mimo przejściowych trudności, radzą sobie niezgorzej od starszych, zasłużonych kolegów. Powieść, którą klamrą splata dramatyczny wątek miłosny, ukazała się już w 1991 roku i była ostatnią w dorobku pisarki. Ostatnią, ale jedną z najlepszych. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/anna-klodzinska-wynajety-morderca-t-33-p-524.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL

ISBN: 978-83-66371-88-0

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 192



piątek, 20 marca 2020

„Dzieci, których nie ma”



Renata Piątkowska „Dzieci, których nie ma”


Polen-Jugendverwahrlager der Sicherheitspolizei in Litzmannstadt – obóz po dziś dzień mało znany, nadal leży poza granicami naszej świadomości, naszego poznania, a nawet naszej wyobraźni… To miejsce, w którym prawo chroniące dzieci umarło z chwilą jego powstania. (…) Jakakolwiek ocena jest zbędna, słowa zbyt słabe, by oddać bestialstwo, bezmiar cierpienia i krzywdy, jakich doznały dzieci w łódzkim obozie przy ulicy Przemysłowej. Nie wolno nam dopuścić, by to, co się wydarzyło w obozie dla polskich dzieci w Łodzi, poszło w zapomnienie. (Renata Piątkowska)

Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Literatura
Ilustracje: Maciej Szymanowicz
ISBN:  978-83-7672-802-5
Rok wydania 2020
Liczba stron: 56


czwartek, 25 października 2018

„Mecz o życie”



Piotr Sowiński „Mecz o życie”


Jesień 1982, podczas transmisji z pucharowego meczu Widzewa z Rapidem Wiedeń ginie kobieta. Śledztwo prowadzone przez łódzkich milicjantów zostaje umorzone. Jednak parę miesięcy później, w czasie następnego meczu Widzewa, w rozgrywkach Pucharu Mistrzów, zostaje zamordowana kolejna kobieta. Gdy w dzień po półfinałowym spotkaniu Widzewa z Juventusem znaleziono zmasakrowane zwłoki kolejnych ofiar, milicjanci zaczynają domniemywać, że w Łodzi grasuje psychopatyczny morderca.

Mecz o życie to kryminał, w którym autor nakreślił obraz Łodzi w okresie stanu wojennego. Obok przedstawicieli lumpenproletariatu widzimy intelektualistów oraz zwykłych łodzian. Obok mniej lub bardziej lojalnych wobec władzy obywateli PRL występują ludzie związani z opozycją oraz z jej duchowym przywódcą – charyzmatycznym jezuitą z ulicy Sienkiewicza…

,,Mecz o życie" - kryminał z Wielkim Widzewem w tle


Źródło:

Recenzja powieści:

Wywiad z autorem:

Więcej o książce:


Wydawca: Dom Wydawniczy Księży Młyn
ISBN: 978-83-7729-412-3
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 292



środa, 27 grudnia 2017

„Przewodnik literacki po Łodzi”



Katarzyna Badowska, Karolina Kołodziej „Przewodnik literacki po Łodzi”


Książka jest rodzajem nietypowego przewodnika po mieście – zamiast opisu najcenniejszych łódzkich zabytków zawiera osiemnaście tras, wytyczonych szlakiem utworów literackich, których akcja rozgrywa się w Łodzi. Autorki – literaturoznawczynie z Uniwersytetu Łódzkiego – obalają przekonanie, że Łódź nie ma szczęścia do literatury i nie znalazła w niej odzwierciedlenia. Do tworzenia przewodnika wykorzystały materiał z blisko setki dzieł, przede wszystkim powieściowych! Udowodniły, że Łódź doczekała się wystarczająco wielu literackich obrazów, by mogły posłużyć za podstawę coraz popularniejszej na całym świecie turystyki czytelniczej.

Trasy zostały tak skomponowane, by ich pokonanie zajęło spacerującym od jednej do dwóch godzin. Pierwsze szlaki wiodą do centrum, na Piotrkowską i w jej okolice, kolejne – na Bałuty, Księży Młyn, Widzew, a nawet na Rudę Pabianicką i do Lasu Łagiewnickiego. Przewodnik wieńczy „szlak hotelowy”, poprowadzony z myślą o turystach, którzy podczas pobytu w Łodzi chcieliby według lekturowego klucza wybrać miejsce noclegowe.



Codzienne spacery Piotrkowską były ulubionym zajęciem Juliana Tuwima


Książka uświadamia beletrystyczne bogactwo Łodzi, ale też zawiera wiele podanych w lekkim stylu ciekawostek. Jej czytelnicy dowiedzą się, kim był wampir Bałut, kto porównał rzeźby na pałacu Poznańskich do strachów na wróble, co myśli Julian Tuwim, siedząc na ławeczce, gdzie w Łodzi można spotkać nocą nagą piękność wędrującą po dachu oraz która ulica w mieście jest najbardziej kryminogenna.

Autorki są przekonane, że każdy kolejny tekst literacki, w którym Łódź staje się scenerią wydarzeń, ożywia inną, niedostrzegalną zmysłami przestrzeń, ukrytą za mijanymi na co dzień budynkami. Literackie opowieści – nawarstwione – przekształcają miasto w palimpsest, w lekturę do pogłębionego odczytania. Artystyczne obrazy kształtują myślenie przechodniów o danym miejscu i w tym sensie wkraczają w realność.

Źródło:

Przewodniki filmowe Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO:


Wydawca: Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO 
ISBN: 978-83-949070-1-3
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 382


poniedziałek, 13 listopada 2017

„W Bi-ba-bo i gdzie indziej”



Janusz Dunin „W Bi-ba-bo i gdzie indziej”

O humorze i satyrze Miasta Łodzi 
od Rozbickiego do Tuwima


Opowieść o początkach łódzkiej literatury satyrycznej, humorystycznej (często także frywolnej) itp. daje czytelnikom spojrzenie z innej, dotychczas nieznanej, perspektywy na życie kulturalne, społeczne, a nawet niejednokrotnie polityczne Łodzi przełomu XIX i XX w. Dunin wnikliwie ukazuje m.in. powstanie i działalność pierwszego łódzkiego pisma satyrycznego – tygodnika „Śmiech” oraz historię kabaretu w Łodzi, oczywiście ze szczególnym uwzględnieniem tytułowego „Bi-Ba-Bo”. Z kabaretem tym oraz jego autorami był już wówczas związany młody łódzki literat – Julian Tuwim. Książka została wzbogacona licznymi ilustracjami, pochodzącymi z ówczesnych gazet i czasopism, w tym autorstwa między innymi Artura Szyka i Wacława Przybylskiego.




W najnowszym, drugim wydaniu znalazły się kolejne ilustracje z omawianego okresu, osoby pracujące nad wznowieniem postarały się odnaleźć i podać czytelnikom miejsce pierwszej publikacji każdej z nich. Dodatkowym walorem publikacji Dunina jest bogata bibliografia oraz sporządzony przez niego spis dawnych łódzkich wydawnictw kabaretowych. Książka zawiera również obszerny aneks, w którym znajdują się teksty nieopublikowanych we wcześniejszym wydaniu tzw. kupletów oraz rewietek. W aneksie zamieszczono również tekst Leo Belmonta o kabarecie „Bi-Ba-Bo”. Obecne wydanie jest poprzedzone wstępem doktora Tomasza Majewskiego z Instytutu Kulturoznawstwa UŁ, który opisuje szersze tło badań kulturowych prof. Dunina i, ogólnie, wszelkich badań poświęconych kulturze popularnej w Polsce w XIX i XX w. Książka Janusza Dunina inauguruje nową serię wydawniczą Officyny pod nazwą „Archiwa popkultury”.

Źródło:

Recenzja:


Wydawca: Officyna
Seria wydawnicza: Archiwa popkultury
ISBN: 978-83-62409-03-7
Rok wydania: 2010
Liczba stron: 176



wtorek, 18 lipca 2017

„Pitawal łódzki”



Kazimierz Badziak, Justyna Badziak „Pitawal łódzki. 
Głośne procesy karne od początku XX wieku do wybuchu II wojny światowej”


Publikacja stanowi pierwsze dla Łodzi i regionu całościowe opracowanie o charakterze pitawalu dokumentacyjnego. Główny nurt rozważań podejmowanych w książce koncentruje się na obszernym opisie trzynastu wybranych procesów karnych z pierwszej połowy XX wieku – od zabójstwa fabrykanta Juliusza Kunitzera (1905 r.) do sprawy Marii Zajdlowej (1938 r.). Z dużą starannością zebrano materiały rozproszone w archiwalnych aktach sądowych, starych gazetach codziennych i czasopismach oraz w innych źródłach, a następnie zestawiono je z opisem realiów – politycznych, ekonomicznych, społecznych, kulturalnych – właściwych dla danej rzeczywistości historycznej.

W ten sposób udało się oddać tendencje epoki, w której żyli bohaterowie prezentowanych wydarzeń i to, co nimi kierowało bądź mogło kierować. Niezwykle interesujące jest również całościowe spojrzenie na ówczesny wymiar sprawiedliwości w sprawach karnych. Każdy proces to swoisty wyimek z dziejów politycznych, nastawienia społecznego i poglądów na obowiązujący porządek prawny. Opracowanie wzbogacają archiwalne zdjęcia bądź wycinki z prasy, przedstawiające m.in. strony opisywanych procesów. Książka przeznaczona jest głównie dla historyków i prawników, jednak z uwagi na syntetyczne ujęcie oraz przystępny język zainteresuje wszystkich miłośników historii Łodzi i regionu.


Spis treści:

Rozdział I. Wprowadzenie do pitawalu, czyli ogólna charakterystyka rozwoju prawa karnego 
na obszarze Królestwa Polskiego w latach 1815–1918, a także w niepodległej Polsce 
do wybuchu II wojny światowej 21
Rozdział II. Tramwaj śmierci. Zabójstwo Juliusza Kunitzera (30 IX 1905) 71
Rozdział III. Napad terrorystyczny na transport pocztowy w Łodzi (17 V 1907) 
i jego konsekwencje 85
Rozdział IV. Interesy zbijane na biedzie szybko przestają się opłacać – zabójstwo fabrykanta
 Mieczysława Silbersteina (13 IX 1907) i jego konsekwencje 101
Rozdział V. Zabójcy prezydenta Łodzi. Śmierć Mariana Cynarskiego (14 IV 1927) 119
Rozdział VI. „Władcy nocy”. Proces wielkiej organizacji przestępczej (1929) 143
Rozdział VII. Zabójca w palcie z fokowym kołnierzem – Stanisław Łaniucha przed sądem 159
Rozdział VIII. Procesy Ślepego Maksa w Łodzi międzywojennej 177
Rozdział IX. „Ja proszę sąd o rehabilitację” – proces podinspektora policji Zygmunta Noska. 
U źródeł szczególnej pozycji Ślepego Maksa w środowiskach obozu sanacyjnego w Łodzi 203
Rozdział X. Proces łódzkich „bombiarzy”. Działacze partyjni i związkowi przestępcami 227
Rozdział XI. Proces członków Stronnictwa Narodowego oskarżonych o spowodowanie zajść 
3 V 1934 w Łodzi. Drugi „proces brzeski” 239
Rozdział XII. Tajne „piątki” przed sądem. Proces sprawców zamachów bombowych 
i oskarżonych o ekscesy antyżydowskie 259
Rozdział XIII. Fabryka w ogniu – sprawa Leona Prywesa 273
Rozdział XIV. Potwór w ludzkim ciele. Sprawa „dzieciobójczyni” Marii Zajdlowej (1938) 287

Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Łódzkiego
ISBN: 978-83-8088-398-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 326


poniedziałek, 9 maja 2016

Księgarnia ArtTravel poleca



Krzysztof R. Kowalczyński „Łódź 1915–1918. Czas głodu i nadziei”


Książka Krzysztofa R. Kowalczyńskiego Łódź 1915–1918. Czas głodu i nadziei omawia interesujący, lecz mało znany okres historii Łodzi i losy jej mieszkańców w czasie I wojny światowej. Autor opisuje życie łodzian od momentu zajęcia miasta przez oddziały armii niemieckiej do ostatnich dni okupacji. Ten niemal czteroletni okres pozostawił głęboki ślad w historii miasta. Informacje zawarte w książce zostały przedstawione w formie kalendarium, uzupełnionego opisami najważniejszych wydarzeń.

Publikacja wypełnia lukę w dostępnych opracowaniach dotyczących historii Łodzi. Zapoznanie się z nią pozwali Czytelnikowi lepiej zrozumieć problematykę funkcjonowania organizmu miejskiego Łodzi w okresie I wojny światowej. W 1917 r. wspólnymi siłami łódzkich społeczników otwarto Bibliotekę Publiczną, którą wkrótce zaczęło utrzymywać miasto. Działały teatry i kina wyświetlające najnowsze filmy europejskie i amerykańskie. Na łódzkich scenach występowali znani polscy aktorzy: Pola Negri, Konrad Tom, Karol Adwentowicz, Ludwik Solski, Kazimierz Junosza-Stępowski. Śpiewano piosenki Andrzeja Własta, bawiono się przy skeczach pióra Juliana Tuwima. To wtedy, podczas wieczorków muzycznych dla dzieci szkolnych zadebiutowało słynne, muzykalne rodzeństwo Bacewiczów. Ten trudny, ale i ciekawy, wojenny okres w dziejach miasta został również utrwalony na licznych fotografiach i pocztówkach, które wzbogacają publikację.


Więcej na stronie: Księgarnia turystyczna ArtTravel: 



poniedziałek, 14 marca 2016

Przewodniki filmowe Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO




„Stawkowy przewodnik filmowy”


Kolejna po „Przewodniku po filmowej Łodzi” książka w naszym dorobku związana z tematem filmowym.  Tym razem będzie również o Łodzi, ale nie tylko – w książce opisane zostaną wszystkie miejscowości, w których realizowane były zdjęcia do serialu. A były to m.in. Warszawa, Kraków, Wrocław, Gdańsk, Gdynia, Sopot, Olsztyn, Płock, Pabianice, Zgierz, Łąck i Pieskowa Skała. Nad tekstami poświęconymi poszczególnym miastom pracowało siedmioro autorów, całość prac redakcyjnych koordynował Bogdan Bernacki, autor książki „Stawka większa niż życie. Serial wszech czasów”.

Ogromnym atutem książki są liczne zdjęcia archiwalne. W celu jak najlepszego zilustrowania treści sięgnęliśmy nie tylko po zdjęcia z zasobów Filmoteki Narodowej, czy agencji fotograficznych, ale również po zdjęcia z archiwów reżyserów serialu. Dzięki współpracy z Klubem Miłośników Stawki w tekście pojawiają się również ciekawostki z planów zdjęciowych, przekazane przez aktorów i osoby pracujące przy tworzeniu serialu. Jesteśmy wreszcie bardzo dumni, że honorowy patronat nad naszym wydawnictwem objął Stanisław Mikulski. Oto fragment z tekstu jego autorstwa, który znajdzie się we wstępie do książki:

Zapraszam Państwa na wędrówkę szlakiem plenerów i obiektów z serialu „Stawka większa niż życie”, w którym zagrałem postać Hansa Klossa. Rola ta, stanowiąca ważny epizod w mojej karierze artystycznej, wiązała się z półtorarocznym pobytem na planie filmowym i wieloma podróżami po naszym kraju. Jestem mile zaskoczony, że po kilkudziesięciu latach od zakończenia zdjęć do „Stawki większej niż życie” liczne grono miłośników polskiego kina odwiedza filmowe zakątki. Mam nadzieję, że niniejszy przewodnik ubarwi Państwa pobyt w serialowych plenerach i obiektach. 


Źródło:

Więcej o przewodniku na stronie http://www.stawkologia.pl


Wydawca: Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO 
ISBN: 978-83-931044-2-0
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 320




„Przewodnik filmowy po województwie łódzkim”


Jest to pierwszy kompleksowy przewodnik po jednym z najbardziej filmowych regionów Polski. Książka przybliża plenery z ponad 150 filmów rozmieszczonych w 75 miastach i miejscowościach województwa, zarówno miejscach wielokrotnie wykorzystywanych w polskiej kinematografii takich jak Łódź, Piotrków Trybunalski, Zgierz, Pabianice, Tomaszów Mazowiecki, Sulejów czy Nieborów, jak również ciekawych lecz położonych z dala od głównych dróg – jak Jeżów, Bolimów, Turowa Wola oraz miejsc urodzenia i magicznych miejsc filmowców – m.in. Brzeziny, Niewiadów k. Ujazdu, Klęk, Popielawy. Przewodnik przytacza liczne anegdoty z planów zdjęciowych, prezentuje archiwalne zdjęcia dokumentujące pracę filmowców a także ciekawostki krajoznawcze.

Autorem książki jest Maciej Kronenberg, współautor wcześniejszych publikacji REGIO: Stawkowego przewodnika filmowego oraz Przewodnika po filmowej Łodzi. Nowa książka to jego w pełni autorskie osiągnięcie, o którym mówi tak: Praca nad książką zajęła mi blisko trzy lata. Mam za sobą przeszło tysiąc godzin obejrzanych filmów a także wiele rozmów z osobami pracującymi przy produkcji lub statystującymi na planie. Szukanie kolejnych śladów, a potem ich weryfikacja okazały się fascynującą przygodą. Tym bardziej że niektóre z miejsc opisanych w książce wyglądają dziś niemal tak samo jak przed nawet  kilkudziesięciu laty, gdy pracowali w nich filmowcy – np. wnętrza pałacu w Nieborowie widoczne w „Popiołach” Andrzeja Wajdy, inne bardzo się  zmieniły albo nie ma już po nich śladu – np. po dekoracji zrujnowanego Berlina z Bramą Brandenburską zbudowanej na lotnisku w Aleksandrowie Łódzkim, którą wykorzystano w „Czterech pancernych i psie”.

Książkę udało się wydać dzięki wsparciu licznych partnerów. Wśród nich są: Muzeum Kinematografii, Urząd Miasta Zgierza, Regionalna Organizacja Turystyczna Województwa Łódzkiego, Urząd Miejski w Strykowie, Urząd Miejski w Sulejowie, Urząd Gminy Jeżów, Centrum Promocji i Kultury w Brzezinach, Starostwo Powiatowe w Łęczycy, Łódź Film Commission, Stare Kino Cinema Residence, Fundacja My kochamy Pabianice, Hotel Fabryka Wełny. Część środków niezbędnych do wydania książki została pozyskana dzięki wsparciu wielu darczyńców za pośrednictwem portalu polakpotrafi.pl. Partnerom i darczyńcom serdecznie dziękujemy!


Źródło:


Wydawca: Centrum Inicjatyw na rzecz Rozwoju REGIO 
ISBN: 978-83-931044-5-1
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 350



wtorek, 19 maja 2015

„Karta” numer 83/2015



W najnowszym numerze kwartalnika „Karta”:


Temat numeru: Łódź stolicą Polski (1945)

• Dwugłos o niepodległości: emisariusz Piłsudskiego i wileński demokrata (1911–13) 
• Konspiratorka: Maria Straszewska – sekretarz redakcji „Biuletynu Informacyjnego” (1939–43)
• Między Izraelem a Francją – listy Jerzego Giedroycia i Witolda Jedlickiego (1962–63)
• Konflikt na Polskim Spiszu (lata 60./70)

 Łódź stolicą

Mała osada – po kilku dekadach XIX wieku stająca się przemysłową metropolią – działała na wyobraźnię. W następnym stuleciu traciła co prawda energię, jednak raz jeszcze stała się miastem obiecanym – w styczniu 1945. Tym razem po niespełna roku skupiała pół miliona mieszkańców i niemal wszystkie centralne ośrodki państwa. Mogła poczuć się stolicą, trwale wzmocnić pozycję. Nie wytrzymała jednak konkurencji mitu Warszawy – zmartwiałego miasta, podnoszącego się z ruin. 

Wybór wspomnień, tekstów prasowych, piosenek, wierszy i fotografii dokumentujących szczególny rok, kiedy do Łodzi – jak do arki Noego – ściągali rozbitkowie ze wszystkich stron zdewastowanego kraju. 

Miasto, które nigdy nie miało uniwersytetu, otrzymało uniwersytet. Miasto, którego teatry nigdy nie miały się czym pochwalić, otrzymało teatry – pierwsze w kraju. Miasto, które nigdy nie posiadało środowiska artystycznego, otrzymało największe i najruchliwsze środowisko artystyczne w kraju.

Za niepodległością, Michał Sokolnicki
Wspólny kraj, Michał Römer

Odrodzona Rzeczpospolita – nadrzędny cel dla polskich niepodległościowców, choć osiągany różnymi drogami. O idei Niepodległej mówią: emisariusz Komendanta Józefa Piłsudskiego (we wspomnieniach) i wileński „demokrata” z duszą polsko-litewską (w dzienniku).

Doświadczanie Rumunii

Dla Polaków, dotkniętych we wrześniu 1939 druzgocącą klęską, Rumunia jawi się bezpieczną przystanią. W jej stronę rusza fala uchodźców, w tym najwyższa reprezentacja państwa polskiego. Dwa różne społeczeństwa, nieznające się nawzajem, historia sprawdza w przymusowym braterstwie. 

Wybór dzienników, wspomnień i oficjalnych dokumentów, przedstawiających rumuńską rzeczywistość uchodźców z Polski (1939–41).

W ambasadzie panował niesłychany chaos. Była ona dosłownie oblężona przez tłumy uchodźców. Szczupły personel ambasady, nieprzygotowany do tego rodzaju pracy, był zagubiony. A przede wszystkim – i to jest nieprzyjemna cecha polska – był zupełnie zdemoralizowany. Z miejsca po¬spiesznie usuwano portrety prezydenta Mościc¬kiego czy marszałka Śmigłego-Rydza, a przecież zarówno prezydent, jak i rząd egzystowali jeszcze mimo internowania.

Front „Kamyka”, Maria Straszewska

Wspomnienie z czasu konspiracji, opisujące zespół redakcji „Biuletynu Informacyjnego” (tygodnika warszawskiego okręgu SZP–ZWZ–AK, a od wiosny 1941 centralnego organu prasowego Biura Informacji i Propagandy AK), prowadzonego przez Aleksandra Kamińskiego.

Ja – „Anna” – stałam się odtąd nie tylko najbliższą współpracowniczką „Kamyka”, ale cząstką jego podziemnego życia. Spełniły się moje pragnienia. Byłam szczęśliwa. I dumna, że to właśnie mnie „Kamyk” wybrał, że obdarzył mnie takim zaufaniem. Ale też czułam ciężar odpowiedzialności. Im bliżej „Kamyka” poznawałam, tym bardziej byłam nim zafascynowana. Zaczęłam ulegać jego męskiemu urokowi. Sumienna w wykonywaniu moich obowiązków, spontanicznie usłużna, czujnie troskliwa, niczym chyba się nie zdradziłam. Czy zauważył, że zaczęłam malować usta? Czy potrafiłam ukryć radość, gdy prosił, bym przywiozła mu na Żoliborz dodatkowo popołudniową pocztę? Dni, kiedy nie widywaliśmy się, wydawały się puste. Były oczekiwaniem. Bo przy powitaniu nie maskował radości.
Maria Straszewska

Iluzje Października, Witold Jedlicki, Jerzy Giedroyc

Październik ’56 stanowi w historii Peerelu cezurę symboliczną. Prezentowane listy Witolda Jedlickiego i Jerzego Giedroycia odnoszą się do jego następstw. Największy niepokój Jedlickiego, który znalazł się wtedy na emigracji, budziła nie „kierownicza rola” PZPR, lecz dominacja w społeczeństwie postaw konformistycznych. Był to efekt rozczarowania Październikiem, który – według Jedlickiego – był od początku zwrotem kontrolowanym przez władze.

Niezgoda w kościele

W XX wieku odzyskujące podmiotowość narodową Słowacja i Polska dzieliły między siebie Spisz i Orawę, czyniąc ich fragmenty przestrzenią konfliktu. Po II wojnie światowej 14 wsi Polskiego Spiszu w północnym pasie regionu (powiat Nowy Targ), przypisanych Polsce, stało się terenem słowackiej samoobrony. W Nowej Białej i Krempachach spór narósł w cieniu kościołów. Wybór dokumentów i wspomnień z lat 60./70. pomaga zrozumieć apogeum konfliktu na Polskim Spiszu.

W Krempachach i Nowej Białej istota sporu nie dotyczy śpiewu w kościele po polsku lub słowacku – to tylko punkt odniesienia, zewnętrzna ekspresja. Chodzi o tożsamość. I słowacką, i polską. W tych wsiach występują obie tożsamości i zapewne mogłyby współistnieć w pełni pokojowo, gdyby po obu stronach nastąpiło zrozumienie: po polskiej – że po tej drugiej są Słowacy, a nie polscy odszczepieńcy i że mają oni prawo manifestować siebie inaczej, choćby śpiewając stare religijne pieśni po słowacku, nawet jeśli na co dzień mówią polskim dialektem; po słowackiej – że przynależą do Polski, choć jej sami nie wybierali i że mogą przyjąć polskie sąsiedztwo, jeśli pozbawione ono będzie niechęci do nich.
Czy to niespełnialne marzenie, by choćby w 70. rocznicę przekazania Polsce spornych ziem, 20 maja 2015, odbyło się na Spiszu spotkanie polsko-słowackie? Dokonać razem analizy zdarzeń historycznych, wyjaśnić charakter wzajemnej niechęci. Może wystarczyłoby dać sobie nawzajem sygnał, że obie strony nie uważają tej drugiej za gorszą. Może zaczęłaby się normalna wspólna rozmowa.

„Karta” dostępna jest w salonach Empiku na terenie całego kraju, w dobrych księgarniach, salonikach prasowych, a także poprzez stronę Ośrodka KARTA: www.księgarnia.karta.org.pl





niedziela, 16 lutego 2014

"Tajemnica zielonej pieczęci"


Hanna Ożogowska "Tajemnica zielonej pieczęci"


Tajemnica zielonej pieczęci” to kolejna z powieści mojego dzieciństwa po którą sięgnąłem po niemal trzydziestu latach. Książka, choć mniej znana od dzieł Edmunda Niziurskiego zasługuje na miejsce na tej samej półce, co jego słynna trylogia odrzywolska („Naprzód, Wspaniali!,” „Awantury kosmiczne,” „Adelo, zrozum mnie!”). Co więcej, Hanna Ożogowska operowała znacznie mniej udziwnionym językiem od pana Edmunda, którego wiele określeń po latach wyraźnie trąci myszką. Dzięki temu jej powieść jest bardziej przyswajalna również dla dzisiejszych nastolatków.

Podobnie jak w trylogii Niziurskiego akcja książki ogniskuje się wokół przygód małej grupki kolegów szkolnych. Jak możemy się domyślić, chłopcy ci do orłów nie należą. Mają za to na sumieniu wiele wybryków, dzięki czemu co jakiś czas odwiedzają gabinet dyrektora szkoły. Każdy z trzech urwisów ma swój słaby punkt. Stefan nie radzi sobie z ortografią, Wiktor ma awersję do matematyki a Bartek poci się na lekcjach geografii. To jeszcze nie koniec ich kłopotów. Dyrektor szkoły przenosi chłopców do równoległej klasy, Trójka bohaterów nie zostaje tam przyjęta ze zbyt wielkim entuzjazmem. Chłopcy postanawiają więc założyć tajne stowarzyszenie, które ma pokazać całej klasie, ile naprawdę są warci. Wymyślają sposoby, co robić, aby zbyt wiele się nie uczyć a mieć dobre stopnie i otrzymać za to rower – nagrodę dla najlepszego ucznia. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, dochodzi przy tym do bardzo wielu nieporozumień.

W tym samym czasie koleżanka Alina proponuje Stefanowi przyłączenie się do tajemniczej grupy. Chłopiec szybko orientuje się jednak, że grupa ta ma charakter przestępczy i rezygnuje z przystąpienia do niej. Kilka dni później Stefan znajduje przypadkowo w piwnicy zaszyfrowany list zaadresowany do Aliny. Pod listem odciśnięta jest zielona pieczęć. Okazuje się, że dziewczyna jest szantażowana przez bandę młodocianych złodziei, do której nieopatrznie dała się wciągnąć. Chłopiec bierze sprawy w swoje ręce i postanawia rozprawić się z przestępcami.

Mimo, że książka jest wypełniona zabawnymi przygodami, Hanna Ożogowska znajduje miejsce aby od czasu do czasu skłonić młodego czytelnika do chwili zastanowienia się nad dokonywanymi wyborami życiowymi. Mamy tu także przedstawione pierwsze, nieporadnie rodzące się uczucie pomiędzy Stefkiem a siostrą Bartka – Elżbietką. Wszystko to okraszone jest solidną dawką smaczków obyczajowych lat PRL-u. Przygody Stefana i kolegów rozgrywają się w Łodzi w 1957 r. Warto wrócić do czasów kiedy na szkolnych ławkach stały kałamarze a pióra kulkowe były rarytasem.

Tajemnica zielonej pieczęci” to nie tylko książka o szkolnych perypetiach kilku urwisów. To prawdopodobnie pierwsza powieść „kryminalna,” którą przeczytałem. Polecam.


Wydawnictwo: Wydawnictwo Łódzkie
Rok wydania: 1979
Liczba stron: 309

Moja ocena: 5/6

środa, 13 listopada 2013

"Perkalowy dybuk"


Konrad T. Lewandowski "Perkalowy dybuk"



Przedwojenna Warszawa. Podkomisarz Artur Księżyk z warszawskiego urzędu śledczego bez zgody przełożonych wdaje się w krwawą awanturę z przedstawicielami warszawskiego półświatka. Na ulicy Krochmalnej polała się krew, zginęło sześciu rzezimieszków. Zwierzchnik Księżyka, nadkomisarz Jerzy Drwęcki szuka sposobów aby zatuszować sprawę i ocalić głowę Księżyka, na którego stołeczne podziemie przestępcze wydało wyrok śmierci. Podkomisarz zostaje zdegradowany do stopnia posterunkowego oraz trybie natychmiastowym przeniesiony do Łodzi.

W tym samym czasie w pobliżu męskiego klasztoru zabito prostytutkę. Podejrzany o dokonanie morderstwa zakonnik popełnia samobójstwo. Sprawa jest bardzo delikatna. Niestety nadkomisarz Drwęcki nie może osobiście się nią zająć, gdyż do Warszawy dociera wiadomość o znalezieniu w Łodzi zwłok człowieka z twarzą pokrytą ołowianą maską. Przy zwłokach znaleziono kabalistyczny talizman zwany Dłonią Boga. Wszystko wskazuje na to, że ofiarą jest były podkomendny Drwęckiego a morderstwo ma charakter rytualny.

Przedwojenna Łódź. Do brudnego i zadymionego miasta przyjeżdża nadkomisarz Drwęcki. Nie jest jednak łatwo odnaleźć sprawców zabójstwa Księżyka. Pomoc miejscowej, skorumpowanej policji, drżącej przed nieformalnym szefem miejscowych bandytów – Żydem Ślepym Maksem pozostawia wiele do życzenia. Padają kolejne trupy, porwana zostaje córka policjanta. Jak to zwykle bywa w powieściach kryminalnych, sprawy komplikują się a prowadzący śledztwo nie może posunąć się ani kroku naprzód.

Mimo, że powieść okraszona jest sporą dawką humoru, brakuje nieco obudowania fabuły detalem historycznym. Mamy tu przecież tak barwne postacie jak Tuwim czy Wieniawa, które nakreślone są bardzo schematycznie. Podobnie jest z atmosferą Warszawy na pierwszych stronach książki. Więcej miejsca poświęcił autor próbując oddać klimaty fabrycznej Łodzi, lecz i tu wszystko jest przedstawione zbyt jednostronnie. Miasto pełne błota i szarości. A przecież i szarość ma swoje odcienie, czego w powieści dostrzec nie możemy.

Mamy za to kilka krwistych postaci, jak choćby łódzkiego policjanta Froima, jego rezolutną córeczkę i dziadka - znawcę prawa żydowskiego. Sam bohater książki Lewandowskiego odbiega na plus od kolegów po fachu z powieści kryminalnych innych autorów. Jerzy Drwęcki nie jest typowym twardzielem w nasuniętym na czole kapeluszu. To nie tylko zdolny policjant, ale także głowa rodziny, młody małżonek i ojciec. Poza życiem zawodowym ma także swoje sprawy rodzinne, a nawet, co ciekawe – erotyczne. O młodych małżonków dba teściowa, która widząc zastój w prowadzonym śledztwie,  chcąc przyspieszyć powrót Drwęckiego do żony, przyjeżdża do Łodzi i wraz z Julianem Tuwim stara się nieformalnie pomóc Jerzemu.

„Perkalowy dybuk” to jedna z pięciu powieści Konrada T. Lewandowskiego, których bohaterem jest zdolny i ambitny stołeczny policjant Jerzy Drwęcki. Pozostałe cztery książki cyklu czekają już w szeregu na półce aż po nie sięgnę i zagłębię się w lekturę. Szara, deszczowa jesień za oknem sprzyja rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Zwłaszcza wtedy, gdy ma się w zasięgu ręki kubek z gorącą zawartością.



Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Seria wydawnicza: Z odciskiem palca
ISBN: 978-83-245-8783-4
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 283

Moja ocena: 4/6