Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Iskry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Iskry. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 20 lutego 2020

„Zły Tyrmand”



Mariusz Urbanek „Zły Tyrmand”


Zły Tyrmand Mariusza Urbanka to swoisty rewers słynnego Dziennika 1954 Leopolda Tyrmanda, legendy polskiego jazzu, socjalistycznego playboya, enfant terrible swingujących lat pięćdziesiątych PRL. Człowieka, który dla części swego środowiska był moralnym drogowskazem, jednym z niewielu, którzy mieli odwagę odmówić kolaboracji z reżimem, dla reszty tylko niepoważnym bikiniarzem.

O Tyrmandzie opowiadali autorowi ludzie, którzy wcześniej sami zostali sportretowani na łamach Dziennika i innych książek Leopolda Tyrmanda, wśród nich wielu takich, których nie ma już wśród nas: Agnieszka Osiecka, Irena Szymańska, Stefan Kisielewski, Zygmunt Kałużyński, Szymon Kobyliński, Eryk Lipiński i Jan Józef Szczepański. W książce opisują swe spotkania z Tyrmandem ludzie, którzy byli pierwowzorami bohaterów najgłośniejszej powieści łotrzykowskiej PRL – Zły, oraz Bogna, legendarna polska Lolita z Dziennika 1954.

Źródło:

Recenzja książki:


Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-1057-6
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 290



czwartek, 3 października 2019

„Piarżysko”



Michał Jagiełło „Piarżysko”
Tatry i Zakopane w reportażach prasowych przełomu XIX i XX wieku


Fascynacja górami, któż z nas jej nie doświadczył? Zachwyt ich potęgą, majestatem i tajemniczością nie był także obcy wizytującym Zakopane i okolice pierwszym turystom XIX wieku. Byli wśród nich wielcy pisarze (B. Prus, A. Asnyk, K. Przerwa-Tetmajer), malarze (W. Gerson, S. Witkiewicz), politycy, dziennikarze i ciekawi świata podróżnicy. Niektórzy opisali swoje wrażenia i przeżycia, publikując je w gazetach i tomach wspomnień.

Niniejsza książka zbiera wiele z tych relacji i zapisków. Opatrzone ciepłym, serdecznym komentarzem Michała Jagiełły są źródłem wiedzy o odkrywaniu piękna Tatr, kultury jej mieszkańców, opisem bohaterów wypraw górskich.



Publikację zrealizowano przy współpracy Muzeum Tatrzańskiego 
im. Dra Tytusa Chałubińskiego w Zakopanem.


Michał Jagiełło (ur. 23.08.1941 w Janikowicach k. Krakowa, zm. 01.02.2016 w Zakopanem), taternik związany z ratownictwem górskim od 1961 roku, naczelnik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w latach 1972–1974. Uczestniczył w ponad 250 akcjach ratunkowych. Honorowy Członek TOPR. W grudniu 1980 roku został zastępcą kierownika Wydziału Kultury Komitetu Centralnego PZPR, ale po ogłoszeniu stanu wojennego w grudniu 1981 roku zrezygnował z członkostwa w partii i związał się z opozycją demokratyczną. Źródłem jego utrzymania z tego okresu były prace wysokościowe. Publikował m.in. w „Krytyce. Kwartalniku politycznym” i „Przeglądzie Powszechnym”. Był wiceministrem kultury i sztuki (1989–1997), a w 1997 roku został pełnomocnikiem premiera do spraw mniejszości narodowych. W latach 1998–2007 był dyrektorem Biblioteki Narodowej. Przez kilkanaście lat prowadził zajęcia z przedmiotu „Mniejszości narodowe w Polsce” w Instytucie Kultury Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego. 




W 2009 roku został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla rozwoju ratownictwa górskiego, za wykazaną odwagę i poświęcenie w ratowaniu zdrowia i życia ludzkiego, za działalność w Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym. Otrzymał Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Odznaczony litewskim Orderem Wielkiego Księcia Giedymina IV stopnia, ukraińskim Orderem „Za zasługi” III stopnia, „Złotą Plakietką” MSZ Słowacji oraz Orderem Św. Marii Magdaleny przyznanym przez Autokefaliczną Polską Cerkiew Prawosławną. Był członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich.Tematem jego twórczości są góry. Autor m.in.: Wołanie w górach, Sonata zbójnicka, tryptyku: Trójkątna turnia, Za granią grań, Jawnie i skrycie, a także tomików poezji: Sosna i pies, Ciało i pamięć, Zszywanie – w ucieczce. Mówił o sobie: Jestem obecny w górach i góry są zadomowione we mnie.

Źródło:

Recenzje książki:




Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-1030-9
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 412

środa, 21 listopada 2018

”Profesor Weigl i karmiciele wszy”



Mariusz Urbanek ”Profesor Weigl i karmiciele wszy”


Rudolf Weigl to człowiek, który pokonał tyfus plamisty. W czasie pierwszej wojny światowej epidemie tyfusu pochłonęły kilka milionów ludzkich istnień. Szczepionka opracowana przez Weigla uratowała od śmierci kolejne miliony w Chinach, Afryce i Europie. W czasie drugiej wojny światowej we Lwowie dał polisę na życie paru tysiącom ludzi. Poeta Zbigniew Herbert, matematyk Stefan Banach, filozof Mieczysław Kreutz, pisarz Mirosław Żuławski, geograf Eugeniusz Romer, historyk literatury Stefania Skwarczyńska, kompozytor Stanisław Skrowaczewski, aktor Andrzej Szczepkowski karmili własną krwią wszy konieczne do produkcji leku.

Ausweis Instytutu Antytyfusowego Rudolfa Weigla był w czasie okupacji gwarancją bezpieczeństwa. Pozwalał uniknąć wywiezienia na roboty przymusowe i bezpiecznie wyjść z każdej łapanki. Niemcy potrzebowali szczepionki. Chcieli, żeby Weigl podpisał reichslistę. Odmówił. Czuł się Polakiem, choć w jego żyłach nie było polskiej krwi. Kusili go poparciem w Komitecie Noblowskim dla nagrody, do której był wielokrotnie nominowany przed wojną. Nie uległ. Po wojnie wrócił temat Nobla dla Weigla. Wtedy kilku zazdrosnych kolegów oskarżyło go o kolaborację, bo szczepionkę, którą produkował, wykorzystywał Wehrmacht. Historia zadrwiła z Rudolfa Weigla okrutnie. Pierwszy raz stracił szansę na Nobla, bo chciał być Polakiem a nie Niemcem, drugi, bo znaleźli się Polacy, którzy uznali, że był złym Polakiem.

Źródło:

Recenzje książki:



Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-1009-5
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 376


wtorek, 9 października 2018

„Szalone życie Macieja Z”



Henryk Waniek „Szalone życie Macieja Z”


Maciej Zembaty – awangardowy poeta, satyryk, artysta kabaretowy, scenarzysta i radiowiec, autor niezapomnianych słuchowisk, jak Rodzina Poszepszyńskich z Piotrem Fronczewskim i Janem Kobuszewskim w rolach głównych, a także tłumacz i wykonawca ballad Leonarda Cohena. Znany z takich szlagierów jak ułożona do dźwięków marsza żałobnego Fryderyka Chopina Ostatnia posługa czy prowokacyjne W prosektorium. Nie dbał o opinię, zachowując artystyczną oryginalność i niezależność. Jego ironiczny, makabryczny humor, łamiący obyczajowe tabu mówienia o śmierci, do dziś równie szokuje, co zachwyca.

Historia Macieja Z kreślona przez Henryka Wańka to osobiste wspomnienie o kultowym artyście, człowieku wyzwolonym, niepokornym, szalonym, naznaczonym poetycką melancholią. To również opowieść o środowisku twórców z lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych minionego wieku.

Źródło:

Recenzje książki:



Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-0506-0
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 184



poniedziałek, 24 września 2018

„Bronisława Piłsudskiego pojedynek z losem”



Jerzy Chociłowski „Bronisława Piłsudskiego pojedynek z losem”


Pierwsza opowieść biograficzna o niezwykłym bracie Marszałka, starszym o rok Bronisławie (1866–1918). Skazany w Petersburgu na śmierć za udział w próbie zamachu na cara, zesłany po złagodzeniu wyroku na Sachalin, odkrył w sobie pasję etnografa. Fascynowali  go Ajnowie, tajemniczego pochodzenia, zagrożeni wymarciem autochtoni wyspy. Badał ich kulturę i obyczaje, stał się także ich obrońcą. Przyjęty do klanu, poślubił młodą Ajnuskę, miał z nią dwoje dzieci.

W Krakowie i Lwowie, gdzie mieszkał po powrocie z dziewiętnastoletniej tułaczki, trafił na mur obojętności. Nie miał stałej pracy, cierpiał niedostatek. Ciężko przeżył nieszczęśliwy finał nieostrożnego romansu. Po wybuchu wojny światowej przeniósł się do Szwajcarii, potem do Paryża, gubiąc się beznadziejnie w wirze emigracyjnej działalności politycznej. Zgnębiony, schorowany, dręczony poczuciem samotności, utonął samobójczo w Sekwanie.

Autor książki w barwny i przystępny sposób przypomina go w stulecie śmierci nie tylko jako wybitnego uczonego, lecz także jako przyjaciela ludzi, marzyciela i rozbitka duchowego, samotnika, któremu życie poskąpiło szczęścia.

Źródło:

Recenzja książki:

Wydawnictwo Iskry na Facebooku:

  
Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0512-1
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 172


poniedziałek, 17 września 2018

„Pegaz dęba, czyli panopticum poetyckie”



Julian Tuwim „Pegaz dęba, czyli panopticum poetyckie”


Długo oczekiwane wznowienie wiekopomnego dzieła Juliana Tuwima, wydanego wcześniej w niewielkim nakładzie w 1950 roku. Pegaz dęba to doskonałe świadectwo mistrzostwa poety w dziedzinie humorystyki. Autor, znany ze swojej erudycji, ale i specyficznego poczucia humoru, w niezwykle zabawny sposób uzmysławia czytelnikowi, jak ciekawy jest język sam w sobie i że może służyć do zabawy, nie tylko do opisów rzeczywistości. Tuwim, przywołując szereg niebanalnych palindromów, kunsztownych rymów, zadziwiających kalamburów i innych absurdalnych językowych wynalazków, wprowadza czytelnika w magiczny świat, w którym słowa pokazują swoje zadziwiające oblicze.

Źródło:

Wydawnictwo Iskry na Facebooku:


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0508-4
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 430


czwartek, 26 lipca 2018

„Dzika biblioteka”



Paweł Dunin-Wąsowicz „Dzika biblioteka”


Dzika biblioteka Pawła Dunin-Wąsowicza to labirynt pełen zakamarków, z których wyłaniają się bardziej i mniej znane książkowe niesamowitości: zmyślone i prawdziwe Duniny, dopisane dalsze losy Wokulskiego, polskie Robinsony Kruzoe, nieistniejące państwa, powieści o muzykach czy zmory z drugorzędnej literatury przedwojennej. Nie są to tytuły przypadkowe, wyrastają bowiem z osobistych wspomnień o bliskich i przyjaciołach, czasach szkolnych i akademickich, początkach wydawniczych. Ta gawędziarska bibliografia intymna to w istocie literacka autobiografia znanego publicysty, krytyka literackiego, wydawcy i redaktora naczelnego „Lampy”, który – jak sam o sobie mówi – „preferuje fikcję nad rzeczywistość”.

Źródło:

Wywiady z autorem:


Recenzje książki:



Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-0492-6
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 296




wtorek, 17 lipca 2018

„Książę Nocy”.



Marek Nowakowski „Książę Nocy. Najlepsze opowiadania”


Wybór czterdziestu najlepszych opowiadań jednego z najwybitniejszych polskich pisarzy, mistrza krótkich form, Marka Nowakowskiego, zebranych w jednym tomie. Wśród nich są między innymi Książę Nocy, Benek Kwiaciarz, Wesele raz jeszcze!, Kwadratowy, Górą Edek, Piorunek.

Źródło:




Recenzje książki:




Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-0510-7
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 1120



wtorek, 10 lipca 2018

„Na wskroś piękna. Historia Heleny Modrzejewskiej”



Arael Zurli „Na wskroś piękna. Historia Heleny Modrzejewskiej”


Legendarna już za życia. Inteligentna i wrażliwa artystka, niekwestionowana królowa polskich desek teatralnych. Debiutowała na prowincjonalnych galicyjskich scenach, by pełnię swego talentu zaprezentować przed publicznością za Oceanem. Helena Modrzejewska do dziś w równym stopniu zachwyca, co intryguje: czy była nieślubną córką księcia Władysława Sanguszki? Jej fascynujące życie, rozpięte pomiędzy dwa kontynenty, Europę i Amerykę, pełne jest zagadek, domysłów i mitów. Na wskroś piękna, na wskroś tajemnicza.



Zdjęcie prywatne, 1878 


Źródło:

Recenzje książki:




Wydawca: Iskry
ISBN: 978-83-244-0502-2
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 244



środa, 4 maja 2016

„Kazimierz Przerwa-Tetmajer”



Tadeusz Januszewski „Kazimierz Przerwa-Tetmajer”


Biografia Kazimierza Przerwy-Tetmajera (1865–1940) to próba przybliżenia dzisiejszemu czytelnikowi wybitnego poety Młodej Polski, którego twórczość literacką przerwała postępująca choroba psychiczna. Cieszył się ogromną popularnością i stał się w opinii współczesnych mu literatów ucieleśnieniem poety modernistycznego, czego wyrazem było umieszczenie go przez Stanisława Wyspiańskiego pod postacią Poety w Weselu. Był prezesem Towarzystwa Literatów i Dziennikarzy Polskich (1921). W 1928 r. przyznano mu Nagrodę Literacką miasta Warszawy, a w 1934 r. został członkiem honorowym Polskiej Akademii Literatury.

Odbywał liczne wycieczki po górach, i zafascynowany pięknem i folklorem Tatr napisał szereg lirycznych wierszy i opowieści o górskiej przyrodzie, gwarze i bohaterach zbójnickich. Kazimierz Przerwa-Tetmajer zerwał w swoich erotykach z pruderią, opisując śmiałe sceny miłosne i kobiece ciało, co wywołało niemały skandal.

Źródło oraz linki do recenzji:

Rozmowa z autorem:
           
Wydawnictwo Iskry na Facebooku:


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0411-7
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 287


wtorek, 12 kwietnia 2016

„Wieniawa. Szwoleżer na Pegazie”



Mariusz Urbanek „Wieniawa. Szwoleżer na Pegazie”


Wieniawa połączył w swoim życiu rzeczy skrajnie różne. Był lekarzem i żołnierzem podczas wielkiej wojny 1914–1918, a potem podczas wojny polsko-bolszewickiej. Był adiutantem i przyjacielem marszałka Józefa Piłsudskiego, towarzyszem zabaw i bohaterem wierszy największych ówczesnych poetów – Tuwima, Słonimskiego, Wierzyńskiego (esej poświęcił mu sam Gilbert Keith Chesterton). Był ambasadorem w Rzymie i przez cztery dni, we wrześniu 1939 roku, prezydentem Rzeczypospolitej. Ale najbardziej przylgnął doń tytuł, który i on sam chyba najwięcej ukochał: Pierwszy Ułan II Rzeczypospolitej. 

Książka poprawiona i uzupełniona w stosunku do poprzedniego wydania.


Źródło oraz linki do recenzji:
           
Wydawnictwo Iskry na Facebooku:


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0414-8
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 354



poniedziałek, 4 kwietnia 2016

„Pamiętniki”




Eryk Lipiński „Pamiętniki”


Słodko-gorzka opowieść jednego z najbardziej znanych karykaturzystów polskich, który był inicjatorem powołania do życia pisma satyrycznego „Szpilki”, a także pomysłodawcą i założycielem Muzeum Karykatury w Warszawie. Obecne wydanie Pamiętników zostało wzbogacone reprodukcjami plakatów i rysunków autora. Dołączono także pierwodruk listów Eryka Lipińskiego do żony z sierpnia 1944 roku z Saskiej Kępy, gdzie zastało go powstanie warszawskie i skąd mógł się jedynie przyglądać płonącej Warszawie, martwiąc się o najbliższych. Dzieciństwo w Moskwie, szkolne lata i studia na ASP w Warszawie, przedwojenne środowisko artystyczne i pierwsze sukcesy opisuje autor w humorystycznej formie. W czasie wojny był więziony w Oświęcimiu i na Pawiaku. Pracując jako sanitariusz w Dulagu w Pruszkowie, uratował wielu ludzi od wywózki. Po wojnie zajął się m.in. projektowaniem plakatów filmowych i teatralnych (był jednym z twórców Polskiej Szkoły Plakatu i organizatorem pierwszego Biennale Plakatu), ilustrowaniem książek i pism, pisaniem humorystycznych tekstów do kabaretów i „publigrafiką”.

Był jednym z inicjatorów i pierwszym przewodniczącym Społecznego Komitetu Opieki nad Cmentarzami i Zabytkami Kultury Żydowskiej w Polsce. Za ukrywanie w czasie okupacji przyjaciół pochodzenia żydowskiego został w 1991 roku uhonorowany tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. W Państwowym Wydawnictwie Iskry wydał kilka książek, ale największym powojennym wyzwaniem było stworzenie Muzeum Karykatury, jednego z pierwszych na świecie, które istnieje do dziś i nosi jego imię.

Źródło oraz linki do recenzji i audycji radiowych:

Wydawnictwo Iskry na Facebooku:


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0431-5
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 408


sobota, 18 października 2014

„Muzy Młodej Polski”





Monika Śliwińska „Muzy Młodej Polski”


Mimo, że na przełomie dziewiętnastego i dwudziestego stulecia centrum życia kulturalnego ziem polskich przeniosło się z konserwatywnego Krakowa do Warszawy, w podwawelskim grodzie nadal pozostało wielu wybitnych artystów. Niestety, twórczość ich była często niedoceniania przez współczesnych, przez co indywidualności tej miary co choćby Stanisław Wyspiański wiodły skromny żywot, wielokroć przymierając głodem. Na szczęście zamożniejsze rodziny mieszczańskie udzielały wsparcia ubogim przedstawicielom świata sztuki. Monika Śliwińska w książce „Muzy Młodej Polski” przedstawia dzieje jednej z takich krakowskich familii, która stała się ostoją m.in. dla wspomnianego wcześniej Wyspiańskiego. Eliza i Stanisław Pareńscy, bogaci mieszczanie, przeznaczali znaczną część swoich dochodów na działalność dobroczynną oraz na pomoc potrzebującym artystom.


O bohaterkach książki opowiada autorka, Monika Śliwińska


Pani Eliza wcześnie dostrzegła talent drzemiący w młodym Wyspiańskim. Kupując jego obrazy, umożliwiała podreperowanie skromnego budżetu malarza i dramaturga. Została także matką chrzestną syna Stanisława Wyspiańskiego. Profesor Stanisław Pareński, wzięty internista, prowadził dochodową praktykę lekarską, której poświęcał dużo czasu, stąd też ciężar prowadzenia domu oraz salonu wzięła na swoje barki jego żona Eliza. Ich dom na Wielopolu był zawsze otwarty dla krakowskiej cyganerii artystycznej. Bywali w nim co prawda uniwersyteccy przyjaciele pana domu, ale także m.in. Adam Asnyk, Władysław Reymont, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław Przybyszewski, Władysław i Tadeusz Żeleńscy, Jacek Malczewski, Leon Wyczółkowski, Józef Mehoffer, czy Ludwik Solski. Autorka oczywiście nie skąpi nam charakterystyk tych barwnych postaci.




Fot. 1. Eliza Mühleisen, źródło: „Muzy Młodej Polski,” s. 31.

Fot. 2. Zofia Pareńska, 1903 rok, źródło: „Muzy Młodej Polski,” s. 15.


Mimo wielu zasług państwa Elizy i Stanisława, to nie oni a ich trzy córki są pierwszoplanowymi postaciami niniejszej książki. W Marynie kochało się wielu artystów, wśród nich utalentowany malarz Stanisław Wojtkiewicz, który bywał częstym gościem Pareńskich po śmierci Wyspiańskiego. Zarówno Wojtkiewicz jak i Wyspiański dość wcześnie pożegnali się ze światem doczesnym. Zdążyli jednak przed śmiercią uwiecznić na płótnie wizerunki wszystkich swoich muz z Wielopola, a portrety Maryny, Zosi i Elizy znalazły się w bogatej rodzinnej kolekcji obrazów pani domu. Najpiękniejszą z trzech sióstr, była najmłodsza, wrażliwa i delikatna Lizka. Ona też najczęściej zostawała przedstawiana na portretach. Maryna i Zosia zostały pod własnymi imionami uwiecznione w „Weselu” Wyspiańskiego przechodząc tym samym wraz autorem do historii literatury polskiej. Dzięki Monice Śliwińskiej mamy możliwość zapoznania się z kulisami powstania słynnego dzieła.


Fot. 3. Antonina Domańska (pierwsza z lewej), Eliza Pareńska (w środku), X Szabowska, 
1880 rok, źródło: „Muzy Młodej Polski,” s. 62.


Losy rodziny Pareńskich oraz bywalców ich salonu są oczywiście również pretekstem do przedstawienia życia towarzyskiego Krakowa na przełomie XIX i XX wieku. Poznajemy kłopoty dnia codziennego ówczesnych ludzi sztuki, ich problemy finansowe, zdrowotne a także rozterki miłosne. Na tym tle mamy okazję do obserwowania dzieciństwa, lat szkolnych oraz okresu dojrzewania trzech panien, przyszłych „Muz Młodej Polski.” Monika Śliwińska nie zakończyła jednak swej opowieści wraz z odzyskaniem niepodległości przez Polskę. Dzieje bohaterów książki śledzimy także poprzez okres dwudziestolecia międzywojennego, tragiczny czas okupacji aż do lat PRL-u. Autorka wzbogaciła publikację dziesiątkami fotografii z archiwów rodzinnych i zbiorów muzealnych. Zamieszczono w niej także wiele reprodukcji obrazów oraz fragmentów pamiętników i niepublikowanych dotychczas listów. Polecam.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0377-6
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 416


niedziela, 12 października 2014

„Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy”




Stanisław Milewski „Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy”


Do głównych przyczyn rozwoju przestępczości w dawnej Warszawie należały nieskuteczne prawo, skorumpowana policja oraz poczucie beznadziejności spowodowane brakiem środków do życia wielu mieszkańców stolicy oraz przybyszów z prowincjonalnych miejscowości. Wszystko to sprawiało, że na przestrzeni wieków nie brakowało amatorów „łatwego” zarobku. Im to właśnie poświęcona jest kolejna książka Stanisława Milewskiego „Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy.”



Publikacja ta to swoisty słownik biograficzny dawnego świata przestępczego. Autor przytacza bardzo wiele spektakularnych epizodów z życia takich znaczących bywalców kronik kryminalnych jak „król złodziei warszawskich” Felek Zdankiewicz, złodziej słynący z wybuchowego charakteru - Hipek-Wariat, szef bandy wymuszającej haracze od kupców na targowiskach Łukasz Siemiątkowski zwany „Tasiemką,” legendarny kasiarz – Szpicbródka, czy postrach Warszawy, bezwzględny morderca – Krwawy Wiktor.

Nie można powiedzieć, że wyczyny pospolitych przestępców spędzały sen z powiek stróżom prawa, gdyż ówcześni policjanci często przymykali oko na drobne kradzieże i napady. Wielokrotnie współdziałali też ze złodziejami stojąc na czatach lub pomagając im w ucieczce. Dlatego też nikogo nie dziwił fakt, że eskortującemu rzezimieszka policjantowi częstokroć towarzyszył tłumek przypadkowych świadków, którzy chcieli uniemożliwić mundurowemu uwolnienie gagatka za rogiem najbliższej ulicy.



Jeden z rozdziałów niniejszej pracy poświęcony jest charakterystyce złodziejskich specjalizacji. Dowiemy się z niego m.in. na czym polegała robota na „ślam”  oraz kogo nazywano „klawisznikami,” „potokarzami,” „pajęczarzami” i „szopenfeldziarzami.” Szereg detali dotyczących złodziejskiego rzemiosła zaczerpnął Stanisław Milewski z twórczości Sergiusza Piaseckiego i Urke Nachalnika czyli literatów, którzy mieli okazję przez lata dość dokładnie zaznajomić się z tym fachem.

W książce znajdziemy ponadto cały rozdział, w którym przedstawiono zwyczaje panujące w przestępczym półświatku. Już bowiem w XIX wieku zawodowi złodzieje opracowali zasady, które można uznać za „złodziejski kodeks postępowania.” Możemy w  nim wyczytać m.in., że nie wolno współpracować z konfidentami, nie należy oszukiwać wspólników i sprawiedliwie dzielić się zyskiem z przestępstwa, nie wolno uwodzić żony wspólnika w czasie przebywania przez niego za kratkami oraz bardzo wiele innych, nie mniej interesujących „paragrafów.” Sporo miejsca w rozdziale tym zajmuje próba nakreślenia rozwoju slangu przestępczego.  Obraz dawnego złodziejskiego i bandyckiego półświatka byłby niewątpliwie niepełny gdyby autor nie podjął problematyki związanej ze środkami karnymi. Rozdział, w którym do niej nawiązano nosi wielce wymowny tytuł „W cieniu miecza i szubienicy.” Na uwagę zasługuje również szata graficzna książki, wzbogacona podobnie jak inne publikacje tej serii wieloma ilustracjami oraz dowcipnymi karykaturami z dawnej stołecznej prasy. Polecam.

---
 Źródło ilustracji: Stanisław Milewski 
„Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy,” s. 133, 117 i 76.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0108-6
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 218

wtorek, 30 września 2014

„Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy”




Stanisław Milewski „Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy”


Stanisław Milewski oprócz licznych publikacji z zakresu historii wymiaru sprawiedliwości ma w swoim bogatym dorobku także wiele prac poświęconych dziejom Warszawy. Co warte zauważenia autor sięga po tematykę niezbyt często poruszaną przez varsavianistów. W niniejszej książce znajdziemy garść informacji o problemach stolicy związanych rozwojem komunikacji oraz ruchu ulicznego na przestrzeni niemal czterystu ostatnich lat.

Na ulicach Warszawy od wieków dochodziło do licznych wypadków. Dlatego już w 1767 r. podjęto pierwsze próby uregulowania przepisów związanych ruchem, zabraniając szybkiej jazdy konnej pod rygorem wysokiej grzywny. W katalogu kar za niebezpieczną jazdę możemy znaleźć nawet karę chłosty. Mimo to przejście na drugą stronę ulicy gwarantowało pieszym wiele emocji i nierzadko kończyło się potrąceniem. Inna sprawa, że spacerowicze nic sobie nie robili z wprowadzonych regulacji prawnych, przechodząc przez ulicę i zatrzymując się tam gdzie tylko mieli ochotę.

Fot 1. Z życia Warszawy. Rysunek oryginalny Józefa Ejsmonda, Źródło: Stanisław Milewski „Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy,” s. 54.

Autor  charakteryzuje oczywiście całą galerię środków transportu używanych w mieście:  dorożki, karety, powozy, omnibusy, rowery, tramwaje i pierwsze automobile. Znajdziemy tu także wiadomość, że na warszawski grunt próbowano przeszczepić nawet lektyki. Niestety, częsta nietrzeźwość drążników narażała pasażerów na ryzyko wypadków i w związku z tym pojazd ten nie zagościł na dłużej na ulicach.

W książce „Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy” Stanisław Milewski porusza nie tyko sprawy związane z katastrofalnym stanem nawierzchni dróg i organizacją ruchu. Poznamy także życie tych mieszkańców Warszawy, których los zmusił do zarobkowania na stołecznych ulicach: dorożkarzy, gazeciarzy i handlarzy.

Fot 2. Handel uliczny Warszawy. Stragan 
z łakociami, Źródło: Stanisław Milewski „Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy,” s. 140.

Prowadzenie pojazdów po kilku głębszych ma w Polsce długą tradycję. Dorożkarze w dnie kieliszka już od dawien dawna szukali panaceum na swe kłopoty. Przedstawicielom tej profesji dość dużo miejsca poświecił autor w swoim opracowaniu. I prawdę mówiąc, trudno znaleźć o nich jakieś bardziej pochlebne słowo. Pijaństwo, oszukiwanie pasażerów, grubiaństwo i brak kultury, znęcanie się nad końmi, brak dbałości o pojazdy a przede wszystkim „kawaleryjska jazda” to główne zarzuty stawiane dorożkarzom na łamach ówczesnej prasy. Osobną kwestią zaznaczoną przez autora jest walka z prostytucją uliczną, kieszonkowcami oraz żebraniem.

Fot 3. Nowoczesny taksówkarz, 1936 r., 
Źródło: Stanisław Milewski „Życie uliczne niegdysiejszej Warszawy,” s. 113.

Zmieniały się środki transportu. Konie ciągnące dorożki, powozy i omnibusy zostały wyparte przez konie mechaniczne. Urząd prezydenta miasta sprawowali Polacy oraz przedstawiciele zaborczych mocarstw. Władze carskie ograniczały obszar miasta, którego terytorium zaczęło rozrastać się dopiero po odzyskaniu niepodległości. Hitlerowski okupant sprawił, że ulice zamieniły się w gruzowiska. Dzięki heroicznemu wysiłkowi Polaków miasto podniosło się z ruin. Odbudowano i poszerzono tysiące ulic. Bruk zastąpiono asfaltem. Mimo to z większością problemów komunikacyjnych władze miasta nie potrafiły się uporać aż po dzień dzisiejszy.

Książkę Stanisława Milewskiego zdobią dziesiątki fotografii z dawnych  czasopism: „Tygodnika Ilustrowanego,” „Kolców” i „Kłosów” oraz zbiorów własnych autora. Dużą atrakcją dla czytelników jest opublikowanie w niej wycinków z dawnej prasy zaczerpniętych m.in. z publikowanych w gazetach kronik kryminalnych. Dziesiątki nieznanych szerzej zagadnień zamieszczonych w książce w połączeniu z barwnym, gawędziarskim stylem autora sprawiają, że niniejsza publikacja zadowoli wszystkich miłośników historii dawnej Warszawy. Polecam.

---

Już niebawem na stronach ZAPOMNIANEJ BIBLIOTEKI 
znajdziecie recenzję innej książki Stanisława Milewskiego 
„Szemrane towarzystwo niegdysiejszej Warszawy.” 
Zapraszam.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0310-3
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 169


wtorek, 22 lipca 2014

"Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści"


Aleksandra Ziółkowska-Boehm "Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści"


Aleksandra Ziółkowska-Boehm, mieszkająca w Stanach Zjednoczonych pisarka miała przywilej pracować przez kilka lat jako sekretarka i asystentka Melchiora Wańkowicza. Wiele dzieł tego klasyka reportażu stoi na półkach mojej biblioteczki. Pamiętam też, że kilkanaście lat temu, po lekturze „Karafki La Fontaine'a” sięgnąłem po niewielką książeczkę jej autorstwa pt. „Blisko Wańkowicza” będącą podsumowaniem współpracy z wybitnym pisarzem. Wańkowicz w testamencie przekazał autorce swoje imponujące archiwum a jego duch często powraca w twórczości pisarki. Również książkę „Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści” otwiera historia o ostatnich dniach życia córki pisarza - Krystyny Wańkowiczówny, znanej czytelnikom m.in. z powieści „Ziele na kraterze.” Relacja ta powstała w oparciu o wspomnienia Janusza Brochwicza-Lewińskiego „Gryfa” – świadka śmierci dziewczyny w szóstym dniu powstania warszawskiego.



Połowa sierpnia. Stanowisko strzeleckie przy Placu Zamkowym, pomiędzy Piwną i Ślepą.
Strzela z błyskawicy z lewego ramienia plutonowy podchorąży Jerzy Sikorski, 
obok kapral Jerzy Łyczkowski. Fot. Wiesław Chrzanowski. 
Źródło: Aleksandra Ziółkowska-Boehm „Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści,” s. 40.


Elementem łączącym wszystkie historie przedstawione przez autorkę w tym obszernym tomie jest właśnie okres wojny i okupacji oraz wplecione weń losy kilkudziesięciu Polaków. Kiedy zerknąłem do spisu treści byłem przekonany, że w książce znajdę tylko dziewięć opowieści. Nic bardziej błędnego. Każdy z rozdziałów składa się z bardzo wielu barwnych, często dramatycznych epizodów tworząc wciągającą mozaikę historyczną.



Okładka pierwszej książki Aleksandry Ziółkowskiej-Boehm „Blisko Wańkowicza.” 
Fot. Autor Bloga.


W książce znajdziemy cały szereg emocjonujących, nie znanych szerzej historii: wspomnień z powstania warszawskiego, z ogarniętego wojną Wołynia, Wileńszczyzny i Polesia. Zapoznamy się z nieznaną wersją kluczowego momentu bitwy pod Monte Cassino oraz różnymi aspektami życia byłych żołnierzy polskiego państwa podziemnego na obczyźnie. Gdzieniegdzie pośród tragicznych historii znajdziemy wplecione bardziej radosne wspominki, jak np. o dziecinnych zabawach z dawnych lat. O grze w cymbergaja, dwa ognie i w klasy. Trudno się nie zgodzić z autorką zdania „Nie tylko zabawy były trochę inne, ale my, dzieci, byliśmy inni.”[1]

Aleksandra Ziółkowska-Boehm pozostaje lub pozostawała w przyjacielskich relacjach z większością bohaterów swej książki. Zaowocowało to powstaniem niezwykłego dzieła wypełnionego bardzo osobistymi wspomnieniami postaci, które często anonimowo, ale zapisały się złotymi zgłoskami w historii naszego kraju. Bohaterowie udzielili zgody na zamieszczenie w niniejszej publikacji prywatnej korespondencji z autorką, dzięki czemu książka zyskuje inny, bardziej osobisty wymiar.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0363-9
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 516


[1] Aleksandra Ziółkowska-Boehm „Druga bitwa o Monte Cassino i inne opowieści,” s. 246.



wtorek, 17 czerwca 2014

"Major Hubal. Historia prawdziwa"


Łukasz Ksyta "Major Hubal. Historia prawdziwa"


Książka „Major Hubal. Historia prawdziwa” autorstwa Łukasza Ksyty to nie tylko biografia legendarnego żołnierza, partyzanta, ale także sportowca, męża i ojca. Poznajemy dzieciństwo, młodzieńcze lata wywodzącego się z powstańczej rodziny Henryka Dobrzańskiego. Śledzimy jego karierę oraz szlak bojowy podczas służby w 2 Pułku Ułanów Legionów Polskich. Młody żołnierz już w stopniu chorążego uczestniczył w walkach pod Lwowem pod komendą pułkownika Władysława Sikorskiego. Przełożeni cenili w nim zdolności dowódcze, troskę o podwładnych oraz znakomite umiejętności jeździeckie. Za bohaterstwo na polu walki Dobrzański został czterokrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, nadano mu także krzyż Virtuti Militari V klasy.

W okresie dwudziestolecia międzywojennego Henryk Dobrzański wielokrotnie uczestniczył w zawodach jeździeckich. W krajowych i międzynarodowych konkursach bardzo często zdobywał główne nagrody. Był rezerwowym w polskiej ekipie na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Amsterdamie w 1928 r., gdzie polska drużyna zdobyła srebrny i brązowy medal.




Łukasz Ksyta opisuje wojenne losy majora w 110 Pułku Ułanów, w którym pełnił  funkcję zastępcy dowódcy.  Przedstawia marsz żołnierzy Dobrzańskiego do Warszawy i później w rejon Gór Świętokrzyskich oraz pracę nad rozbudową oddziału w oczekiwaniu na spodziewaną wiosną ofensywę aliantów. Hubal mimo rozkazu Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej nie rozwiązał skupionego wokół siebie oddziału.

Na podstawie zachowanych fragmentów dziennika oddziału bojowego Autor odtwarza jego działalność aż po tragiczny dzień 30 kwietnia 1940 r. kiedy to w potyczce pod Anielinem niemiecka kula przeszyła pierś majora Hubala. W książce znajdziemy także osobny rozdział poświęcony wieloletniej historii poszukiwań grobu jednego z pierwszych dowódców partyzanckich w okresie II wojny światowej.

Książka zawiera wiele relacji osób, które spotkały się z Dobrzańskim, zarówno na gruncie prywatnym jak i podczas wojennej tułaczki. Autor nie zapomniał o towarzyszach broni majora. Zamieścił m.in. informacje o ich dalszych losach m.in. w obozie w Oświęcimiu. Łukasz Ksyta podczas pracy nad biografią Henryka Dobrzańskiego sięgnął nie tylko po rozkazy, meldunki, akta personalne, ale także dotarł do wspomnień i listów. Dzięki nim, a także licznym unikalnym fotografiom zamieszczonym w książce możemy  poznać również mniej znane epizody z życia legendarnego majora. Polecam.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0365-3
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 308


Strona poświęcona majorowi Henrykowi Dobrzańskiemu - Hubalowi:

czwartek, 12 czerwca 2014

"Jasnowidz w salonie"


Paulina Sołowianiuk "Jasnowidz w salonie, 
czyli spirytyzm i paranormalność w Polsce międzywojennej"

Złoty wiek spirytyzmu nad Wisłą przypada na okres dwudziestolecia międzywojennego. Od Piłsudskiego po Żeleńskiego, od księży po kucharki – naszych przodków fascynowały zjawiska nadprzyrodzone. Lubowali się w organizowaniu wieczorów, których głównymi bohaterami były medium i duch. Książka Pauliny Sołowianiuk „Jasnowidz w salonie, czyli spirytyzm i paranormalność w Polsce międzywojennej” to niemal leksykon poświęcony tajemnicom komunikacji ze światem zmarłych, astrologii, kabalistyki i przepowiadania przyszłości w jednym z najbarwniejszych okresów w dziejach Polski.

Barwny okres musiał obfitować w szereg nietuzinkowych postaci. Całą ich galerię możemy znaleźć na kartach książki. Niewątpliwie najbardziej znanym, popularnym i cenionym jasnowidzem tamtych czasów był Stefan Ossowiecki. Jego działalności poświęciła autorka aż dwa rozdziały. Wielokrotnie pomagał on w odnajdywaniu zaginionych osób. Za swą pomoc nigdy nie pobierał wynagrodzenia. Kiedy zawodziły inne środki z jego zdolności korzystała policja. Ten urodzony w Moskwie, atletycznie zbudowany inżynier był często otaczany wianuszkiem wielbicielek. Przepowiedział, że po śmierci, jego ciało nie zostanie odnalezione. Zginął tragicznie w powstaniu warszawskim. Niestety i ta jego przepowiednia się sprawdziła.



Jan Guzik podczas seansu spirytystycznego
(Źródło: Paulina Sołowianiuk „Jasnowidz w salonie …” s. 31)


Nie wszyscy jasnowidze wykorzystywali swe zdolności tak jak Ossowiecki. Nie brakowało wśród nich oszustów uciekających się do tanich sztuczek. Również i o takich hochsztaplerach znajdziemy w książce Pauliny Sołowianiuk wiele ciekawostek. Lubili ulegać czarowi spirytyzmu politycy, żołnierze, duchowni i ludzie kultury. Nie brakowało jednak sceptyków. Również z ich perspektywy mamy okazję spojrzeć na tajemną stronę rzeczywistości.

Książka Pauliny Sołowianiuk zawiera dziesiątki relacji z seansów spirytystycznych. Obok wymienionych już Piłsudskiego i Żeleńskiego gościli na nich również m.in. Bolesław Wieniawa-Długoszowski, Józef Beck, Wojciech Kossak, Karol Szymanowski, Stanisław Ignacy Witkiewicz, Zofia Kossak-Szczucka, Kazimiera Iłłakowiczówna, Maria Pawlikowska-Jasnorzewska czy też Magdalena Samozwaniec.

Bogate źródła bibliograficzne po jakie sięgnęła Paulina Sołowianiuk, dotarcie przez nią do wielu artykułów z przedwojennej prasy sprawiło, że książka stanowi doskonały punkt wyjścia dla czytelników chcących głębiej zanurzyć się w paranormalnych, magicznych latach dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Polecam.


Wydawnictwo: Iskry
ISBN: 978-83-244-0358-5
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 214

Moja ocena: 5/6