niedziela, 3 listopada 2019

„Czuwajcie w letnie noce”



Wiesław Jażdżyński „Czuwajcie w letnie noce”


20 lat po zakończeniu II wojny światowej do niewielkiej warmińskiej wsi przybywa szajka sprytnych przestępców. Celem rzezimieszków są ukryte gdzieś w okolicy skarby niemieckiej rodziny von Ritterhorn. Doczesne szczątki dawnych właścicieli tych ziem spoczywają na starym, zaniedbanym cmentarzu. Od dawien dawna w okolicy krążą opowieści, o tym że jednego z von Ritterhornów pochowano w srebrnej trumnie. Kopalnią informacji o dziejach niemieckiego rodu jest niejaki Kramer. Ten starszy już dziś mężczyzna, pomagał przed laty znosić srebrną trumnę do krypty von Ritterhornów. Do niego właśnie kieruje swe kroki szef grupki przestępców. Fundując Kramerowi jedno piwo za drugim, stara się pozyskać jego zaufanie. Staruszek obiecuje zaprowadzić opryszków do rodowej krypty. W zamian za pomoc żąda jedynie, aby oddano mu złoty krzyżyk, który znajduje się w trumnie. Samą trumnę przestępcy mogą zabrać ze sobą. Poczynania szajki są bacznie i dyskretnie obserwowane z oddali przez kilku miejscowych funkcjonariuszy MO z posterunku w Sękajnach. Pewnej księżycowej nocy przestępcy prowadzeni przez Kramera wchodzą do krypty. Wkrótce dochodzi do tragedii…

W okolicy Sekajn  znajduje się także obóz harcerski. Od pewnego czasu narasta konflikt pomiędzy harcerzami a grupką miejscowych chłopaków. Sprawę na szczęście udaje się załagodzić, łobuziaki zaprzyjaźniają się z harcerzami i zaczynają poznawać uroki obozowego życia. Jeden z chłopców informuje harcerzy o odkryciu w pniu wiekowego dębu tajemniczego schowka. Młodzi ludzie przypadkiem podsłuchują krążących w lesie przestępców. Dowiadują się co jest celem pobytu podejrzanych osobników w Sękajnach i postanawiają nie dopuścić do obrabowania grobowców. Chcą sami odnaleźć skarby i przekazać je na odbudowę Zamku Królewskiego w Warszawie.

Nie trudno zauważyć, że w powieści Wiesława Jażdżyńskiego (1920-1998) wykorzystane zostały niemal wszystkie składniki klasycznej powieści przygodowej. Odnajdziemy tu także sporo PRL-owskiego klimatu. Dość nietypowo jak na ówczesne czasy, z dużym przymrużeniem oka, pisarz przedstawił sylwetki funkcjonariuszy MO. Chyba błędem autora było natomiast powołanie do życia aż tylu podobnych do siebie bohaterów, z których żaden nie wybija się w sposób wyraźny na pierwszy plan. Akcja powieści jest dosyć dynamiczna. Autor wykorzystał możliwości jakie dawały mu „okoliczności przyrody” i dość udanie wykreował klimat nocnych wycieczek, krypt, czy cmentarza. Książce Jażdżyńskiego trochę oczywiście brakuje do poziomu powieści „samochodzikowych” Zbigniewa Nienackiego. Prawdopodobnie jednak autor niniejszej książki miał jednak za sobą lekturę kilku pierwszych tomów poświęconych przygodom Tomasza NN, a przynajmniej udało mu się przeczytać „Wyspę złoczyńców” i „Księgę strachów”. Polecam.


Wydawnictwo: Wydawnictwo Łódzkie
Rok wydania: 1972
Liczba stron: 229



5 komentarzy:

  1. Dobry wieczór, brakuje tej recenzji na lubimy czytać. Właśnie kupiłem tę książkę dla siostrzeńca i mam nadzieję, że mu się spodoba.

    Przy okazji chciałem zapytać, czy miał Pan możliwość przeczytania następujących tytułów dla młodzieży i co Pan o nich myśli:

    1. Janusz Meissner - "Rzeka wzbiera",
    2. Ryszard Doroba - "Wakacje pana Fajki",
    3. Ryszard Adamów - "Zemsta parowca",
    4. Sławomir Kryska - "Wakacje nad jeziorem"
    5. M.Kownacka, J.E. Kucharski - "Wakacje pod wiatrakiem"?

    Za każdą recenzję podanych tytułów, będę wdzięczny.

    Sam będę mógł zajrzeć do nich dopiero w wakacje.

    Pozdrawiam serdecznie i dziękuje.


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobry wieczór,

      Wszystkie powieści Janusza Meissnera warte są polecenia. Szczególnie jednak warto sięgnąć po trylogię przygodową „Opowieść o korsarzu Janie Martenie” (Czarna bandera, Czerwone krzyże, Zielona Brama). Ukazało się dawno temu wydanie w twardej okładce zawierające trzy tomy.

      Powieść Ryszarda Doroby „Wakacje Pana Fajki” wydała mi się taka sobie. Dwa inne tytuły tego autora, o których pisałem: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/search/label/Ryszard%20Doroba są o wiele ciekawsze. Również powieść „Wakacje nad Jeziorem” Sławomira Kryski jest raczej nieszczególna. Książki „Zemsta parowca” nie czytałem.

      Wakacyjne tematy, przygody i jeziora… Serdecznie polecam genialną powieść Jerzego Putramenta „Wakacje:
      http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2014/03/wakacje-jerzy-putrament-wakacje-normal.html

      „Zatokę żarłocznego Szczupaka: Eugeniusza Paukszty:
      http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2014/01/zatoka-zarocznego-szczupaka-eugeniusz.html

      oraz powieść Adama Grudy „North znaczy północ”
      http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2015/07/north-znaczy-ponoc_29.html

      nie można zapominać o „Nowych Przygodach Pana Samochodzika” Zbigniewa Nienackiego, który nawet doczekał się swojego forum: https://pansamochodzik.net.pl :)

      Nie ma takiej powieści "Wakacje pod wiatrakiem". Duet Kownacka/Kucharski stworzył dwie powieści dla dzieci „Wiatrak profesora Biedronki” oraz „Skarb pod wiatrakiem”. Obydwie trącą myszką, ale mają swój urok. Trudno jednak wróżyć, czy spodobają się siostrzeńcowi.

      Pozdrawiam serdecznie i życzę przyjemnej lektury. :)

      Usuń
  2. Dobry wieczór,

    bardzo Panu dziękuję za wyczerpującą odpowiedź. Jest mi niezmiernie miło, że opisał książki, które mam na swojej liście - "Książki przygodowe dla siostrzeńca".
    On ma 11 lat i jest dojrzały jak na swój wiek (chodzi do szkoły o klasę wyżej), ale nie byłem pewien i w sumie nadal nie jestem, czy Putrament i Paukszta to nie są lektury dla trochę starszego chłopca?
    Oczywiście mam jej na swojej liście.

    Pan Samochodzik to wiadomo - klasyka gatunku i w sumie dzięki niemu udało mi się zainteresować siostrzeńca światem przygody, wakacji i zagadek historycznych. On czyta sporo i 12 tomów już za nim, więc zacząłem szukać książek podobnych, zbliżonych do Nienackiego.

    Wynotowałem sobie tytuły znalezione w internecie. Również na forum Pana Samochodzika.

    Niestety bywają takie książki, których recenzji nie mogę znaleźć nigdzie. Dlatego zwróciłem się do Pana, jako do eksperta i jestem bardzo zadowolony, że udzielił mi wyjaśnień.

    Mam nadzieję, że nie nadużyję Pana cierpliwości, jeśli poproszę o Pana zdanie na temat kilku innych tytułów. Z góry bardzo przepraszam za zabieranie czasu. Od 16 lat mieszkam za granicą i staram się dbać o rozwój moich siostrzenic i siostrzeńców na odległość. Stąd ten pomysł z książkami do przeczytania (potem jest analiza przez komunikatory).

    Nie przedłużając, chciałbym zapytać o następujące tytuły:

    1.Krystyna Dąbrowska - "Strachy w czarnym domu".

    2. Jan Tetter - "Błędowa góra"
    3. Marek Rymuszko - "Wielka zasadzka"
    4. Zofia Lorentz - "Niebezpieczna tajemnica"
    5. Krystyna Boglar - "Gdzie jest zegar mistrza Kukułki?"
    6. Mirosław Pokora, Marta Tomaszewska - "Zorro, załóż okulary"
    7. Henryk Lothamer - "Wilk"

    Mam jeszcze kilka innych tytułów zapisanych, co do których nigdzie nie mogę znaleźć opisu/recenzji, ale nie chcę przeginać. Pewnie już teraz przesadziłem. Jeśli tak, to bardzo przepraszam. Nie musi Pan odpowiadać.

    Bardzo dziękuję za pomoc.

    Pozdrawiam i życzę wspaniałego nowego roku, pełnego przygód (tych pozytywnych), oraz sukcesów.

    B.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzień dobry,
    Ma Pan rację, biorąc pod uwagę realia historyczne i wiek siostrzeńca, na powieści Paukszty i Putramenta jeszcze ma czas. :)

    Odnośnie powieści w podobnych do Pana Samochodzika klimatach warto sięgnąć po Jerzego Masłowskiego „Skarb w jeziorze”, „Niezwykle wakacje ABC” Stanisławy Platówny, „Ząb Napoleona” Aleksandra Minkowskiego, „Skarb pradziadka” Ewy Kołaczkowskiej, „Zielone czyli Wakacje w Dłusku”, Wiesława Rogowskiego. Marta Tomaszewska "Zorro, załóż okulary" – fajna. Poleciłbym jeszcze niezłą powieść tej autorki „Gdzie ten skarb?”
    Informacje o niektórych z tych tytułów znajdzie Pan na tej stronie.

    Warto także poszukać:
    http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2017/10/o-szczesliwym-chopcu.html

    http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2017/07/tajemnica-biaego-kamienia.html

    Jan Tetter - "Błędowa góra", Henryk Lothamer - "Wilk" – czytałem dawno temu, nie zapisały się w pamięci czymś szczególnym. Do Krystyny Boglar, podobnie jak do Edmunda Niziurskiego, trzeba się przekonać. "Gdzie jest zegar mistrza Kukułki?" mnie nie przekonał, ale autorka ma kilka niezłych książeczek, jednak raczej nie na poziomie wcześniej wymienionych. "Wielka zasadzka" Rymuszki

    Powieść "Strachy w czarnym domu" – może kiedyś przecz ukazała się w serii Klub Siedmiu Przygód. Książka taka sobie.ytam, mam na półce. "Niebezpiecznej tajemnicy" nie czytałem.

    Jeśli ma Pan jeszcze jakieś tytuły, proszę śmiało pisać, może o jakiejś powieści nie słyszałem, i obaj zyskamy na wymianie informacji. :)

    Pozdrawiam serdecznie, przyjemnej lektury, i Panu i siostrzeńcowi życzę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobry wieczór,

    bardzo dziękuję za kolejną, wyczepującą odpowiedź. Cieszę się, że nie uznał Pan, iż jest stratą czasu udzielanie wyjaśnień odnośnie podawanych przeze mnie tytułów.

    Również bardzo jestem wdzięczny za nowe propozycje.

    Książka Pani Platówny, została przeczytana przez siostrzeńca i oceniona bardzo wysoko. Podobnie jak "Skarb w jeziorze". Pozostałe wedrują na listę. Co do "Zęba Napoleona" mam nieco podobne wątpliwości jak do Paukszty i Putramenta. Wydaje mi się, że jest jesze nieco za wcześnie na tę lekturę.

    Z wielką radością podzielę się z Panem innymi tytułami znajdującymi się na mojej liscie.
    Kolejne powieści przygodowe wynotowane przeze mnie to:

    1. Wladysław Umiński - "Podróż bez pieniędzy",
    2. Stanisław Załuski - "Przerwany rejs Czarnych Piratów",
    3. Sławomir Grabowski - "Dziennik majtka kajakowego",
    4. Roman Pisarski - "Wakacje w Zoo",
    5. Barbara Wiza - "Listy Wicka" + "Wicek w Leśniczówce",
    6. Zofia Lorentz - "Wakacje pod Blaszanym Człowieczkiem",
    7. Sławomir Kryska - "Trzęsienie ziemi w Pakułowicach"

    Nadal nie wyczerpałem wszystkich lektur z listy, jednak podobnie jak ostatnio - nie chcę przeginać.

    Jeszcze raz serdecznie dziękuję i pozdrawiam,

    B.

    OdpowiedzUsuń