Tomasz Stochmal „Mataszkowie i mazurska przygoda”
„Mataszkowie i mazurska przygoda”
to już trzecia powieść Tomasza Stochmala, na kartach której spotykamy się z
sympatycznymi bohaterami: trójką rozmiłowanych w historii chłopców Mataszkiem,
Kasztankiem, Grzybciem oraz ich rodzicami i wujkiem. W poprzednich dwóch tomach
serii Mataszkowie rozwiązywali zagadki historyczne związane z Helem i Toruniem[1].
Przemierzali uliczki miast wypatrując tajemniczych znaków i napisów, które
mogłyby ich naprowadzić na tropy umożliwiające odkrycie skarbów. Kolejne
wakacje chłopcy postanawiają spędzić z dala od gwaru i cywilizacji. Ich wybór
pada na Mazury. Jak przed każdą wyprawą, także i do tej skrupulatnie się
przygotowują. Wertując przewodniki, mapy i atlasy zamierzają zdobyć jak
najwięcej informacji o miejscowościach, które znajdą się na trasie ich wędrówek
i o zabytkowych obiektach, które warto odwiedzić.
Rodzina Mataszków zatrzymuje się na
kwaterę we wsi Wojnowo. To miejscowość o wspaniałej historii. Znajduje się
tutaj dawny klasztor staroobrzędowców. W klasztornej kaplicy pośród wielu
zabytkowych przedmiotów zachowały się cenne, stare ikony. Pierwotnie w kaplicy
wiekowych malowideł było znacznie więcej. Niestety ich los jest nieznany. Nie
wiadomo czy zostały skradzione, zniszczone lub ukryte w jakimś tajemniczym
miejscu. Mataszek wraz pozostałymi chłopcami postanawiają rozwikłać tajemnicę
zniknięcia ikon. Pragną je odnaleźć i sprawić aby ponownie przyozdobiły ściany
kaplicy.
Młodzi czytelnicy, którzy sięgną
po nową książkę Tomasza Stochmala, mogą zaczerpnąć z niej garść ciekawostek o
społeczności staroobrzędowców, którzy w pierwszej połowie XIX stulecia
osiedlili się na Mazurach. Bohaterowie odwiedzają miejsca związane z życiem i działalnością
wyznawców tej doktryny. Przed Mataszkami trudne zadanie, dlatego kiedy poznają
mieszkającą w okolicy dziewczynkę Olę, szybko się z nią zaprzyjaźniają. Chętnie
korzystają z jej wiedzy i znajomości terenu. Jej pomoc okazuje się niezwykle wartościowa,
gdyż dziewczynka także należy do staroobrzędowców.
Na końcowych stronach powieści
autor zamieścił słowniczek wyjaśniający trudniejsze pojęcia zawarte w tekście. Na
szczęście nie ma ich zbyt dużo, wszak książka, tak jak poprzednie tomiki serii
adresowana jest przede wszystkim do młodych czytelników. W książce znajduje się
także mapka Doliny Krutyni z zaznaczonymi miejscami, do których docierają
młodzi odkrywcy. Dzieciaki, które miały już okazję poznać przygody Mataszków na
Helu i w Toruniu, z pewnością nie rozczarują się kolejnym spotkaniem z rezolutną
trójką chłopców i z przyjemnością wraz z nimi przemierzać będą urokliwe zakątki
Mazur odsłaniając tajemnice w jakie obfituje ten malowniczy i nadal nie do
końca poznany region naszego kraju. Polecam.
Wydawca: Stotom
Ilustracje: Paulina Lewandowska
ISBN: 978-83-943175-4-6
Liczba stron: 88
Rok wydania: 2017
[1] Recenzje powieści
„Mataszkowie i tajemnice Helu” oraz „Mataszkowie i skarby Torunia”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/search/label/Tomasz%20Stochmal