"Kłamca"
Tomasz Białkowski "Kłamca"
„Drzewo morwowe,” „Kłamca” oraz
„Król Tyru” wchodzą w skład trylogii kryminalnej Tomasza Białkowskiego.
Czytelnikom sugeruję lekturę tych powieści właśnie w tej, właściwej kolejności.
„Kłamca” to druga powieść Tomasz
Białkowskiego, której bohaterem jest Paweł Werens, którego poznaliśmy już przy
okazji lektury „Drzewa morwowego.” Dziennikarz napisał bestsellerową książkę o
sekcie, którą z narażeniem życia udało mu się rozpracować.[1] Nie
musi martwić się o pieniądze, w redakcji pojawia się sporadycznie. Czas spędza
na spotkaniach autorskich promujących książkę, wizytach w barach i klubach.
Niestety oprócz sławy niewiele
pozytywnych zmian nastąpiło w jego życiu. Na domiar złego przywódca sekty,
który dzięki Werensowi trafu za kratki
odzyskał wolność. Ofiarą zemsty tajemniczego Montalto pada Mariusz
Werens wraz z żoną Elizą. Paweł jest wstrząśnięty śmiercią stryja. Żona krewnego została ukrzyżowana, a na plecach zamordowanego stryja odkryto napis „Szadrak.”
Podobnie jak w pierwszym tomie
cyklu okazuje się, że inspiracja dla zabójców ukryta jest w Biblii. Ginie kilka
kolejnych osób związanych ze sprawą. Ich ciała także są upozowane. I tym razem
Paweł Werens nie musi sam zmagać się z tropieniem psychopatycznego szefa sekty
i jego ludzi. Pomaga mu doświadczony policjant, podkomisarz Adam Dera oraz piękna
doktor - Lena Lipska, absolwentka Instytutu Nauk Biblijnych specjalizująca się
w historii starożytnej. Morderca bawi się naszymi bohaterami, stawiając przed
nimi trudne do rozszyfrowania wskazówki, mające doprowadzić ich do jemu tylko
wiadomego celu.
Z powieści Tomasza Białkowskiego
dowiemy się co wspólnego ze sprawą ma historia chłopca znalezionego pod koniec
II wojny światowej w barokowym pałacu w Joachimstein, zaginiony „Portret młodzieńca”
pędzla Rafaela, tajne archiwa wojenne oraz Bazylika Mariacka w Gdańsku.
„Kłamca” częściowo powiela
schematy powieściowe znane Czytelnikom z „Drzewa morwowego.” Jest to jednak
powieść z o wiele bardziej skomplikowaną fabułą, której ukoronowaniem jest rozplątywanie
biblijnych wątków przez parę bohaterów (głównie Lenę). Trochę szkoda, że główny bohater
Paweł Werens jest nieco bezbarwną postacią. Zarówno w pierwszej jak i drugiej
książce serii czarną robotę wykonuje za niego ktoś inny. Mimo, że jego postać
znajduje się w centrum akcji, odniosłem wrażenie że znajduje się gdzieś obok.
Szybkie tempo, sensacyjna akcja z domieszką zagadek historycznych sprawia, że
powieść Tomasza Białkowskiego mogę polecić jako dobrą lekturę na kilka
wiosennych lub letnich wieczorów.
Wydawnictwo: Szara Godzina
ISBN: 978-83-935772-3-1
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 252
Moja ocena: 4/6
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 252
Moja ocena: 4/6
Czyli musiałabym rozpocząć swoją przygode od "Drzewa morowego" :)
OdpowiedzUsuńNajlepiej tak :)
OdpowiedzUsuń