niedziela, 15 stycznia 2023

„Szablą i rapierem”

 

Mariusz W. Kliszewski „Szablą i rapierem”

 

Fascynująca podróż przez XVII-wieczne Pomorze śladem wielkich bitew i zaginionego skarbu

Trwa fatalny dla Prus Królewskich rok 1626. Dziedzictwo Konrada Macholi zostaje obrócone w perzynę przez szwedzkiego najeźdźcę, przez co młody szlachcic musi szukać szczęścia poza rodzinnym majątkiem. Tymczasem z klasztoru kartuskiego ginie w niewyjaśnionych okolicznościach przechowywana od lat tajemna receptura eliksiru długowieczności.

Machola, przyjaźniący się z przeorem, decyduje się wspomóc zakonników i ruszyć z misją odnalezienia drogocennego manuskryptu. Młodzieniec liczy, że nagroda pozwoli mu rozpocząć nowe, dostatnie życie. Wszak czeka na niego Luiza, jego ukochana, nosząca pod sercem ich potomka. Wrogo nastawiony do ożenku ojciec dziewczyny zgodzi się nań tylko wtedy, gdy Konrad będzie dysponował odpowiednim majątkiem. Po sporządzeniu listy podejrzanych, młody szlachcic rozpoczyna wędrówkę, która zaprowadzi go do odległych, nieznanych mu dotąd miejsc i zmusi do stoczenia wielu niebezpiecznych walk…



– Tak – potwierdził ojciec Repf. – Elixir vitae. Eliksir życia. Formuła jest na tyle skomplikowana, że szukano pomocy w jej zastosowaniu. Jako że nasz ogrodnik pochodzi spod Dijon i wcześniej przebywał w paryskim klasztorze, to był znany tamtejszej wspólnocie ze swej botanicznej wiedzy i wielkich umiejętności w obchodzeniu się z roślinami. Zdecydowano się więc przysłać manuskrypt tutaj. Musisz też wiedzieć, że kiedyś brat Peter zajmował się także aptekarstwem. Razem z naszym kronikarzem ojcem Jerzym Melchiorem z Ornety badali tekst, by …

– Udało się…? – wyrwało się znów Konradowi i zanim jeszcze wypowiedział całe pytanie, zrozumiał jego niedorzeczność. Kartuzi Raju Maryi nie wytwarzali żadnego likieru.

– Skądże. Brat Peter mówił, że jest na najlepszej drodze do ukończenia zadania i zabierał się do destylacji. Jednak wkrótce nadeszła wojna i musiał przerwać pracę. Przewieźliśmy do Gdańska wszystkie wartościowe dokumenty i myślałem, że przepis na likier też, ale tutaj go nie ma.


Mariusz W. Kliszewski - magister historii oraz zarządzania i marketingu. Wieloletni, gdański nauczyciel historii, współautor materiałów dydaktycznych z historii dla nauczycieli i uczniów na poziomie szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum ogólnokształcącego. W roku 2018 zwyciężył w Konkursie Literacko-Edukacyjnym „40 Pokoleń”, zorganizowanym przez Muzeum Historii Polski w Warszawie, dzięki pracy Polskie ziemie w kategorii „Jak kształtowały się granice Polski?”. Jak dotąd opublikował dwie powieści: „Bez rozgrzeszenia” (2019), „Dobry od listopada” (2021) oraz wspomnianą wyżej pracę „Polskie ziemie” (2022).

„Szablą i rapierem” to bezpośrednia kontynuacja wydarzeń znanych z debiutanckiej książki i zarazem powieść zamykająca dylogię kartuską o przygodach Konrada Macholi, której akcja dzieje się w Prusach Królewskich.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://novaeres.pl/katalog/tytuly?szczegoly=szabla_i_rapierem,druk


Wydawnictwo: Novae Res

ISBN: 978-83-8313-338-6

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 532



sobota, 14 stycznia 2023

„Eksperyment doktora Visconta”

 

Adam Nasielski „Eksperyment doktora Visconta”

 

Argentyna lata 30. ubiegłego wieku. W trakcie lotu samolotem dochodzi do niecodziennego wypadku. Nagły wstrząs maszyny rzuca jednego z pasażerów na drzwi. Te otwierają się, a człowiek wypada. Na szczęście doktor Viscont, bo to on jest owym nieszczęśnikiem, założył wcześniej  spadochron. Oszołomiony mężczyzna ląduje nieopodal położonej na odludziu willi. Okazały budynek należy do ekscentrycznego naukowca. Viscont przekracza próg willi w nadziei uzyskania pomocy. Nie spodziewa się jednak, że wkrótce po spotkaniu z profesorem Knorrhem jego życie zupełnie się odmieni.

Właściciel willi, znajdujący się na łożu śmierci naukowiec postanawia, że przypadkowy gość zostanie ujęty w jego testamencie. Stawia przy tym jeden, ale niezwykle trudny do wypełnienia warunek. Viscont otrzyma pokaźną sumę zielonych banknotów jeżeli uda mu się odnaleźć człowieka zmarłego na atak serca, a następnie ożywić go zastrzykiem opracowanym przez profesora. Adam Nasielski postanowił popuścić wodze fantazji, a tej nigdy mu nie brakowało, i poszedł tym razem na całość. Powieść przepełniona jest dużą ilością nieprawdopodobnych wręcz zdarzeń. Począwszy od feralnego lotu, niezwykłego testamentu, po perypetie głównego bohatera, który za wszelką cenę postanawia doprowadzić, do tego aby warunki testamentu zostały wypełnione.

 


Jeden z najpopularniejszych przedwojennych polskich autorów powieści kryminalnych i sensacyjnych stworzył tym razem głównego bohatera, który znacznie odbiega od słynnego inspektora Żbika[1]. Wiele miejsca poświęcił na ukazanie rozterek, jakie targały Viscontem, starał się także tłumaczyć wybory dokonywane przez główną w powieści postać. Dzięki tym zabiegom doktor Viscont stał się postacią bardzo bliską zwykłemu czytelnikowi. Znajdziemy na kartach powieści także wątki romansowe oraz jak zawsze solidną dawkę humoru. Powieść Adama Nasielskiego „Eksperyment doktora Visconta” ukazała się w 1937 r. i na kolejne wydanie książkowe czekała ponad 80 lat. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/adam-nasielski-eksperyment-doktora-visconta-spk-14-p-701.html

 

Wydawca: CM

Seria wydawnicza: Stary polski kryminał

ISBN: 978-83-67240-14-7

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 182



piątek, 13 stycznia 2023

„Legenda żarnowiecka”

 

Małgorzata Borkowska OSB „Legenda żarnowiecka”

 

Zdaje się, że Żarnowiec jest miejscem, w którym historia składała przez wieki przeróżne nieregularności, rzeczy i rozwiązania nietypowe, czasami nawet z prawem sprzeczne, albo i z biegiem historii. Choćby i przynależność zakonna klasztoru.

Cystersi nie są przecież niczym innym, jak tylko jedną z wielu niezależnych kongregacji benedyktyńskich, powstałych jako skutek kolejnej reformy i kolejnego (tym razem dwunastowiecznego) odczytania reguły św. Benedykta (napisanej w wieku szóstym) od nowa. Jest to więc zakon w jakimś sensie wobec benedyktyńskiego wtórny. A w Żarnowcu kolejność była właśnie odwrotna: wcześniej były cysterki od benedyktynek. A jeszcze wcześniej...

Najdawniej, jak myśl dziejopisa sięgnąć może, była tutaj niewielka osada. Ludność trudniła się zbieractwem, myślistwem, w mniejszym stopniu rolnictwem, na pewno nie rybołówstwem morskim. Morze było niedalekie, ale trudno dostępne; bagniste łąki stały nieraz miesiącami pod wodą, zwłaszcza gdy silne sztormy zatkały piaskiem ujście Czarnej Wdy i Piaśnicy. Dla mieszkańców osady było to nawet korzystne, gdyż chroniło ich przed napadami rabusiów morskich, wikingów, którzy nie mieli ochoty brnąć przez bagna po wątpliwy łup. A ryby można było łowić słodkowodne, na jeziorze. Liczne wykopaliska dowodzą, że wokół jeziora było takich osad niemało; podlegały one miejscowemu władyce z gródka na górze, którą dziś nazywamy Zamkową. Do tej pory są tam widoczne ślady wałów, a wyniosły cypel tej góry nad jeziorem był świetnym punktem obserwacyjnym. Możliwe, że któryś z kolejnych kneziów z Góry Zamkowej miał na imię Skarbek, gdyż jeszcze w XIII wieku pokazywano koło Świecina „Skarbkową mogiłę”. W każdym razie ta maleńka lokalna stolica, założona w VIII lub IX wieku, upadła w połowie albo najdalej pod koniec wieku XII, nie mogąc utrzymać swojej niezależności wobec rosnącej siły książąt gdańskich. Ziemię potomków Skarbka stały się odtąd jednym z licznych opoli księstwa, wkrótce zaś, po reorganizacji systemu administracyjnego, weszły w skład kasztelanii puckiej. Najstarsza legenda o św. Wojciechu podaje, że książę gdański (nie do końca przez historyków rozpoznany) przybył na dwór Bolesława Chrobrego równocześnie ze świętym; że został przezeń ochrzczony i otrzymał Piastównę za żonę, i że święty jadąc do Prusów odwiedził po drodze w Gdańsku swego byłego katechumena. Byłyby więc to na ziemi gdańskiej początki wiary, które jednak na pewno nie objęły puszczy żarnowieckiej; dotrze tam dopiero druga fala chrystianizacji, po podboju Pomorza przez Krzywoustego.

 


Szczególne zasługi położył w tym dziele książę Subisław I (1155–1187); między innymi po roku 1170 założył on w Oliwie opactwo cystersów, które było pierwszym klasztorem w jego państwie. Możliwe, że to już on zdobył Zamkową Górę i rozciągnął swoje panowanie na jej księstewko; ten podbój oznaczałby więc początek chrześcijaństwa w Żarnowcu, zwłaszcza że książę (sam Subisław lub jego następca) darował część tej ziemi oliwskim cystersom. Liczył zapewne i na to, że dotrą oni z Ewangelią do miejscowego ludu. Dokładna i pewna wiadomość o tym darze pochodzi dopiero z roku 1224: w dokumencie wystawionym przez ówczesnego księcia, Świętopełka, wieś Żarnowiec wymieniona została wśród włości już należących do Oliwy. Sama nazwa pisała się wtedy Sarnowicz, nie dlatego jednak, jakoby pochodziła od sarny, jak chce dorobiona o wiele później legenda, ale dlatego, że łaciński alfabet nie był wtedy jeszcze przystosowany do potrzeb słowiańskiej fonetyki i nie posiadał żadnych oznaczeń na spółgłoski takie jak ż, sz, nawet c. Nazwa pochodzi albo od żaren, albo od złoto kwitnących krzewów, które i dziś porastają nie zadrzewione zbocza tutejszych pagórków. Niektóre późniejsze dokumenty niesłusznie też przypisują inicjatywę ufundowania cysterek w Żarnowcu książętom pomorskim i datują ten fakt na rok 1213; w rzeczywistości jest to czas fundacji norbertanek w Żukowie. U nas zaś może zakładano właśnie grangium, czyli folwark, gdzie mieszkała grupa konwersów oliwskich, zajmująca się uprawą roli, i budowano drewnianą kaplicę, służącą tak im, jak i potrzebom religijnym nowoochrzczonej ludności; ale klasztoru mniszek jeszcze tu nie było.

 

Książka na stronie wydawcy:

https://tyniec.com.pl/ksiazki-malgorzaty-borkowskiej-osb/1564-legenda-zarnowiecka-9788382500288.html

 

Wydawca: TYNIEC Wydawnictwo Benedyktynów

ISBN: 978-83-8250-028-8

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 268



czwartek, 12 stycznia 2023

„Śmierć, pogrzeb i upamiętnienie władców w dawnej Polsce”

 

„Śmierć, pogrzeb i upamiętnienie władców w dawnej Polsce”

Hanna Rajfura, Patrycja Szwedo, Barbara Świadek, 

Marek Walczak, Piotr Węcowski (Red. naukowa)

 

Prezentowany tom zawiera wyniki badań historycznych oraz historyczno-artystycznych nad problematyką śmierci, pochówków i upamiętnienia władców oraz władczyń (nie tylko polskich) od późnego średniowiecza do początku XX wieku. Publikowane artykuły dotyczą, z jednej strony, prywatnej sfery życia monarchów, ich religijności i stosunku do śmierci, z drugiej zaś – organizacyjnego, politycznego i symbolicznego wymiaru ich zgonów oraz pogrzebów.

Prace o charakterze syntetycznym przedstawiają tytułowy problem w międzynarodowym kontekście, a studia przypadku włączają do obiegu naukowego dotychczas nieznane, zapomniane lub niedostatecznie wykorzystane materiały źródłowe. Zgromadzenie rozproszonych wiadomości oraz interdyscyplinarne podejście pozwoliły rzucić nowe światło na słabo dotąd rozpoznane zagadnienie śmierci i upamiętnienia władców w dawnej Polsce.


Publikacja kierowana jest do wszystkich zainteresowanych historią, historią sztuki, literatury oraz muzyki.

 

Książka na stronie wydawcy:

https://www.wuw.pl/product-pol-12917-Smierc-pogrzeb-i-upamietnienie-wladcow-w-dawnej-Polsce.html

 

Wydawca: Wydawnictwa Uniwersytetu Warszawskiego

ISBN: 978-83-235-4366-4

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 282



środa, 11 stycznia 2023

„Polskie Radio. Wrzesień '39”

 

„Polskie Radio. Wrzesień '39”

Jan Madejski, Sławomir Czuba, Maciej Czaplicki, Roman Kucharski

 

Koniec września 1939 r. Warszawa kapituluje. Z Rozgłośni Polskiego Radia przy Zielnej 25 trzech mężczyzn potajemnie wynosi depozyt z bezcennymi płytami nagrań z września. Dwa metalowe pudła zabrał ppłk Wacław Lipiński. Zamurowano je w ścianie jednej z warszawskich willi. Drugą część wyniósł Eugeniusz Domachowski. Obie części wiele lat po wojnie trafiają do Archiwum Radia. Ale gdzie jest czarny neseser z trzecią częścią depozytu? 

Komiks ukazuje obronę Warszawy we wrześniu 1939 r. przez pryzmat pracy radiowców. Ta ochotnicza ekipa pozostała w walczącym mieście i starała się przekazywać informacje o sytuacji wojennej, odpowiadać na potrzeby mieszkańców, służyć radą, podtrzymywać na duchu. Publikacja upamiętnia postawy radiowców i pokazuje historię poszukiwania nagrań, które stanowią niezwykły element dziedzictwa narodowego.

 


Komiks na stronie wydawcy:

https://ipn.gov.pl/pl/publikacje/komiksy/171245,Polskie-Radio-Wrzesien-03939.html

 

Wydawca: Wydawnictwo Instytutu Pamięci Narodowej

ISBN: 978-83-8229-545-0

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 64



wtorek, 10 stycznia 2023

„Był czyn i chwała!…”

 

„Był czyn i chwała!…”

Józef Gabriel Jęczkowiak, Wspomnienia harcerza 1913-1918.

Seria „Wielka Wojna – Codzienność Niecodzienności”, t. III

Jęczkowiak Józef Gabriel, Frankel Maria (oprac.), Gut Paweł (oprac.)

 

Wspomnienia Józefa Gabriela Jęczkowiaka – poznaniaka, harcerza, konspiratora Polskiej Organizacji Wojskowej, uczestnika walk niepodległościowych w Warszawie w listopadzie 1918 roku i walk o odblokowanie Lwowa w marcu 1919 roku, żołnierza kampanii wrześniowej 1939 roku.

Publikacja przedstawia życie i działalność Jęczkowiaka podczas I wojny światowej, jego udział w harcerstwie i w Polskiej Organizacji Wojskowej. Autor, jako naoczny świadek wielu wydarzeń kluczowych dla odzyskania przez Polskę niepodległości, szczegółowo opisuje te w których brał udział, takie jak akcja rozbrajania wojsk niemieckich w Warszawie (10/11 listopada 1918 roku) czy spotkanie z Józefem Piłsudskim. Wspomnienia podzielone są na rozdziały, prezentujące kolejne etapy życia Jęczkowiaka: od skauta, przez powołanie do armii niemieckiej, działalność rewolucyjną, aż po udział w powstaniu wielkopolskim.

Wspomnienia Jęczkowiaka poprzedzone zostały rysem biograficznym bohatera, a także opisem archiwalnym pamiętnika. Publikację uzupełniają przypisy rzeczowe oraz bibliografia, a przede wszystkim zdjęcia autora i reprodukcje dokumentów dotyczących jego życia osobistego i zawodowego (oficera zawodowego żandarmerii, jeńca oflagu), a także działalności patriotycznej.



Rękopis wspomnień Józefa Gabriela Jęczkowiaka jest przechowywany w zasobach Archiwum Państwowego w Szczecinie.

Publikacja na stronie wydawcy:

https://www.archiwa.gov.pl/produkt/byl-czyn-i-chwala-jozef-gabriel-jeczkowiak-wspomnienia-harcerza-1913-1918

 

Wydawca: Naczelna Dyrekcja Archiwów Państwowych

Seria wydawnicza: Wielka Wojna – codzienność niecodzienności

ISBN: 978-83-64806-49-0

Rok wydania: 2015

Liczba stron: 245




poniedziałek, 9 stycznia 2023

„Żołnierze Legionów i Polskiej Organizacji Wojskowej w służbie Podziemia i Armii Krajowej”

 

Mierzwa J., Wywiał P. (red.) 

„Żołnierze Legionów i Polskiej Organizacji Wojskowej w służbie Podziemia i Armii Krajowej”

 

Wyjątkowa pozycja książkowa z serii wydawniczej Biblioteki Muzeum Armii Krajowej w Krakowie, przybliżająca czytelnikowi sylwetki i działalność blisko 50 osób. Życiorysy przedstawionych bohaterów, jak sugeruje tytuł wpisują się w kanony walk: o niepodległy byt Rzeczpospolitej w okresie obydwóch wojen światowych, o granice odrodzonej ojczyzny po okresie rozbiorowym; a nierzadko również w działalność wymierzoną wobec komunistycznemu reżimowi. 

 


Publikacja na stronie wydawcy:

https://sklep.muzeum-ak.pl/ksiazki-i-katalogi/104-wydawnictwo-1.html

 

Wydawca:  Muzeum Armii Krajowej w Krakowie

ISBN: 979-93-915140-5-4 

Rok wydania: 2016

Liczba stron: 270



niedziela, 8 stycznia 2023

„Rzeczy, obrazy, dokumenty”

 

„Rzeczy, obrazy, dokumenty”

Materialni świadkowie historii ziemi lelowskiej

Aleksandra Krupa-Ławrynowicz, Mirosław Skrzypczyk (red.)

 

Lelowskie Towarzystwo Historyczno-Kulturalne od kilku lat organizuje ogólnopolskie interdyscyplinarne konferencje naukowe. Ich tematyka związana jest z Lelowem, a pokłosiem konferencji są publikacje prezentujące referaty. Podczas tegorocznej grudniowej konferencji miała miejsce promocja książki pt. „Rzeczy, obrazy, dokumenty. Materialni świadkowie historii ziemi lelowskiej” zawierającej rozprawy naukowców m.in. z Instytutu historii PAN, Instytutu Archeologii UJ i Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Zgodnie z tytułem książki rozprawy podejmują tematy związane z materialnymi zabytkami związanymi z Lelowem jak skarby ozdób z brązu, numizmaty, relikty zamku w Lelowie, pieczęcie i dokumenty.

 


Więcej o publikacji:

https://www.facebook.com/drukarniakontur

 

Druk: Drukarnia Kontur. Włoszczowa

https://www.facebook.com/drukarniakontur/shop

ISBN: 978-83-65334-73-2

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 166



sobota, 7 stycznia 2023

„Tory donikąd”

 

Andrzej Kakiet „Tory donikąd”

 

Warszawa, pierwsza połowa lat 80. Stołecznym milicjantom sen z powiek spędza grasujący w pociągach seryjny morderca. Bandyta wyszukuje w przedziałach samotne, atrakcyjne kobiety, nawiązuje z nimi rozmowę, poczym wychodzi z nimi na korytarz, obezwładnia, gwałci, morduje, a ciała wyrzuca z pociągu. Jest przy tym niezwykle ostrożny, zawsze upewnia się, czy w pobliżu wytypowanego wcześniej przedziału nie przebywają inni pasażerowie. Prowokacje organizowane przez funkcjonariuszy MO nie przynoszą żadnych rezultatów. Przestępca nie daje się wciągnąć w pułapkę. Zamiast bandyty milicjanci aresztują w pociągu popularnego dziennikarza Andrzeja Kramera. Pomyłkowo zatrzymany dziennikarz podejmuje decyzję by pomóc organom ścigania w pochwyceniu niebezpiecznego przestępcy.

 


Andrzej Kakiet głównym bohaterem swej powieści uczynił jednak nie dziennikarza, lecz samego mordercę. To właśnie z jego perspektywy spoglądamy na rzeczywistość. Widzimy jak brak postępów w śledztwie, rozzuchwala bandytę i upewnia go w przekonaniu, że nic złego nie może go spotkać. Po drugiej stronie obserwujemy oficerów milicji, usiłujących za wszelką cenę uchwycić jakąkolwiek nić, która mogłaby doprowadzić ich do zatrzymania rozkręcającej się spirali zabójstw. Wiadomości o bandycie mordującym kobiety przedostają się do opinii publicznej. Presja wywierana przez przełożonych na śledczych zwiększa się z każdym dniem.

Miłośnicy dawnego polskiego kina zauważą zapewne iż jedna ze scen powieści – pościg za uciekającym z wagonu bandytą, jest bardzo wyraźnie inspirowana fragmentem znakomitego filmu Jerzego Kawalerowicza „Pociąg”. „Tory donikąd” (I wydanie - 1989 r.) to druga książka Andrzeja Kakieta wznowiona po latach w serii Najlepsze kryminały PRL. W 2020 r. ukazała się powieść „Posłaniec śmierci”[1]. Jej bohaterem był występujący także na kartach niniejszej powieści dziennikarz Andrzej Kramer. Polecam.

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/andrzej-kakiet-tory-donikad-lata-802-p-640.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL

ISBN: 978-83-66704-76-3

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 169



[1] Recenzja powieści „Posłaniec śmierci”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2021/09/posaniec-smierci.html



piątek, 6 stycznia 2023

„Na ścieżkach Fantoma”

 

Jacek Ryś „Na ścieżkach Fantoma”

Reminiscencje życia Zbigniewa Rysia kuriera AK

 

Książka jest swoistego rodzaju dialogiem autora Jacka Rysia ze swoim ojcem Zbigniewem Rysiem Fantomem, słynnym kurierem Związku Walki Zbrojnej/Armii Krajowej. Fabułę w dużej mierze stanowią przeżycia, sytuacje, niebezpieczeństwa, zwroty akcji, jakie towarzyszyły osobom przemierzającym w czasie II wojny szlaki kurierskie, w tym przypadku na trasie Warszawa – Budapeszt. Tym samym stanowi to doskonałe źródło informacji o jednej z płaszczyzn działalności konspiracyjnych struktur Polskiego Państwa Podziemnego.  

 


Książka na stronie wydawcy:

http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2022/12/zonierze-armii-krajowej-na-kresach.html 

  

Wydawca:  Muzeum Armii Krajowej w Krakowie

ISBN: 978-83-950027-1-7 

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 156