Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Antoni Greipel. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Antoni Greipel. Pokaż wszystkie posty

sobota, 4 września 2021

„Sobowtór doktora Bauma”

 

Antoni Hram „Sobowtór doktora Bauma”

 

Lata 30. ubiegłego wieku. W malowniczo położonej willi dyrektora banku dyskontowego Rowicza zostaje popełnione morderstwo. Ofiara to córka wpływowego dyrektora, piętnastoletnia Danusia. Pośród podejrzanych jest jej nauczycielka, panna Halina Wirska oraz lokaj. Prowadzący śledztwo, doświadczony i skrupulatny komisarz Młotocki jest jednak przekonany, że za śmiercią dziewczyny stoi jednak ktoś inny. W sprawę zaangażowany jest również aspirant Dąbrowski. Młody aspirant wielokrotnie bywał w willi Rowicza i potajemnie wzdychał do panny Haliny. Przesłuchania domowników nie wnoszą żadnych istotnych szczegółów. Śledztwo nie posuwa się naprzód.

 


Kto wie, czy skomplikowaną sprawę udałoby się kiedykolwiek rozwikłać, gdyby nie zeznania słynnego psychiatry doktora Leona Bauma. Doktor próbuje przekonać komisarza Młotockiego i sędziego Bolańskiego, że Danutę Rowiczównę zabiła nauczycielka. Pewnego dnia Halina Wirska znika. Czy to oznacza, że jest ona morderczynią? Młotocki nie wierzy w sensacyjne opowieści Bauma. Jest przekonany, że doktor coś ukrywa i postanawia bliżej przyjrzeć się jego działalności. Okazuje się, że stary policyjny wyga miał nosa, a sprawa śmierci dziewczyny jest zaledwie wierzchołkiem góry lodowej.

Powieść Antoniego Hrama to połączenie klasycznego kryminału z powieścią sensacyjną. Willa dyrektora znajduje się przy drodze prowadzącej do Pucka. To właśnie w niej, a także w Gdyni, Sopocie i terenie Wolnego Miasta Gdańska rozgrywa się akcja powieści. Warto jednak dodać, że niezwykle istotne dla rozwoju fabuły wydarzenia mają miejsce na statku pływającym po Zatoce Gdańskiej. Mamy tu także wątki miłosne, w tym jeden niezwykle dramatyczny. Niektórzy z podejrzanych, z różnych względów, nie mogą wyjawić pewnych szczegółów, które mogłyby naprowadzić policję na właściwy trop.

 


Antoni Hram to pseudonim pod jakim ukrywał się tajemniczy autor Antoni Greipel. „Sobowtór doktora Bauma” drukowany był w odcinkach na łamach ilustrowanego pisma narodowego i katolickiego „Orędownik” w 1935 roku. Aż do 2021 roku powieść nigdy nie została wydana się w formie książkowej. To nie pierwszy utwór tego pisarza jaki ukazał się nakładem wydawnictwa CM. W ubiegłych latach w księgarniach pojawiły się również powieści „Upiór podziemi”[1] (w serii Kryminały przedwojennej Warszawy) oraz „W szponach szantażu”[2] (w serii Stary polski kryminał). Obydwie warte są przeczytania, szczególnie polecam jednak tę pierwszą.

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/antoni-hram-sobowtor-doktora-bauma-spk-12-p-612.html

 

Wydawca: CM

Seria wydawnicza: Stary polski kryminał

ISBN: 978-83-66704-50-3

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 238



niedziela, 13 grudnia 2020

„W szponach szantażu”

 

Antoni Hram „W szponach szantażu”

 

Stany Zjednoczone, lata 30. ubiegłego wieku. Trwają przygotowania do ślubu Anity Childs ze Stefanem Ronickim. Anita jest córką Polki i zamożnego amerykańskiego przedsiębiorcy, Ronicki pracuje natomiast jako inżynier w zakładach przemysłowych należących do ojca wybranki. Niestety tuż przed ślubem ktoś zakrada się do rezydencji Childsów i ukrywa w sypialni Anity. Kiedy dziewczyna przewraca się z boku na bok i rozmyśla o przyszłości u boku ukochanego, spod łóżka wysuwa się czyjaś ręka. Sparaliżowana ze strachu Anita nie jest w stanie nawet krzyknąć i odurzona jakimś środkiem powoli zasypia.

 


Kiedy następnego dnia do pokoju dziewczyny puka ojciec nie zastaje w nim nikogo. Zaniepokojony mężczyzna sięga po pozostawiony na stoliku list, i już po chwili zdaje sobie sprawę, że jego najdroższa córka została porwana. Sprawcami uprowadzenia są członkowie bandy dowodzeni przez słynnego przestępcę, zwanego „Kameleonem”. Córka przemysłowca może zostać uwolniona jedynie po wpłaceniu okupu w wysokości stu tysięcy dolarów. Z porwaniem nie może się pogodzić oczywiście również narzeczony Anity. Rozpoczyna się pościg za przestępcami. Ronicki w towarzystwie wynajętego detektywa usiłuje natrafić na trop porywaczy. Sytuację komplikuje fakt, że apetyt na przejęcie okupu ma kilku członków gangu „Kameleona”.

 


Znaczna część akcji powieści rozgrywa się na bezkresnym północnoamerykańskim stepie. Nieprzyjazne tereny są tłem dramatycznej wędrówki uprowadzonej dziewczyny. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby że jedynym niebezpieczeństwem czyhającym tam na młodą, białą kobietę są krwiożercze drapieżniki. Wokół Anity zaciska się pętla. Wychowana w zbytku i nieprzywykła do niewygód panna Childs by ocalić życie musi wykaraskać się z kilku ekstremalnych sytuacji. Na kartach niniejszej książki splatają się wątki sensacyjne, kryminalne i romansowe. Nie brakuje pościgów i bojek. W szponach szantażu” to druga książka Antoniego Hrama wydana przez wydawnictwo CM. Kilka lat temu w znakomitej serii Kryminały przedwojennej Warszawy temu ukazała się powieść „Upiór podziemi”[1]. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/antoni-hram-w-szponach-szantazu-spk-9-p-539.html

 

Wydawca: CM

Seria wydawnicza: Stary polski kryminał

ISBN: 978-83-66371-74-3

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 197



niedziela, 8 stycznia 2017

„Upiór podziemi”



Antoni Hram „Upiór podziemi”


Warszawa, lata trzydzieste ubiegłego wieku. Redakcja jednej ze stołecznych gazet zamierza opublikować tajne dokumenty pochodzące z radzieckiej placówki dyplomatycznej. Nic dziwnego, że wkrótce  pojawiają się osoby, które gotowe są zrobić wszystko aby nie dopuścić do wydrukowania sensacyjnych materiałów. Grupka tajemniczych osobników porywa doświadczonego redaktora naczelnego pisma - Stanisława Rulskiego, w dramatycznych okolicznościach zostaje uprowadzony pewien taksówkarz. Zastępca Rulskiego Andrzej Kierzwa z pomocą sprytnego detektywa Wilczka podejmuje próbę odnalezienia i uwolnienia swojego przełożonego.

Niespodziewanie akcja powieści przenosi się do podwarszawskiej miejscowości Mikuczewo. Tam w malowniczo położonym dworku Andrzej wraz ze swą narzeczoną zamierza spędzić wakacje. Niestety splot niespodziewanych okoliczności sprawia, że Kierzwa musi zmienić swe plany. Do Mikuczewa udaje się jego ukochana, a on sam postanawia dołączyć do niej kiedy uda mu się rozwikłać zagadkę porwania Rulskiego. Młodzi ludzie nie zdają sobie jeszcze sprawy, że te wakacje pozostaną na bardzo długo w ich pamięci, a zapowiadający się na beztroską sielankę pobyt na wsi zamieni się w zwieńczoną niespodziewanym finałem dramatyczną przygodę.



Antoni Starzewski „Męty” – kolejny tom Kryminałów przedwojennej Warszawy


Zaryzykowałbym twierdzenie, że książka Antoniego Hrama to udane połączenie kryminału z powieścią przygodową. Lato, wiejski dworek, charakterystyczny słoneczny wakacyjny klimat i przysłaniające go, powoli nadciągające czarne chmury… Zapewne nie tylko mnie w trakcie lektury książki nieodparcie nasuwały się skojarzenia z dziełami Kornela Makuszyńskiego: wydaną rok później powieścią „Złamany miecz” oraz z „Szatanem z siódmej klasy” i „Listem z tamtego świata”. Nie sposób również nie zauważyć inspiracji autora dość znaną swego czasu powieścią Antoniego Marczyńskiego „Czarci Jar”[1]. I tu, i tam bohaterem jest dziennikarz, pojawiają się ruiny a w nich tajemniczy upiór, jesteśmy też świadkami pełnej przeszkód miłości dwojga bohaterów.

Nie wiele wiadomo o ukrywającym się pod pseudonimem Antoni Hram autorze książki. W wydanym przed wojną III tomie „Słownika pseudonimów i kryptonimów pisarzy polskich oraz Polski dotyczących” obok tego pseudonimu widnieje nazwisko Antoni Greipel. Autor ów ma na koncie jeszcze co najmniej trzy powieści sensacyjne publikowane na łamach prasy w latach 30-tych ubiegłego wieku. Akcja jednej z nich rozgrywa się na ziemiach polskich, pozostałych zaś za oceanem. Sądząc jednak po fragmentach, do których udało mi się dotrzeć „Upiór podziemi” jest najciekawszą pozycją w dorobku tego pisarza. Polecam.


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-65499-21-9
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 204