Antoni Hram „Upiór podziemi”
Warszawa, lata trzydzieste
ubiegłego wieku. Redakcja jednej ze stołecznych gazet zamierza opublikować tajne
dokumenty pochodzące z radzieckiej placówki dyplomatycznej. Nic dziwnego, że wkrótce
pojawiają się osoby, które gotowe są zrobić
wszystko aby nie dopuścić do wydrukowania sensacyjnych materiałów. Grupka
tajemniczych osobników porywa doświadczonego redaktora naczelnego pisma - Stanisława
Rulskiego, w dramatycznych okolicznościach zostaje uprowadzony pewien taksówkarz. Zastępca Rulskiego Andrzej Kierzwa z pomocą sprytnego detektywa Wilczka
podejmuje próbę odnalezienia i uwolnienia swojego przełożonego.
Niespodziewanie akcja powieści
przenosi się do podwarszawskiej miejscowości Mikuczewo. Tam w malowniczo
położonym dworku Andrzej wraz ze swą narzeczoną zamierza spędzić wakacje.
Niestety splot niespodziewanych okoliczności sprawia, że Kierzwa musi zmienić
swe plany. Do Mikuczewa udaje się jego ukochana, a on sam postanawia dołączyć
do niej kiedy uda mu się rozwikłać zagadkę porwania Rulskiego. Młodzi ludzie nie
zdają sobie jeszcze sprawy, że te wakacje pozostaną na bardzo długo w ich
pamięci, a zapowiadający się na beztroską sielankę pobyt na wsi zamieni się w zwieńczoną
niespodziewanym finałem dramatyczną przygodę.
Antoni Starzewski „Męty” – kolejny tom Kryminałów
przedwojennej Warszawy
Zaryzykowałbym twierdzenie, że książka
Antoniego Hrama to udane połączenie kryminału z powieścią przygodową. Lato,
wiejski dworek, charakterystyczny słoneczny wakacyjny klimat i przysłaniające
go, powoli nadciągające czarne chmury… Zapewne nie tylko mnie w trakcie lektury
książki nieodparcie nasuwały się skojarzenia z dziełami Kornela Makuszyńskiego:
wydaną rok później powieścią „Złamany miecz” oraz z „Szatanem z siódmej klasy”
i „Listem z tamtego świata”. Nie sposób również nie zauważyć inspiracji autora dość
znaną swego czasu powieścią Antoniego Marczyńskiego „Czarci Jar”[1]. I tu, i tam bohaterem jest dziennikarz, pojawiają się ruiny a w nich tajemniczy
upiór, jesteśmy też świadkami pełnej przeszkód miłości dwojga bohaterów.
Nie wiele wiadomo o ukrywającym
się pod pseudonimem Antoni Hram autorze książki. W wydanym przed wojną III
tomie „Słownika pseudonimów i kryptonimów pisarzy polskich oraz Polski
dotyczących” obok tego pseudonimu widnieje nazwisko Antoni Greipel. Autor ów ma
na koncie jeszcze co najmniej trzy powieści sensacyjne publikowane na łamach
prasy w latach 30-tych ubiegłego wieku. Akcja jednej z nich rozgrywa się na
ziemiach polskich, pozostałych zaś za oceanem. Sądząc jednak po fragmentach, do
których udało mi się dotrzeć „Upiór podziemi” jest najciekawszą pozycją w
dorobku tego pisarza. Polecam.
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-65499-21-9
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 204
[1]
Recenzja powieści "Czarci Jar": http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2013/10/czarci-jar-antoni-marczynski-czarci-jar.html