Marian Miszczuk „Ignacy Płonka i
jego system zastępowy”
Nareszcie mamy książkę o polskiej
wersji systemu zastępowego jako fundamentalnej formy pracy metodą
skautową. Publikacja została przygotowana w bardzo dobrym momencie. Współczesne
harcerstwo przeżywa kryzys pracy u podstaw, w małych grupach społecznych,
jakimi są zastępy. Coraz częściej młodzi-dorośli chcieliby od razu kierować
drużyną czy nawet szczepem, ale nie mają w swoim doświadczeniu przywódczym
pracy z mała grupą-zastępem, a to właśnie ta jednostka jest początkiem sztuki
kierowania ludzkimi zespołami w ruchu, którego akcje i zadania będą wymagały od
instruktorów sprawdzania się w różnych strukturach i sytuacjach społecznych.
Bohater niniejszej książki Ignacy Płonka swoje życie poświęcił wychowaniu i nauczaniu kolejnych młodych pokoleń Polaków. Wykorzystując metodykę skautową, skutecznie trafiał do młodych ludzi, a oni uważali go za autorytet, ale też przyjaciela i starszego brata. Potrafił skutecznie wdrażać system zastępowy, czyli kwintesencję skautingu, w Brzozowie, Tarnobrzegu, Palestynie i Wielkiej Brytanii.
Tworzenie środowiska harcerskiego
zaczynał zawsze od wyszkolenia zastępowych, a kierując nimi, organizował
doskonałe drużyny i hufce harcerskie. Jako jeden z wielu instruktorów
harcerskich twórczo dostosowywał metodykę skautową do warunków, w których
przyszło mu działać. Nie poprawiał tego systemu, nie udziwniał go, ale
perfekcyjnie wprowadzał w życie, w pracy drużyn, którymi kierował, a potem
przez 33 lata propagował na łamach redagowanego przez siebie czasopisma „Na
Tropie”. Przyjrzyjmy się temu systemowi i jego twórcy.
Nareszcie mamy w ofercie wydawniczej książkę o polskiej wersji systemu zastępowego jako fundamentalnej formy pracy metodą skautową. […] Jednym z powodów przetrwania ponad sto lat skautingu na całym świecie jest właśnie swoistego rodzaju łatwość stosowania sytemu zastępowego, w którym zastępowy musi poradzić sobie z własnymi rówieśnikami, odsłaniając przed nimi w toku pełnienia służby swoje uzdolnienia, pasje, zainteresowania i harcerską wiedzę. Najpierw trzeba umieć stać się dla harcerzy naturalnym dla nich przewodnikiem, akceptowanym i podziwianym przez nich wędrowcem, który podąża wraz z tą małą społecznością szlakiem ponadczasowych wartości. Nigdzie indziej harcerze nie nauczą się służyć Bogu i Ojczyźnie, nie poznają, nie zinterioryzują i nie włączą w strukturę własnych działań oraz całożyciowej postawy treści Przyrzeczenia Harcerskiego, by być im wiernym zachowując prawo do samostanowienia i samowychowania. […] Uniwersalność metody skautowej/harcerskiej polega właśnie na tym, że do jej stosowania nie potrzeba uniwersytetów, kolegiów, instytucji specjalnie kształcących przyszłych liderów do pracy z młodymi, ba, z rówieśnikami. […] Bohater tej książki nie studiował pedagogiki harcerskiej, ale tworzył własną pedagogię w naturalnych warunkach uczenia się w działaniu i przez działanie, mając jednak wiedzę na temat celów, zasad i metod pracy drużyny skautowej, która nie może prawidłowo funkcjonować, jeśli nie działają w niej zastępy. Mamy tu także ciekawą historię „wykluwania się” w środowisku oddalonym od bibliotek, elit i akademii utalentowanego lidera, samouka, pracującego nad sobą młodzieńca, który w trudnych warunkach kształtował najpierw swój charakter. […] Po raz pierwszy mamy dostęp do tekstów źródłowych Ignacego Płonki, który pięknie pisze o tym, jak pełnić rolę zastępowego, odkrywając w sobie instynkt wodza, wrażliwość społeczną i poczucie odpowiedzialności, by stawać się skutecznym „rzeźbiarzem młodych serc i charakterów”. Z recenzji prof. zw. dr hab. Bogusław Śliwerski hm.
Źródło:
Nowości Oficyny Wydawniczej „Impuls”:
Wydawca: Oficyna Wydawnicza „Impuls”
ISBN: 978-83-8095-341-3
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 169
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz