Adam Nasielski „Biały jacht”
Adam Nasielski należał do
najbardziej poczytnych i najpłodniejszych autorów powieści kryminalnych w
Polsce. Do wybuchu II wojny światowej napisał około 50 książek. Niewątpliwie do
najpopularniejszych jego dzieł należy cykl powieści, których bohaterem był
detektyw Bernard Żbik. Genialny detektyw rozwiązywał zagadki kryminalne i tropił
niebezpiecznych przestępców głównie na terenie Warszawy, ewentualnie gdzieś w jej
najbliższych okolicach. Bardzo wiele powieści tego zmarłego w 2009 r. pisarza
zostało wydanych przez wydawnictwo CM w serii „Kryminały przedwojennej Warszawy”.
Nadal jednak dużo książek tego autora, a także innych jego kolegów po fachu, z
Markiem Romańskim na czele, czeka na pierwsze po latach wznowienie. Z myślą o przedwojennych
polskich powieściach kryminalnych, których akacja rozgrywa się poza Warszawą,
powstała seria „Stary polski kryminał”.
Serię otwiera powieść „Biały
jacht” wspomnianego wyżej Adama Nasielskiego. Mamy lata 30. ubiegłego wieku.
Młody anglik Lionel Todd wyrusza w rejs z Dakaru do Montevideo na pokładzie
niezwykłej jednostki pływającej. Olbrzymi, luksusowo wyposażony „White Yacht”
nazywany jest jachtem snobów. Na podróż na jego pokładzie mogą sobie pozwolić
jedynie osoby z niezwykle zasobnym portfelem, a rejs należy rezerwować z co
najmniej dwuletnim wyprzedzeniem. Już na samym początku wycieczki przystojny bohater
ulega zauroczeniu piękną Evelyn Ruth Ashley. To miłość od pierwszego wejrzenia.
Niestety, niebawem Lionel otrzymuje telegram informujący o śmierci jednego z
bliskich przyjaciół, a na jachcie dochodzi do kilku dramatycznych wydarzeń,
które przerywają sielankę dwojga zakochanych.
Todd zaczyna zdawać sobie sprawę
z tego, że ludzie którzy stali za śmiercią jego przyjaciela, mogą i dla niego
stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo. Zaczyna dokładniej przypatrywać się
towarzyszom podróży i dochodzi do przekonania, że wielu z nich skrywa jakieś
tajemnice. Mimo że uczestnicy rejsu mają do dyspozycji ograniczoną przestrzeń,
autor zadbał oto aby nie zabrakło im wrażeń i emocji. Tak więc bohaterowie nie
tylko spacerują po pokładzie, nawiązują znajomości, flirtują lub spożywają
posiłki, lecz również muszą być przygotowani na liczne nieprzewidziane
atrakcje. Późną porą Lionel Todd zostaje napadnięty, na szczęście udaje mu się
ujść z życiem. Niebawem mężczyzna odkrywa w jednym z pomieszczeń zwłoki
radiotelegrafisty.
Akcja wydanej w 1934 r. powieści,
od pierwszej aż do ostatniej strony rozgrywa się na pokładzie jachtu. Adam
Nasielski uprzedził tym samym Agatę Christie, która kilka lat później
wykorzystała podobny środek lokomocji (statek wycieczkowy) w powieści
kryminalnej „Śmierć na Nilu”. Powieść brytyjskiej pisarki doczekała się wielu
wydań i tłumaczeń, została nawet dwukrotnie zekranizowana. O nigdy nie wznawianej
po wojnie książce Nasielskiego niewiele osób pewnie słyszało. Polecam.
Książka na stronie wydawcy:
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Stary polski kryminał
ISBN: 978-83-66022-86-7
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 155
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz