Wiesław Weiss „Biała wódka, czarny ptak”
13 grudnia 1981 roku w Warszawie
zniknęła bez wieści znana i ceniona pisarka Anna Eckart, obywatelka Niemieckiej
Republiki Demokratycznej. Polskie władze i służby nabrały wody w usta, nikt nic
nie wie o losie Eckart. Kilka miesięcy później jej synowa, Polka, przyjeżdża do
Warszawy i prosi znajomego dziennikarza – swego byłego kochanka – by
przeprowadził prywatne śledztwo. Mężczyzna, niedawno w ramach represji
wyrzucony z pracy w gazecie, angażuje się w sprawę, choć wie, że jest
inwigilowany przez Służbę Bezpieczeństwa. Dość szybko wychodzi na jaw, że Anna
Eckart opuściła Warszawę, i dziennikarz rusza w Polskę, do małego miasta w
zachodniej części kraju, tam, gdzie w niewiadomym celu wybrała się pisarka.
Bohater nie wie jeszcze, w jakie wpakował się kłopoty i że rozwiązania zagadki
zaginięcia Anny Eckart powinien szukać w przeszłości – …w czasach II wojny
światowej.
---
Biała wódka, czarny ptak to
świetny przykład rasowego kryminału, gdzie najnowsza historia miesza się z
nieco starszą. Bezbłędnie opisane realia pozwalają się wtopić w zagadkę
kryminalną, jakby ta działa się wokół nas. Intryga jest przez to wciągająca i
ani się obejrzysz, jak żałujesz, że dobrnąłeś do końca. – Kazik Staszewski
Początkujący dziennikarz, którego
odsunęła od pracy cenzura, uwikłany w historię z udziałem gwiazd z NRD:
dojrzałej damy literatury i młodej seksbomby. Pierwsze dni stanu wojennego w
Warszawie i na wielkopolskiej prowincji, zbrodnia, demony przeszłości,
obyczajowe skandale i tajemnice małego miasteczka. Wszystko to w thrillerze
Wiesława Weissa, który pozostawia niedosyt i rozbudza apetyt, bo lektura wciąga
i chce się czytać dalej. Na szczęście autor zapowiada ciąg dalszy. Oby jak
najszybciej. Grzegorz Kalinowski – autor
cyklu powieściowego Śmierć frajerom
---
Fragment:
Drzwi otworzyły się bezszelestnie. Kobieta, ubrana w granatowy sweter i
czarne spodnie, poprawiła fryzurę i obejrzała się za siebie, jakby czegoś
szukała. Zapomniała o dopełniających kamuflażu okularach? Miał wrażenie, że na
kogoś czeka. Zdziwiła się, że na progu stoi ktoś, kogo się nie
spodziewała. Kiedy jej zimne, nieruchome
spojrzenie przeszyło go na wylot, poczuł drżenie kolan. Bał się, że zabraknie
mu odwagi i siły, by wykonać zadanie, które przyczajone czekało na niego od
dawna. Wiedział, że jeśli teraz się zawaha, wszystko przepadnie. Zrobił krok do
przodu i całym ciałem pchnął kobietę do środka.
Nie rozumiała, co się dzieje. Powinna krzyknąć, wezwać pomoc. Tymczasem,
zdezorientowana, zrobiła jedynie krok do tyłu. Na jej twarzy malowało się
zmęczenie. Bruzdy zmarszczek wydawały się głębsze niż podczas spotkania w
aptece. Ale w stalowoszarych oczach nie było strachu.
Źródło:
Wydawca: Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o.
Seria wydawnicza: Mroczna seria
ISBN: 978-83-280-3426-6
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 527