Walery Przyborowski „Widmo na Kanonii” (Tom 1.)
Warszawa, schyłek XIX stulecia. W
kanałach przy ulicy Kanonia znaleziona zostaje ciężko ranna kobieta. Leżącą w
trudnodostępnym miejscu dostatnio ubraną, nieprzytomną niewiastę dostrzegają
wędrujący kanałami dwaj robotnicy. W pierwszym odruchu zastanawiają się, czy
nie dobić nieszczęśnicy i nie zrabować jej biżuterii i eleganckiego futra.
Szybko jednak odganiają grzeszne myśli i postanawiają ją uratować. Osiłek
Pietruś z trudem wydobywa z mrocznych kanałów bezwładne ciało i w towarzystwie
swego druha, skromnej postury pana Seledynka, ostrożnie przenosi je do nędznej
izdebki w wiekowej kamienicy na Starym Mieście.
„Widmo na Kanonii” (Tom 2.)
Ubodzy bohaterowie doskonale zdają
sobie sprawę, że sami nie potrafią przywrócić do zdrowia poturbowanej pięknej nieznajomej.
Zwracają się więc z prośbą o pomoc do mieszkającego w sąsiednim pokoiku
studenta medycyny. Niebawem trójka mężczyzn rozpoczyna „śledztwo” mające na
celu odkrycie tożsamości nieprzytomnej kobiety oraz wytropienie osoby, która zadała
ciosy poważnie zagrażające jej życiu. Aby natrafić na ślady mogące doprowadzić
do schwytania zbrodniarza, ponownie wyruszają na niebezpieczną wyprawę do
ciągnących się pod warszawskimi ulicami kanałów. Nocą, kiedy warszawskie ulice
i zaułki świecą pustkami, a pogrążeni we śnie mieszkańcy przewracają się na
drugi bok, cienie wiekowych kamienic skrywają przemykających chyłkiem
tajemniczych osobników.
Walery Przyborowski ukazuje życie
najniższych warstw społecznych starej Warszawy. Na kartach powieści nie brakuje
w związku z tym dramatycznych scen związanych z nędzną egzystencją bohaterów,
codziennymi troskami i walką o przeżycie kolejnego dnia. Poznajemy oryginalną,
kwiecistą gwarę jaką posługują się dawni warszawiacy, wszędobylski pan Seledynek,
jego ospały, potężnie zbudowany towarzysz Pietruś oraz cały szereg postaci
drugiego planu. Autor nie stroni od niezwykle realistycznych, częstokroć
budzących grozę opisów warszawskich kanałów i krypt wypełnionych rozpadającymi
się trumnami. „Widmo na Kanonii” jest powieścią, której akcja w znacznej części
rozgrywa się po zapadnięciu zmroku, bądź też wczesnym rankiem. To właśnie
mroczny, deszczowy, posępny klimat jest
najmocniejszą stroną książki napisanej przez urodzonego w podkieleckich
Domaszowicach autora. Polecam.
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-65499-41-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 180
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz