Anna Kłodzińska „Złota bransoleta”
„Złota bransoleta” jest drugim
kryminałem milicyjnym w bogatym dorobku Anny Kłodzińskiej. Jak
pamiętamy, jeszcze w poprzednim tomie, ulubiony bohater tej autorki porucznik
Szczęsny prowadził śledztwo w sprawie zabójstwa pracownicy Zakładów
Elektrotechnicznych. Młody oficer całkiem nieźle się wówczas spisał, nic więc
dziwnego, że zadowoleni z jego pracy przełożeni szybko pomyśleli o awansowaniu
zdolnego funkcjonariusza.[1] Kolejną zagadkę kryminalną, w której ważną rolę odgrywa
tytułowy cenny rekwizyt, Szczęsny będzie rozwiązywał już jako kapitan.
„Najlepsze kryminały PRL” - nowa seria wydawnictwa CM.
Arena nowej zbrodni znajduje się
w jednym ze sklepów komisowych, w Warszawie, na Nowym Świecie. Tam właśnie
zostaje znaleziony konający kierownik placówki, Andrzej Zadrożny. Wkrótce po
przewiezieniu do szpitala Zadrożny umiera. W trakcie pierwszych ustaleń okazuje
się, że szef komisu dorabiał sobie na boku, prowadząc nie do końca legalne
interesy z zamożnymi klientami. Niestety, Szczęsny i jego koledzy w milicyjnych
mundurach mają problem wykryciem sprawcy napadu. Z grona podejrzanych nie można
wykluczyć kilku pracowników sklepu, jak również klientów, których stać było na
robienie zakupów w komisie. Kiedy wydaje się, że nie uda się schwytać zabójcy,
milicjanci otrzymują zgłoszenie o kolejnym morderstwie. Szczęsny zaczyna się
zastanawiać, czy zbrodnie mogą mieć ze sobą jakiś związek.
Akcja przenosi się z komisu, na
komisariat, z komisariatu do szpitala. Zaglądamy do mieszkania rodziny denata
oraz odwiedzamy mieszkanie asa warszawskiej milicji. Choć wydarzenia w powieści
rozgrywają się w latach 50-tych ubiegłego wieku, a książka ukazała się drukiem w
1958 r., pozytywnie zaskakuje umiar autorki w serwowaniu czytelnikowi
ideologicznych sloganów, jakimi przesiąknięte były dziesiątki utworów
publikowanych w tym okresie. Anna Kłodzińska splotła losy postaci wywodzących
się z różnych środowisk, sprawiając tym niemały kłopot przedstawicielom organów
ścigania. Mało tego, milicjantom zdarza się czasem popełniać błędy. Nawet sam kapitan
ponownie łamie procedury i podejmuje ryzyko, zapuszczając się bez wsparcia w
niebezpieczne i mroczne zakamarki starych kamienic. Ludzki wymiar stróżów prawa
sprawia, że nawet na kolegów Szczęsnego spoglądamy z pewną dozą sympatii. Polecam.
Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-63424-95-4
Rok wydania: 2015
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 161
[1] Recenzja powieści „Śledztwo
prowadzi porucznik Szczęsny”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2016/01/sledztwo-prowadzi-porucznik-szczesny.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz