Adam Nasielski „Opera śmierci”
Dwaj warszawscy detektywi,
inspektor Bernard Żbik oraz jego przyjaciel, aspirant Adam Billewski wybierając
się pewnego wieczoru do gmachu opery warszawskiej, nie spodziewali się, że sceniczna
uczta, której będą świadkami zakończy się krwawym, dramatycznym finałem, a właściwe
przedstawienie rozpocznie się dopiero po zapadnięciu kurtyny. Już kiedy
zasiedli na widowni inspektor podzielił się z młodszym kolegą dziwnym
przeczuciem. Był przekonany, że wkrótce wydarzy się coś niezwykłego. Z niepokojem
przyglądał się widzom, muzykom i aktorom. Zachowanie kilku osób wydawało mu się
co najmniej podejrzane. Aż wreszcie oznajmił siedzącemu obok, zdumionemu aspirantowi,
że w teatrze zostanie popełnione morderstwo. I rzeczywiście, kiedy w trakcie
trzeciego aktu na chwilę gaśnie światło, od strzału z rewolweru ginie Alberta
Ilińska, młoda i piękna aktorka operowa.
Adam Nasielski wzorem angielskich
mistrzów kryminału lubuje się w lokowaniu akcji swych powieści w jednym,
najczęściej zamkniętym pomieszczeniu. Dzięki temu udaje mu się wytworzyć
unikalną, pełną napięcia atmosferę. Tak jest również w przypadku „Opery śmierci.”
Przebywający na widowni, będący niemal świadkiem zbrodni, inspektor Bernard
Żbik niemal natychmiast po objęciu śledztwa wydaje polecenie, aby nikogo nie
wypuszczać z gmachu opery i niezwłocznie przystępuje do przesłuchań. Przebywamy
więc na scenie, widowni, za kulisami i garderobach teatralnych. Nad każdym z
tych miejsc unosi się duch zamordowanej artystki. Podczas całego śledztwa,
zwłoki zastrzelonej śpiewaczki spoczywają na deskach scenicznych, wzbudzając u
jednych przerażenie, a i innych strach. Żbik jest pewien, że wśród zatrzymanych
osób znajduje się sprawca zbrodni, i liczy na to, że morderca zdenerwowany
widokiem ciała ofiary zdradzi się jakimś nieopatrznym gestem. Grono
podejrzanych osób jest bardzo szerokie, Żbika czeka więc skomplikowane
śledztwo.
„Opera śmierci” Adama
Nasielskiego ukazała się po raz pierwszy w latach trzydziestych ubiegłego wieku
i nie była po wojnie wznawiana. Czytelnicy, którzy znają inspektora Żbika z
innych powieści wydanych w serii „Kryminały przedwojennej Warszawy” powinni z
przyjemnością przeczytać także i ten tom przygód genialnego detektywa. Znajdą w
nim jak zwykle ciekawie, nieszablonowo skonstruowany wątek kryminalny,
nieomylnego bohatera, który tym razem nie tylko zmierza do wykrycia sprawcy,
lecz nawet potrafi przepowiedzieć nadchodzącą tragedię oraz specyficzny klimat
życia warszawskiego środowiska teatralnego lat międzywojennych. Polecam.
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
Podseria: Wielkie gry Bernarda Żbika
ISBN: 978-83-63424-22-0
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 172
Uwielbiam taki klimat. Poszukam w bibliotece.
OdpowiedzUsuń