piątek, 25 stycznia 2019

„Tajemnice polskich templariuszy”



Andrzej Zieliński „Tajemnice polskich templariuszy”


Dzieje zakonu najmniej poznanego i najbardziej tajemniczego spośród wszystkich. Templariusze zarządzali tysiącami hektarów ziemi, sprowadzali osadników, zakładali miasta, budowali drogi, pobierali myto. W opinii współczesnych byli niezmiernie bogaci, jednak majątek przepadł jak kamień w wodę. Do dziś krążą legendy o ich ukrytych skarbach.

Źródło:

Więcej o książce:


Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza RYTM
ISBN: 978-83-7399-771-4
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 272



czwartek, 24 stycznia 2019

„Wielkie rody dawnej Rzeczypospolitej XVI-XIX wieku”



Tomasz Ciesielski, Mariusz Sawicki (red. nauk.)
„Wielkie rody dawnej Rzeczypospolitej XVI-XIX wieku”
Tom 1. Sapiehowie


Sapiehowie to jedna z najważniejszych rodzin w dziejach Rzeczypospolitej i ziem polsko-litewskich XVI–XIX wieku. Jej przedstawiciele piastowali najważniejsze urzędy świeckie i duchowne w Wielkim Księstwie Litewskim, a później na ziemiach znajdujących się pod zaborami. Sapiehowie oddziaływali na najważniejsze instytucje administracyjne państwa – sejmy, sejmiki, instytucje sądownicze. Swoją działalnością wpływali na politykę wewnętrzną i zagraniczną państwa, często także prowadząc własną grę dyplomatyczną z dworami w Wiedniu, Berlinie, Paryżu, Londynie, Sztokholmie, Moskwie i Petersburgu. Posiadając już od czasów Lwa Sapiehy własną fakcję polityczną, oddziaływali na monarchów, często tworząc stronnictwo dworskie lub stanowiąc jego zasadniczy element. Sapiehowie mimo klęski pod Olkienikami nadal w XVIII wieku odgrywali istotną rolę na scenie politycznej państwa polsko-litewskiego. Także w XIX wieku ich przedstawiciele angażowali się w różnorodną działalność polityczną – od administracyjnej po religijną czy wojskową – wyraźnie zaznaczając swoją obecność w życiu publicznym. Badanie różnych aspektów działalności tak wpływowej rodziny wymagało zgromadzenia wokół pomysłu wydania monografii wielu wybitnych historyków zajmujących się dziejami dawnej Rzeczypospolitej i ziem polsko-litewskich.

Do publikacji zaproszono również młodych adeptów nauki i doktorantów, którzy na kartach niniejszej książki mogą podzielić się wynikami swoich badań naukowych. Wszystkie części monografii wraz z ich podrozdziałami stanowią niezwykle ważny wkład w poznanie różnych aspektów działalności w sferze publicznej i prywatnej rodziny magnackiej w dawnej Rzeczypospolitej, w tym przypadku – na przykładzie Sapiehów. Publikacja może przyczynić się do dalszego rozwoju badań naukowych związanych z historią wymienionego rodu na przestrzeni stuleci, a także problematyki dotyczącej dziejów Rzeczypospolitej XVI–XVIII wieku i ziem polsko-litewskich w XIX wieku, analizowanej z perspektywy tworzących ją ludzi i rodzin.

Źródło:


Wydawca: Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego
ISBN: 978-83-7395-805-0
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 448



środa, 23 stycznia 2019

„Arsenał królewski”



Tadeusz Czekalski „Arsenał królewski”


Prezentowana książka jest pierwszą próbą przedstawienia w możliwie kompleksowy sposób dziejów krakowskiego Arsenału zarówno w okresie uniwersyteckim, jak też przeduniwersyteckim, z uwzględnieniem przekształceń architektonicznych samego gmachu. Położony peryferyjnie w stosunku do innych budynków uniwersyteckich Arsenał Królewski zajmował w przeszłości pozycję strategiczną z punktu widzenia obronności miasta. Sąsiadujące ze wzgórzem wawelskim miejsce, w którym znajduje się opisywany obiekt, wielokrotnie w dziejach miasta stanowiło pierwszą linię jego obrony. Po wyburzeniu murów miejskich i Bramy Grodzkiej osamotniony budynek Arsenału został odsłonięty i wyeksponowany, rozpoczynając nowy okres swojego funkcjonowania w zabytkowym kwartale miasta.




Teodor Baltazar Stachowicz, Brama Grodzka, po lewej stronie budynek Arsenału Królewskiego

Źródło:


Wydawnictwo: Księgarnia Akademicka
ISBN: 978-83-7638-889-2
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 136



wtorek, 22 stycznia 2019

„W królewskiej puszczy”



Zenon Kamiński „W królewskiej puszczy”

Seria o dziejach rodów knyszyńskich za czasów Zygmunta II Augusta


1. Kolejne trzy książki określane są mianem „Sagi rodów puszczy knyszyńskiej”, to: „W królewskiej puszczy”, „Tabun jego królewskiej mości” i „Synowie”. Autor opisał w nich życie i obyczaje rodów szlacheckich zamieszkujących obrzeża puszczy knyszyńskiej za czasów króla Zygmunta II Augusta a także początków panowania króla Stefana Batorego.

2. Ta książka, stara się przypomnieć odległe, ale zarazem miłe naszym sercom czasy Zygmunta II Augusta. Pragnie też ustrzec przed zapomnieniem miasta Knyszyn i Tykocin, w których monarcha spędził znaczną część swojego życia.  Mało kto już pamięta, że Zygmunt II August zmarł właśnie w swoim ulubionym myśliwskim pałacyku w Knyszynie, a jego królewskie szczątki w podziemiach tykocińskiego kościoła przez rok czekały na oficjalny pochówek.




3. Opisane w książkach wydarzenia stanowią fikcję, aczkolwiek trudno jest jej zaprzeczyć, jak i ją potwierdzić. Na opisanych terenach od dawna mieszkają stare rody: Pełczyńskich, Kalinowskich, Długołęckich, Chodorowskich, Kuleszów i wiele innych znajdujących się w spisach polskiej szlachty. Zapewne w opisanych czasach odgrywały one niepoślednią rolę. Król Zygmunt II August w XVI w. był w Europie jedynym monarchą posiadającym stadninę koni arabskich czystej krwi, a knyszyński tabun liczył ponad 1000 rumaków.

Źródło:


Wydawnictwo: EKO-DOM
Seria: Saga rodów puszczy knyszyńskiej
ISBN: 978-83-916242-809
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 186



poniedziałek, 21 stycznia 2019

„Krzesło Diavellego”



Michał Wasilewski „Krzesło Diavellego”


Krzesło Diavellego jest magiczno-groteskową powieścią sensacyjną, której akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku stuleci w historycznych realiach Gdańska. Fabularne losy bohaterów oraz karkołomne zwroty akcji wiążą się tu nierozerwalnie z dziejami tytułowego krzesła, stworzonego w XVII wieku przez tajemniczego stolarza-szarlatana. Za sprawą owego krzesła wydarzają się rzeczy niebywałe; ludzie, którzy weszli w jego posiadanie, popełniają czyny, o które wcześniej by siebie nie podejrzewali. Rzeczywistość miesza się z urojeniami, a wyłaniające się ze snów potwory przejmują władzę nad realnym światem…

„Zaskakuje, intryguje i na swój artystyczny sposób uwiarygodnia przedstawioną historię to, iż została ona  umieszczona w konkretnym pejzażu oraz w dającym się rozpoznać czasie: to głównie Gdańsk od momentu przybycia doń Diavellego aż po lata międzywojennego dwudziestolecia – a to wszystko opowiedziane z nadzwyczajną językową swobodą, maestrią i precyzją, a także z niepospolitą znajomością ludzi, rzeczy i epok”. (Kazimierz Nowosielski)

Źródło:

Książka zdobyła główną nagrodę w Konkursie Literackim Miasta Gdańska 
im. Bolesława Faca za rok 2017.

Więcej o powieści:


Wydawnictwo: w podwórku
ISBN: 978-83-64134-24-1
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 276



niedziela, 20 stycznia 2019

„Najtajniejsza broń wywiadu”



Sebastian Rybarczyk „Najtajniejsza broń wywiadu”


Piętnaście opowieści ujawniających sensacyjne wątki historii, o których czytaliście na pierwszych stronach gazet; zdemaskowanie największego kreta w historii CIA – Aldricha Amesa, romantyczne początki kariery Kima Philbiego – najskuteczniejszego szpiega sowieckiego, historia „piątki z Cambridge”. Materiał na serial wszech czasów.

Dlaczego Ernest Hemingway pomagał komunistycznemu wywiadowi?

 Który minister rządu Jej Królewskiej Mości dzielił kochankę z sowieckim szpiegiem?

Czy miłość do kałasznikowa może przyćmić inne uczucia?

Szantaż, zdrada, wielkie pieniądze. Nieposkromione żądze skorumpowanych urzędników. Politycy wpadający w sidła służb specjalnych i oszukani idealiści lądujący w objęciach podstawionych piękności. Spektakularne akcje wywiadów. To nie fantazja, te historie wydarzyły się naprawdę. Jeśli musisz wcześnie wstać do pracy, nie rozpoczynaj tej książki. Nie pozwoli Ci zasnąć!

Źródło:


Wydawnictwo: Fronda
ISBN: 978-83-8079-410-8
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 352



sobota, 19 stycznia 2019

Siedem pytań do Alicji Minickiej



Alicja Minicka, autorka powieści kryminalnych „Morderstwo w Miłowie” oraz „Bestia”


1. ZAPOMNIANA BIBLIOTEKA: Przeczytałem dwie powieści Pani autorstwa, wydane kilka lat temu „Morderstwo w Miłowie” oraz „Bestię”, która ukazała się kilka tygodni temu. Akcja Pani książek rozgrywa się w czasach II RP. Skąd pomysł na wątek kryminalny „Bestii”? Czy natrafiła Pani na informacje o podobnych zbrodniach w starych aktach, dokumentach lub prasie?

ALICJA MINICKA: Pomysł na intrygę wpadł mi do głowy po przeczytaniu artykułu w miesięczniku Focus Historia (nie dotyczył spraw kryminalnych). Postacie  i wydarzenia w "Bestii" są fikcyjne. Bardzo lubię czytać pitavale. Być może jakaś autentyczna sprawa posłuży mi kiedyś za kanwę  powieści. Przeglądając przedwojenną prasę natrafiłam na informacje  o jednej z najsłynniejszych afer II RP -  poznańskiej aferze pedofilskiej. Jest o niej wzmianka w "Bestii".

2. Związany podobnie jak Pani z wydawnictwem Oficynka Piotr Schmandt zdradził, co wg niego jest najważniejsze w pracy nad kryminałem retro: „Miłość do epoki, na pierwszym miejscu. Trzeba dane czasy czuć, mieć pragnienie ich dalszego poznawania i pokorę w stosunku do odmienności, jakie sprawiają, że to już przeszłość. Niby ludzie są wciąż tacy sami, nie zmienia się ich natura, ale… nasi przodkowie, twierdzę, byli zupełnie inni niż my, inaczej też patrzyli na otaczający świat, co było wynikiem ich życia w określonej, dziś nam niedostępnej, rzeczywistości. Ważne jest też, wspomniane wcześniej, zamiłowanie do poszukiwania detali z rozmaitych sfer życia, które sprawiają, że książka w pewnym sensie, na sposób niedoskonały oczywiście, jest obrazem minionych czasów”. Po przeczytaniu felietonu na stronie: https://www.zbrodniawbibliotece.pl/felieton/czy-klasyczny-kryminal-gatunek-zagrozony?fbclid odniosłem wrażenie, że Pani ma nieco inne spojrzenie na tę sprawę niż autor „Pruskiej zagadki”. Jaka jest zatem Pani recepta na dobrą powieść kryminalną, której akcja rozgrywa się kilkadziesiąt lat temu?

Pisarz może mówić jedynie o swoich intencjach i metodach pracy, ale ocena końcowego efektu należy do czytelników. Ja nie zawsze potrafię dociec, dlaczego dana książka mnie zafascynowała a inna w ogóle nie wzbudziła emocji.

Gdy sama piszę, zamiast przeładowania, którego nie znoszę, wybieram zwięzłość. To moja recepta, chociaż użyłabym raczej określenia "własny styl". Słowo "recepta" kojarzy mi się z uniwersalnym przepisem na sukces.

Opinia o książce, w tym o wiarygodności wykreowanego w niej świata, jest wypadkową wielu subiektywnych odbiorów. Dlatego każdy literacki utwór otrzymuje diametralnie różne opinie, także powieści Piotra Schmandta. 

Pisarz musi szukać własnej oryginalnej drogi, tylko wtedy ma szansę na stworzenie  czegoś niepowtarzalnego, co pobudzi wyobraźnię czytelnika. W kryminale Patricka Suskinda "Pachnidło" już na pierwszej stronie Autor podaje personalia złoczyńcy. Mimo ewidentnego złamania żelaznej zasady, czytelnicy uznali tę książkę za arcydzieło, chociaż nie brakowało i miażdżącej krytyki.

3. Ceni sobie Pani twórczość Agaty Christie. A którzy z polskich autorów powieści kryminalnych należą do Pani ulubieńców?

Uważam, że polscy pisarze dorównują tym "importowanym". Naszym książkom brakuje jedynie profesjonalnej promocji. Lubię różne gatunki. Ciągle odkrywam dla siebie nowych autorów, także polskich. Z reguły zaczynam od przeczytania darmowego fragmentu, by poznać styl pisarza.  Na mojej liście figurują także polscy "kryminaliści" - Anna Klejzerowicz, Zygmunt Miłoszewski, Gaja Grzegorzewska i Wojciech Chmielarz. W prywatnym rankingu retro kryminałów ostali się Marek Krajewski i Ryszard Ćwirlej, ale w najbliższym czasie zamierzam sprawdzić Adama Węgłowskiego i Katarzynę Kwiatkowską.

4. Akcja „Bestii” i „Morderstwa w Miłowie” rozgrywa się w małych miejscowościach. Podobnie jak w klasycznych kryminałach przestępcy należy szukać w dość wąskim kręgu postaci. Czy to ukłon w kierunku wspomnianej brytyjskiej pisarki?

Częściowo na pewno. Wielu czytelników  i pisarzy rozpoczęło przygodę z kryminałem dzięki fascynacji prozą Królowej.

5. Jakie były najprzyjemniejsze, najciekawsze, a jakie najtrudniejsze etapy w pracy nad powieściami?

Pisałam według planu, ale nie realizowałam w stu procentach jego pierwotnej wersji. Pojawiały się lepsze rozwiązania, nowe wątki. Głębsze zmiany mogą prowadzić do pewnego chaosu, który trzeba opanować tak, by wszystko pasowało a fabuła była spójna i logiczna. Czasami miałam problem z wymyślaniem imion i nazwisk, dlatego niektórzy moi bohaterowie musieli się posługiwać tymczasowymi personaliami. Najtrudniejsze jest z pewnością żmudne i czasochłonne zdobywanie odpowiednich informacji. Pomocna bywa literatura faktu, archiwalne fotografie czy przedwojenna prasa. Warto przyjrzeć się reklamom, zamieszczonym w popularnych wówczas gazetach.

Pracując nad niektórymi wątkami społeczno-obyczajowymi w "Bestii" sięgnęłam do nietypowego dla mnie źródła - historii mojej rodziny. Pradziadek, który przed wojną pracował w cegielni przy wypalaniu cegieł i którego znałam jedynie z opowiadań prababci, jest pierwowzorem postaci Henryka Skowrońskiego. Dlatego do niektórych partii tekstu mam szczególny sentyment.

6. Kto jest Pani ulubionym powieściowym detektywem?

Kiedyś był nim Sherlock Holmes, ale zdetronizował go Hercules Poirot. W ekranizacjach prozy Agathy Christie rolę legendarnego detektywa odtwarzało wielu świetnych aktorów. W mojej opinii najlepiej wykreował go David Suchet w brytyjskim serialu "Poirot". Przyznam, że właśnie tak wyobrażałam sobie małego Belga.

7. Czy dwójka bohaterów Samanta i Łukasz pojawią się jeszcze kiedyś na kartach Pani przyszłych powieści?

Niewykluczone. Mam pomysł na fabułę, ale jest jeszcze zbyt mglisty. Ze względu na pewne elementy intrygi kryminalnej akcja powieści rozgrywałaby się w Anglii, w hrabstwie Kent, w którym się urodziła i wychowywała Samanta. Na razie z podszytą strachem ciekawością czekam na opinie czytelników "Bestii".

Dziękuję za rozmowę.


Powieści Alicji Minickiej na stronach Zapomnianej Biblioteki:

„Bestia”

„Morderstwo w Miłowie”




piątek, 18 stycznia 2019

„Złoto UPA”



Adam Podhajecki „Złoto UPA”


Opowieść o złocie, wojnie i miłości. O niezdrowej fascynacji i dziwnych przypadkach. Autor odtwarza kontrowersyjne dzieje radykalnych ukraińskich narodowców, którzy w ostatnim okresie II wojny światowej wywieźli na Zachód złoto i kosztowności zrabowane Polakom, Żydom, Rosjanom, Ormianom, Węgrom i innym narodowościom.


Źródło:

Wywiad z autorem:

Więcej o książce:


Wydawnictwo: Oficyna Wydawnicza RYTM
ISBN: 978-83-7399-717-2
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 368



czwartek, 17 stycznia 2019

„Pójdę twoim śladem”



Ryszard Ćwirlej „Pójdę twoim śladem”


Wiosna roku 1919. Porucznik Antoni Fischer, weteran armii pruskiej i uczestnik Powstania Wielkopolskiego, wraca do Poznania. Oddelegowany z frontu powstańczego ma zająć się organizacją i tworzeniem w mieście polskiej policji. Już w kilka godzin po przyjeździe do miasta Fischer staje przed pierwszym w swojej karierze wyzwaniem śledczym.




W budynku dawnej Królewskiej Akademii Niemieckiej (obecnie Collegium Minus), w którym właśnie powstaje Poznański Uniwersytet, pracownicy natrafiają na powieszone zwłoki nocnego stróża. Wszystko wskazuje na samobójstwo – twierdzi wezwany na miejsce lekarz, więc sprawa powinna zostać czym prędzej zamknięta. Jednak Fischera coś w tym samobójstwie niepokoi. Postanawia przyjrzeć się sprawie dokładniej. Szybko okazuje się że młody policjant, bez śledczego doświadczenia, musi rozwiązać zagadkę, z którą nie poradziłoby sobie wielu jego bardziej doświadczonych kolegów.

Pójdę twoim śladem to czwarta powieść niezwykle popularnego cyklu kryminałów, której bohaterem jest komisarz Antoni Fischer. Tym razem Ryszard Ćwirlej odsłania przed czytelnikami tajemnicę pierwszego śledztwa prowadzonego przez poznańskiego policjanta.

Źródło:


Wydawca: Czwarta Strona
ISBN: 978-83-7976-129-6
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 544



środa, 16 stycznia 2019

„Pozostał Bóg i honor”



Stanisław Załuski „Pozostał Bóg i honor”


Czy w drugiej połowie XVIII wieku Polska musiała upaść i kto za ten upadek odpowiada? – oto pytanie, jakie w najnowszej swojej powieści „Pozostał Bóg i Honor” stawia Stanisław Załuski. Choć nie jest z wykształcenia historykiem, autor bardzo sumiennie podszedł do pisania powieści „Pozostał Bóg i Honor”. Jest ona oparta na ponad stu pamiętnikach, opracowaniach, zbiorach dokumentów polskich i rosyjskich z epoki stanisławowskiej. W tekście tej ogromnej (ponad.1000 stron) powieści znalazły się co celniejsze cytaty osiemnastowiecznych autorów. Stanowią one ciekawostkę, a zarazem dowód, że być może niepodległość dałoby się uratować, gdyby nie lekkomyślność ówczesnych decydentów, ufność we własne siły, nietrafnie zawierane sojusze, niemal patologiczna nienawiść do wschodniego sąsiada.  

Bohaterowie tamtej epoki są dobrze znani. Na kartach powieści spotykamy Katarzynę II, Stanisława Augusta Poniatowskiego, Tadeusza Kościuszkę, Hugona Kołłątaja, Szczęsnego Potockiego i wielu innych.  Zdaniem większości historyków „zdrada” konserwatystów doprowadziła do I i II rozbioru. Zarówno Sejm Czteroletni, jak konfederacja targowicka stały się dla większości Polaków synonimami dobra i zła. Patriotyzm i zdrada, wzniosłość i podłość. Na pytanie, ile w tym prawdy, a ile mitu i propagandy nikt do tej pory nie próbował odpowiedzieć.

Załuski nie ulega tezom o wyłączności winy zacofanej szlachty i zdradzieckich magnatów. Autor nie próbuje odbrązawiać targowiczan, ukazuje ich takimi, jakimi byli w oczach ludzi im współczesnych, ze wszystkimi wadami i zaletami. Sprzeciwia się natomiast obrazowi czarno-białemu. Patrioci stali po obu stronach barykady, jedni i drudzy pragnęli dobra kraju, jedni i drudzy zostali nikczemnie oszukani. Los Rzeczypospolitej Obojga Narodów rozstrzygał się zarówno w Warszawie, jak w Petersburgu i Berlinie. A może przede wszystkim w Paryżu. 

To zafascynowanie reformatorów Wielką Rewolucją Francuską wraz ze świstem gilotyny spadającej na koronowane głowy sprawiło, że monarchowie ościennych mocarstw nie mieli innego wyjścia, jak tylko podjęcie decyzji rozbiorowych. Polska ginąc, ocaliła rewolucyjną Francję. Nie dobro własnego narodu, lecz interesy Robespierre'ów i Dantonów przyświecały bohaterom insurekcji kościuszkowskiej, choć większość zapewne nie zdawała sobie z tego sprawy, sugeruje autor książki, czyniąc w tym miejscu aluzje do współczesności. 

„Pozostał Bóg i Honor” nie jest historyczną publicystyką. Jest to powieść beletrystyczna, napisana z dużym temperamentem, w której polityka przeplata się z dynamiczną akcją fabularną. Mamy tu sceny batalistyczne godne „Trylogii” Sienkiewicza, mamy intrygi pałacowe i życie ziemiańskiego dworu, bohaterstwo prostych żołnierzy, romantyczną miłość i seks. Widzimy tu niezwykłą historię trzech żon marszałka Targowicy  Szczęsnego Potockiego, miotanie się nieszczęsnego króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, wahania „Wielkiej Wszetecznicy Wschodu”, jak nad Wisłą przezwano Katarzynę Wielką. Kobiety, która musiała zadecydować, czy Polska pozostanie jak późniejszy o dwa wieki PRL krajem sprzymierzonym z jej imperium i formalnie niepodległym, czy też pogrąży się w wiekowej niewoli. „Pozostał Bóg i Honor” to powieść, która może zachwycać, pobudzać do refleksji lub oburzać, na pewno jednak nikogo nie pozostawi obojętnym.             

Wywodzący się z przedwojennego ziemiaństwa Stanisław  Załuski urodził się w roku 1929. Debiutował w roku 1955. Wcześniej ukończył studia na Politechnice Gdańskiej. Stanisław Załuski jest autorem przeszło 30 książek prozatorskich. Pisał także bajki dla dzieci, sztuki teatralne, słuchowiska radiowe i opowiadania dla młodzieży. W okresie „karnawału Solidarności” w wydawnictwo LSW opublikowało jego powieść „Szukanie jutra”. Autor podjął w niej swój życiowy temat – zagładę polskiego ziemiaństwa przez komunistów w wyniku tzw. reformy rolnej. O powieści tej pisał w 1995 roku Piotr Kuncewicz: „Temat w istocie tragiczny, a całkowicie usunięty z pola widzenia… Zasługi w podjęciu problemu odebrać autorowi nie sposób”. Ten temat Załuski kontynuuje w kolejnych książkach. W roku 2006 ukazały się jego wspomnienia wojenne: „Wygnanie z Arkadii”, następnie publicystyczna „Historia Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego 1990-2010” oraz powieści: „W cieniu tyrana” i „Układanka”. W przygotowaniu kontynuacja „W cieniu tyrana” – „Śmierć tyrana”, czyli PRL w obliczu śmierci Stalina.  Stanisław Załuski jest honorowym prezesem Polskiego Towarzystwa Ziemiańskiego, w roku 2010 odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Źródło:


Wydawnictwo: Bernardinum
ISBN: 978-83-8127-156-1
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 1208