wtorek, 29 maja 2018

„Dzika Mrówka i tam-tamy”



Andrzej Perepeczko „Dzika Mrówka i tam-tamy”


Przygody Dzikiej Mrówki to seria powieści, której bohaterami są bracia-bliźniacy Marek i Jarek czyli Dzika Mrówka i Jego Brat. W pierwszym tomie chłopcy podczas ekscytującego rejsu do Afryki ratują arabskich rozbitków, tropią podejrzanych hiszpańskich marynarzy i… łapią afrykańskich złodziejaszków.




Andrzej Perepeczko (ur. 5 czerwca 1930 we Lwowie) – marynarz. Objechał świat pływając na statkach polskich i zagranicznych jako mechanik. Wykładowca docent i profesor na Politechnice Gdańskiej oraz w Państwowej Wyższej Szkole Morskiej. Obronił też pracę doktorską z zakresu historii na Uniwersytecie Gdańskim, a przede wszystkim… pisał książki, których ma kilkadziesiąt na swoim koncie. Są to powieści dla dzieci i dorosłych, podręczniki i skrypty akademickie, artykuły i opowiadania.

Źródło:


Wydawca: Bernardinum
ISBN: 978-83-8127-068-7
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 284



niedziela, 27 maja 2018

„Tajemnica zegara królewskiego”



Kazimierz Konarski „Tajemnica zegara królewskiego”


Na życzenie króla Stanisława Augusta Poniatowskiego jego nadworny zegarmistrz, pan Gugenmus, konstruuje zegar. Nie jest to zwykły czasomierz, lecz kunsztownie wykonane arcydzieło sztuki zegarmistrzowskiej. Na marmurowym postumencie wznosi się owalny palisandrowy cokół podparty wykonanymi z brązu figurami ludzkimi. Pan Gugenmus zbudował ponadto mechanizm, umożliwiający dostęp do umieszczonej wewnątrz zegara skrytki. O jej istnieniu poinformowany został jedynie król Stanisław August. Przez długi czas zegar cieszył gości przybywających do zamku królewskiego. W styczniu 1794 r. król wręczył go w prezencie ślubnym starościcowi Kazimierzowi Nałęckiemu i jego wybrance, pięknej pannie Krystynie Jasinowskiej, podkomorzance łukowskiej. Stanisław August przekazał młodym także zapieczętowany list. Zastrzegł jednak, że mogą go otworzyć wyłącznie jeśli znajdą się w bardzo trudnej sytuacji życiowej.




Mijają lata. Odchodzą najstarsi członkowie rodu Nałęckich, rodzą się dzieci, a przez kraj wymazany z mapy Europy przetaczają się kolejne konflikty zbrojne. Ziemie polskie spływają krwią. W każdym zrywie narodowowyzwoleńczym biorą udział przedstawiciele rodziny Nałęckich. Ich patriotyczna postawa sprawia, że zostają pozbawieni rodowego majątku. Przez cały ten okres w posiadaniu rodziny znajduje się strzegący królewskiej tajemnicy stary zegar.

Kazimierz Konarski urodził się w 1886 r. w Jeleniowie, małej wiosce leżącej u stóp Gór Świętokrzyskich[1]. Nic więc dziwnego, że akcję jednego z trzech rozdziałów powieści umieścił w tak bliskich sobie stronach. Potomkowie bohaterów na skutek dziejowych zawirowań osiadają bowiem w leżącym nieopodal gór Opatowie. W miasteczku tym, mogącym poszczycić się niemal tysiącletnią historią, włączają się aktywnie w nurt walk powstańczych w 1863 r.




„Tajemnica zegara królewskiego” to jedna z kilku powieści historycznych adresowanych do młodych czytelników w dorobku Kazimierza Konarskiego, zasłużonego polskiego archiwisty i profesora Uniwersytetu Warszawskiego. To pełna uroku, staroświecka powieść, nasączona nutami patriotycznymi. Nie brak tu scen batalistycznych a sympatyczni i mężni bohaterowie przeżywają emocjonujące przygody. To właśnie sensacyjna fabuła sprawia, że w przeciwieństwie do wielu podobnych utworów z tego okresu, czytelnik nie zasypia w trakcie lektury, lecz nieśpiesznie odwracając kartki wędruje wraz z przedstawicielami rodziny Nałęckich przez 123 lata mrocznej i krwawej historii naszej ojczyzny.

W powieści pojawiają się również postacie historyczne. Szymon Konarski pod przybranym nazwiskiem (Janusz Hejbowicz) powraca na ziemie ojczyste by prowadzić działalność rewolucyjną, a Józef Hauke-Bosak dowodzi siłami zbrojnymi województw krakowskiego i sandomierskiego w powstaniu styczniowym. Książka Kazimierza Konarskiego ukazała się w 1933 r. Dziś jednak bez trudu można zdobyć egzemplarz z 1971 r. i odkryć tajemnicę królewskiego zegara. Polecam.


Wydawca: Instytut wydawniczy PAX
Ilustracje: Ludwik Maciąg
Rok wydania: 1971
Liczba stron: 207


sobota, 26 maja 2018

„Ścieżki przeszłości”



Edyta Kowalska „Ścieżki przeszłości”


Weronka ma trzynaście lat, kiedy wybucha II wojna światowa. Jej życie diametralnie się zmienia, gdy pewnej nocy pod dom dziewczyny przyjeżdżają niemieccy żołnierze. Od tej chwili Weronka musi stawić czoła przeciwnościom losu.  Ponad siedemdziesiąt lat później jej wnuczka otrzymuje list z Danii. Co takiego wydarzyło się w życiu Weronki? Czy Julia pozna tajemnice swojej babci? „Ścieżki przeszłości” to opowieść o tym, jak kruche i złudne potrafi być szczęście oraz o tym, że przeszłość zatacza kręgi, z którymi wcześniej czy później musimy się zmierzyć.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Poligraf
ISBN: 978-83-7856-493-5
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 184



piątek, 25 maja 2018

Świętokrzyskie regionalia (cz. 54)



Kazimierz Winiarczyk „Wąchock i okolice od pradziejów do współczesności”
Kalendarium


Jest to już ósma publikacja Kazimierza Winiarczyka, po „Kalendarium wąchockim", „Cmentarzach wąchockich", „Szkicach z dziejów Wąchocka", „To już 20 lat", „Marcinków zarys dziejów" oraz „Rataje i okolice. Zarys dziejów", "Wąchockim Słowniku Biograficznym". Stanowi ona efekt jego długoletnich poszukiwań w Archiwach Państwowych: w Radomiu, Kielcach i Starachowicach, ale także w Archiwum Parafialnym w Wąchocku i Wydziale Ksiąg Wieczystych Sądu Rejonowego w Starachowicach. Autor czerpał też z materiałów Archiwum Zakładowego Urzędu Miasta i Gminy Wąchock i własnych zapisków dotyczących historii najnowszej.



Wąchock, ul. Kościelna. Początek lat dwudziestych ubiegłego wieku.


Źródło:

Więcej o publikacji:



Wydawca: PU Compus, Starachowice
ISBN: 978-83-64038-48-8
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 240



czwartek, 24 maja 2018

„Historia wspólna czy rozdzielna”



Maria Barbara Piechowiak (pseud. Topolska) „Historia wspólna czy rozdzielna”
Polacy, Litwini, Białoerusini, Ukraińcy w ich dziejowym stosunku (XV-XX w.)


Autorka, prof. emeryt. Uniwersytetu Zielonogórskiego, od lat 1970. specjalizując się w mało znanej z powodów polityki historycznej i mało rozpowszechnianej tematyce, stawia w swej książce szereg pytań. Próby odpowiedzi dotyczą wspólnej z Polską przeszłości Litwinów, Białorusinów i Ukraińców. Ich wspólnych zasług w pochodzie zachodnioeuropejskiej cywilizacji (głównie w j. polskim) – odmiennej od Rosji. A także zalet tego modelu, tworzonego z udziałem przedstawicieli również innych narodowości i wyznań, co symbolizuje przyjmowanie go przez carów Rosji i ich otoczenie od połowy XVII w. W tej książce – twórcy nowoczesnych państw  narodowych – występują jako członkowie europejskiej wspólnoty od kilku wieków, do której po bolesnych doświadczeniach XX w. usiłują obecnie powrócić.



Kościół katedralny we Lwowie


Zobaczmy jak wiele czynników wpływa nadal na niewłaściwe oceny wspólnych niegdyś zasług, podziwianych w państwach zachodnich. Przyczyniły się one do utrwalania i wzrastania  stereotypów oraz, w celu umacniania świadomości narodowej, prowadziły do bratobójczych walk. Esej X – w podsumowaniu – wskazuje na efekty procesu bliskości i następnie przejawów obcości aż do naszych dni. 


Źródło:


Wydawca: Oficyna Wydawnicza Kucharski 
ISBN: 978-83-64232-05-3
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 380


środa, 23 maja 2018

„Złote lata polskiej chuliganerii. 1950-1960”



Piotr Ambroziewicz „Złote lata polskiej chuliganerii. 1950-1960”


Jaki jest rodowód chuligana? Dlaczego chuligan stał się problemem politycznym? Jak mucha zwalczała chuliganerię? Co wspólnego z polskim chuliganem miał bagnet w brzuchu Koreanki? Czy chuligan i bikiniarz byli przyrodnimi braćmi? To tylko niektóre z wielu ciekawych pytań, które autor stawia w zakrojonej na szeroką skalę opowieści o pladze, jaka nawiedziła Polskę Ludową w latach pięćdziesiątych minionego stulecia – chuligaństwie. Szeroką, bo przedstawiającą rozmaite aspekty tego zjawiska w okresie jego złotych lat, gdy chuligaństwo kwitło na potęgę – wskutek niemocy władz, nieudolności fatalnie wyszkolonej milicji, braku narzędzi prawnych, a także z powodu powiększania się rzeszy młodych ludzi znudzonych socjalistyczną „mową-trawą”. Wszystko w formach też rozmaitych, ale zawsze atrakcyjnych dla odbiorcy, zwłaszcza gdy nie jest pozbawiony poczucia humoru. Autor nie stroni od anegdot i historii barwnych, choć przecież wyłuskanych z ponurej, wszechogarniającej szarzyzny tamtej dekady. W paru momentach sięga i do własnych wspomnień, ale – w tych kluczowych – ponad „opis własnymi słowami” przedkłada pełnokrwisty, najlepiej oddający istotę rzeczy oraz atmosferę cytat.

Wielu czytelników lektura może zaszokować. Mniej nawet łobuzerskimi lub zgoła bandyckimi poczynaniami chuligańskich paczek, bardziej emanującym z licznych stron antyamerykanizmem, w treści i formie graniczącym z paranoją. Nie autora, lecz ważnych, choć drugoplanowych, bohaterów jego książki: polityków, dziennikarzy na usługach władzy, tzw. działaczy, prawników. Z kolei miłośników literatury i filmu zainteresują chuligańskie fascynacje autorów dzieł papierowych i celuloidowych. Jest jeszcze coś, co wyróżnia tę książkę – to ważny dla każdego rozdziału i dla wielu sytuacji opis tła, na jakim rozgrywają się przedstawione wypadki. Tła politycznego, społecznego, obyczajowego. Z kolei dołączone do każdego rozdziału „Niezbędniki” wyjaśnią (młodszemu lub po prostu mniej w historii zorientowanemu) czytelnikowi: kto, co i dlaczego.

---


Piotr Ambroziewicz, warszawiak lewobrzeżny, absolwent Wydziału Prawa i Administracji UW. Dzięki studenckim praktykom w sądach i prokuraturze poznał ten „najstarszy teatr świata” i zrezygnował z pracy w todze na rzecz dziennikarstwa sądowego i okołosądowego. Najdłużej (27 lat) pracował w „Prawie i Życiu” oraz w „Gazecie Sądowej” (12 lat). Współpracował m.in. z „Aneksem”, magazynem kryminalnym „Reporter” i literacko-kryminalnym „Pocisk”. W „Skarpie Warszawskiej” wydał książkę Widziałem. Słyszałem. Spisałem. Wspomnienia reportera sądowego PRL (2016), a w KiK (obecnie Wolters Kluwer Polska) zbiór felietonów Moja Wysokość Podatnik, drukowanych w „Przeglądzie Podatkowym” w latach 1998–2003.

Źródło:


Wydawca: PWN
ISBN: 978-83-01-19852-7
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 238



wtorek, 22 maja 2018

„Perkunowe wyroki”



Joanna Żamejć „Perkunowe wyroki”
Powieść magiczno-historyczna


Lata 70. XIV wieku. Puszczański gród nad Alną rozrasta się i prężnie rozwija, przybywają kolejni przybysze w nadziei na lepszą przyszłość. To właśnie tu, w średniowiecznym Allenstein, Joanna Żamejć rozpoczyna swą opowieść – kontynuację losów Auszry, Namira, Maurersohnów, zasadźcy, Margrit, ale oddaje także głos nowemu pokoleniu, czyli dzieciom pierwszych osadników. Społeczność grodu powoli zaczyna się krystalizować, umacniają się lokalne więzi oparte na tradycji i Jedynej Wierze. Czy we wspólnocie Allenstein jest zatem miejsce dla obcej, innej – dla litewskiej ragany? Czy Auszra i jej współplemieńcy ocalą swą tradycję, żyjąc wśród chrześcijan? Czy można jeszcze przestrzegać odwiecznych praw natury, gdy coraz bardziej kuszą „brzęcząca moneta” i wielki świat, pełen nowych wyzwań, tajemnic i zagrożeń? 



„Perkunowe wyroki" to kontynuacja powieści „Nawrócenie wiedźmy".


Autorka w barwnych słowach kreśli historie pełnokrwistych postaci, którymi rządzą ludzkie, jakże uniwersalne namiętności: miłość, przyjaźń, oddanie, ale także nienawiść, zazdrość, chęć zemsty… Na tle losów bohaterów rozgrywa się bezwzględna walka biskupstwa warmińskiego z państwem zakonnym. Krzyżackie intrygi dawno przestały mieć wymiar dyplomatyczny, a stały się niebezpieczną grą, która bezceremonialnie wkracza w życie bohaterów i burzy ich spokój.



Spotkanie autorskie z Joanną Żamejć w ramach promocji książki „Perkunowe wyroki”
Stary Ratusz Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie, 12.05.2018 r.


„Perkunowe wyroki” to opowieść o powrotach i bolesnych rozstaniach, o wyborach i ich konsekwencjach, o ciężarze odpowiedzialności, o konieczności zachowania wiary i tradycji przy jednoczesnej akceptacji tego, co nowe, o poszukiwaniu szczęścia i spełnienia nawet daleko poza rodzinnym, bezpiecznym gniazdem, bo kto wie, dokąd prowadzą kręte Perkunowe ścieżki?

Źródło:


Wydawca: Pracownia Wydawnicza ElSet
ISBN: 978-83-64736-94-0
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 486


Pracownia Wydawnicza ElSet na Facebooku:


poniedziałek, 21 maja 2018

„Rutka”



Zbigniew Białas „Rutka”


Koszmar życia w getcie, pierwsza miłość, wywózka do Auschwitz. Skromny rozmiarami dziennik Rutki ujawniony sześćdziesiąt lat po wojnie był sensacją historyczną. Rekonstruując losy dziewczyny w zbeletryzowanej formie Zbigniew Białas w nowej, niecierpliwie wyczekiwanej powieści składa wzruszający hołd nastolatce, której przyszło dorastać w nieludzkich czasach.

Źródło:

Więcej o książce:


Wydawca: MG
ISBN: 978-83-7779-481-4 
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 128



niedziela, 20 maja 2018

„Zapomniane miejsca Lubuskie. Część południowa”



„Zapomniane miejsca Lubuskie. Część południowa”


14. tom przewodników serii "Zapomniane miejsca". Obejmuje jeden z najbardziej zrujnowanych regionów kraju: południową część województwa lubuskiego. Przewodnik poprowadzi Ciebie do miejsc, których „się nie zwiedza” i „się nie opisuje”. Zrujnowane pałace, zamki i dwory, budynki fabryczne, bunkry Armii Czerwonej, zniszczone zabytki techniki, ruiny z czasów PRL, nietypowe pomniki.




W obecnym tomie opisaliśmy wszystkie warte odwiedzenia zniszczone zabytki, które znajdują się w granicach województwa lubuskiego od granicy niemieckiej aż po Odrę i linię dróg nr 289 i 290, które przebiegają przez Brody, Lubsko, Nowogród Bobrzański i Kożuchów. Geograficznie teren ten przynależy do Niziny Śląsko-Łużyckiej, hydrograficznie – do zlewni Odry, Bobru i Nysy Łużyckiej. Przypomnijmy pokrótce, jakie obiekty spełniają kryteria „zapomnianych miejsc”. Może być to ruina, najlepiej mało znana, nawet w środowisku przewodników czy historyków sztuki, lub inny interesujący i cenny zabytek z jakiegoś powodu nieodwiedzany przez tłumy turystów. Kryteria spełniają również kurioza, jak np. dziwne pomniki, zabytki techniki czy miejscowości o trudnej historii. Drugie podstawowe kryterium – muszą to być miejsca, do których warto pojechać.

Patronat medialny: 
Forum Miłośników Pana Samochodzika, Zapomniana Biblioteka 


Źródło:


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Zapomniane miejsca
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 196



sobota, 19 maja 2018

„… a Bóg rozdaje karty”



Jerzy Kusecki „… a Bóg rozdaje karty”
Tom 1: Wojna


Kiedy po pewnym czasie zaczęła wracać do świadomości, nadal leżała obok „wpatrującego się” w nią trupa. W szklistym odbiciu jego szeroko otwartych oczu jak w zimnym zwierciadle zobaczyła teraz to, co wydarzyło się przed kilkoma minutami. Nagle, jakby wracając ze słodkiego niebytu, poczuła silne ukłucie pod sercem. „A jednak to prawda – pomyślała z rezygnacją. – A jednak to się stało”. Z dławiącym gardło żalem powoli budziła się znowu do życia. W miarę uświadamiania sobie tragicznej prawdy zaczął przygniatać ją dziwny, coraz większy i dokuczliwszy ciężar. Już wydawało się, że w następnej chwili nie zdoła go udźwignąć, że nie da rady, gdy niespodziewanie znowu wszystko stało się lekkie, jasne i radosne.
–Śmierć! Tak! Śmierć jest wybawieniem! – Rozległo się wyraźnie w jej uszach.
Jeszcze nie wiedziała, jak i kiedy nadejdzie, ale już kurczowo uczepiła się tych słów jak wspaniałej, najlepszej i najcudowniejszej nadziei. Bezwiednie zaczęła się słodko uśmiechać, a gdzieś w oddali rozległo się bicie anielskiego dzwonu: Śmierć! Śmierć! Śmierć!… 





Tom I powieści "…a Bóg rozdaje karty" to fascynująca opowieść o pogmatwanych losach Polaków, których spokojne życie zostało przerwane przez II wojnę światową. Autor nie stroni od wstrząsających opisów. Nie epatuje jednak okrucieństwem i pamięta o tym, by zapewnić czytelnikowi chwile oddechu. Nie bez znaczenia jest też to, że główne wątki powieści zostały oparte na faktach, a dwoje z bohaterów nadal żyje...

Źródło:


Wydawca: Poligraf
ISBN: 978-83-7856-632-8
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 220