Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PRL. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą PRL. Pokaż wszystkie posty

piątek, 18 grudnia 2020

„Porachunek z cieniem oraz inne opowiadania”

 

Jerzy Żukowski „Porachunek z cieniem oraz inne opowiadania”

 

Zbiór opowiadań „Porachunek z cieniem” to druga książka Jerzego Żukowskiego wydana w serii Najlepsze kryminały PRL Lata 50. W 2017 roku ukazała się w tej serii bardzo dobra powieść kryminalna tego autora „Martwy punkt”[1]. W niniejszym tomie znalazło się natomiast siedem opowiadań kryminalnych napisanych w połowie lat 50. ubiegłego wieku. W większości z nich Jerzy Żukowski eksponuje wątki szpiegowskie. Doskonale przeszkoleni agenci obcego wywiadu dysponują szerokim arsenałem metod ułatwiających nawiązanie współpracy z pracownikami kluczowych polskich przedsiębiorstw. Między wierszami autor zachęca do zwiększenia czujności i przestrzegania procedur obowiązujących w zakładach pracy. Nie można zapominać, że wróg tylko czeka na to aby wykorzystać czyjąś słabość, naiwność, rutynę czy niedbalstwo.

 


W opowiadaniu „Niewypał” Żukowski ostrzega jak niewiele inwencji i wysiłku potrzeba agentom wrogich służb by przejąć niezwykle ważny projekt. Szpiedzy pojawiają się również w tle opowieści „Dziwny zakład”. Niezwykle wyrafinowaną metodę sabotażu zastosowaną przez sprytnego agenta w pewnym zakładzie przemysłowym poznamy czytając opowiadanie „Nieznany przyjaciel ostrzega”. „Zagadka wielbłąda” to opowieść o zaginięciu cennej dokumentacji w zakładach chemicznych. Bohaterowie opowiadania „Automatyczny ołówek” to z kolei goście domu wczasowego „Szarotka”. Padający za oknami deszcz wprawia wszystkich w przygnębiający nastrój. Wtem ktoś wpada na pomysł by każdy z gości opowiedział jakąś interesującą historię ze swego życia. Opowieść rozpoczęta przez pana Antoniego kończy się niezwykle zaskakującym finałem.

 


Opowiadanie tytułowe „Porachunek z cieniem” odbiega tematyką od pozostałych. To historia skromnego księgowego, który pewnego dnia zaczyna otrzymywać bilety do kina. Zaintrygowany mężczyzna połyka haczyk i zaczyna chodzić na seanse. Niebawem odkrywa, że w czasie nieobecności ktoś zagląda jego mieszkania. Tomik zamyka „Rozgrywka Na Krzywym Kole”. Ekscentryczny prokurator Klecz próbuje ustalić jakie były prawdziwe powody popełnienia samobójstwa przez mężczyznę, którego po raz pierwszy dostrzegł przez okno, grając w brydża w mieszkaniu znajomych. W niektórych z opowiadań pobrzmiewają jeszcze echa zakończonej 10 lat wcześniej wojny. Polecam.


Książka na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/jerzy-zukowski-porachunek-z-cieniem-oraz-inne-opowiadania-prl-50-tom-9-p-551.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL. Lata 50

ISBN: 978-83-66371-97-2

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 182



sobota, 5 grudnia 2020

„Kim jesteś Czarny?”

 

Anna Kłodzińska jako Stanisław Mierzański „Kim jesteś Czarny?”

 

Połowa lat 50. ubiegłego wieku. Funkcjonariusze kontrwywiadu natrafiają na trop działającej na Śląsku siatki szpiegowskiej. Doskonale zakonspirowani agenci z zachodnich Niemiec wzięli na cel rozpracowanie technologii produkcji cynku w śląskich hutach. Major Wichurski wraz z grupą kilku oficerów, wśród których znajduje się piękna i inteligentna porucznik Ewa Jasińska, wyrusza z Warszawy do Katowic. Sprawa jest skomplikowana i delikatna. Należy działać niezwykle ostrożnie, tak by nie spłoszyć sprytnych przeciwników. Milicjanci   rozpoczynają jak zawsze od wizyt w gabinetach dyrektorów i przeglądania akt pracowniczych. Każdy z podkomendnych majora Wichurskiego ma przydzielone konkretne zadania.

 


W trakcie rutynowych czynności milicjanci odnajdują na jednym z osiedli zwłoki mężczyzny. Po pewnym czasie odkrywają związki łączące zamordowanego z zakładem przemysłowym znajdującym się w kręgu ich zainteresowań. Mimo że od zakończenia II wojny światowej upłynęło już kilkanaście lat, pamięć o tych trudnych czasach nadal jest żywa. Wielu funkcjonariuszy kontrwywiadu i zwykłych policjantów ma w życiorysach służbę w oddziałach Armii Ludowej. Wielu straciło bliskich. Ale są i tacy, których rola w tym okresie nie została do końca wyjaśniona. Jednym z nich jest były partyzant o pseudonimie „Czarny”. Już po kilku dniach pobytu na Śląsku, szef przybyłej z Warszawy grupy milicjantów dochodzi do przekonania, że aby doprowadzić do likwidacji wrogiej agentury, konieczna jest podróż w przeszłość.

 


Anna Kłodzińska znakomicie odnajduje się w szpiegowskich klimatach. Wizyty w zakładach przemysłowych i gabinetach dyrektorów państwowych przedsiębiorstw a także odtwarzanie metod działania agentów obcego wywiadu to jest jej żywioł. Gdzieś w tle powieści pojawiają się lokale gastronomiczne, w których zakonspirowani funkcjonariusze prowadzą obserwacje osób, które zdradziły socjalistyczną ojczyznę. Milicjanci wyjeżdżają również na prowincję. Jedna z takich wypraw, i zwykła wizyta w przydrożnej knajpie, omal nie kończy się mordobiciem. Powieść „Kim jesteś Czarny?” została wydana w 1963 roku (pod pseudonimem Stanisław Mierzański). Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/anna-klodzinska-kim-jestes-czarny-t-34-p-525.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL

ISBN: 978-83-66371-89-7

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 207



czwartek, 26 listopada 2020

„Wynajęty morderca”

 

Anna Kłodzińska jako Stanisław Załęski „Wynajęty morderca”

 

Przełom lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Początek przemian ustrojowych. Dziennik Telewizyjny zastąpiły Wiadomości, pojawiły się pierwsze komputery, funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej z dnia na dzień przeistoczyli się w policjantów. Na mundialu we Włoszech wicemistrzostwo zdobywa reprezentacja Argentyny, z nieodżałowanym Diego Maradoną w składzie. Warszawską giełdę towarową kontroluje Leon Wistek. Jego fortuna rośnie z każdym dniem. Dla Wistka pracują dziesiątki drobnych handlarzy. Obdarzony niezwykłą intuicją mężczyzna doskonale wie gdzie szukać dostawców i jaki towar należy sprowadzić by przyniósł największe zyski. Wszystko układa się po myśli rekina giełdowego do momentu pojawienia się konkurencji. Wistek nie potrafi pogodzić się z tym faktem i za wszelką cenę dąży do wyeliminowania przeciwnika, niejakiego Bystronia. Układa plan, którego realizacja ma sprawić, że jeszcze długo na warszawskiej giełdzie nie pojawi się nikt kto mógłby próbować podważyć jego pozycję.

 


„Wynajęty morderca” to jedna z niewielu powieści Anny Kłodzińskiej, która została wydana pod pseudonimem. Cechą wszystkich kryminałów tej autorki, począwszy od pierwszych, wydanych jeszcze w połowie lat 50. jest ich wyrównany poziom[1]. W latach 70. i 80. Kłodzińska uatrakcyjniała fabułę swoich książek wplatając w nią wątki szpiegowskie. Nadal jednak bardzo ważną rolę odgrywali funkcjonariusze służby śledczej z porucznikiem, kapitanem, majorem a później podpułkownikiem Szczęsnym. W niniejszej powieści jest nieco inaczej. Kłodzińska stara się ukazać w jaki sposób rodziły się pierwsze fortuny nad Wisłą. Nie ma agentów obcego wywiadu, ich miejsce zajęli biznesmeni i liczący na okruchy z ich stołów liczni pomagierzy. Pojawiają się także zwykli szarzy obywatele, którzy na własnej skórze, zaczynają odczuwać skutki dziejowych przeobrażeń. Nie każdy potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji tak dobrze jak Wistek czy Bystroń.

 


Na kartach powieści nie spotkamy żadnego z milicjantów, przed którymi przez ponad trzy dekady drżeli warszawscy przestępcy. Szczęsny, Daniłowicz i Kręglewski znikli niczym napisy „Milicja” z Fiatów, Nys i Polonezów. Nowi bohaterowie w policyjnych mundurach mimo przejściowych trudności, radzą sobie niezgorzej od starszych, zasłużonych kolegów. Powieść, którą klamrą splata dramatyczny wątek miłosny, ukazała się już w 1991 roku i była ostatnią w dorobku pisarki. Ostatnią, ale jedną z najlepszych. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/anna-klodzinska-wynajety-morderca-t-33-p-524.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL

ISBN: 978-83-66371-88-0

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 192



środa, 25 listopada 2020

„Skorpion”

 

Adrian Wrocławski „Skorpion”

Sprawa zabójcy Pawła Tuchlina i seryjnych przestępstw na tle seksualnym na Pomorzu, 

popełnionych w latach 1975-1983

 

Pierwsza kompletna monografia sprawy zabójcy seryjnego Pawła Tuchlina „Skorpiona”, który w roku 1985 r. za zabójstwo 9 kobiet oraz usiłowanie dalszych 10 zabójstw został w 1985 r. skazany na przedostatnią wykonaną w Polsce karę śmierci. Liczba jego ofiar śmiertelnych – niestety nieudowodnionych – jest jednak wyższa. Łącznie w ciągu swojego 37-letniego życia dopuścił się, usiłował się dopuścić oraz przygotowywał się do 38 ataków na kobiety, zaboru m.in. 19 pojazdów, niezliczonej kradzieży mniejszego mienia, kradzieży z włamaniem, przestępstw pomówienia czy posłużeniem się sfałszowanym dokumentem. Bez wątpienia można go zatem uznać za najniebezpieczniejszego przestępcę we współczesnej polskiej historii i drugiego co do ilości ofiar śmiertelnych, zabójcę seryjnego (po „Wampirze z Zagłębia” – Zdzisławie Marchwickim).                                                            

Publikacja – oparta na dogłębnej analizie całości istniejącego materiału aktowego, a nadto uzupełniona wspomnieniami członków specjalnej grupy MO powołanej do wykrycia Skorpiona – omawia szczegółowo prowadzone śledztwa od jego pierwszej zbrodni, przez całe kolejne 8 lat działalności zabójcy aż do jego ujęcia, udowodnienia mu winy i wykonania wyroku śmierci. Obala również wiele narosłych przez ponad 35 lat w świadomości społecznej, mitów, przekłamań i sensacji. Przedstawiona historia nie ogranicza się jedynie do Skorpiona, gdyż prezentuje po raz pierwszy nieznaną opinii publicznej postać innego seryjnego przestępcy seksualnego Włodzimierza S., który rozpoczął swoją „działalność” w tym samym czasie co Tuchlin, wspólnie terroryzując kobiety w Gdańsku, na przełomie 1975/1976 roku. Wiele z istotnych materiałów z akt sprawy, w tym opinii biegłych jak i uzasadnień wyroków, które dotychczas w wielu publikacjach były przytaczane fragmentarycznie, tym razem zostało przestawionych w całości, aby Czytelnik sam mógł wypracować swoje własne zdanie. Przytoczono również w oryginale wiele listów Skorpiona w tym jego osobistą rewizję, aby lepiej przybliżyć jego osobę, a także dać mu nawet po śmierci, możliwość zabrania głosu we własnej sprawie.

 

Źródło:

https://marszalek.com.pl/sklep/pl/glowna/4681-skorpion-sprawa-zabojcy-pawla-tuchlina-i-seryjnych-przestepstw-na-tle-seksualnym-na-pomorzu-popelnionych-w-latach-1975-1983.html

 

Wydawca: Adam Marszałek

ISBN: 978-83-8180-363-2

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 933



niedziela, 22 listopada 2020

„Zemsta Wilka”

 

Anna Kłodzińska „Zemsta Wilka”

 

Warszawa, schyłek lat 80 ubiegłego wieku. Późnym wieczorem w rozległym parku milicja znajduje zwłoki młodego mężczyzny. Okazuje się, że to Jerzy Ilnicki, inżynier elektronik zatrudniony w przedsiębiorstwie Reksport. Po pewnym czasie na jednej z budów znalezione zostaje ciało kobiety, a wkrótce potem milicja przyjmuje jeszcze jedno zgłoszenie – kolejny mężczyzna zamordowany. Trudno ustalić jakiekolwiek związki łączące ofiary. Jedyną wskazówką jest szary volkswagen, którym przed śmiercią poruszali się mężczyźni. Jeden z przesłuchiwanych świadków twierdzi z przekonaniem, że w parku w którym dokonano zabójstwa widział człowieka w masce wilka. Rozpoczyna się rutynowe śledztwo. Milicjanci zbierają informacje o zamordowanych, odwiedzają miejsca, w których ich widywano, przesłuchują znajomych i kolegów z pracy. Sprawa nadal jednak stoi w miejscu.

 


Etatowy bohater niemal wszystkich powieści Anny Kłodzińskiej, Szczęsny, dosłużył się nareszcie stopnia podpułkownika. Teraz to on a nie pułkownik Stefan Daniłowicz nadzoruje pracę wydziału zabójstw w Stołecznym Urzędzie spraw Wewnętrznych. Zaprzyjaźniony z nim Daniłowicz, nękany przez reumatyzm i inne schorzenia układu kostno-stawowego odszedł na zasłużoną emeryturę. Kiedy jednak zachodzi taka potrzeba nie odmawia rady dawnym kolegom z Pałacu Mostowskich. Szczęsny wzorem swojego poprzednika, szybko zjednuje sobie podopiecznych, skraca dystans, z niektórymi z oficerów szybko przechodzi „na ty”. Niełatwo jest doświadczonemu i energicznemu funkcjonariuszowi przyjąć do wiadomości, że teraz jego rola ogranicza się do wydawania decyzji zza biurka. Są dni kiedy z trudem przezwycięża pokusę by wsiąść do swego malucha i pojechać na miejsce przestępstwa.

 


Tłem powieści są przemiany zachodzące w kraju. Pojawiają się kantory, galopuje inflacja, a pierwsi biznesmeni rozmawiają o milionowych interesach. Coraz więcej osób posiada magnetowidy i przyzwoitej jakości sprzęt stereofoniczny. Milicja boryka się z brakami kadrowymi. Rośnie przestępczość. Z drugiej strony, na wyposażeniu MO pojawiają się nowoczesne urządzenia, znacznie ułatwiające codzienną mozolną pracę funkcjonariuszy. Powieść Anny Kłodzińskiej ukazała się w 1990 roku i była ostatnią książką tej autorki wydaną pod własnym nazwiskiem. Mimo iż od wydania pierwszego kryminału Kłodzińskiej  („Śledztwo prowadzi porucznik Szczęsny”)[1] upłynęło już ponad 30 lat, trzeba przyznać, że autorce dało się utrzymać solidny poziom[2]. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

https://www.wydawnictwocm.pl/anna-klodzinska-zemsta-wilka-t-32-p-523.html

 

Wydawnictwo: CM

Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL

ISBN: 978-83-66371-87-3

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 206




czwartek, 12 listopada 2020

„Katastrofy 2”

 

Leszek Adamczewski „Katastrofy 2”
Zapomniane i przemilczane tragedie w powojennej Polsce

 

Kto, poza mieszkańcami Wapna, wie o zagładzie tej górniczej osady? Dlaczego na komendzie MO w Krośnie Odrzańskim chciano zastrzelić szeregowca Armii Radzieckiej? Dlaczego ZOMO-wiec z Warszawy, który wiele na służbie widział, w Osiecku przeżył szok? Między tragicznym wypadkiem tramwajowym w Wałbrzychu z 1945 roku, o którym wiadomo niewiele, a powodzią tysiąclecia, która 7 lipca 1997 roku zalała Kłodzko, wydarzyło się w Polsce tysiące katastrof lądowych. Były to zarówno wypadki, jak i klęski żywiołowe czy epidemie.

Leszek Adamczewski wybrał i opisał w swej książce kilkadziesiąt z nich. Obok zdarzeń znanych i dobrze pamiętanych przedstawia również te mało znane, całkowicie zapomniane bądź oficjalnie przemilczane, bo swego czasu politycznie bardzo niewygodne.

 


Leszek Adamczewski – poznański pisarz i dziennikarz. Autor blisko trzydziestu książek. Od 2009 roku współpracuje z Wydawnictwem Replika. Począwszy od debiutanckich Złowieszczych gór, aż do tej pory pozostawał wierny tematyce zagadkowych i tajemniczych wydarzeń z lat drugiej wojny światowej, w tym nieznanych losów skarbów kultury. Katastrofy są pierwszą jego książką poświęconą tematom innym niż wojna. Niemniej są to kwestie nadal bardzo mu bliskie, bowiem podczas pracy w prasie poznańskiej wielokrotnie pisał o największych katastrofach.

 

 Zdjęcie z miejsca zderzenia czołgu z pociągiem osobowym z Żagania do Węglińca 

22 kwietnia 1965 roku.


Źródło:

https://replika.eu/tytul/katastrofy-zapomniane-i-przemilczane-tragedie-w-powojennej-polsce

 

Wydawca: Replika

ISBN: 978-83-66217-20-1

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 336



piątek, 6 listopada 2020

„Maluchem do raju. Czym i jak podróżowano w PRL-u”


Kazimierz Kunicki, Tomasz Ławecki

„Maluchem do raju. Czym i jak podróżowano w PRL-u”

 

W zjawisku podróżowania przegląda się kawał PRL-owskiej rzeczywistości: społecznej, obyczajowej, gospodarczej, a nawet politycznej. Ta książka to opowieść o sposobach i celach Polaków przez 5 pierwszych powojennych dekad. Jak pospiesznie zaadaptowane do przewozu pasażerów ciężarówki zamieniano na autobusy i dlaczego rekordy popularności bił przez lata ogórek? W jaki sposób międzynarodową karierę zrobiły polskie rowery, i jak fiat 126p, zwany pieszczotliwie maluchem, uczynił przysłowiowego Kowalskiego królem krajowych szos? Czym kusiły sanatoria i jakie warunki panowały na szkolnych koloniach, w domach wczasowych FWP czy na kampingach. I w końcu – w jaki sposób podróżowało się za granicę, co oznaczała „delegacja dyrektorska” i co przywożono z wycieczek do Turcji czy Nepalu?

 

Mazury w roku 1954, na pierwszym planie elegancka simka.


Źródło:

https://www.swiatksiazki.pl/maluchem-do-raju-czym-i-jak-podrozowano-w-prl-u-6644393-ksiazka.html

 

Wydawca: Bellona

ISBN: 978-83-11-15879-5

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 342



niedziela, 19 lipca 2020

„Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993)”



Sławomir W. Malinowski „Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993)”


Monografia autorstwa Sławomira W. Malinowskiego Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993). Historia niczym baśń z innego świata to książka niezwykła. Mimo że jej tytuł sugeruje kronikarskie opracowanie na temat jednej z redakcji polskiej telewizji publicznej, to w rzeczywistości jest to opowieść (auto) biograficzna. Posiłkując się fragmentami wywiadów, publikacji oraz dokumentów związanych z programami telewizyjnymi i audycjami radiowymi, autor przedstawia okoliczności, w których działania i doświadczenia redaktorów Telewizji Dziewcząt i Chłopców (TDC) wzbogaciły życie tysięcy dzieci i młodzieży, ich rodzin, znajomych, podopiecznych w masowych akcjach. Jest to więc wielobarwna mozaika osobistych historii, podana w formie gawędy, którą charakteryzuje przystępność języka, lekkość stylu i czytelność przykładów. Strukturę treści książki współtworzą dwie komplementarne części. Na pierwszą z nich składają się rozdziały, w których mowa o pracy edukacyjnej zespołów oraz współpracowników TDC, „Świata Młodych”, społecznych efektach ich wysiłku, a także o ich recepcji w różnych środkach masowego komunikowania. Autor przypomina niewątpliwie unikalne okoliczności realizacji programów dla dzieci takich jak „Ekran z Bratkiem”, „Klub Pancernych”, „Latający Holender”, „Niewidzialna Ręka”, „Zwierzyniec” i innych mniejszych produkcji.

Część druga to wywiady z ludźmi ekranu i nie tylko, w których przewijają się wyjątkowe osobowości TDC, takie jak (w układzie alfabetycznym): Artur Barciś, Bohdan Butenko, Maciej Damięcki, Bohdan Sienkiewicz, Michał Sumiński i - oczywiście - Maciej Zimiński. Zarówno w rozdziałach o charakterze kronikarskim, jak i w tych zawierających wywiady z gwiazdami TDC, Autor odwołuje się do archiwalnych wydawnictw, listów od widzów, artykułów prasowych itp., jednocześnie wyjaśniając mniej doświadczonym i młodszym czytelnikom fakty z przeszłości charakterystyczne tylko dla PRL-owskiej rzeczywistości, a także przybliżając w przypisach sylwetki cytowanych osób, charakterystyki wspominanych miejsc i instytucji. Dzięki temu książka ta ma niewątpliwy walor edukacyjny. Przybliżanie spraw tamtych lat, dziś często źle rozumianych, wręcz deprecjonowanych w propagandzie tzw. polityki historycznej, to istotne podejście do przeszłości, które wielu czytelnikom tej książki pozwoli odnaleźć w niej samych siebie i z dumą oświadczyć: - Ja też to oglądałem, też byłem członkiem tych klubów, też wraz z przyjaciółmi radośnie bawiłem się i pomagałem innym.

Autor ukazał jasną stronę życia dzieci w PRL, dla których mimo trudności materialnych, uczestnictwo w akcjach TDC i możliwość rozwijania swych pasji w dobrym towarzystwie było nie tylko sposobem spędzania czasu wolnego, ale także wartościowej edukacji, hartowania charakteru i spełniania marzeń na miarę możliwości. Można stwierdzić, że książka ta stanowi jedyny w swoim rodzaju oparty na faktach elementarz masowych działań edukacyjnych w przestrzeni publicznej, podejmowanych z inicjatywy i inspiracji pełnych pasji dziennikarzy.

Autor wykazuje, jak efektywnie ludzie z pasją są w stanie zachęcić dzieci i młodzież do działań prospołecznych, do wspólnego robienia rzeczy małych i wielkich. W wielu miejscach tej książki zarówno Autor, jak i jego rozmówcy podkreślają, że dziennikarze TDC nie mówili do dzieci, lecz rozmawiali z dziećmi. Realizowali przez to korczakowski ideał traktowania dziecka jak równoprawnego partnera w dyskusji i działaniach. [...]
prof. UKW dr hab. Przemysław Paweł Grzybowski Uniwersytet Kazimierza Wielkiego




Telewizja Dziewcząt i Chłopców (1957–1993). Historia niczym baśń z innego świata Sławomira W. Malinowskiego obejmuje swoim zasięgiem niemal cztery dekady historii polskich powojennych mediów. I już tylko dlatego jest pozycją cenną i godną popularyzacji. Autor postawił sobie bardzo ambitny cel. Podjął się komplementarnego opisu pewnego fenomenu kulturowego i medialnego, jakim był blok programów skierowanych do dzieci i młodzieży wyprodukowanych przez Telewizję Polską. Pomysł zrealizowany został ręką dziennikarza i producenta filmowego, członka środowiska, który od wielu lat jest związany z dziennikarstwem prasowym, radiowym i telewizyjnym. I właśnie ta środowiskowa perspektywa nadaje narracji piętna wyjątkowości. Sławomir W. Malinowski zaproponował współczesnemu odbiorcy fascynującą podróż w przeszłość zorientowaną na przywołanie dawno wygaszonych emocji i fascynacji związanych z percepcją komunikatów medialnych młodych ludzi. A to spojrzenie z punktu widzenia odbiorcy uzupełnił perspektywą badacza, rekonstruktora, dokumentalisty. Bezcenne poznawczo są partie, w których autor przywołuje opinie dziennikarzy i osób odpowiedzialnych za emisję programów, w których zdradza się sekrety produkcji, opowiada o warsztacie, zdradza spektakularne „wpadki”. Dostęp do tych wartościowych źródeł mógł mieć tylko człowiek mocno wpisany w środowisko. [...] Dr hab. Joanna Szydłowska, prof. UWM Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie


Odbieram tę książkę szczególnie mocno. Z niesłabnącym zainteresowaniem przeczytałam maszynopis książki Telewizja Dziewcząt i Chłopców. Podtytuł Historia niczym baśń z innego świata w pełni oddaje moje wrażenia. Ale najważniejsze, że byłby to świat możliwy, gdyby decydenci myśleli o społeczeństwie a nie o swojej karierze. Znamienne, że jest to pierwsza praca wykazująca – nie tylko w sferze teoretycznej – pozytywne oddziaływanie telewizji. [...] Pragnę podkreślić wielki talent literacki Sławomira Malinowskiego i piękną, coraz rzadziej spotykaną polszczyznę. Prof. Maria Szyszkowska Uniwersytet Warszawski

Źródło:

Nowości Oficyny Wydawniczej „Impuls”:


Wydawca: Oficyna Wydawnicza „Impuls”
ISBN: 978-83-8095-813-5
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 358




sobota, 11 lipca 2020

„Śmierć za karę”



Anna Kłodzińska „Śmierć za karę”


Warszawa, schyłek lat 80. ubiegłego wieku. Późną nocą, mieszkająca w dziesięciopiętrowym bloku pani Butkowska słyszy podejrzane odgłosy dobiegające z klatki schodowej. Po chwili do uszu przestraszonej kobiety dobiegają jęki. Butkowska budzi męża i obydwoje podchodzą do drzwi. Mężczyzna ostrożnie spogląda przez wizjer, nie dostrzega jednak nikogo. Kiedy otwiera drzwi, widzi leżącego na podeście schodów zakrwawionego człowieka. Na miejscu pojawia się ekipa śledcza z majorem Szczęsnym na czele. Doświadczony oficer błyskawicznie ustala, że zamordowany to mieszkający na czwartym piętrze elektromonter ze spółdzielni „Jutrzenka”, niejaki Jacek Staroń W trakcie rewizji, w mieszkaniu denata funkcjonariusze odnajdują niewielki skrawek papieru zapisany dwiema kolumnami cyfr. Śledczy nie mają wątpliwości, że Staroń utrzymywał kontakty z przedstawicielami obcego wywiadu.




Anna Kłodzińska lubiła od czasu do czasu wzbogacać sensacyjne fabuły swoich powieści wątkami szpiegowskimi[1]. Nie inaczej jest i tym razem. Autorka stara się ukazać jak przebiegał proces werbowania współpracowników przez rezydujących nad Wisłą agentów zachodnich państw. Opisuje dylematy moralne osób, które są o krok od przyjęcia propozycji współpracy. Ostrzega jakie konsekwencje mogą spotkać tych, których skuszą obietnice i zdecydują się na zdradę socjalistycznej ojczyzny. Na kartach niniejszej powieści przedstawiciele zachodnich służb biorą na celownik młodych, zdolnych naukowców oraz pracowników służby zdrowia. Obietnicami zrobienia kariery w prywatnych klinikach za Kanałem La Manche pozyskują kilku chemików i lekarzy.




Warto dodać, że akcja powieści rozgrywa się nie tylko w Warszawie. Kłodzińska wysyła swoich bohaterów w sprawach służbowych do Wiednia. Tam nie tylko załatwiają oni sprawy zlecone przez dyrektorów instytucji, w których są zatrudnieni, lecz nawiązują także kontakty z agentami. Ci zaś wykorzystując naiwność i chęć wzbogacenia się naukowców zza żelaznej kurtyny, sprowadzają ich na drogę, z której nie ma już powrotu. Nie trudno się domyślić, że w chwili kiedy major Szczęsny uświadomił sobie, kto może się kryć za śmiercią Staronia, musiał podjąć decyzję o przekazaniu sprawy kolegom z kontrwywiadu. Anna Kłodzińska pisała „Śmierć za karę” w czasie kiedy w programie pierwszym Telewizji Polskiej emitowano bijący rekordy popularności serial „Dempsey i Makepeace na tropie”. Powieść ukazała się w 1990 r. Polecam.

Powieść na stronie wydawcy:


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-66371-71-2
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 201



niedziela, 28 czerwca 2020

„Za progiem mroku”



Anna Kłodzińska „Za progiem mroku”


Warszawa, upalny czerwiec 1986 r. Kibice piłkarscy emocjonują się udziałem piłkarskiej reprezentacji Polski w meksykańskim mundialu. Wieczorami z otwartych okien dobiegają jęki zawodu fanów rozczarowanych kiepskimi występami podopiecznych Antoniego Piechniczka. W tym samum czasie, w zakamuflowanej fabryczce narkotyków, gdzieś na warszawskiej Pradze, trwa produkcja „kompotu”. Substancja, dystrybuowana jest przez trzech cwanych handlarzy: Żagwę, Morwę oraz Karniaka. Nad produkcją i rozpowszechnianiem narkotyków czuwa bezwzględny szef, zwany Bladym. Stołeczni funkcjonariusze milicji, także nie mają czasu na oglądanie meczów. Od wielu już dni bowiem prowadzą zakrojone na szeroką skalę śledztwa w sprawie zabójstw dwóch kobiet. W pewnym momencie milicjanci zaczynają podejrzewać, że zamordowane kobiety mogły mieć jakiś związek ze środowiskiem narkomanów.




Anna Kłodzińska napisała powieść, która miała nie tylko zapewnić solidną dawkę emocji złaknionym sensacji czytelnikom. Bez trudu można dostrzec, że głównym celem pisarki było zohydzenie młodzieży środowiska narkomanów, do którego nie tak trudno wejść, ale niemal niemożliwe jest jego opuszczenie. Jedna z ostatnich powieści Kłodzińskiej została nasączona solidną dawką morałów. Autorka, która przez wiele lat pracowała w „Życiu Warszawy”, stara się na każdym kroku podkreślać, jakie skutki na życie człowieka wywiera zażywanie narkotyków. Objaśnia jak łatwo jest przeoczyć przekroczenie cienkiej granicy pomiędzy ciekawością, próbą zaimponowania rówieśnikom, a uzależnieniem. Pisze o aspektach psychicznych związanych z nałogiem, stara się także w sposób jak najbardziej bezpośredni i dosłowny ukazać fizyczne katusze przez jakie przechodzą, ci którzy nie potrafili w porę zawrócić z tej zgubnej ścieżki. W powieściach Kłodzińskiej zawsze wiele miejsca zajmowało przedstawienie scenek z życia przedstawicieli świata przestępczego. Tak jest również i tym razem.




Czas nie oszczędza etatowego bohatera książek Anny Kłodzińskiej, majora Szczęsnego. Oficer powoli zostaje spychany przez autorkę na boczny tor, a jego rola ograniczona jest do koordynowania akcji. Szczęsny nadal jest skuteczny, miewa nieszablonowe pomysły, które zawsze prowadzą do ujęcia sprawców. Coraz więcej jednak do powiedzenia mają funkcjonariusze, którzy przyszli na świat w latach, których Szczęsny rozpoczynał policyjną karierę. Podkomendni darzą jednak zawsze swojego starszego kolegę olbrzymim szacunkiem. Nie zdarzają się już próby penetrowania środowisk przestępczych przez zakamuflowanego Szczęsnego[1]. Lubiący przebieranki major ustępuje w latach 80. pola sprawniejszym i bardziej uzdolnionym aktorsko podoficerom. Co ciekawe, w powieści pojawia się ponownie przyjaciel i przełożony majora, pułkownik Daniłowicz. Jak widzimy, dla milicjantów Kłodzińskiej służba w organach ścigania to prawdziwa pasja i powołanie. Mundurowi jak tylko mogą, odwlekają moment przejścia na zasłużoną emeryturę. Powieść „Za progiem mroku” ukazała się w 1988 r. Polecam.

Powieść na stronie wydawcy:


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-66371-65-1
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 201



poniedziałek, 8 czerwca 2020

„Zostały mi słowa miłości”



Maria Czarnecka, Ewa Kiedo „Zostały mi słowa miłości”
Maria Hiszpańska-Neumann: życie i twórczość


„Hiszpańska należy do najpopularniejszych polskich grafików. Jest jednym z nielicznych artystów, których dzieła spotyka się na ścianach przypadkowo odwiedzanych mieszkań. Jej grafika podoba się ludziom skądinąd dalekim od świata sztuki” – pisał o niej prof. Jan Białostocki. Wydana z okazji czterdziestej rocznicy śmierci Marii Hiszpańskiej-Neumann książka „Zostały mi słowa miłości” przypomina tę niezwykłą artystkę, której życie naznaczone zostało traumą wyniesioną z obozu Ravensbrück.




Na publikację składają się dwie odrębne części. Maria Czarnecka z reporterskim zacięciem kreśli biografię Hiszpańskiej, docierając do awanturniczych nieraz perypetii jej przodków, rekonstruując ze strzępów informacji los Hiszpańskiej w Ravensbrück, a wreszcie śledząc jej codzienność w PRL. Przejmującą drogę gojenia poobozowych ran wewnętrznych, aż do pojednania z Niemcami, pomagają odtworzyć dzieci artystki oraz bywalcy Mysiogrodu, jak zwano serdecznie otwarte dla gości mieszkanie Hiszpańskiej.




Twórczość artystki, obejmującą przede wszystkim grafikę warsztatową, ilustrację książkową oraz realizacje we wnętrzach sakralnych, omawia w eseistycznym tonie Ewa Kiedio. Sztukę Hiszpańskiej przedstawia w kluczu najczęściej podejmowanych przez nią motywów, jak miasto, dziecko, matka, oraz punktów przełomowych. Zaangażowana, obfitująca w skojarzenia i metafory narracja sprawia, że również ta część nie pozwala pozostać obojętnym. Publikację wzbogaca ponad 200 zdjęć i reprodukcji.




Publikacja dofinansowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
 pochodzących z Funduszu Promocji Kultury.

Źródło:


Wydawca: Towarzystwo „WIĘŹ”
Seria wydawnicza: Biblioteka „WIĘZI”
ISBN: 978-83-65424-62-4
Liczba stron: 360
Rok wydania: 2020




piątek, 29 maja 2020

„Sygnały śmierci”



Anna Kłodzińska „Sygnały śmierci”


Okolice Warszawy, jesienny poranek, lata 80. ubiegłego wieku. Zmierzający do stolicy woźnica dostrzega leżące w rowie przy drodze ciało. Zatrzymuje furmankę i zaniepokojony podchodzi do leżącego. Po chwili nie ma już żadnych wątpliwości. Mężczyzna nie żyje. Woźnica wykazuje się godną pochwały postawą i zamiast jechać dalej z wozem wyładowanym ziemniakami, postanawia poinformować o tragicznym odkryciu najbliższy komisariat milicji. Po pewnym czasie miejscowi funkcjonariusze, którym sprawa wydaje się niezwykle podejrzana, decydują się na zaalarmowanie Stołecznego Urzędu Spraw Wewnętrznych.




Na miejscu pojawia się ekipa śledcza, z jasnowłosym oficerem o przenikliwym spojrzeniu, majorem Szczęsnym na czele. Doświadczony milicyjny lekarz jest przekonany, że ktoś przyczynił się do śmierci mężczyzny, nie jest jednak w stanie jednak określić co było przyczyną zgonu. Funkcjonariusze bez większych trudności ustalają personalia ofiary. Prowadzą rutynowe działania. Szukają osoby, która mogła mieć powody aby pozbawić życia Adama Grodzkiego. Niestety mijają dni i tygodnie, a rozmowy z członkami rodziny, znajomymi i współpracownikami nie przynoszą żadnych rezultatów. Śledztwo tkwi w martwym punkcie. Nadal nie wiadomo również, co dokładnie spowodowało śmierć znalezionego przy szosie człowieka.




Major Szczęsny jest milicjantem z trzydziestoletnim stażem. Prowadził w swej długiej karierze mnóstwo śledztw, nigdy łatwo się nie poddawał. Dzięki jego nieustępliwości trafiło za kratki mnóstwo morderców, malwersantów i szpiegów. Tym razem jednak etatowy bohater większości powieści Anny Kłodzińskiej musi się solidnie nagłowić aby uchwycić nić, która doprowadzi go do wyjaśnienia zagadki tej niewytłumaczalnej z pozoru zbrodni[1]. Na szczęście oficer może liczyć na wsparcie swoich podkomendnych oraz pełne zrozumienie i zaufanie szefa wydziału, pułkownika Daniłowicza. Powieść Anny Kłodzińskiej ukazała się w 1988 r. Polecam.

Książka na stronie wydawcy:


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-66371-69-9
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 212



sobota, 23 maja 2020

„Trzy ciosy sztyletem”



Anna Kłodzińska „Trzy ciosy sztyletem”


Warszawa lata 80. ubiegłego wieku. Mroźny, zimowy poranek. Spacerujący w Ogrodzie Saskim młody lekarz przypadkiem odkrywa zwłoki mężczyzny. Kiedy medyk pochyla się nad ciałem ofiary dostrzega rozległą krwawą plamę w okolicy serca. Zamordowany to wybitny profesor ornitologii Antoni Zawilski. Śmiertelne rany zostały zadane najprawdopodobniej szpikulcem lub długim ostrym nożem. Wiadomość o śmierci naukowca dociera do Wydziału Kryminalnego Komendy Stołecznej w chwili kiedy u szefa, pułkownika Daniłowicza przebywa major Szczęsny. Jasnowłosy oficer przyjaźni się z Daniłowiczem od niemal początków swej kariery w Milicji Obywatelskiej. Widząc zainteresowanie Szczęsnego zabójstwem profesora, pułkownik powierza mu tę sprawę.




Rozpoczyna się żmudna praca śledcza. Milicjanci starają się prześwietlić życiorys ofiary i znaleźć w nim coś co mogłoby pomóc w ustaleniu motywu zbrodni. Okazuje się jednak, że Zawilski był człowiekiem o krystalicznej biografii. Mieszkał z kochającą żoną, wykształcił dwóch synów, od lat odnosił liczne sukcesy naukowe. Szczęsny nie potrafi znaleźć żadnego punktu zaczepienia. Zdaje sobie sprawę, że morderca może ponownie zaatakować. Niestety, jego podejrzenia szybko znajdują potwierdzenie. Już po kilku dniach milicja otrzymuje list podpisany pseudonimem Adamas. Jego autor przyznaje się do dokonania morderstwa i informuje o zamiarze zabicia kolejnej osoby. Rozpoczyna się następna, niezwykle trudna sprawa w karierze jednego z najlepszych oficerów śledczych warszawskiej MO.




Na kartach powieści Anny Kłodzińskiej widzimy całą galerię osób wywodzących się z różnych środowisk. Obok szanowanej warszawskiej rodziny Zawilskich pojawiają się postacie ze stołecznego półświatka. Autorka prowadzi czytelników do mieszkań bohaterów. Tak się na ogół składa, że są one również mieszkaniami ofiar. Zaglądamy także na Dworzec Centralny. Przez chwilę w mieszkaniu Szczęsnego dostrzegamy tajemniczą kobietę, o imieniu Anka. Po chwili okazuje się ona porucznikiem milicji. Czyżby ten zatwardziały, i co tu ukrywać, podstarzały kawaler, dla którego nie było nic ważniejszego od tropienia przestępców, postanowił na stare lata wreszcie się ustatkować? W wielu powieściach autorki wydanych w latach 70. i 80. intryga kryminalna bywa zdominowana przez wątek szpiegowski[1]. Tym razem jest inaczej. To klasyczny kryminał milicyjny. Powieść „Trzy ciosy sztyletem” ukazała się w 1986 r. Polecam.

Książka na stronie wydawcy:


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-66371-64-4
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 204


piątek, 3 kwietnia 2020

„Zbuntowane słowa”



Joanna Papuzińska „Zbuntowane słowa”


Najnowsza książka Joanny Papuzińskiej z serii Wojny Dorosłych – Historie Dzieci. W PRL-u w paczkach makaronu przemycano zakazane przez władzę książki, drukowane na powielaczu, przekazywane z narażeniem życia kolejnym czytelnikom. Obowiązywała zasada „PRZECZYTAJ – NIE NISZCZ – PRZEPISZ – PODAJ DALEJ”. W ten sposób wiadomości wędrowały z rąk do rąk ludzi, którzy sobie ufali.

Tak też zaczyna się opowieść o drugim obiegu i walce o wolność Polski. Historia opowiedziana przez małego chłopca, który słucha opowieści rodziców i dziadków, tłumaczących mu, co się dzieje w ich zniewolonym kraju.




Książka zawiera reprint komiksu dla dzieci autorstwa Joanny Papuzińskiej, 
wydawanego w drukarni podziemnej w 1985 roku.

Źródło:

Więcej o publikacji:


Wydawca: Literatura
ISBN:  978-83-7672-604-5
Rok wydania 2020
Liczba stron: 56



środa, 26 lutego 2020

„Mord”



Jan Rychner „Mord”


Frapujący kryminał z warszawską Pragą lat 80. w tle. Warszawa lat osiemdziesiątych. Stare kamienice, zaniedbane podwórka, ciemne interesy. Półświatek praskich cwaniaków, pijaczków i handlarzy. Wciąż obecny na pobliskim bazarze klimat przedwojennej stolicy. Zwyczajni ludzie – zapracowane kelnerki, kasjerki, kierownicy, dozorcy, sutenerzy, handlarze, pracownicy budowy...

Szary dzień, jesienny chłód, październikowa mgła. Z tej dobrze znanej, nieśpiesznej codzienności, mieszkańców Pragi wytrąca informacja o krwawej zbrodni popełnionej w jednej popularnych, lokalnych restauracji. Inspektor Rawicz i kapitan Kozub wkrótce rozpoczynają śledztwo. Wiele wskazuje na to, że głównym motywem bestialskich zbrodni popełnionych na kobietach jest zemsta... Czy organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości uda się ustalić sprawców i przywrócić poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli?

Bronka powiesiła szal na wieszaku, a torebkę rzuciła na stolik. W trakcie rozpinania bluzki podeszła do szafy i z niedowierzaniem spostrzegła, że drzwi są otwarte, a na podłodze leżą jej osobiste przedmioty, pomieszane z bielizną.
Widok ten zaskoczył kobietę, zmieszała się raptownie, a jej twarz pobladła jak pergamin. Przez sekundę, może dwie, zastanawiała się, co to wszystko znaczy. Nie mogła zrozumieć, skąd ten bałagan. Przecież wczoraj − pomyślała − zostawiłam tu porządek, a wychodząc, zamknęłam drzwi na klucz. Była bardziej przerażona niż zdziwiona, nogi się pod nią ugięły, a resztki krwi odpłynęły z twarzy. Instynktownie wyczuła jakieś nieokreślone zagrożenie, choć nie miała pojęcia, z jakiego powodu i kto mógł buszować po jej garderobie.

---

Jan Rychner – urodził się w Lublinie, gdzie mieszkał do 1964 roku. Z wykształcenia prawnik, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Z zamiłowania muzyk, dużo podróżuje. Jego debiutancki tomik wierszy zatytułowany „Wiersze dla Ciebie” został wydany w 2000 roku. Od tego momentu nieprzerwanie publikuje swoje utwory na łamach wielu czasopism literackich w kraju i za granicą. Jego dorobek dopełniają teksty pisane prozą, w tym nowela „Mroźna Pani” i powieść „Meandry losu”, którą przełożono na język rosyjski. Wiersze przetłumaczono na siedem języków. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Słowiańskiej Akademii Literatury i Sztuki w Warnie. W 2016 roku został uhonorowany medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.



Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-660-7
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 118