Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 4 września 2014

ZAPOMNIANA BIBLIOTEKA. ROK PIERWSZY





Dziś minął rok od chwili kiedy na blogu ZAPOMNIANA BIBLIOTEKA zamieściłem pierwszą recenzję. Były to wrażenia po ponownym przeczytaniu jednej z moich ulubionych powieści lat dzieciństwa „Nowych przygód Pana Samochodzika” Zbigniewa Nienackiego. [1] W ciągu dwunastu miesięcy przedstawiłem na stronach bloga ponad dziewięćdziesiąt książek. Odkurzyłem wiele zapomnianych powieści dla młodzieży: „Szatana z siódmej klasy”[2] „Zatokę Żarłocznego Szczupaka”[3], czy „Wakacje” Putramenta.[4]

Zajrzałem na półkę z kryminałami. Tu na wyróżnienie zasługuje jedna z najlepszych powieści kryminalnych ostatnich lat "Prawda to marny interes, a policja wie tylko tyle, ile jej ludzie powiedzą" Jacka Mateckiego.[5] Warta zauważenia jest także „Pruska zagadka” Piotra Schmandta.[6] To tzw. kryminały retro. Jak pewnie zauważyliście nie zabrakło na blogu recenzji literatury historycznej. Nie ukrywam, że mam słabość do czasów dwudziestolecia międzywojennego i XIX wieku. Stąd też przeczytałem m.in. „Życie przestępcze w przedwojennej Polsce” Moniki Piątkowskiej[7] „Samobójstwo Europy”[8] i "Pitaval krakowski."[9]

Moim odkryciem literackim tego roku jest bez wątpienia fascynująca powieść kresowa Wiesława Helaka „Lwowska noc”[10].

Co przyniesie kolejny rok? Nadal będę eksplorował interesujące mnie okresy historyczne. A więc zapewne pojawi się kilka recenzji starych i nowych (ale retro) kryminałów i powieści z wątkami historycznymi. Nie zapomniałem o klasykach. Będę miał dla Was kilka ciekawostek i spróbuję zmierzyć się z nieznanymi szerzej dziełami Makuszyńskiego, Niziurskiego i Ożogowskiej. Sięgnę również na półkę z książkami wydanymi przed II wojną światową. Będziemy mieć zatem okazję przekonać się, co czytali niegdyś nasi pradziadkowie.

Dziękuję serdecznie za 25 tysięcy odwiedzin świadczących o tym, że nie zapominacie o ZAPOMNIANEJ BIBLIOTECE.:)


wtorek, 15 lipca 2014

"Życie przestępcze w przedwojennej Polsce"


Monika Piątkowska "Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, Kasiarze, Brylanty"


Wyidealizowane i kolorowe z pozoru lata dwudzieste i trzydzieste były w rzeczywistości pełne szarych odcieni. Trudno znaleźć dziedzinę życia wolną od kryminalnych skaz. Wszystkie aspekty przestępczego półświatka udało się doskonale przedstawić Monice Piątkowskiej w opracowaniu „Życie przestępcze w przedwojennej Polsce. Grandesy, kasiarze, brylanty.”

W przeciwieństwie do pitavali, w których rozdziały zazwyczaj dotyczą jednej historii kryminalnej, Monika Piątkowska podzieliła swą pracę na kilka części, z których każda dotyka jednego z przejawów przestępczości w międzywojennej Polsce. I tak mamy rozdziały poświęcone złodziejom, przestępstwom popełnianym na wsi, oszustwom, problemom z prostytucją, handlem ludźmi, przestępczością nieletnich oraz sensacjom kryminalnym, którymi karmili się czytelnicy codziennych gazet. Bo i o „kryminalnych celebrytach” międzywojnia znajdziemy pokaźny zasób sensacyjnych niegdyś informacji. Na pierwszy plan wysuwa się tu duet znany nawet osobom, które są znawcami historii międzywojnia. Mam tu na myśli Stanisława Cichockiego, znanego wszystkim jako „Szpicbródkę,” przed którym drżeli dyrektorzy wszystkich banków II RP oraz Ritę Gorgonową, guwernantkę oskarżoną o zabójstwo córki lwowskiego architekta. Sprawą Gorgonowej żyła cała Polska. 40 lat później na postawie jej historii Janusz Majewski zrealizował znakomity film fabularny. Na ekrany trafił także słynny kasiarz, w którego postać wcielił się Piotr Fronczewski w komedii muzycznej Janusza Rzeszowskiego i Mieczysława Jahody „Hallo Szpicbródka ...”



Fot.1. Kościotrup Jankowiaka stojący wśród dowodów rzeczowych na stole przed Trybunałem, 
„Tajny Detektyw” nr 15, 1932 r. Źródło: „Życie przestępcze …,” s.406.


Fot. 2. Ostatni taniec Igi Korczyńskiej, tancerki teatrzyku „Ananas” w Warszawie, 
„Tajny Detektyw” nr 17, 1932 r., Źródło: „Życie przestępcze …,” s.294.

 
Wypełniając rozdziały barwnymi historiami ze światka przestępczego Autorka stworzyła niemal encyklopedię kryminalną lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Karty książki Moniki Piątkowskiej zaludniają pospolici kieszonkowcy, kasiarze, gangi wymuszające haracze, kłusownicy, przemytnicy, mordercy, oszuści matrymonialni i prostytutki. Wszystkich łączy jedno: bieda. Brak pracy, środków do życia skłaniał zdesperowanych mieszkańców wsi, miast i miasteczek do wkroczenia na drogę przestępstwa. Autorka zwróciła również uwagę na dramat dzieci i łzy kobiet zmuszanych do sprzedawania swego ciała.



Fot. 3. Proces Rity Gorgonowej oskarżonej o zabójstwo Elżbiety (Lusi) Zaremby, 
córki lwowskiego architekta Henryka Zaremby przed Sądem Okręgowym w Krakowie. 
Źródło: „Życie przestępcze …,” s.442.

Wiele miejsca zajmuje także ocena pracy organów ścigania, działalności sądów oraz opinii publicznej w okresie od odzyskania niepodległości aż po wybuch II wojny światowej. Niedoinwestowanie policji państwowej powodujące braki w wyposażeniu i fachowości kadr było skwapliwie wykorzystywane przez amatorów nielegalnego wzbogacania się. Policjanci w typie komisarza Przygody znanego z „Vabanku,” którego postać również pojawia się w książce należeli w tamtych czasach niestety do wyjątków. A nie możemy zapominać, że właśnie w tym okresie na ziemiach polskich zaczęły zawiązywać się pierwsze struktury mafijne: banda Taty Tasiemki w Warszawie i Bruderferajn w Wilnie.

Przestępcze podziemie posiadało własne prawo oraz kodeks honorowy. Przedwojenna ferajna umiała o siebie zadbać. Pamiętała o kumplach, którzy własną melinę zamienili na ciasną więzienną celę. Monika Piątkowska pisząc na ten temat skorzystała m.in. z pamiętników Urke Nachalnika - złodzieja, który właśnie w więzieniu zapałał miłością do literatury. W przedwojennym półświatku znajdziemy przedstawicieli wszystkich profesji od dorożkarza po urzędnika, od rolnika po artystę rewiowego.

Książka powstała we współpracy z Narodowym Archiwum Cyfrowym. Dzięki temu wzbogacają ją setki fotografii z miejsc zbrodni, sal sądowych, kawiarni, kabaretów, przytułków, komisariatów policji i wszelakich miejsc, do których docierał choć cień mrocznego świata naszych pradziadków. Autorka wykorzystała olbrzymią ilość informacji oraz zdjęć z ówczesnej prasy codziennej, w tym oczywiście z „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” oraz kontrowersyjnego „Tajnego Detektywa.” Polecam.


Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
Seria wydawnicza: Przedwojenna Polska
ISBN: 978-83-01-17232-9
Rok wydania: 2012
Liczba stron: 464