środa, 29 kwietnia 2020

„Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”



Artur Pacuła „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?”


„Gdzie jest dukat króla Zygmunta?” to już czwarta powieść przygodowa w dorobku Artura Pacuły. Autor od kilku lat specjalizuje się w dostarczaniu młodym i nieco starszym czytelniom literackiej rozrywki na wysokim poziomie. Nic dziwnego, że trzy jego poprzednie książki zyskały uznanie członków kapituły Konkursu na Najlepszą Samochodzikową Książkę Roku, organizowanego od 2013 r. przez Forum Miłośników Pana Samochodzika[1]. Na kartach niniejszej powieści będziemy mieli okazję odświeżyć znajomość z nauczycielem historii Marcinem Krygierem oraz grupką nastolatków: Moniką, Alą, Igorem i Mirosławem (Mirasem). Nauczyciel nazywany przez swych podopiecznych Bossem, rozwiązał wraz z ze swoimi podopiecznymi niejedną fascynującą zagadkę historyczną. Czwórka młodych przyjaciół z utęsknieniem wyczekiwała więc aż kolejny rok szkolny dobiegnie kresu i będą mogli wspólnie wyruszyć na kolejną pasjonującą wakacyjna wyprawę.

Tym razem młodzi ludzie już zimą podjęli decyzję dokąd wybiorą się, kiedy tylko przyniosą do domu świadectwa ukończenia następnej klasy. Wybór padł na propozycję Ali. Dziewczynka tak barwnie i zajmująco opowiadała o leśniczówce pod Tarnowem, w której zamieszkuje jej wujek, że wszystkie inne wakacyjne pomysły na tym tle wypadły blado i nieciekawie. Tym razem, co warto zaznaczyć, wszyscy postanowili  że wyjazd będzie poświęcony jedynie na beztroski odpoczynek. Nie będzie żadnych niebezpiecznych przygód ani poszukiwań skarbów. Artur Pacuła nie byłby jednak sobą, gdyby zafundował czytelnikom ponad 300 stronicową opowieść o zbieraniu jagód, pieczeniu kiełbasek przy ognisku, pluskaniu się w jeziorze, czy wylegiwaniu się w cieniu rozłożystego dębu. Zresztą który z młodych czytelników sięgnąłby dziś po taką książkę?




Bohaterowie rozbijają namiot nieopodal leśniczówki. Wkrótce ich wyobraźnię zaczyna rozpalać historia o należącej do hrabiego Semechowskiego kolekcji monet. Pośród ukrytego gdzieś zbioru numizmatów ma znajdować się także największa moneta wybita na terenie Polski – dukat króla Zygmunta III Wazy. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, młodzi ludzie nie będą jedynymi, którym będzie zależeć na odnalezieniu cennej monety. Do leśniczówki przyjeżdża tajemnicza czarnoskóra dziewczyna, która oznajmia, że zbiera w okolicy materiały do pracy naukowej, pojawia się także ekipa poszukiwaczy skarbów. Na domiar złego, uwagę bohaterów zaprząta niszczący okoliczne lasy gang motocyklistów.

Ważną rolę w powieści odgrywa przywódczyni grupki poszukiwaczy skarbów, obdarzona silnym charakterem, no i oczywiście nieprzeciętną urodą, Meg. Kto wie, może ta nietuzinkowa kobieta odegra jakąś większą rolę w jednej następnych książek Artura Paculy?[2] „Gdzie jest dukat króla Zygmunta?” różni się nieco od poprzednich dokonań autora. Mamy tu wprawdzie wypróbowane już składniki, takie jak choćby zagadkę historyczną, lecz trudno nie dostrzec, że tym razem autor zrezygnował z wplatania w fabułę poważniejszych tematów i starał się unikać nawiązywania do spraw nieco „cięższego kalibru”, z jakimi zmagali się młodzi bohaterowie w poprzednich tomach cyklu. Wartka akcja, sympatyczne postacie, wakacyjny klimat, solidna dawka historycznych akcentów i sporo humoru sprawiają, że powieść powinna spotkać się z przychylnym przyjęciem nie tylko młodych czytelników. A kto wie, może powtórzy sukces i zostanie dostrzeżona przez kapitułę Konkursu na Najlepszą Samochodzikową Książkę Roku? Polecam.


Strona wydawcy:

Wydawca: Oficyna 4eM
ISBN: 978-83-66242-33-3
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 384


2 komentarze:

  1. Warto zacząć od pierwszej części cyklu: "Gdzie jest korona cara?", która została właśnie wznowiona! Szara Sowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również polecam "Gdzie jest skrytka Generała Grota" Pacuły, świetnie się czyta, taka lekka i przyjemna przygoda, od której nie sposób się oderwać, w dodatku z bardzo ciekawą historią w tle :)

    OdpowiedzUsuń