Andrzej Piwowarczyk „Stary zegar”
Zmarły w 1994 r. Andrzej
Piwowarczyk uważany jest za jednego z twórców polskiej powieści milicyjnej. Literacki
dorobek pisarza nie liczy jednak zbyt wielu pozycji. Wyróżniają się w nim
oczywiście opowiadania i powieści kryminalne. Bohaterem kilku z nich jest
oficer milicji – kapitan Gleb. To obok majora Downara i kapitana Szczęsnego[1] jeden
z pierwszych milicjantów, którzy pojawili się więcej niż jeden raz na kartach
powojennych książek kryminalnych. Kilka opowiadań Piwowarczyka zostało wydanych
pod koniec lat 50-tych ubiegłego w trudno już dziś dostępnym tomie „Kapitan
Gleb opowiada”.
Klimat opowiadania Piwowarczyka „Stary
zegar” jest niezwykle posępny. Gleb pewnego chłodnego jesiennego wieczora
spotyka się z dziennikarzem w mrocznym gmaszysku Komendy Głównej Milicji. Panowie
zasiadają w surowo umeblowanym gabinecie a kapitan wspomina kryminalną historię
sprzed lat. Na podstawie wynurzeń Gleba dziennikarz zamierza napisać opowiadanie
o śledztwie prowadzonym w sprawie tajemniczego morderstwa dokonanego w pociągu
relacji Warszawa-Białystok.
Andrzej Piwowarczyk „Królewna?!” - kolejny tom serii Najlepsze
kryminały PRL. Lata 50
Ofiara to warszawski złotnik
zatrudniony na odpowiedzialnym stanowisku w Ministerstwie Skarbu. Pewnej
deszczowej jesiennej nocy 1947 r. złotnik ów zostaje zastrzelony w wagonie
pełnym pasażerów. Ginie walizka, z którą podróżował mężczyzna. Zeznania
świadków niewiele wnoszą do śledztwa. Złotnik cieszył się nieposzlakowaną
opinią w miejscu pracy. Milicjanci nie wykluczają, że z zabójstwem może mieć
związek tzw. banda Filipa, „terroryzująca
ludność” w okolicy miejsca, w którym zatrzymał się pociąg. Niestety okazuje się,
że ten trop prowadzi donikąd. Śledztwo zatrzymuje się w martwym punkcie a akta
sprawy wędrują na kilka lat do milicyjnego archiwum. I zapewne na półce w
archiwum pokryłyby się grubą warstwą kurzu gdyby nie zabytkowy, stary zegar…
Kapitan Gleb, podobnie jak
wymienieni wcześniej jego koledzy po fachu Downar i Szczęsny jest twardym,
nieustępliwym i ambitnym funkcjonariuszem. Trudno jednak powiedzieć o nim coś
więcej, gdyż będąc narratorem utworu oficer nie koncentruje się na swojej
postaci a stara jak najdokładniej odtworzyć przebieg dramatycznych wydarzeń,
które spędzały mu niegdyś sen z powiek. Udaje mu się to znakomicie. W
rezultacie przysłuchujący się mu redaktor zyskuje cenny materiał do dalszej
pracy a czytelnik ma okazję przenieść się do schyłku lat 40-tych ubiegłego
wieku i wraz z kapitanem spróbować rozwiązać tę niezwykle trudną kryminalną
zagadkę. Polecam.
Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL. Lata 50
ISBN: 978-83-65499-36-3
Rok wydania: 2016
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 66
Naiwna kryminalna nowelka.Powiew lat 50-tych.
OdpowiedzUsuńczemu ma służyć zachwyt nad latami 50?
OdpowiedzUsuń"dokonanego w pociągu relacji" co za polszczyzna ...