piątek, 26 stycznia 2018

„Bestie Zbrodnie i kary”



Janusz Maciej Jastrzębski „Bestie Zbrodnie i kary”
Polscy seryjni mordercy


„Bestie. Zbrodnie i Kary” Janusza Macieja Jastrzębskiego to książka o największych zbrodniarzach w powojennej Polsce, ujmująca temat w sposób ciekawy i bezpardonowy, bez zbędnych upiększeń czy eufemistycznych półsłówek. Wśród okrytych złą sławą bohaterów publikacji odnajdziemy największych seryjnych morderców tamtych czasów, takich jak: Leszek Pękalski (który – nomen omen – wkrótce wyjdzie na wolność po odbyciu zasądzonej kary); Karol Kot, będący przestępczym ewenementem na skalę światową, czy też Władysław Mazurkiewicz – nietypowy w swojej kategorii przestępca działający w okresie II wojny światowej oraz wielu innych, nieszablonowych przedstawicieli świata przestępczego.

Pracę Janusza Jastrzębskiego wyróżnia bardzo dokładna prezentacja danych dotyczących opisywanych spraw. Niezbędne informacje Autor zaczerpnął bezpośrednio z akt i protokołów sądowych oraz notatek funkcjonariuszy milicji. Niewątpliwą zaletą publikacji jest także interesująca forma przekazu opisywanych wydarzeń oraz pogłębiona analiza czynności dochodzeniowych i późniejszych procesów sądowych. Za przykład może posłużyć rozprawa Leszka Pękalskiego, określanego „wampirem stulecia”. Autor książki wskazuje na liczne komplikacje, jakie zaistniały w toku prowadzonego śledztwa. Wykrycie zabójcy utrudniał fakt, iż w tym samym czasie i dodatkowo na tym samym obszarze grasował inny notoryczny gwałciciel. Autor mistrzowsko ujął i połączył modus operandi obu sprawców, angażując czytelnika w przedstawione fakty i trzymając go do końca w napięciu. Dopiero po pewnym czasie śledczym udaje się ustalić, że za przestępczymi czynami kryje się nie jeden sprawca.

Mnogość ujawnionych faktów dotyczących każdego sprawcy, sposób ujęcia działania przestępców, a także wybór zabójców o atypowych skłonnościach sprawiają, że książkę tę czyta się jednym tchem, niczym dobrą powieść sensacyjno-kryminalną. Nie możemy jednak zapominać, że jest ona także swego rodzaju dziełem historycznym, swoistym dokumentem, traktującym o realiach PRL-u i głośnych przestępstwach tamtych czasów. Osobiście bardzo żałuję, że nie miałem okazji zapoznać się z „Bestiami” w czasie, gdy pracowałem nad własnymi książkami o seryjnych zabójcach. Dzieło to z pewnością wzbogaciłoby wiele moich wniosków i uzupełniło przedstawione fakty o cenne i interesujące szczegóły. (Jarosław Stukan, Autor książki „Seryjni mordercy”)

Źródło:


Wydawnictwo: Aktywa
ISBN: 978-83-946528-0-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 671


czwartek, 25 stycznia 2018

„Kryptonim Proszek do prania”



Jacek Wołowski „Kryptonim Proszek do prania”


Kraków, lata 50. ubiegłego stulecia. Na terenie podwawelskiego grodu zostają dokonane dwa zabójstwa. Jedna z ofiar to niezbyt zamożna pani w średnim wieku, drugą jest kierownik sklepu MHD. Niebawem funkcjonariusze z komendy wojewódzkiej milicji natrafiają na ślad tajemniczej kobiety, która okazuje się być morfinistką. Podejrzewają, że narkomanka może mieć jakiś związek z zabójstwami. Niestety nie jest łatwo wydobyć z niej wskazówki, które mogłyby być przydatne w wyjaśnieniu zagadkowych zbrodni. Teczka z aktami sprawy, nosząca kryptonim „Proszek do prania” pęcznieje z każdym dniem. Wkrótce zostaje zamordowany jeden z oficerów zaangażowanych w prowadzenie śledztwa. Okazuje się, że w sprawę może być zamieszanych wiele prominentnych osób. Milicjanci muszą działać z wyczuciem, gdyż po drugiej stronie barykady czai się niebezpieczny i gotowy na wszystko przeciwnik.





Na kartach książki pojawiają się sylwetki wielu funkcjonariuszy MO. Co ciekawe, nie znamy imienia ani nazwiska żadnego z milicjantów, lecz identyfikujemy ich na podstawie stopni. Podobnie jest w przypadku innych bohaterów, szczególnie przedstawicieli półświatka. Tym razem autor uznał, że wystarczy aby posiadali jedynie imiona. Oszczędny, precyzyjny styl sprawia, że czytelnik od czasu do czasu może odnieść wrażenie, że sięgnął po pitaval lub zbiór reporterskich relacji zamieszczonych na łamach ówczesnej prasy. Wołowski skoncentrował się na ukazaniu pracy śledczej, oraz podobnie jak w książce „Walther 45771”, naszkicował kilka scen z życia osób prowadzących nie zawsze legalne interesy.




Jacek Wołowski (prawdziwe nazwisko Stanisław Sachnowski), to żyjący w latach 1905-1978 dziennikarz, który pisząc powieści kryminalne zapewne dość często inspirował się przestępstwami i zbrodniami, jakie gościły na pierwszych stronach krakowskich gazet. Tak było w przypadku powieści „Walther 45771”, której głównym bohaterem był Władysław Mazurkiewicz, morderca któremu udało się udowodnić sześć zabójstw dokonanych w latach 40. i 50. ubiegłego wieku. Z duża dozą prawdopodobieństwa można również przyjąć, że w podobny sposób powstała niniejsza książka.

Powieść „Kryptonim Proszek do prania” ukazała się po raz pierwszy w 1959 r. W serii „Najlepsze kryminały PRL - lata 50.” zostały wydane jeszcze dwie książki tego autora: wspomniana wyżej „Walther 45771” oraz „Oset pleni się w mroku”[1]. Polecam.


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL. Lata 50
ISBN: 978-83-65499-84-4
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 132


środa, 24 stycznia 2018

„II wojna światowa. Historia, która nie chce przeminąć”



„II wojna światowa. Historia, która nie chce przeminąć”


Polska polityka pamięci jest głównym tematem drugiego wydawnictwa Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego. W książce znajdziemy esej prof. Marka Kornata o postrzeganiu naszej historii oraz zapis dyskusji z udziałem polskich i zagranicznych historyków. „II wojna światowa. Historia, która nie chce przeminąć” – tytuł nawiązuje do słynnego sformułowania niemieckiego badacza XX-wiecznych totalitaryzmów prof. Ernesta Noltego. Pisał on kiedyś o „przeszłości, która nie chce przeminąć”.

Od zakończenia II wojny światowej minęło już ponad 70 lat, jednak wpływa ona wciąż na teraźniejszość, politykę, postrzeganie innych narodów. Dyskusje często nacechowane są emocjami, zupełnie inaczej niż w przypadku choćby rozbiorów Polski. Dlatego możemy mówić, że jest to historia ciągle obecna, która jeszcze nie przeminęła. II wojna światowa, wiek XX, dwa totalitaryzmy – to tematy gorących debat, które fascynują uczonych i poruszają wyobraźnię społeczeństw. Na czym polega wyjątkowość polskiej historii? Jak opowiadać o niej światu? Jakie wyzwania stoją przed polską polityką pamięci? Książka stanowi zapis dialogu zainicjowanego przez Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego. Dotyka istotnych problemów i kontrowersji historii najnowszej oraz stawia pytania o narzędzia jej popularyzacji w Polsce i za granicą.
Książka zawiera esej Marka Kornata: 
„WOJNA, KTÓRA NIE CHCE PRZEMINĄĆ. 
DYLEMATY I ZADANIA POLSKIEJ POLITYKI PAMIĘCI”

Potrzebujemy realistycznej wyobraźni, która pozwoli nam kształtować obraz przeszłości i tłumaczyć go bez uwikłania w bieżącą politykę, ale zarazem ze świadomością, że historii nie można zostawić historykom, lecz powinna ona służyć społeczeństwu. Zapewnić to może odważna, afirmatywna polityka pamięci. (Prof. Marek Kornat, Instytut Historii PAN)

W kolejnych rozdziałach znajduje się zapis debaty wokół tekstu prof. Kornata. „Prawda historyczna, narracje, kody pamięci” – to są pojęcia przewodnie dyskusji z udziałem dr. Łukasza Adamskiego, dr. Sławomira Dębskiego, prof. Wandy Jarząbek, prof. Pawła Skibińskiego, red. Piotra Skwiecińskiego oraz oczywiście prof. Marka Kornata.

Źródło:

Więcej o publikacji:


Wydawca: Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego
ISBN: 978-83-948133-2-1
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 176


niedziela, 21 stycznia 2018

„Julian Fałat – życiorys pędzlem zapisany”



Teresa Dudek Bojarek „Julian Fałat – życiorys pędzlem zapisany”
Kolekcja Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej


To pierwsze tak kompleksowe opracowanie dotyczące życia i twórczości Juliana Fałata przygotowane przede wszystkim w oparciu o kolekcję prac i archiwaliów, znajdującą się w zbiorach Muzeum Historycznego w Bielsku-Białej. Gromadzony od 70 lat zbiór prac i archiwaliów Fałata poddano szczegółowej analizie. Zasób liczy blisko 90 prac malarza i ponad 2600 obiektów archiwalnych. Na potrzeby publikacji prace zostały podzielone na kilka grup tematycznych. Odpowiadają im poszczególne rozdziały książki: Wizerunki; W knieję miast ze strzelbą, szedł ze szkicownikiem; Z notatnika podróżnika; Tajemniczy mężczyzna na koniu; W magicznym kontakcie z naturą; Bystra na Śląsku; Szkice ilustracyjne i inne drobne prace; Fałat!




W wielostronicowym tekście autorka omówiła autoportrety artysty, wizerunki rodzinne, konterfekty znajomych i przyjaciół, pochodzące z różnych lat i okresów twórczych oraz typy portretowe z Polesia i Beskidów. Poddano analizie sceny malowane podczas polowań, impresyjne pejzaże z Austrii i Słowenii, panoramiczne widoki Krakowa, prace powstałe w Bystrej na Śląsku. Publikację uzupełniono również wspomnieniami i rozterkami twórczymi samego malarza zaczerpniętymi z jego własnych pamiętników bądź obszernej korespondencji.  Komplementarnym elementem wydawnictwa jest kalendarium życia przygotowane przez Marię Aleksandrowicz. Oprawę graficzną albumu przygotowała Alicja Migdał-Drost, będąca także autorką fotograficznych reprodukcji prac malarza.




Źródło:


Wydawca: Muzeum Historyczne w Bielsku-Białej
ISBN: 978-83-881054-8-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 264


sobota, 20 stycznia 2018

„Potem przychodzi ktoś inny”



Anna Kłodzińska „Potem przychodzi ktoś inny”


Warszawa, przełom lat 60. i 70. Patrolujący Wisłę milicjanci znajdują w wodzie zwłoki mężczyzny. Okazuje się, że ofiara to niedawno zaginiony zdolny chemik Adam Zieliński. Naukowiec kończył właśnie pracę nad ważnym wynalazkiem. Działalnością Zielińskiego zainteresowany był potężny niemiecki koncern chemiczny „Camilla”. Niemcy proponowali chemikowi współpracę, ten jednak wykazał się patriotyzmem. Nie skusiły go olbrzymie pieniądze i odrzucił lukratywną propozycję. Jedną z hipotez przyjętych przez milicjantów jest więc zabójstwo dokonane na zlecenie kogoś z zachodniej firmy chemicznej.




Oficerom MO zależy na rozbiciu całej siatki, stojącej za zamordowaniem polskiego chemika. Pierwsze zadanie to wytropienie tajemniczego egzekutora. Tradycyjne metody śledcze nie przynoszą jednak rezultatów. Kapitan Szczęsny wpada więc na niekonwencjonalny i bardzo ryzykowny pomysł. Wykorzystując swoje podobieństwo do zabitego naukowca, przy pomocy specjalistów od charakteryzacji, postanawia „wcielić się” w Zielińskiego. Liczy na to, że sprowokuje zdezorientowanego zabójcę do ponownego ataku, a to z kolei naprowadzi milicję na właściwy trop. Mimo sceptycyzmu i obaw przełożonych, kapitan realizuje swój karkołomny plan. Do dyspozycji ma nowoczesne gadżety, jakich pozazdrościć by mu mogli  bohaterowie filmów sensacyjnych z Jamesem Bondem na czele. Rozpoczyna się pojedynek Szczęsnego z niewidzialnym przeciwnikiem. Jego stawką jest życie dzielnego kapitana.

W powieści znajdziemy jak zwykle szereg ważnych informacji z życia kapitana Szczęsnego. Poznamy datę urodzenia oficera (1928 r.), dowiemy się m.in., że kiedy był jeszcze dzieckiem stracił oboje rodziców a w wieku młodzieńczym brał udział w powstaniu warszawskim. Szczęsny po zakończeniu działań wojennych uzupełnił wykształcenie. Studiował krótko medycynę, po czym w 1956 r. rozpoczął naukę w szkole milicyjnej. Ojciec kapitana był zapewne dowcipnym człowiekiem. On to bowiem zdecydował, że jego syn będzie nosił imię dokładnie takie samo jak nazwisko - Szczęsny. Poznamy kulisy zawiązania się przyjaźni Szczęsnego i majora Daniłowicza. Okaże się również, że chluba warszawskiej milicji potrafi uronić łzę na przedstawieniu teatralnym inspirowanym życiem partyzanckim, a od czasu do czasu lubi poczytać sobie „Barwy walki” Mieczysława Moczara. Z lektury powieści wynika, że w czasach Gomułki zawód milicjanta nie należał do najlepiej płatnych, i funkcjonariuszom często brakowało do pierwszego. Książka Anny Kłodzińskiej miała premierę w 1970 r. Polecam.

Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-65499-81-3
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 195


piątek, 19 stycznia 2018

„Obcy w antykwariacie”



Jolanta Maria Kaleta „Obcy w antykwariacie”


Wrocław 2013 r. W niewyjaśnionych okolicznościach umiera stryj młodego nauczyciela Maksa Radwana. Mężczyzna dziedziczy po krewnym usytuowany przy wrocławskim rynku antykwariat „Pod złotą gwiazdą”. W tym samym czasie we Wrocławiu ląduje statek kosmiczny. Polska Brygada Radiolokacyjna w porozumieniu z Brygadą Powietrzną Sił Zbrojnych Stanów Zjednoczonych usiłuje pochwycić załogę pozaziemskiego pojazdu. Wkrótce przejęty przez Radwana antykwariat zaczynają odwiedzać podejrzani klienci. Radwan zatrudnia pracownicę, której zadaniem jest stworzenie strony internetowej prezentującej ofertę firmy. Pomiędzy Maksem a Adą zaczyna kiełkować uczucie. Niestety, wkrótce następuje cały szereg trudnych do wytłumaczenia wydarzeń, w których centrum znajduje się młody filolog klasyczny oraz dziewczyna, na której punkcie stracił głowę.




„Kosmiczny” tytuł może sugerować, że „Obcy w antykwariacie” będzie trudny do strawienia przez czytelników, znających inne książki autorki. Okazuje się jednak, że nie jest tak źle. Tym razem Jolanta Maria Kaleta stworzyła pełną humoru powieść będącą mieszanką sensacji, historii i fantastyki. Całość okrasiła odrobiną wątków erotycznych. Fabuła osnuta została wokół wydarzeń jakie „rozegrały się” we Wrocławiu przed i w czasie II wojny światowej. Ich reperkusje dotykają oczywiście Maksa i Adę. Radwan zmienia czasoprzestrzenie jak rękawiczki. Przenosząc się z teraźniejszości o kilkadziesiąt lat wstecz wielokrotnie ryzykuje życie.

Akcja większości powieści wrocławskiej pisarki Jolanty Marii Kalety rozgrywa się na Górnym Śląsku. Tak jest i tym razem. Choć główny bohater w poszukiwaniu przygód wyrusza na Mazury a nawet wylatuje do Peru, to jednak Wrocław jest miejscem, w którym fabuła zawiązuje się i dojrzewa. Niewątpliwą ciekawostką jest również pojawienie się na kartach powieści wzmianek o detektywie Eberhardzie Mocku, postaci wykreowanej przez innego wrocławskiego pisarza Marka Krajewskiego, twórcy cyklu kryminałów retro, których akcja toczy się w pierwszej połowie XX stulecia w Breslau.

W latach 2012-2017 ukazało się dwanaście powieści sensacyjno-przygodowych Jolanty Marii Kalety. Od dziś recenzje wszystkich znajdziecie na stronach Zapomnianej Biblioteki[1]. Zapraszam do lektury.


Wydawnictwo: Psychoskok
ISBN: 978-83-7900-084-5
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 280


czwartek, 18 stycznia 2018

Publikacje Kieleckiego Towarzystwa Naukowego



Tomasz Domański „Postawy społeczno-polityczne duchowieństwa diecezji kieleckiej 
w latach 1864-1914”


„Dzieje diecezji kieleckiej na przełomie XIX i XX wieku doczekały się już kilku odrębnych studiów. W literaturze przedmiotu dominują jednak opracowania poświęcone wyższej hierarchii kościelnej. Problem postaw społecznych czy też zaangażowania duchownych w życie społeczno-kulturalne diecezji pojawiał się wówczas, gdy był związany z działalnością duszpasterską poszczególnych biskupów i członków kapituły kieleckiej…” (dr Tomasz Domański)

Źródło:


Wydawca: Kieleckie Towarzystwo Naukowe, Wydawnictwo Jedność
ISBN: 978-83-60777-13-8
Rok wydania: 2008
Liczba stron: 406


Publikacje Kieleckiego Towarzystwa Naukowego można nabyć w biurze Towarzystwa lub zamawiać:
listownie: Kieleckie Towarzystwo Naukowe, ul. Rynek 3, 25 – 303 Kielce
telefonicznie: tel. (41) 344 54 53 lub 798 120 328


wtorek, 16 stycznia 2018

„Bilety do sklepu”



Andrzej Zawistowski „Bilety do sklepu”
Handel reglamentowany w PRL


„Bilety” do sklepu – kartki żywnościowe, bony, bilety towarowe, karty zaopatrzenia czy wkładki zaopatrzeniowe – w XX w. towarzyszyły niemal każdemu pokoleniu Polaków. Po raz pierwszy pojawiły się w czasie I wojny światowej i były używane aż do zakończenia wojny polsko-bolszewickiej. Po raz drugi reglamentacja kartkowa została wprowadzona w czasie II wojny światowej. Tym razem kartki gościły na rynku znacznie dłużej – z krótką przerwą aż do 1953 r. Wreszcie w 1976 r. rozpoczął się kolejny okres reglamentacji artykułów pierwszej potrzeby. Od tego czasu „bilety” były codziennością Polaków aż do upadku komunizmu w 1989 r.

Jakie towary podlegały reglamentacji? Wszystkie, które były deficytowe. W latach powojennych na kartki sprzedawano m.in. chleb, mąkę, kaszę, ziemniaki, warzywa, mięso, masło, cukier, słodycze, mleko, kawę, herbatę, sól, ocet, opał, naftę, zapałki, przyprawy, a nawet pończochy, mydło i środki piorące. W latach 70. pojawiły się bilety towarowe na cukier, ale prawdziwy wysyp kartek nastąpił w 1981 r. Wówczas, żeby kupić w sklepie mięso, masło, olej, kaszę, mąkę, płatki zbożowe, ryż, cukier, czekoladę, cukierki, alkohol czy papierosy, trzeba było mieć specjalną kartkę. „Bilet” potrzebny był też do zakupu proszku do prania, artykułów dla niemowląt, mydła czy benzyny. Lokalnie reglamentacja obejmowała także takie towary, jak ubrania zimowe, obuwie, dywany, artykuły szkolne czy obrączki ślubne. Przydziały były uzależnione od wykonywanej pracy, miejsca zamieszkania, ale także wieku, a czasem nawet wyznania.

Co charakteryzowało kolejne okresy reglamentacji kartkowej? W jakich okolicznościach rządzący sięgali po to narzędzie regulowania rynku? Czemu miało ono służyć? Jakie były przydziały i komu przysługiwały? Czy wprowadzanie reglamentacji przynosiło zamierzony skutek? Jakie były reakcje ludności i konsekwencje społeczne takiej polityki gospodarczej? – na te i inne pytania stara się odpowiedzieć autor. Książka stanowi pierwsze całościowe naukowe opracowanie tematu sprzedaży kartkowej w PRL. Jest nie tylko doskonałym studium handlu w dobie gospodarki centralnie sterowanej, lecz także opisuje realia życia codziennego w okresie Polski Ludowej. Polecana jako lektura dla studentów historii, politologii, ekonomii oraz kierunków związanych z zarządzaniem kryzysowym. Chętnie sięgną po nią także wszyscy interesujący się XX-wieczną historią Polski.

Andrzej Zawistowski – historyk, specjalizuje się w najnowszej historii Polski, ze szczególnym uwzględnieniem dziejów gospodarczych i społecznych. Od 1998 r. jest pracownikiem naukowym Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Był także licealnym nauczycielem historii oraz edukatorem w środowiskach polonijnych. Przez ponad dziesięć lat pracował w Instytucie Pamięci Narodowej. W latach 2012–2016 kierował tam Biurem Edukacji Publicznej – największą w Polsce instytucją łączącą działalność naukową, edukacyjną i wydawniczą w zakresie badań nad historią najnowszą. Autor kilkudziesięciu publikacji naukowych i kilkuset popularnonaukowych. W latach 2012–2016 kierował radą programową popularnonaukowego miesięcznika historycznego „pamięć.pl”. Był też autorem merytorycznego opracowania wydanej w kilkunastu państwach świata historycznej gry planszowej „Kolejka” (nagroda „Gra planszowa roku” 2012).

Źródło:


W publikacji zamieszczono kilkadziesiąt reprodukcji kartek, bonów, kuponów, talonów
 i biletów towarowych pochodzących z kolekcji Jana Oleńskiego.


Wydawca: PWN
ISBN: 978-83-01-19668-4
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 584


poniedziałek, 15 stycznia 2018

„Nocny gość”



Anna Kłodzińska „Nocny gość”
„Skradziona biżuteria”


Warszawa lata 70. ubiegłego wieku. Do warszawskich zakładów przemysłowych K-12 przylatuje z Holandii inżynier Erich Lombann. Fachowiec z Amsterdamu został wydelegowany przez firmę REALET z zadaniem przeprowadzenia kontroli ustawień holenderskich frezarek. Ma także nadzorować rozruch tych nowoczesnych maszyn. W stołecznych zakładach prowadzone są również prace nad prototypem turbinowego silnika dwuprzepływowego przeznaczonego do montażu w samolotach naddźwiękowych. Do produkcji silników zostaną wykorzystane właśnie holenderskie maszyny. W czasie kiedy w zakładach K-12 inżynier Lobmann wraz z polskimi kolegami usiłuje dopiąć wszystko na ostatni guzik, na terenie przedsiębiorstwa dochodzi do tragicznego wydarzenia. Wkrótce potem w wykopie przy ul. Zabranieckiej w Warszawie milicjanci natrafiają na zwłoki nieznanego mężczyzny. Funkcjonariusze MO głowią się i troją, lecz nie potrafią sobie poradzić z ustaleniem tożsamości ofiary. Już niebawem okaże się, że te dwa wypadki są ze sobą ściśle powiązane.




Do akcji wkracza jeden z najlepszych oficerów sekcji zabójstw Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej - kapitan Szczęsny. Przystojnemu, jasnowłosemu oficerowi sekundują znani z innych powieści kryminalnych Anny Kłodzińskiej umundurowani koledzy po fachu, z przyjacielem - majorem Daniłowiczem na czele. Zawsze kiedy zostaje dokonane zabójstwo, na miejscu zbrodni pojawia się również niezawodny doktor Stern. Okoliczności sprawy szybko zmuszają kapitana do nawiązania współpracy z oficerami polskiego kontrwywiadu wojskowego. Kłodzińska stara się jednak podkreślić pewną niezależność i nieszablonowy sposób działania kapitana Szczęsnego.

Czytelnik dość szybko zaczyna domyślać się, kto stoi za wydarzeniami w zakładach i śmiercią mężczyzny znalezionego w wykopie. Dlatego też najwięcej emocji wzbudza gra w kotka i myszkę jaką prowadzi główny podejrzany z depczącymi mu po piętach milicjantami. Tłem akcji są biura i hale fabryczne, podrzędne spelunki i eleganckie warszawskie hotele. Kłodzińska opanowała umiejętność kreślenia klimatycznych scen z udziałem przedstawicieli przestępczego półświatka. W powieści „Nocny gość” warte zauważenia są dwie takie sceny. Jedna zaraz na początku książki, kiedy to wieczorową porą dwóch pijaczków odnajduje ciało zabitego człowieka, i druga, w podejrzanej knajpie o nazwie „Portowa”, do której lepiej samotnie po zmroku nie zaglądać. Powieść ukazała się w 1973 r. W niniejszym tomiku zostało zamieszczone również mało znane i chyba nigdy wcześniej nie publikowane w formie książkowej opowiadanie kryminalne Anny Kłodzińskiej„Skradziona biżuteria”. Polecam.


Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-65499-90-5
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 205


niedziela, 14 stycznia 2018

„Zapisy Terroru. Warszawa”



„Zapisy Terroru. Warszawa”

41. sesja Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO


Książka zawiera relacje mieszkańców Warszawy i okolic – ofiar nazistowskiego terroru. Świadectwa dotyczą zbrodni popełnionych przez Niemców w czasie całego okresu II wojny światowej, w tym także w czasie likwidacji getta oraz Powstania Warszawskiego. Publikacja ukazała się z okazji 41. sesji Komitetu Światowego Dziedzictwa UNESCO. Stąd dużo uwagi poświęcono w niej kwestii niszczenia stołecznych zabytków, muzeów, bibliotek czy archiwów, której dotyczą m.in. świadectwa Stanisława Lorentza, Jana Zachwatowicza czy Adama Lewaka. Książka ukazała się także w angielskiej wersji językowej.

Źródło:




Wydawca: Ośrodek Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego
ISBN: 978-83-948133-0-7
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 260