Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzeum. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą muzeum. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 kwietnia 2015

"Spotkania z Zabytkami" numer 3-4/2015



W najnowszym numerze czasopisma "Spotkania z Zabytkami":


W numerze 3-4 (marzec-kwiecień, 2015) znajdą Państwo teksty zapowiadające obchody Międzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków (21-22 kwietnia w Białymstoku) i I Kongres Muzealników Polskich (23-25 kwietnia w Łodzi), a także artykuł o spotkaniu teorii z praktyką: „Karta Wenecka i zasady konserwacji zachowawczej a współczesne problemy ochrony ruin zamków w Polsce”. Pokazujemy zabytki Stargardu Szczecińskiego oraz Syłgudyszek na Litwie, jak również fryz heraldyczny zdobiący Wały Chrobrego w Szczecinie czy osiemnastowieczny kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kłodawie. Kolejnym tematem jest nieznany autoportret Józefa Brandta (fragment obrazu tego artysty „Jarmark w Bałcie na Podolu” zdobi okładkę bieżącego numeru). O introligatorskim zdobieniu brzegów kart książek, dającym nieraz piękny efekt, można przeczytać w dziale „Zbiory i zbieracze”, podobnie jak o prowadzonej od 15 lat w „Rzeczpospolitej” rubryce kolekcjonerskiej Janusza Miliszkiewicza oraz o pewnym ciekawym obrazie, który wzbogacił zbiory Muzeum Narodowego w Szczecinie. Przybliżamy aktualne wystawy, m.in. „Skarby z kraju Chopina”, „Sztuka chińska w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie”, „Zegary w zbiorach Zamku Królewskiego na Wawelu”, oraz przypominamy o obchodach 250-lecia teatru publicznego w Polsce. 


Szczegółowy spis treści:


"Spotkania z Zabytkami" na Facebooku:


poniedziałek, 9 marca 2015

„… zaczęło się w Kozłówce”



„… zaczęło się w Kozłówce” 
historia dokonań pierwszego muzeum w powojennej Polsce (1944-2014)


Późnobarokowy pałac w Kozłówce szczęśliwie nie podzielił tragicznego losu wielu zabytkowych budowli i przetrwał zarówno lata niemieckiej okupacji jak również przemarsz żołnierzy radzieckich w lipcu 1944 r. Ocalały nie tylko mury obiektu, lecz również jego wyposażenie, co zapewne w dużej mierze miało wpływ na utworzenie już w listopadzie tego roku pierwszego na wyzwolonych terenach polskich muzeum. Majątek ocalały z wojennej zawieruchy zaczął niestety ulegać rozproszeniu w latach powojennych, kiedy to przekazywano do okolicznych szkół i urzędów książki z pałacowej biblioteki. Losy księgozbioru podzieliły obrazy oraz meble, które wypożyczane do różnych instytucji, częstokroć nie powróciły już nigdy do Kozłówki.

Publikacja „… zaczęło się w Kozłówce” składa się z dwóch części. W pierwszym tomie wydawnictwa nakreślono zarys historii Muzeum Zamoyskich, od którego powstania upłynęło już ponad 70 lat. Możemy prześledzić trudności w organizowaniu placówki muzealnej a także problemy z późniejszą rewindykacją eksponatów przekazanych do innych podmiotów. Znajdziemy w nim także bogaty zasób informacji dokumentujących działalność muzeum, o pracach konserwatorskich, organizowanych wystawach i sesjach naukowych. Jeden z rozdziałów poświęcono utworzonej w wyremontowanym budynku dawnej wozowni Galerii Sztuki Realizmu Socjalistycznego.



Biblioteka pałacowa w 2014 r., Źródło: „… zaczęło się w Kozłówce. Dokonania,” s.22.


Pałac w Kozłówce wraz z otaczającym go, rozległym parkiem wielokrotnie gościł słynnych aktorów i reżyserów. To tu nakręcono wiele scen z filmów, które weszły do historii polskiego kina. Pierwszym filmem realizowanym w Kozłówce był horror „Lokis. Rękopis profesora Wittembacha” z 1972 r. Również zbiory muzealne wielokrotnie użyczano twórcom tak znanych produkcji jak: „Młodość Chopina,” „Stawka większa niż życie,” „Lalka,” „Człowiek z marmuru” czy „Kariera Nikodema Dyzmy.”

Muzeum Zamoyskich w Kozłówce od wielu lat prowadzi politykę systematycznego uzupełniania zbiorów muzealnych. Do kolekcji trafiają m.in. przedmioty zbliżone do tych, jakie wypełniały pałacowe wnętrza w XIX wieku. Drugi tom, będący jednocześnie katalogiem wystawy zawiera fotografie kilkuset takich eksponatów: obrazów, miniatur, rysunków, grafik, map, dokumentów archiwalnych (związanych głównie z rodziną Zamoyskich), książek, rzeźb, fajansów, porcelany, szkła, sreber, platerów, bibelotów dekoracyjnych, wyrobów jubilerskich, akcesoriów toaletowych i podróżnych, galanterii i ubiorów, tkanin, mebli, zegarów, lamp oraz broni.

Nic więc dziwnego, że wydana na bardzo wysokim poziomie edytorskim, jubileuszowa, bogato ilustrowana publikacja została zgłoszona do konkursu na „Najpiękniejszą książkę roku 2014 – Wawrzyn Pawła Konrada”. Organizatorem konkursu jest Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. Wyniki konkursu poznamy już w czerwcu 2015 r. W zbiorach Muzeum zachowało się jeszcze trzynaście starych albumów, zawierających m.in. fotografie pałacowych wnętrz. Mam zatem nadzieję, że wkrótce doczekamy się kolejnego wydawnictwa, dzięki któremu ponownie będziemy mogli udać się w podróż do przedwojennej Kozłówki.


Wydawca: Muzeum Zamoyskich w Kozłówce
ISBN: 978-83-929426-9-6
Rok wydania: 2014
Dokonania: Liczba stron: 276
Nabytki: Liczba stron: 280



niedziela, 8 lutego 2015

"Spotkania z Zabytkami" numer 1-2/2015



W najnowszym numerze czasopisma "Spotkania z Zabytkami":


Z okazji 70-lecia założenia Muzeum w Nieborowie i Arkadii, numer 1-2, 2015 otwieramy tekstami o tematyce nieborowskiej (jubileusz Muzeum, ród Radziwiłłów, oranżerie nieborowskie, majolika z Nieborowa...). Następnie zapraszamy do zapoznania się z sylwetką Otolii Kraszewskiej – artystki nieodkrytej. W dziale „Spotkania na Wschodzie” można przeczytać o Piltyniu znajdującym się dziś na Łotwie. Piszemy także o architekturze drewnianej (dwa teksty o architekturze żuławskiej i odcinek „Akcji drewno” poświęcony kościołowi w Truskolasach w woj. śląskim) i stalowej (domy z tego materiału można znaleźć w Zabrzu). 


Szczegółowy spis treści:


"Spotkania z Zabytkami" na Facebooku:


sobota, 14 czerwca 2014

"Perła Będzina"


Emilia Nowak "Perła Będzina"


Bohaterami „Perły Będzina” są Bobek i Maciek, dwaj studenci marzący o poszukiwaniu pamiątek przeszłości. Wchodzą oni w posiadanie starej mapy, która wg jednego z nich może doprowadzić do odnalezienia skarbu rodu Mieroszewskich. Wyruszają więc na tereny Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego, gdzie ów ród przed wielu laty miał swoje posiadłości. Okazuje się, że znalezienie skarbu nie jest prostą sprawą. Ważną wskazówką jest tajemniczy wiersz zamieszczony na odwrocie mapy. Młodzieńcom podczas poszukiwań służy pomocą Klaudia, sprytna dziewczyna, której ciocia jest dyrektorem miejscowego muzeum. Jak zwykle bywa w takich sytuacjach, chrapkę na odnalezienie skarbu mają także inne osoby, z którymi muszą zmierzyć się młodzi ludzie.

Niestety lektura „Perły Będzina” mocno mnie rozczarowała. Powieść jest przewidywalna, fabuła nieskomplikowana, momentami naiwna, napięcie jednostajne a postacie bohaterów niewyraźnie zarysowane.  Dopracowania, a może nawet przeredagowania wymagają rażące nienaturalnością dialogi, które warto przy okazji przyprawić choć szczyptą humoru. Zbyt skrótowo i mało emocjonująco przedstawione są również wędrówki bohaterów po tak interesujących niewątpliwie obiektach jak zamek, dworki czy podziemne korytarze.

Powieść będzie z pewnością atrakcją dla mieszkańców Będzina i okolic. Urodzona w tym mieście Autorka doskonale orientuje się detalach topograficznych regionu.  Znajomość tę wykorzystuje na kartach książki prowadząc czytelnika między „strategicznymi punktami” powieści. Warto zaznaczyć, że nie wszystkie miejscowości, których nazwy znajdziemy w książce rzeczywiście istnieją. Na uznanie zasługuje szata graficzna „Perły Będzina.” Autorką ilustracji w powieści jest również Emilia Nowak.

Pierwotnie powieść miała wejść w skład serii kontynuacji przygód Pana Samochodzika. Jak pisze Autorka: „losy jednak potoczyły się inaczej, książka przeszła transformację i w końcu ukazała się drukiem jako odrębna powieść przygodowa."[1] Emilia Nowak zapowiada wydanie kolejnych powieści o przygodach Klaudii, Maćka i Bobka.



Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 978-83-7722-908-8
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 208