Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą książka. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 20 września 2021

„Podręcznik dla sędziego śledczego jako system kryminalistyki”

 

Hans Gross „Podręcznik dla sędziego śledczego jako system kryminalistyki”

Opracowanie i przekład: Jerzy Kasprzak

 

Dzieło Hansa Grossa pt. Podręcznik dla sędziego śledczego jako system kryminalistyki stanowi „pomnik ”prawa. Księga nigdy nie była tłumaczona na język polski. Pomimo upływu około 120 lat od jej napisania jej treści są obecnie jak najbardziej aktualne i zadziwiają właśnie swoją ponadczasowością. Hans Gross był nie tylko „ojcem kryminalistyki”, autorem pierwszego w świecie podręcznika, ale także genialnym wizjonerem. To czyni ową księgę aktualną i dzisiaj.

Książka skierowana jest do prawników zajmujących się szeroko rozumianym prawem karnym, postępowaniem karnym, kryminalistyką i kryminologią; prokuratorów, sędziów, adwokatów, radców  prawnych, pracowników organów ścigania (Policja, ABW, ŻW, SG i inne), osób interesujących się kryminalistyką i kryminologią, studentów kierunków prawo, administracja, bezpieczeństwo, doktorantów, a także dla pracowników naukowych. Wymienione grupy zawodowe znajdą w niej zasady, którymi powinny się kierować w swojej codziennej pracy zawodowej.

 

Spis treści:

Wprowadzenie
HANS GROSS – epoka, życie i twórczość
PRZEDMOWA HANSA GROSSA do wydania 3
PRZEDMOWA HANSA GROSSA do wydania 4
Słowo wstępne

CZĘŚĆ OGÓLNA

Rozdział I. O instytucji sędziego śledczego

Rozdział II. O przesłuchaniach

Rozdział III. O prowadzeniu oględzin i innych czynności na miejscu przestępstwa

Rozdział IV. Działania przygotowawcze przed wyjazdem na miejsce przestępstwa

CZĘŚĆ SZCZEGÓLNA

Rozdział V. O ekspertach i o ich znaczeniu we wstępnym śledztwie

Rozdział VI. O prasie codziennej

Rozdział VII. O różnych metodach stosowanych przez przestępców

Rozdział VIII. O języku przestępców

Rozdział IX. Cyganie, ich życie i charakterystyka

Rozdział X. O przesądach

Rozdział XI. Wiadomości o broni

Rozdział XII. O wykonywaniu szkiców, modelowaniu i innych metodach zabezpieczania śladów

Rozdział XIII. O śladach ludzkich stóp i innych śladach ruchu

Rozdział XIV. O śladach krwi

Rozdział XV. O czytaniu zaszyfrowanych listów

Rozdział XVI. O obrażeniach ciała

Rozdział XVII. O kradzieży

Rozdział XVIII. O oszustwach

Rozdział XIX. O podpaleniach

Rozdział XX. O nieszczęśliwych wypadkach na kolei, w fabrykach itp.

Rozdział XXI. O prowadzeniu wyceny mienia

Bibliografia dotycząca opracowania

 

Jerzy Kasprzak - prof. dr hab. Wydział Prawa i Administracji Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie. Autor ponad 170 publikacji z zakresu kryminalistyki i procesu karnego, teorii opiniowania przez biegłego i prawa dowodowego oraz prawa muzułmańskiego. W ramach kryminalistyki specjalizuje się w metodach identyfikacji człowieka oraz w badaniach broni i balistyce. Biegły sądowy, członek Rady Naukowej Polskiego Towarzystwa Kryminalistycznego. Uczestnik misji wojskowych i pokojowych ONZ.

 

Źródło:

https://ksiegarnia.difin.pl/hans-gross-podrecznik-dla-sedziego-sledczego-jako-system-kryminalistyki

 

Wydawca: Wydawnictwo Difin

ISBN:  978-83-66491-62-5

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 562



piątek, 19 września 2014

Rynek książki w Polsce na skraju zapaści - Bogusława Radziwon, Jolanta Walewska


Rynek wydawniczy od dłuższego czasu jest pogrążony w recesji. Problemy, jakie od kilku lat dotykają wydawców, szczególnie książek niszowych, akademickich i naukowych, oraz ogromny spadek sprzedaży sprawiają, że obecnie rynek książki stoi na skraju zapaści i wiele wydawnictw, księgarń i hurtowni może zbankrutować. W lutym 2013 r. bankructwo ogłosił wydawca  Reader`s  Digest, a z rynku wycofała się znana niemiecka firma Weltbild (Świat Książki).
   
Wprowadzenie od 2011 roku podatku VAT na książki (5% na książki papierowe, 23% na e-booki) mocno dotknęło rynek wydawniczy. Duże zamieszanie w pierwszych miesiącach obowiązywania ustawy  w 2011 r . spowodowały nieprecyzyjne zasady okresu przejściowego na sprzedaż z zerową stawką VAT na książki wydrukowane przed 2011 rokiem oraz niejasna interpretacja prawa w stosunku do hurtowników i księgarzy. Czego skutkiem były ogromne zwroty książek do wydawnictw i związane z nimi wymuszone przeceny, które zachwiały rynkiem książki, szczególnie niskonakładowej, wydawanej bez zysku, gdzie każda przecena oznacza stratę.

Wyzwaniem dla wydawców jest fatalny system dystrybucji książek, szczególnie dotkliwy dla małych oficyn. Wydawca, który bierze na siebie całe ryzyko związane z pojawieniem się tytułu na rynku tj. ponosi koszty honorarium autorskiego, tłumaczenia, redakcji, korekty, druku, promocji  i do tego jeszcze ma stałe koszty funkcjonowania oficyny, zarabia na książce mniej niż pośrednicy. Wstawienie tytułu do sieci  hurtowni i księgarń wiąże się często z 50–70% rabatem od ceny okładkowej i minimum 90–180 dniowym terminem płatności. Dodatkowo dystrybutorzy nie ponoszą żadnego ryzyka związanego ze sprzedażą  książek, bo jeśli tytuł „się nie sprzedaje”, to po kilku miesiącach oddają egzemplarze wydawcy i na tym ich rola się kończy. Dominująca pozycja na rynku sprzedaży detalicznej Empiku, prowadzącego od lat politykę wykańczającą wydawców, szczególnie książki niszowej oraz naukowej i akademickiej, powoduje, że ta sieć jest w stanie generować i sztucznie narzucać pewne gusta. To jest złe dla czytelnika, bo to czytelnik powinien je generować, a nie sieć. Najważniejszą sprawą jest jednak dostępność oferty w księgarniach. Tu sytuacja jest dramatyczna. Księgarnie nie są w stanie konkurować jednocześnie z tanią książką, z sieciami dyskontowymi i marketami, że sprzedażą internetową, z rosnącym zapotrzebowaniem na treści cyfrowe. Wobec tego, bezsilne są mniejsze, niedoinwestowane księgarnie ograniczające zakupy książek i przeżywające regres, które bez pomocy państwa nie przetrwają, a bez nich mody na czytanie nie wykreujemy.

Poważnym problemem staje się coraz bardziej powszechne, wszechobecne i zorganizowane  piractwo internetowe (portale chomikuj.pl, zalukaj.tv i inne) i tylko w Polsce, jedynym kraju w całej Unii Europejskiej, ma wymiar niekontrolowany i przerosło po wielokroć legalne biznesy. Okradanie autorów i wydawców w majestacie prawa, przy bezczynności organów państwa, utrwala te karygodne praktyki godzące w podstawy społeczeństwa. Piractwo internetowe odbiera twórcom środki do życia, a przedsiębiorcom uniemożliwia działalność i oprócz tego, ze prowadzi do likwidacji miejsc pracy, to dodatkowo podcina i tak już wątłe fundamenty rynku książki, a w dalszej perspektywie – polskiej kultury. A najnowsze „pomysły” rządu, szefa resortu Administracji i Cyfryzacji dotyczące umieszczania treści intelektualnych w internecie do bezpłatnego ich wykorzystania, godzą w prawa autorów i wydawców.

Podobna sytuacja dotyczy nielegalnego kserowania treści intelektualnych, szczególnie publikacji naukowych i akademickich  usankcjonowanego i powszechnego na uczelniach.

Polityka państwa, które nie chroni wydawców książek niszowych, poprzez mnożenie utrudnień w pozyskiwaniu dofinansowania na tego rodzaju książki, eskalacja barier biurokratycznych oraz brak form pomocy przy wydawaniu takich publikacji powoduje ciągły spadek wypłacalności wydawnictw, i w efekcie brak wsparcia wartościowych książek związanych z nauką i kulturą. Wszystko to sprawia, że mali wydawcy zostali odcięci od rynku, podobnie jak ambitna, wolniej rotująca oferta.
 
Wydawcom i pozostałym uczestnikom rynku książki daje się we znaki brak priorytetowej polityki wobec bibliotek. Wsparcie w postaci 15 mln zł przeznaczonych przez rząd i 50 mln  przez samorządy na zakup książek dla ok. 8300 bibliotek publicznych to kropla w morzu potrzeb. Badania regularnie prowadzone przez Bibliotekę Narodową wykazują systematyczny spadek czytelnictwa. Odsetek czytających w porównaniu z początkiem lat 90. ubiegłego wieku spadł z ponad 70% do 40–45%. Rezultatem tego zjawiska jest fakt, że ponad połowa Polaków nie rozumie przeczytanego tekstu i w sondażach badających poziom wiedzy Europejczyków zajmujemy jedno z ostatnich miejsc. Grozi nam zapaść cywilizacyjna.

Reasumując, warto wiedzieć, że polski rynek książki jest raczej płytki i słaby, a w 2011 roku dosięgnął nas światowy kryzys gospodarczy, pogłębiony mniejszym zaangażowaniem banków w kredytowanie wydawnictw i  wprowadzeniem podatku VAT na książki.

Rozwiązaniem wielu problemów byłoby korzystne regulacje prawne. Niestety, projekt stosownej ustawy, który przygotowało już w 2005 roku środowisko wydawniczo-księgarskie nie spotkał się z zainteresowaniem władz. Jest to wyjątkowo zaniedbany przez państwo sektor gospodarki.