Pokazywanie postów oznaczonych etykietą duchy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą duchy. Pokaż wszystkie posty

środa, 21 maja 2025

„Duchy Kresów Wschodnich”

 

Alicja Łukawska „Duchy Kresów Wschodnich”

 

Nie wierzę w duchy, ale bardzo się ich boję - powiedziała kiedyś markiza Du Defand. Tematyką tej książki są duchy i różnego rodzaju zjawiska paranormalne występujące na dawnych polskich Kresach Wschodnich. Wszystkie przytaczane tu opowieści i relacje są udokumentowane w dawnych przekazach ustnych i pisemnych, zanotowane w pamiętnikach i wspomnieniach. Są tu także przedstawione różnego rodzaju motywy pojawiające się w podaniach i legendach związanych z nawiedzonymi miejscami, tajemniczymi osobami i dziwnymi zjawiskami. 

 


Terytorium, jakiego dotyczy ta książka, jest dość rozległe i obejmuje obszar, na którym dawniej rozciągała się Rzeczpospolita Obojga Narodów, to jest od morza do morza, czyli od Połągi i Rygi na północy do Akermanu i Odessy na południu, a także od Bugu aż po Berezynę na wschodzie.

 


Niezwykła książka o niezwykłych zjawiskach i do tego w niezwykły sposób podkreślająca polskość dawnych Kresów. Autorka w swej prawie detektywistycznej pracy wyśledziła ogromną wręcz ilość podań i przekazów o zjawiskach paranormalnych, anomalnych, niewytłumaczalnych. Ta benedyktyńska praca połączona ze znakomitą erudycją dała efekt piorunujący - ze zwykłego, wydawałoby się "spisu" duchów, zjaw, widziadeł, wiedźm i in., wyłania się tak naprawdę kraina umiłowana, ukochana, nasycona tęsknotą za tym, co minęło i nie wróci. Polskość tych terenów, o których pisze Łukawska, jest nie do podważenia, powiązanie z literaturą i historią tylko wzmagają tęsknotę...

 


Książka na stronie wydawcy:

https://ksiegarnia.vb.com.pl/duchy-kresow-wschodnich

Recenzje książki:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4850471/duchy-kresow-wschodnich

 

Wydawca: Wydawnictwo Von Borowiecky

ISBN: 978-83-60748-18-5

Rok wydania: 2018

Liczba stron: 354


czwartek, 29 września 2022

„Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce”

 

Maciej Zdzienicki „Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce”

 

Podróżując po Polsce, można się zetknąć z niesamowitymi opowieściami o nawiedzonych miejscach. Według miejscowych duchy kryją się w okolicznych zamkach, pałacach, grodach, dworach, a także, oczywiście, na cmentarzach. Ile w tym prawdy?

Maciej Zdzienicki zgłębia temat najbardziej niezwykłych, nawiedzonych miejsc, nie omijając przy tym najciekawszych i owianych mroczną sławą zamków i dworów. Opisuje tajemniczą historię przeklętego wzgórza w Sławkowie; zapoznaje czytelnika z dziwnymi mocami i przebiegłymi widziadłami, które nękają bywalców doliny Prądnika; opowiada o upiorach w Lipowcu i zjawach snujących się nocami na zamku w Liwiu.



„Pozagrobowe. Nawiedzone miejsca w Polsce” to książka skłaniająca do przemyśleń nad nieznanymi dotąd możliwościami ludzkiego umysłu i wciąż niewyjaśnionymi zjawiskami z pozazmysłowego świata. Pozycja, która przybliża najciekawsze historie o zjawach i upiorach. Sięgnij, jeśli się nie boisz. Fascynująca historia zjaw i nawiedzanych przez nie miejsc.

Źródło:

https://replika.eu/tytul/pozagrobowenawiedzone-miejsca-w-polsce

Recenzje książki:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/5034772/pozagrobowe-nawiedzone-miejsca-w-polsce

 

Wydawca: Replika

ISBN 978-83-67295-49-9

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 256



wtorek, 5 lipca 2022

„Duchy i demony ziemi chełmińskiej”

 

Natalia Zacharek „Duchy i demony ziemi chełmińskiej”

 

Duchy i demony ziemi chełmińskiej to zbiór opowiadań o istotach i zjawiskach demonicznych występujących na Pomorzu, we wsiach ziemi chełmińskiej. Demony stanowiły narzędzie wychowawcze, pouczały i słusznie karały, były pośmiertną manifestacją nieszczęśliwej miłości i nagłych morderstw. Postaci z ludowej wyobraźni były także wytłumaczeniem zjawisk fizycznych i atmosferycznych, jak np. grad, paraliż senny czy epidemie nękające wsie. Były immanentną częścią przyrody, w której zanurzony był człowiek. W nieantropocentrycznym świecie, w którym rządziły prawa surowej przyrody i ciężka praca człowieka, którego głębia duchowa przetrwała po części do dziś.

 


SPIS TREŚCI

Wstęp 7
Jak pachnie śmierć? 9
Bestiariusz ziemi chełmińskiej 27
Demony domowe 29
Trakty wiejskie 40
W lesie, na miedzy, nad rzeką 67
Piśmiennictwo 77
Zasoby internetowe 80

 

Źródło:

https://czec.pl/pl/p/Duchy-i-demony-ziemi-chelminskiej/6233

 

Wydawca: Wydawnictwo Region

ISBN: 978-83-7591-801-4

Liczba stron: 78

Rok wydania: 2022

 


niedziela, 28 marca 2021

„Śladami pierwotnych wierzeń”

 

Leonard J. Pełka „Śladami pierwotnych wierzeń”

Duchy, bóstwa i totemy

 

Wspaniałe dzieło popularnonaukowe autora Polskiej demonologii ludowej.

Skąd się wziął kult religijny? W jaki sposób ukształtowała się wiara w istnienie nieśmiertelnej duszy? Jak rozwijała się magia i jaką rolę odgrywa w życiu współczesnego człowieka? Jak wyglądały obrzędy i praktyki totemiczne oraz inne pierwotne formy wierzeń religijnych? Czym był demonizm? Jaki wpływ na ludzi miały demony opiekuńcze, a jak radzono sobie z demonami chorób i śmierci? Wyczerpujące odpowiedzi na te oraz wiele podobnych pytań można znaleźć w książce Śladami pierwotnych wierzeń Leonarda Pełki.

 


Pisarz, znawca religioznawstwa i autor wyśmienitych książek z zakresu demonologii i podań ludowych, pokazuje, jak na przestrzeni dziejów zmieniały i rozwijały się wierzenia ludzi – od świata duchów, poprzez totemy i fetysze, do religii poli- i monoteistycznych. Posługując się przykładami udowadnia, że wiele systemów religijnych zawiera wspólne elementy i wywodzi się z podobnych źródeł. Książka zawiera również liczne przykłady życia egzotycznych ludów i plemion, a także ilustracje bóstw, fetyszy czy przedmiotów kult

 

Źródło:

https://replika.eu/tytul/sladami-pierwotnych-wierzen

 

Wydawca: Replika

ISBN: 978-83-66790-12-4

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 272




czwartek, 4 grudnia 2014

„Upiorny dom”



Stanisław Wotowski „Upiorny dom”


W malowniczym, choć nieco zaniedbanym pałacu w Podbereżu na kresach dochodzi do wielu niezwykłych, budzących grozę zjawisk. W jednej z komnat nocami słychać kroki i brzękanie łańcuchów a z ciemności wyłaniają się przerażające, zielone ślepia. Mieszkający w starej budowli Fred Podbereski z siostrą Wandą i stryjem Karolem mimo wielu prób nie potrafią sami pozbyć się „duchów” z rodowej siedziby. Zdesperowany Fred wyjeżdża po pomoc do Warszawy, do swego dawnego przyjaciela, słynnego detektywa Dena. W trakcie rozmowy Den dowiaduje się, że w nawiedzonej komnacie przed wielu laty zostało popełnione morderstwo. Rozwiązanie zagadki nie jest proste i nawet taki rutyniarz w swoim fachu jak Den nie może ustalić czy ma do czynienia ze niewytłumaczalnym zjawiskiem, czy też może ktoś chce aby Podberescy wynieśli się z pałacu. Ginie stary służący, dochodzi do kolejnych dramatycznych wydarzeń…

Musimy pamiętać, że akcja powieści rozgrywa się na przełomie lat dwudziestych i trzydziestych XX wieku, a więc w czasie okres kiedy pasjonowano się zjawiskami nadprzyrodzonymi, a urządzanie seansów spirytystycznych należało do ulubionych rozrywek salonowych.  Wiele osób całkiem poważnie podchodziło do tego typu zagadnień, jak np. stryj Karol, pasjonujący tematyką okultystyczną rezydent pałacu Podbereskich.

Stanisław Wotowski bardzo plastycznie przedstawił położony pośród rozległych lasów pałac. Bohaterowie przechadzają się, a czasami nawet skradają korytarzami pełnych mrocznych zakamarków, zastawiają pułapki i wywołują duchy. Wątek kryminalny przeplata się z miłosnym a gdzieś z tła wynurza się tragiczna rodzinna tajemnica. Język powieści pełen ciepła i humoru oparł się patynie czasu mimo upływu ponad osiemdziesięciu lat od pierwszego wydania powieści.

Życiorysy czołowych autorów przedwojennych powieści kryminalnych spowija dziś mgiełka tajemnicy. Kilku z nich zginęło w czasie II wojny światowej. Po zakończeniu zmagań wojennych i ukształtowaniu się nowej, ludowej rzeczywistości książki Błażejewskiego, Wotowskiego oraz wielu ich kolegów zostały masowo wycofywane z bibliotek. O autorze „Upiornego domu” również nie mamy zbyt wielu informacji. Na szczęście na ostatnich stronach wydawca książki poświęcił nieco miejsca na przybliżenie sylwetki tej niewątpliwie arcyciekawej postaci przedwojennego literackiego świata. Urodzony ok. 1895 r. pisarz prawdopodobnie studiował prawo w Petersburgu, pracował w stołecznej policji, awansował do stopnia komisarza, a w 1921 r. został komendantem województwa Nowogrodzkiego. Z niewiadomych przyczyn zrezygnował jednak ze stanowiska i powrócił do Warszawy, gdzie otworzył biuro detektywistyczne. I to zapewne właśnie sam Wotowski był pierwowzorem postaci detektywa Dena w recenzowanej powieści. Z rożnych przyczyn po kilku latach zlikwidował biuro i poświęcił się pracy pisarskiej. Swe bogate wcześniejsze doświadczenie wykorzystał w szeregu powieści kryminalnych. W książkach często flirtował z okultyzmem. Na jego twórczość krytycy kręcili nosem, mimo to przysporzyła mu ona nie tylko rzesz wielbicieli lecz także pokaźnych dochodów.

Stanisław Wotowski zaginął w tajemniczych okolicznościach po 17 września 1939 r. Ostatni raz widziano go na przejściu granicznym w Zaleszczykach w dawnym województwie tarnopolskim. Po latach można z całą pewnością powiedzieć, że jego decyzja o poświęceniu się karierze pisarskiej była słuszna. Siedząc za policyjnym biurkiem pozostawiłby po sobie zapewne jedynie kilka teczek podpisanych protokołów, które w najlepszym wypadku zbutwiały by w jakiejś piwnicy w jednym z kresowych miasteczek. A tak po latach dzięki wznowieniom jego książek i my możemy uchylić kurtynę do świata barwnych lat dwudziestych i trzydziestych. Świata salonów i bankietów, ale również tajemnic, magii i zbrodni.


Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-63424-51-0
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 232