Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kozłówka w moich wspomnieniach. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Kozłówka w moich wspomnieniach. Pokaż wszystkie posty

piątek, 10 kwietnia 2015

„Kozłówka w moich wspomnieniach”





Antoni Belina Brzozowski „Kozłówka w moich wspomnieniach”

„Niezwykły gość”


„Kozłówka w moich wspomnieniach” to niezwykłe wydawnictwo, stwarzające unikalną okazję do poznania życia mieszkańców pałacu nie tylko w okresie jego świetności, lecz także w trudnych czasach niemieckiej okupacji. Wypełniona fotografiami ze zbiorów rodzin Brzozowskich, Zamoyskich oraz archiwów muzealnych publikacja umożliwia czytelnikom wzięcie  udziału w dziesiątkach wydarzeń oraz spotkań w wieloma zapomnianymi już postaciami, którzy skorzystali z gościnności rodziny Zamoyskich.

A jaki związek z urokliwym pałacem ma autor wspomnień? Otóż Jadwiga i Maria Brzozowskie poślubiły braci Aleksandra zwanego Leszkiem oraz Michała Zamoyskich, ostatnich właścicieli pałacu w Kozłówce. Bratem panien Brzozowskich był z kolei Antoni Belina Brzozowski, który miesiąc przed śmiercią, w 1995 r. zakończył spisywanie wspomnień, wydanych przez Muzeum w Kozłówce trzy lata później. Wspomnienia obejmują lata 1924-1942.



Fot. 1. Gabinet Adama Zamoyskiego w 1931 r., 
źródło: „Kozłówka w moich wspomnieniach”, s. 38.


Uczestniczymy zatem w obchodach Świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy, gościmy na uroczystościach zaślubin i polowaniach. Zaglądamy również do folwarku kozłowieckiego, gdzie wraz z pracownikami i młodym Antonim poznajemy trudy rolniczej profesji. Uwagę zwraca niezwykła wręcz dokładność i skrupulatność z jaką autor odtworzył wygląd i wyposażenie pałacu. Warto pamiętać, że Antoni Belina Brzozowski w okresie pobytu w Kozłówce był zaledwie kilkunastoletnim chłopcem.

W książce przedstawiono także dalsze losy rodziny Zamoyskich na emigracji. Uzupełniono ją również dodając wykresy genealogiczne, umożliwiające doprecyzowanie zawartych w niej informacji. Publikacja „Kozłówka w moich wspomnieniach” zdobyła I nagrodę i medal Prezydenta Miasta Lublina w konkursie na najpiękniej wydaną książkę w Lublinie w 1998 roku.



Fot. 2. Kaplica pałacowa, ok. 1910 r., źródło: „Niezwykły gość”, s. 51.


W pałacu w Kozłówce w okresie wojny znalazło schronienie bardzo wiele osób. Byli wśród nich ludzie kultury, naukowcy, duchowni. Do najznamienitszych rezydentów należał niewątpliwie ksiądz Stefan Wyszyński, który dotarł tam latem 1940 r. Przyszły Prymas Tysiąclecia przebywał u rodziny Zamoyskich kilkanaście miesięcy. Nie zachowało się zbyt wiele relacji związanych tym wydarzeniem, tym bardziej cenna po latach wydaje się książka „Niezwykły gość.” Zawarte w niej wspomnienia są zapewne jedną z pierwszych prób udokumentowania tego „wojennego epizodu” z życia niespełna czterdziestoletniego wówczas kapłana.

Stefan Wyszyński pełnił nieformalną funkcją duszpasterza osób ukrywających się w pałacu oraz okolicznych partyzantów, którzy często odwiedzali Kozłówkę. Prowadził rekolekcje dla mieszkańców oraz pracowników. We wspomnieniach osób, które spotkały go na swej drodze pozostał jako osoba zakochana w liturgii, cechująca się niezwykłą skromnością oraz brakiem przywiązania do spraw materialnych. Nie skorzystał m.in. z propozycji otrzymywania dodatkowych posiłków, gdyż pragnął dzielić niedolę i trudy okupacyjnej egzystencji na równi z innymi mieszkańcami Kozłówki. Podobnie jak wspomnienia Antoniego Beliny Brzozowskiego, również niniejsze wydawnictwo jest bogatą kopalnią informacji o funkcjonowaniu pałacu Zamoyskich w pierwszych latach II wojny światowej. Polecam.


Wydawca: Muzeum Zamoyskich w Kozłówce

„Kozłówka w moich wspomnieniach”
ISBN: 83-905057-5-4
Rok wydania: 1998
Liczba stron: 125

„Niezwykły gość”
ISBN: 83-912588-2-3
Rok wydania: 2000
Liczba stron: 79