"Bunt w więzieniu na Świętym Krzyżu"
Bartosz Grzegorz Kułan "Bunt w więzieniu na Świętym Krzyżu w dniu 20 września 1925 roku"
Szczególne miejsce w moim
księgozbiorze zajmują pozycje poświęcone historii ziemi świętokrzyskiej. Tereny
od Iłży i Lipska na północy po Staszów na południu, Wisłę na wschodzie i Nową
Słupię na zachodzie wielokrotnie przemierzałem w moich wędrówkach. Właśnie nad
Nową Słupią wznosi się Łysa Góra, na której zlokalizowany jest kilkusetni
klasztor. W okresie międzywojennym miejsce
to było domem nie tylko dla zakonników. Mieściło się tu także Więzienie
Ciężkie, do którego trafili m.in. przywódca nacjonalistów ukraińskich Stefan Bandera a
także skazany za napady na karę śmierci (zamienioną przez prezydenta na 15 lat
więzienia) późniejszy pisarz Sergiusz Piasecki.
Widok ogólny zakładu karnego na Świętym Krzyżu od strony
bramy głównej.
Zdjęcie wykonane w dn. 25 września 1925 r. Źródło: Bartosz
Grzegorz Kułan
„Bunt w więzieniu na Świętym Krzyżu w dniu 20 września 1925
roku,” s. 170.
Trudne warunki klimatyczne i
zaostrzony rygor sprawiły, że więzienie to było uważane za najsurowsze w II RP.
Osadzano w nim osoby skazane za najcięższe przestępstwa, często z karami
dożywocia. Nic więc dziwnego, że więźniowie, którzy nie mieli nic do stracenia
podejmowali próby ucieczek. I właśnie dramatyczne wydarzenia, które miały
miejsce u schyłku kalendarzowego lata 1925 r. w tymże zakładzie karnym
przedstawił w swojej pracy Bartosz Grzegorz Kułan. Wtedy to kilku więźniów,
którym przewodził były wojskowy Jan Kowalski próbowało sforsować więzienne
mury.
W czasie II wojny światowej na Świętym Krzyżu Niemcy
utworzyli obóz zagłady jeńców radzieckich.
Szacuje się, że zmarło w nim 7-8
tysięcy żołnierzy. Fot. Autor Bloga
Książka składa się z czterech
rozdziałów. Pierwszy o charakterze wprowadzającym dotyczy zagadnień
definicyjnych i metodologicznych. W drugim rozdziale autor opisał dzieje
świętokrzyskiego więzienia od roku 1886 r.
aż do wybuchu II wojny światowej. W rozdziale tym znajdziemy także charakterystykę
zakładu karnego: informacje o warunkach życia więźniów oraz stosowanych
środkach ochrony. Rozdział trzeci poświecił autor na analizę przyczyn buntu
oraz na rekonstrukcję wydarzeń, mających miejsce 20 września za murami
wiezienia na Świętym Krzyżu. O skutkach buntu oraz procesach uczestników
przeczytamy w rozdziale czwartym.
Autor w jednym z wywiadów
przyznaje, że buntem zainteresował się w liceum, po przeczytaniu
popularnonaukowej publikacji redaktora Zbigniewa Nosala "Piekło na świętej
górze."[1] Praca
Bartosza Grzegorza Kułana to pierwsza próba całościowego opracowania
zagadnienia jakim było zbuntowanie się więźniów we wrześniu 1925 r. Próba
bardzo udana, biorąc pod uwagę na trudności w dostępie do materiałów
archiwalnych, które w znacznym stopniu uległy zniszczeniu lub zaginęły w
okresie okupacji.[2] Mimo to autor postarał się
nawet o przedstawienie charakterystyki oraz odtworzenie dalszych losów więźniów
biorących udział nieudanej ucieczce.
Książka Bartosza
Grzegorza Kułana została wyróżniona w Konkursie im. W. Pobóg-Malinowskiego na
Najlepszy Debiut Historyczny 2012 r., organizowanym corocznie przez Instytut
Historii Polskiej Akademii Nauk oraz Instytut Pamięci Narodowej.
Wydawnictwo: ECE, Adam Marszałek
ISBN: 978-83-62363-82-7
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 181
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 181
[2] Czytelników
zainteresowanych dziejami więzienia na Świętym Krzyżu w okresie II wojny
światowej zachęcam do lektury wydanych w 1997 r. wspomnień Aleksandry
Polanowskiej-Libner „A jak tutaj była wojna.”
Ciekawe, nie znałam tej historii i miło poszerzyć wiedzę, tym bardziej, że Góry Świętokrzyskie nalezą do moich ulubionych. Dzięki :)
OdpowiedzUsuń