Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bellona. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Bellona. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 1 września 2014

"Dzieci `44"




Jerzy Mirecki "Dzieci `44"


Pośród wielu książek, które pojawiły się na rynku księgarskim w siedemdziesiątą rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego na szczególną uwagę zasługuje dość niezwykła publikacja Dzieci `44.” Współautor i koordynator projektu Jerzy Mirecki zgromadził w niej wspomnienia kilkudziesięciu osób, którzy byli dziećmi w sierpniu 1944 r. i przeżyli w stolicy ten krwawy okres 63 dni. Książkę otwierają wspomnienia Jerzego Gniadzika, czternastoletniego wtedy listonosza Harcerskiej Poczty Polowej. Po przeczytaniu właśnie jego książki pt. „Ulica Staszica” narodziła się koncepcja spisania relacji dzieci - świadków i uczestników walk.

Najmłodszym z bohaterów, do którego udało się dotrzeć Jerzemu Mireckiemu był czteroletni wówczas Andrzej Nielepkiewicz. Nic dziwnego, że jego wspomnienia zmieściły się na zaledwie jednej stronie. Z powstańczych dni pozostały mu w pamięci jedynie ciągłe bombardowania, brak wody oraz pistolet ojca, którym pozwalał mu się bawić, po wcześniejszym wyjęciu magazynku. Niestety większość pozostałych relacji pełna jest bólu, krwi, łez, głodu, świstu bomb, cierpienia i śmierci.

Fot. 1. Jerzy Gniadzik, wówczas lat 14, Szare szeregi, AK, PS. „Słowik”, listonosz Harcerskiej Poczty Polowej. Źródło: Jerzy Mirecki „Dzieci `44”, s. 9.

Jerzy Mirecki w chwili wybuchu Powstania był siedmioletnim chłopcem. 1 sierpnia wraz z rodzicami przyjechał do Warszawy wioząc zapasy żywności dla dziadków i siostry. Nie przypuszczał wtedy ani on, ani rodzice, że w stolicy spędzą dwa długie, tragiczne miesiące. Udało mu się zapamiętać m.in. radość, jaka ogarnęła mieszkańców w pierwszych dniach sierpnia. Zapamiętał bombę, która spadła na podwórze i cudem nie eksplodowała, a z której wyprodukowano później ponad dwa tysiące granatów, wycie syren sygnalizujących naloty oraz samoloty amerykańskie zrzucające setki spadochronów z pomocą dla powstańców. Niestety duża część tych zasobników dostała się w ręce wroga.

Fot. 2. Jerzy Mirecki, wówczas lat 7,5. Źródło: Jerzy Mirecki „Dzieci `44”, s. 25.

Większość z dzieci patrząc na swoich starszych kolegów marzyło aby tak jak oni chwycić za broń i walczyć z niemieckim okupantem. Młodzi ludzie wielokrotnie wbrew woli rodziców szukali kontaktu z żołnierzami noszącymi biało-czerwone opaski na rękawach. A kiedy udało się ziścić to marzenie często nie mieli już nigdy okazji spotkać się z ojcem i matką.

Nie wszystkie osoby, które podzieliły się dramatycznymi wspomnieniami doczekały wydania niniejszej książki. Pozostała po nich na szczęście bardzo wartościowa i unikalna pamiątka, dzięki której współczesne pokolenia mają możliwość przekonania się jak wyglądała wojna z perspektywy kilku i kilkunastoletnich bohaterów. Choć uratowany został tylko niewielki okruch wspomnień najmłodszych uczestników powstańczych walk, założenie przyświecające koordynatorowi projektu zostało wykonane. To już ostatni dzwonek na realizowanie tego typu zamierzeń. Za kilka lat odejdą ostatni świadkowie Powstania Warszawskiego i wiedzę o tamtych dniach kolejne pokolenia będą czerpać jedynie z takich publikacji.


Wydawnictwo: Bellona
ISBN: 978-83-11-1301703
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 488


poniedziałek, 28 lipca 2014

"Skarby polskie. Przewodnik dla poszukiwaczy i hobbistów"


Włodzimierz Antkowiak "Skarby polskie. Przewodnik dla poszukiwaczy i hobbistów"



Ziemie polskie były świadkiem wielu burz i zawirowań dziejowych. Choć dość dużo sekretów z przeszłości zostało już wyjaśnionych, nadal jeszcze wiele czeka na rozwiązanie. Książka Włodzimierza Antkowiaka „Skarby polskie. Przewodnik dla poszukiwaczy i hobbystów” to pozycja, która zainteresuje zapewne większość osób rozpoczynających przygodę z eksploracją raz pasjonatów tajemnic historycznych.




Wielisławka 1990 rok. Autor przed wejściem do sztolni starej kopalni złota nad Kaczawą. 
Fot. Hubert Maliszewski. Źródło: Włodzimierz Antkowiak

„Skarby polskie. Przewodnik dla poszukiwaczy i hobbystów,” wkładka.


Przewodnik podzielony jest na cztery rozdziały: „Echa średniowiecza,” „Zostało po Napoleonie,” „II wojna światowa,” oraz „Inne miejsca warte uwagi.” W każdym z rozdziałów Włodzimierz Antkowiak przedstawia szereg miejsc nieobcych amatorom eksploracji, archeologom i historykom, jak np. Grunwald, Książ, Mierzeja Wiślana, Międzyrzecki Rejon Umocniony czy Riese. Obok nich w przewodniku znajdziemy informacje o dziesiątkach innych, miast, miasteczek, rzek i jezior wartych odwiedzenia przez poszukiwaczy pamiątek historycznych. Autor w przedmowie przyznaje, że „największa liczba punktów prezentowanych tu jako obiecujące, warte przyjrzenia się, badań geofizycznych i poszukiwań, to miejsca odpowiednie do eksploracji prowadzonej przez poszukiwaczy-hobbystów.”[1] Co prawda większość z eksploratorów nie dysponuje drogimi georadarami lecz korzysta zazwyczaj ze zwykłych wykrywaczy metali, nic nie stoi jednak na przeszkodzie aby zweryfikować posiadanym sprzętem informacje o potencjalnych miejscach ukrycia skarbów zawartych w przewodniku.

Sam przewodnik Włodzimierza Antkowiaka należy traktować nie tylko jako bazę miejsc do organizowania wypraw poszukiwawczych. Stanowi on także zbiór doskonałych wskazówek, na co zwracać uwagę przy typowaniu i wyszukiwaniu obszarów wartych eksploracji w pobliżu naszych miejsc zamieszkania. Nie trzeba bowiem wyjeżdżać w Góry Sowie aby przeżyć niezapomniane przygody podczas wędrówek z mapą i wykrywaczem. Muszę przyznać, że wertowanie starych ksiąg, pamiętników i analizowanie map sprawia mi równie dużo przyjemności co późniejsze potwierdzanie uzyskanych w ten sposób danych w terenie.

Włodzimierz Antkowiak poświęcił również sporo miejsca zasadom bezpieczeństwa, jakie należy zachować aby nie narazić się na zagrożenia podczas rozwiązywania zagadek archeologicznych. Na ostatnich stronach znajdziemy także krótkie biografie ludzi zasłużonych dla polskiej eksploracji, Statut Międzynarodowej Agencji Poszukiwawczej oraz adresy Urzędów Wojewódzkich Konserwatorów Zabytków. Zamieszczona w przewodniku obszerna bibliografia umożliwi zainteresowanym czytelnikom dotarcie do dziesiątek publikacji źródłowych z zakresu eksploracji, historii, muzealnictwa i archeologii. Polecam.


Wydawnictwo: Bellona
ISBN: 978-83-11-12673-2
Rok wydania: 2013
Liczba stron: 287


[1] Włodzimierz Antkowiak „Skarby polskie. Przewodnik dla poszukiwaczy i hobbystów,” s. 11.

sobota, 19 lipca 2014

"Ziemie niczyje"


Maciej Paterczyk "Ziemie niczyje"


Rok 1945. Dobiegają końca działania wojenne. Wojska Armii Radzieckiej za dwa miesiące zdobędą stolicę III Rzeszy. Pustoszeją miasta, miasteczka i wioski na wschód od Odry. Sznury niemieckich ciężarówek wywożą co się da z terenów, na które już niebawem spadną bomby zrzucane z samolotów z czerwonymi gwiazdami na skrzydłach. Tysiące niemieckich mieszkańców w panice pakuje swój dobytek i ucieka z zagrożonych obszarów. Nie wszystko da się zabrać ze sobą, część trzeba ukryć, większość zostawić. Trzeba się spieszyć. Pomiędzy wojskami niemieckimi a radzieckimi pozostaje pas ziemi niczyjej.

Nim ukształtuje się na tych ziemiach polska administracja, nim dwórki, pałace, domy i chaty znajdą nowych właścicieli, ziemie te staną się areną wielu mordów, gwałtów i grabieży. Na obfite poniemieckie łupy liczą nie tylko Rosjanie, lecz także setki grup polskich szabrowników. Przygody jednej z nich przedstawił w swojej powieści Maciej Paterczyk. Bohaterowie jego książki: Brodacz, Chudy i Chłopiec wędrując na zachód wiedzą, że nie mogą zbliżyć się do Niemców a jednocześnie muszą uważać na zbliżające się oddziały radzieckie. Unikają więc otwartych przestrzeni, przemieszczając się bocznymi dróżkami i lasami. Od czasu do czasu odwiedzają opuszczone miejscowości wypełniając niesione worki wszystkim co przedstawia większą wartość. Co jakiś czas zatrzymują się w odludnych miejscach, zakopują swe skarby a miejsca ich ukrycia zaznaczają na mapach.

Pewnego dnia dołącza do nich młoda dziewczyna. Prosi trójkę szabrowników aby zabrali ją ze sobą do Szczecina. Mówi im, że wie gdzie w tym mieście Niemcy ukryli cenne obrazy i kosztowności zrabowane z polskich muzeów. Dziewczyna zamierza po zakończeniu wojny zwrócić malowidła państwu polskiemu, a naszym bohaterom w zamian za pomoc chce oddać pozostałe drogocenne przedmioty. Mężczyźni przyjmując jej propozycję, nie zdają sobie sprawy, że trudna wędrówka stanie się jeszcze bardziej niebezpieczna.

Choć ich celem jest wzbogacenie się, pamiętają jednak i o niematerialnych sprawach. Np. nieformalny przywódca grupy, będący autorytetem dla swoich kompanów - Brodacz troszczy się o nastoletniego Chłopca, uczy go czytać i pisać, dba aby podczas tułaczki nie przydarzyło mu się nic złego. Każdy z bohaterów powieści Macieja Paterczyka oprócz worków z łupami niesie ze sobą bagaż tragicznych wojennych przeżyć. „Ziemie niczyje” to pasjonująca powieść nie tylko o włóczędze szabrowników lecz także historia o przyjaźni, odpowiedzialności i zaufaniu, o wartościach, które często dewaluowały się w czasach wojennego zamętu. Polecam.


Wydawnictwo: Bellona
ISBN: 978-83-11-13279-5
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 283