Walery Przyborowski „Sokół królewski”
Warszawa, Zaduszki 1574 roku. W nędznej gospodzie pod Warszawa, o wiele mówiącej nazwie Pod Psim ogonem, odbywa się bal dziadowski. W obskurnym wnętrzu zgromadziło się mnóstwo obwiesiów, żebraków, urwipołciów oraz typów spod ciemnej gwiazdy. Zgodnie ze starym obyczajem na balu wybierany był zawsze król dziadowski. Tym razem jednak nie udało się przeprowadzić tej osobliwej elekcji. Przeszkodził w tym nikt inny, tylko sam mistrz Twardowski, który wraz z pachołkiem wszedł nagle do izby i sprytnym fortelem sprawił, iż całe to szemrane towarzystwo w mig wzięło nogi za pas. Kiedy nazajutrz Twardowski przekroczył bramy Warszawy, jeden z przegonionych dziadów, doprowadza do tego, że mistrz znajduje się w nie lada tarapatach.
W Warszawie panuje zaraza, a król Stanisław August pogrąża się w melancholii po stracie ukochanej małżonki. Twardowski znajduje panaceum na bolączki ostatniego z Jagiellonów. W centrum jego planu znajduje się łudząco podobna do zmarłej żony króla, córka jednego z zamożnych mieszczan, Barbara Giżanka. „Sokół królewski” to jedna z najbardziej klimatycznych powieści Walerego Przyborowskiego. Pisarz, jak wiemy lubował się w kreowaniu atmosfery grozy. Tak jest i tym razem. Już pierwsze spotkanie z Twardowskim daje nam przedsmak tego co znajdziemy na kolejnych stronach. Przejmujące opisy opanowanego przez morowe powietrze miasta, wędrówki po jego mrocznych zaułkach, przejazd pachołka Twardowskiego przez rozległą puszczę, czy też nocne wizyty w królewskiej rezydencji w Knyszynie, to tylko niektóre ze scen, na które warto zwrócić uwagę.
Na kartach powieści znajdziemy wiele nazwisk, które zapisały się w dziejach Polski. Oprócz wspomnianych już postaci pojawia się zatem wielu mieszczan, a jedną z istotniejszych ról odgrywa pokojowiec królewski, chciwy intrygant, Mikołaj Mniszek (Mniszech). Trzeba przyznać, że trudno tu znaleźć bohatera, który byłby przedstawiony blado i powierzchownie. Choć najważniejszą z ról autor przypisał Twardowskiemu, każda z postaci, czy to żebrak, kupiec czy też szlachcic odciska na fabule swój trwały ślad i ma swoje przysłowiowe 5 minut. Nie brakuje spisków, namiętności, dramatów, marzeń o władzy i majątku, a wszystko to podlane zostało solidną dawką zabobonu. Powieść Walerego Przyborowskiego ukazała się drukiem w 1877 roku na łamach „Przeglądu Tygodniowego”. Niniejsze wydanie oparto na edycji z 1933 roku. Polecam.
Powieść na stronie wydawcy:
Wydawca: Wydawnictwo CM
ISBN: 978-83-68508-32-1
Rok wydania: 2025
Liczba stron: 264




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz