Jacek Kiełpiński „Oni tu
przyszli”
Wspomnienia Marianny Piątek z
domu Wojdan,
świadka mordu w Lubieszowie na Polesiu,
gdzie dwustu Polaków
spalono żywcem
Naprawdę ciepło było. Wyjątkowo
ciepło. I cicho. Oni szli z bronią. […] Pięciu było
tych banderowców. Wszyscy uzbrojeni.
Szli szybko, zamaszyście, od strony Derewka
w stronę Lubieszowa. Przeraziliśmy się. Przecież
nasz tato pojechał do miasta!
Zginie! Niewiele minęło czasu, a dym zaczął lecieć i unosić się nad
miastem. […] A tu nagle tato jedzie! Wraca z Lubieszowa, stoi na
wozie, konia popędza, a konia miał takiego dobrego, młodego.
[…] Gdy wpadł do domu, zaraz zaczął opowiadać. Jeden Ukrainiec mu
dał znak, powiedział: „Oni tu przyszli”. Chyba tylko to powiedział: „Oni
tu przyszli”. I tato od razu zrozumiał.
Kościół i klasztor oo. Kapucynów w Lubieszowie na Polesiu
Źródło:
Wydawnictwo: IPN
ISBN: 978-83-8098-505-6
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 184
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz