Adam Nasielski „Dr Maxwell nie odpowiada”
Patronat medialny: ZAPOMNIANA BIBLIOTEKA
Adam Nasielski znany jest dziś głównie
jako autor licznych powieści kryminalnych. To on powołał do życia postać
genialnego detektywa Bernarda Żbika, która pojawia się w cyklu dziewięciu książek
wydanych przed wybuchem II wojny światowej.[1] W
czasie wojny Nasielski uciekł z niewoli niemieckiej do Francji, pracował w
wywiadzie, a pod koniec lat czterdziestych wyjechał do Australii. Został
urzędnikiem, lecz nie porzucił swej pasji. Pisał nadal, lecz już nie tylko
kryminały. Próbował swoich sił tworząc także sensacyjne fabuły publikowane w
australijskiej prasie polonijnej. Jednym z takich utworów jest niemal nieznana
powieść „Dr Maxwell nie odpowiada.”
Akcja książki rozgrywa się między
1972 a
1975 r. właśnie na drugiej półkuli – w Australii, gdzie mieści się oddział
koncernu naftowego Petroleum Ltd. Kondycja przedsiębiorstwa nie jest najlepsza.
Wzrost cen surowców sprawia, że centrala w Ameryce zmuszona jest zamknąć
kilkaset stacji benzynowych. Pracujący dla firmy doktor Maxwell zostaje wysłany
na północno-zachodnie rubieże kontynentu celem prowadzenia poszukiwań nowych
złóż ropy naftowej. Wiadomości przesyłane przez geologa są obiecujące, niestety
po pewnym czasie kontakt z naukowcem zostaje zerwany. Wszystko wskazuje na to,
że doktor Maxwell został porwany na zlecenie konkurencyjnych firm.
Dyrektorzy Petroleum Ltd. za
wszelką cenę pragną odnaleźć swego pracownika. Zdając sobie sprawę, że zadanie
jest niezwykle trudne i niebezpieczne, postanawiają zlecić je zajmującemu
odpowiedzialne stanowisko w wydziale personalnym – Stefanowi Mazurowi. Nie bez
powodu to Polak właśnie ma udać się w pełną niespodzianek misję. Mazur jest pięćdziesięciojednoletnim,
wysportowanym mężczyzną, w którego życiorysie możemy znaleźć wiele bohaterskich
epizodów z czasów II wojny światowej. Odbył służbę w brygadzie spadochronowej.
Jego dowódcy określali go jako „odważnego do szaleństwa człowieka,” na którym
można polegać w każdej sytuacji. Po wojnie pracował na wielu kierowniczych
stanowiskach, gdzie również cieszył się zaufaniem i szacunkiem przełożonych. Jak
więc łatwo zauważyć, kariera naszego bohatera ma bardzo wiele punktów wspólnych
z biogramem Adama Nasielskiego. Świetnie wyszkolony, rzadko popełniający błędy
były komandos ma także wiele wspólnego ze wspomnianym wcześniej, nieomylnym
detektywem Bernardem Żbikiem.
Stefan Mazur zdaje sobie sprawę,
że zadanie które przed nim postawiono jest niemal niewykonalne. W trakcie
ekspedycji musi liczyć głównie na siebie, nie może nikomu zaufać. Mimo to
decyduje się podjąć wyzwanie i zamienia biurko oraz wygodny fotel na ryzykowną
eskapadę po rozgrzanych piaskach pustyni. Klimat książki Adama Nasielskiego przypomina
nieco zachodnie filmy sensacyjne wyświetlane przed trzydziestu laty, do których
dialogi czytał niezapomniany Jan Suzin. Powieść „Dr Maxwell nie odpowiada”
ukazała się w 1975 r., kiedy to zamieściły ją w odcinkach „Wiadomości Polskie”
z Sydney. Nie miała dotychczas wydania książkowego. Polecam.
Wydawca: CM
Patronat medialny: Zapomniana Biblioteka
Seria wydawnicza: Unikaty. Cykl szpiegowski
ISBN: 978-83-63424-61-9
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 118
Za powieściami szpiegowskimi nie przepadam, więc sobie tym razem odpuszczę. Czekam za na kolejne pozycje z serii "Kryminały przedwojennej Warszawy".
OdpowiedzUsuńJuż niebawem się pojawią :)
OdpowiedzUsuńNo ciekawe, bo autora nie znam, ale może bym spróbowała.
OdpowiedzUsuń