Marek Romański „Żółty Szatan”
W latach trzydziestych ubiegłego
wieku w jednej z ambasad znajdujących się w Warszawie przedstawiciele dwóch
mocarstw podpisują bardzo ważny traktat. Dla bezpieczeństwa zostają sporządzone
trzy egzemplarze dokumentu. Tylko jeden z nich jest jednak prawdziwy. Wkrótce
po parafowaniu traktatu, w niezwykle tajemniczych okolicznościach zostaje
zamordowany ambasador van Bergen. To nie koniec dramatycznych wydarzeń. Kurier
dyplomatyczny, któremu powierzono dostarczenie dokumentu do stolicy jednego z
mocarstw nie może wypełnić swej misji. Napadnięty w czasie podróży pociągiem,
traci cenny dokument. Ktoś kradnie drugą i usiłuje zdobyć zamkniętą w sejfie ambasady
trzecią kopię traktatu.
Na domiar złego, w stolicy
zostaje zamordowany inżynier Rylski. Postawieni na nogi policjanci z
warszawskiego urzędu śledczego nie radzą sobie z wykryciem sprawców zbrodni.
Śledztwa w sprawie dwóch morderstw niemal stają w miejscu. W tym samym czasie
na ulicach Warszawy zjawia się były detektyw Scotland Yardu - Jerzy Snarski
oraz przebiegły Japończyk - Yoshimura. Przeszłość Azjaty, zwanego „Żótym
Szatanem” nie jest kryształowo czysta i to on właśnie stoi za zabójstwami, o
których rozpisuje się warszawska prasa. Okazuje się również, że dwaj panowie mieli
okazję spotkać się przed laty nad Tamizą i od tego czasu datują się ich nie
wyrównane porachunki. Łatwo więc możemy się domyślić, że kiedy skrzyżują się
drogi tej dwójki, akcja powieści nabierze tempa. Tak też się dzieje. Marek
Romański skonstruował powieść, w której przenosimy się błyskawicznie z miejsca
na miejsce. Przed oczami czytelnika przesuwają się plastycznie ukazane wnętrza
pałacyku ambasady, mieszkań, pokoi hotelowych, wędrujemy nawet labiryntem
warszawskich kanałów. Wielowymiarowe, nieszablonowe postacie sprawiają, że nie
zawsze jesteśmy do końca przekonani, jaki będzie ich następny krok.
„Żółty Szatan” składa się z
kilkudziesięciu rozdziałów, co spowodowane było zapewne faktem, że pierwotnie powieść
ukazała się drukiem w odcinkach na łamach stołecznych gazet. Mimo to autorowi
udało się zachować specyficzny, unikalny klimat przedwojennej stolicy. Jesteśmy
świadkami dżentelmeńskiej, lecz bezwzględnej rywalizacji dwóch jakże odmiennych
osobowości. Wyrafinowany, chłodny Azjata, i rycerski Polak stają do walki, a
rozgrywka pomiędzy nimi staje się dla czytelników pasjonująca przygodą. W tle
pojawia się piękna kobieta, ale jej rola nie jest tak zupełnie drugoplanowa.
Dalsza część zmagań tajemniczego
przybysza z Japonii z detektywem Jerzym Snarskim przedstawiona jest w powieści
„Ostatnia gra Yoshimury,” również wydanej w serii „Kryminały przedwojennej
Warszawy.” Polecam.
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-63424-54-1
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 271
Seria się rozwija. Cieszy mnie to!
OdpowiedzUsuńBrzmi fajnie, w przypadku serii bywa różnie, super , że ta pnie się do przodu.
OdpowiedzUsuń