Pokazywanie postów oznaczonych etykietą medycyna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą medycyna. Pokaż wszystkie posty

piątek, 29 września 2023

„Zdrowie, choroba i lecznictwo w społeczeństwie Rzeczypospolitej XVI-XVIII wieku”

 

Jakub Węglorz 

„Zdrowie, choroba i lecznictwo w społeczeństwie Rzeczypospolitej XVI-XVIII wieku”

 

Prezentowana książka jest próbą uchwycenia poglądów i zachowań zdrowotnych, które dominowały w Rzeczpospolitej w XVI-XVIII wieku. Przedstawia ona nie tylko metody leczenia i stosowane kuracje, ale przede wszystkim podejmuje kwestie podejścia do zdrowia i choroby. Odpowiada na pytania: Czego oczekiwano od medycyny? Jakie były opinie o ówczesnym lecznictwie? kiedy uciekano się do pomocy lekarza? Jakie dolegliwości uważano za poważne, a jakie za błahe? Jak starano się zachować zdrowie i jak przejawiała się troska o nie? Oparcie narracji na wypowiedziach zaczerpniętych z dawnych pamiętników i listów pozwala poznać i zrozumieć uczucia chorych, ich opinie o niedoli, która ich dotknęła, i nadzieje wynikające z leczenia. Analiza zachowań związanych ze zdrowotnością w epoce nowożytnej umożliwia także wskazanie na liczne podobieństwa przedstawicieli dawnej Rzeczypospolitej oraz czasów nam współczesnych w zakresie podejścia do zdrowia.

 


Źródło:

https://sklep.marszalek.com.pl/pl/historia/3159-zdrowie-choroba-i-lecznictwo-w-spoleczenstwie-rzeczypospolitej-xvi-xviii-wieku.html

 

Wydawca: Adam Marszałek

ISBN: 978-83-8019-240-9

Rok wydania: 2015

Liczba stron: 349


sobota, 22 października 2022

„Wielki zielnik klasztorny”

 

o. Hermann Josef Weidinger „Wielki zielnik klasztorny”

 

W tym obszernym zielniku, rozpisanym na cały rok, uznany i ceniony mnich-zielarz, dysponujący niezwykle bogatym doświadczeniem zielarskim i życiowym, daje klucz do skarbnicy swej wiedzy. To swoisty poradnik życia w zgodzie z naturą, prezentujący garść życiowych porad na każdy dzień roku, liczne wskazówki dotyczące stosowania ziół służących zdrowiu oraz głęboko inspirujące słowa, zachęcające do świadomego kształtowania otaczającego nas świata. Żywy styl, obrazowy i szczery język, a przede wszystkim fakt że każde słowo bierze swój początek z wewnętrznego przekonania, czynią to dzieło cenną i wyjątkową lekturą. Doskonały znawca przyrodolecznictwa, wychowawca, kaznodzieja i zielarz w jednej osobie, po mistrzowsku potrafi zachęcić czytelników do podjęcia trudu głębszego i bardziej świadomego życia.

Oprócz wielkiego zielnika i poradnika książka zawiera także wspomnienia ojca Hermanna-Josefa. Ten głęboko refleksyjny, a jednocześnie niezwykle pogodny poradnik życia i ziołolecznictwa, proponuje garść życiowych porad dotyczących zdrowia, przeznaczonych na każdy dzień roku. Krótka, zwięzła i trafna idea, zaczerpnięta ze skarbca duchowego doświadczenia i mądrości ojca Hermanna-Josefa, poprzedza zestaw receptur na napary, maści i inne środki lecznicze przygotowane z ziół, przepisy kuchenne oraz sugestie dotyczące świadomego kształtowania naszego życia, środowiska i otaczającego nas świata.

Piękne akwarele autorstwa Adolfa Blaima ilustrują receptury i słowa ojca Hermanna-Josefa, przedstawiając to, co apteka natury kryje dla nas w swojej zasobnej spiżarni.

 


Herman-Josef Weidinger (1918-2004) – syn rolnika z Riegersburga w Austrii, misjonarz w Chinach, mnich, proboszcz, popularny pedagog i szeroko uznany zielarz. Swoimi wykładami, poprzez media i książki dotarł do tysięcy ludzi, którym polecał stosowanie ziół leczniczych, umiłowanie natury i szacunek dla życia. Po ukończeniu szkoły średniej w Horn zdecydował się na posługę misyjną i wstąpił do zakonu salezjanów św. Jana. Bosko. Po krótkim przygotowaniu, w 1938 r. wyjechał do Chin, początkowo zatrzymując się w Hongkongu. W Makao (wtedy należącym do Portugalii) jako asystent w szpitalu wojskowym, a później szef ambulatorium misyjnego, zmagał się z wszelkiego rodzaju chorobami, przy okazji ucząc się medycyny chińskiej. Z pomocą studentów języka chińskiego przetłumaczył literaturę młodzieżową i religijną na język chiński i założył wydawnictwo.

Po ukończeniu studiów filozoficznych i teologicznych został wyświęcony na kapłana w 1949 r., wkrótce potem został przełożonym zakonnym na Tajwanie, a wreszcie udał się w imieniu Watykanu do Ameryki i innych części świata, aby dotrzeć do mieszkających na imigracji Chińczyków oraz spotkać się z ludźmi kultury i nauki. Za swoją pracę w apostolacie prasowym otrzymał wysokie nagrody i tytuł kapelana papieskiego. W czasie tej podróży otrzymał swój pierwszy urlop domowy w 1953 roku. Przeżył pęknięcie wyrostka robaczkowego i ataki malarii, ale powrót do Chin nie wchodził w rachubę. Wstąpił do klasztoru w Geras, w 1954 roku przejął parafię Harth kolo Geras jako mnich norbertanin. Nauczał religii, w swojej wiejskiej parafii zbudował ośrodek edukacyjny, który stał się sceną dla młodych artystów, chórów, grup teatralnych i tanecznych. Prowadził hodowlę psów rasy collie i poświęcił się swojemu parafialnemu klasztornemu ogródkowi, który przekształcił w bogaty ogród zlotowy i owocowo-warzywny. Eksperymentował z mieszankami ziół i destylatów.

Kiedy w 1979 r., po śmierci założyciela, księdza Karla Rauschera, osierocone zostało młode jeszcze stowarzyszenie „Przyjaciół Ziół Leczniczych” w Karlstein, ojciec Hermann-Josef Weidinger został poproszony o zajęcie się tym przedsięwzięciem. Jego bliskość z naturą doświadczenie nabyte w Chinach, uprawa ogrodu ziołowego i wiele badań, ale także jego mądrość i znajomość natury ludzkiej oraz świadome i przekonujące kapłaństwo zaowocowały w niezwykły sposób. Rok 1980 był początkiem jego działań jako słynnego i uznanego „proboszcza-zielarza”: wygłaszał wykłady, występował w radiu i telewizji, zaczął pisać książki. Wiele osób przychodziło do niego po radę. Utrzymywał również kontakt z lekarzami i farmaceutami, dzięki czemu powstała usługa doradcza z tysiącami informacji telefonicznych i listownych. W 1983 roku zaczął pozyskiwać okolicznych rolników do stworzenia projektu wielkiej uprawy ziół leczniczych, zajmującej obszar około 7 hektarów. Wynajął pusty młyn do suszenia i przerobu surowców. Tuż potem doznał poważnego wypadku drogowego w lutym 1984 r. i spędził wiele miesięcy w szpitalu. Po wyzdrowieniu ojciec Hermann-Josef w pełni wznowił swą pracę. Pisał książki i artykuły do gazet i czasopism.

Wielokrotnie emitowano jego programy w stacjach radiowych i telewizyjnych. Krok po kroku rozbudowywał centrum ziół leczniczych w Karlstein. Rosnący popyt sprawił, że powstał zakład produkcji mieszanek ziołowych, eliksirów i kosmetyków naturalnych. Coraz więcej osób przyjeżdżało do Karlstein indywidualnie i w grupach na seminaria prowadzone przez ojca Hermanna-Josefa. Jego praca i dzieło zostały uhonorowane wysokimi nagrodami: odznaczeniami republiki i krajów związkowych, honorowym tytułem profesora oraz honorowym obywatelstwem Makao, Geras i Karlstein. 21 marca 2004 zakończyła się jego ziemska podróż. W Karlstein i w opactwie Geras dzieło jego życia zostało uhonorowane wystawami, a on sam otrzymał miejsce pośród wielkich – św. Hildegardy, Paracelsusa i księdza Kneippa.

 

Źródło:

https://www.aa.com.pl/wielki-zielnik-klasztorny-o-hermann-josef-weidinger

https://www.religijna.pl/wielki-zielnik-klasztorny-hermann-josef-weidinger

 

Wydawnictwo: Wydawnictwo AA

ISBN: 978-83-7864-383-8

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 544



niedziela, 9 października 2022

„Wielka apteka świętej Hildegardy”

 

Gottfried Hertza, Wighrad Strehlow „Wielka apteka świętej Hildegardy”

 

Hildegarda, średniowieczna benedyktynka, której świętość Kościół potwierdził poprzez kanonizację w 2012 roku, była jedną z najwybitniejszych postaci swoich czasów. Do dziś zdumiewa jej format intelektualny i ukształtowana w tradycji benedyktyńskiej duchowość.

W połowie XX w. dorobek świętej rodaczki na nowo odkrył niemiecki lekarz Gottfried Hertzka. który wiele lat swojej praktyki lekarskiej poświęcił pionierskiej pracy włączania medycyny Hildegardy do leczenia. Później dołączył do niego dr Wighard Strehlow (z wykształcenia chemik i biochemik) i wspólnie stworzyli kompletny spis środków leczniczych zatwierdzonych do użytku. To pozwoliło każdemu pacjentowi na samodzielne korzystanie z bogactwa przekazanej przez mniszkę z Bingen wiedzy.

 


Czy jednak znajomość średniowiecznych sposobów leczenia może być współczesnemu człowiekowi do czegokolwiek, poza zaspokojeniem ciekawości, potrzebna? Odpowiedź jest tylko jedna: tak. Wiedza o sposobach przywracania zdrowia ludzkiego ciała i ducha nie mogła się zdezaktualizować. Jest i zawsze będzie aktualna, nawet jeśli niektóre z proponowanych metod czy składników wydadzą nam się dziś egzotyczne, dziwaczne czy niedostępne. Autorzy nie tylko dostosowali przekaz Hildegardy do współczesnych wymogów, wykorzystując specjalistyczną wiedzę ze swoich dziedzin - oni wręcz sprawdzili w praktyce skuteczność większości receptur, doświadczyli efektów leczniczych, przez lata obserwując rezultaty zastosowania wyników swoich badań. Ze Wstępu dr Alfredy Walkowskiej (Polskie Centrum św. Hildegardy)

 


W tym wielkim tematycznym kompendium Czytelnik otrzymuje nie zbiór średniowiecznych teorii, ale propozycję możliwych do zastosowania naturalnych środków leczniczych, które z pewnością przyniosą ulgę w różnych dolegliwościach.

"W całym stworzeniu, drzewach, roślinach są ukryte tajemnice Boże, których żaden człowiek nie może poznać, zbadać, wynaleźć ani doświadczyć, jeśli Bóg mu ich sam nie objawi." (święta Hildegarda z Bingen)

 

Źródło:

https://www.aa.com.pl/wielka-apteka-swietej-hildegardy-gottfried-hertzka-wighrad-strehlow

https://www.religijna.pl/wielka-apteka-swietej-hildegardy-gottfried-hertzka-wighrad-strehlow

 

Wydawnictwo: Wydawnictwo AA

ISBN: 978-83-7864-663-1

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 564



piątek, 29 kwietnia 2022

„Moje wspomnienia z pracy w służbie zdrowia” Tom 1

 

„Moje wspomnienia z pracy w służbie zdrowia” Tom 1

Zbiór konkursowych opowiadań zebrany w formie publikacji książkowej

 

Przerażające, zabawne, pouczające... Każdy pacjent to nowa historia. Niektóre z nich zapadają tak mocno w pamięć, że warte są opisania i podzielenia się nimi z większym gronem odbiorców. Niniejsza publikacja książkowa, to zbiór najlepszych opowiadań i historii przesłanych na konkurs literacki pt. MOJE WSPOMNIENIA Z PRACY W SŁUŻBIE ZDROWIA. 

Organizatorem konkursu było Muzeum Stomatologii Piotra Kuźnika, a patronatem honorowym konkurs objęli: Naczelna Izba Lekarska, PTS oraz Naczelna Izba Aptekarska.

 


Fotel stomatologiczny, koniec XIX w.

Kolekcja Muzeum Stomatologii


Źródło:

http://www.muzeumstomatologii.pl/index.php/pl/sklep/moje-wspomnienia-zbi%C3%B3r-opowiada%C5%84-detail

 

Wydawca: Muzeum Stomatologii lek. stom. Piotra Kuźnika

ISBN: 978-83-62408-40-5

Rok wydania: 2022

Liczba stron: 148



środa, 2 lutego 2022

„Nigdy się nie bałam. Jak polskie lekarki pisały historię medycyny”

 

Katarzyna Droga „Nigdy się nie bałam. Jak polskie lekarki pisały historię medycyny”

 

Silne, odważne, z niezwykłymi historiami medycznymi i doświadczeniami wojennymi. Życiorysy lekarek stanowią niezwykłą inspirację dla współczesnego czytelnika, są dowodem uporu, determinacji, zdolności oraz pokazują ogromną wrażliwość i otwartość na drugiego człowieka. Jaki wpływ na przestrzeni lat polskie lekarki miały na historię medycyny?

Katarzyna Droga, pisarka, dziennikarka, współzałożycielka magazynów „Cogito” i „Victor”, dziennikarka magazynu „Twój Styl”, a w latach 2009–2017 redaktorka naczelna psychologicznego magazynu „Sens”, nakreśla sylwetki lekarek, które odważnie zmieniały sztukę medyczną, większość życia poświęcając leczeniu i pacjentom.

 


Poznajemy m.in. sylwetkę Anny Tomaszewicz-Dobrskiej, żyjącej na przełomie XIX i XX wieku, pierwszej kobiety z dyplomem lekarskim na ziemiach polskich, wykształconej w Zurychu, z doświadczeniem zdobytym w Sankt Petersburgu, która nie mogła nostryfikować dyplomu w Polsce ze względu na płeć. Justyny Budzińskiej-Tylickiej (1867–1936), wykształconej w Paryżu, która była pionierką w dziedzinie propagowania higieny i zdrowia kobiecego. Janiny Bernasiewicz, która podczas otwarcia szpitala psychiatrycznego w Choroszczy w 1930 roku była jedyną kobietą w gronie pracujących tam lekarzy, oraz Bronisławy Dłuskiej, starszej siostry Marii Skłodowskiej-Curie, wykształconej w Paryżu, która wraz z mężem otworzyła w Aninie przy dzisiejszej ulicy Kajki prewentorium przeciwgruźlicze.

Kształcąc się, praktykując i przekazując swoją wiedzę, udowodniły, że medycyna nie jest dziedziną zarezerwowaną jedynie dla mężczyzn. Pokazały, że także mogą być chirurgami, onkologami, naukowcami, dyrektorami placówek medycznych. Na podstawie dokumentów, rozmów z żyjącymi nestorkami medycyny oraz wspomnień autorka pokazuje determinację, siłę i odwagę Polek w medycynie.

 

Źródło:

https://mova.com.pl/?p=277

Recenzje książki:

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4989021/nigdy-sie-nie-balam-jak-polskie-lekarki-pisaly-historie-medycyny

 

Wydawca: Wydawnictwo Mova

ISBN: 978-83-67014-26-7

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 304




niedziela, 28 lutego 2021

„Historia medycyny dla każdego”

 

Zdzisław Gajda „Historia medycyny dla każdego”

 

Popularna i autorska wersja historii medycyny, napisana gawędziarskim stylem, pełna dygresji i osobistych przemyśleń  Zdzisława Gajdy – profesora Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dlaczego Kazimierz Wielki zmarł bez męskiego potomka? Jaka choroba była przyczyną niepłodności Zygmunta Augusta?

Przedwczesna śmierć Stefana Batorego wywołała oskarżenia wobec jego lekarzy, posądzano ich o otrucie króla na zlecenie Rosji. Dopiero po kilkuset latach współcześni medycy wystawili diagnozę: nieuleczalna choroba nerek.


Wilhelm Röntgen, zdjęcie z roku 1901. 


Gdy Ludwik Pasteur wprowadził w połowie XIX wieku szczepienie ochronne przeciw wściekliźnie, nauka nie miała jeszcze pojęcia o immunologii i wirusologii. Gdyby czekał na naukowe uzasadnienie swoich poczynań, wiele istnień ludzkich straciłoby życie.

W bitwie pod Waterloo, Napoleon – bóg wojny, który zazwyczaj ze wzgórza, siedząc na koniu, wydawał na bieżąco rozkazy i zagrzewał do walki swoich wiarusów, tym razem, zniewolony ostrymi zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi spędził większość czasu w latrynie. W jakim stopniu choroba cesarza miała wpływ na tragiczny wynik bitwy?



Skutkiem choroby nadciśnieniowej są zmiany w naczyniach krwionośnych wszystkich narządów, nie wyłączając mózgu. A to prowadzi do zaburzeń koncentracji, osłabienia pamięci, zmian osobowości, trudności w nawiązywaniu kontaktu, zaniku inteligencji. W Teheranie w 1943 i w Jałcie w 1945 roku spotkało się trzech przywódców państw, zarazem trzech poważnie chorych na nadciśnienie.

 

Źródło:

https://wydawnictwofronda.pl/ksiazki/historia-medycyny-dla-kazdego

Recenzja książki:

https://historykon.pl/historia-medycyny-dla-kazdego-recenzja

 

Wydawca: Fronda

ISBN: 978-83-8079-556-3

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 512




środa, 9 grudnia 2020

„Próchnica i fermentacja”

 

Czesław Gawarecki „Próchnica i fermentacja”

 

Jakie choroby chłopi leczyli moczem i kałem?

W jaki sposób leczono raka?

Jak przebiegała rentgenoterapia?

Jak sprawdzano, czy rak jest samcem, czy samicą?

Co przyprawiało mężczyzn o słabość?

Jakie wizytówki zostawiały dzieci w czasie badania?

 

Czesław Gawarecki błyskotliwie, czasem nostalgicznie, a czasem z humorem opowiada o przedwojennej pracy rentgenologa. Opowiada o pracy w czasach, gdy uważano, że naświetlania są dobre na wszystko, gdy ludzie musieli decydować, co jest ważniejsze: człowiek czy krowa, gdy kobiety oddawały się za kromkę chleba, a później pozostawione same sobie rodziły zimą w rowie.

 


Książka na stronie wydawcy:

http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2020/11/wcierki-rteciowe-i-obcegi.html

 

Więcej o publikacji:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4945024/prochnica-i-fermentacja-pamietnik

 

Wydawca: Wydawnictwo Nawias

Seria: Klisze lekarskie

ISBN: 978-83-958520-2-2

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 120



poniedziałek, 30 listopada 2020

„Wcierki rtęciowe i obcęgi”

 

Zofia Karaś „Wcierki rtęciowe i obcęgi”

Pamiętnik

 

Czym było oberwanie i jak należało je leczyć?

Jakie były najczęściej wykorzystywane metody przerywania ciąży?

Jak chłopi stosowali czopki?

 

Zofia Karaś w porywający i pełen humoru sposób opisuje swoje zmagania z praktyki lekarskiej prowadzonej na początku XX wieku. Przenosi nas do świata pełnego zabobonów, chorób wenerycznych, zabójczych zastrzyków, a także biedy i zbierającej bogate żniwo śmierci.

 


Książka na stronie wydawcy:

http://nawias.com.pl/pl/wcierki-rteciowe-i-obcegi.html

 

Więcej o publikacji:

https://bardziejlubieksiazki.pl/ksiazki/literatura-popularnonaukowa/wcierki-rteciowe-i-obcegi

 

Wydawca: Wydawnictwo Nawias

Seria: Klisze lekarskie

ISBN: 978-83-958520-0-8

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 144



wtorek, 10 listopada 2020

„Żganie w boku i krople dziewięciorakie”

 

Sabina Skopińska „Żganie w boku i krople dziewięciorakie”

Pamiętnik

 

Co w swoim składzie miały krople dziewięciorakie?

Co znaczyło w gwarze kucanie?

Jaka forma leczenia skracała życie o rok lub dwa?

Kim były „lwy kasowe”?

Dlaczego pacjenci nie chcieli przyjmować leków w proszku?

 


Wspomnienia nieprzyzwoitej lekarki, która kazała pacjentom rozbierać się do badania. Sabina Skopińska opowiada o pracy w czasach przepisywania leków na oko i dobrych w smaku, o biedzie, szerzącym się na wsiach kazirodztwie, bójkach, próbach samobójczych, symulantach i szantażystach.

 

Książka na stronie wydawcy:

http://nawias.com.pl/pl/zganie-w-boku-i-krople-dziewieciorakie.html

Więcej o publikacji:

https://bardziejlubieksiazki.pl/ksiazki/literatura-popularnonaukowa/zganie-w-boku-i-krople-dziewieciorakie

https://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=1199631

 

Wydawca: Wydawnictwo Nawias

Seria: Klisze lekarskie

ISBN: 978-83-958520-1-5

Rok wydania: 2020

Liczba stron: 232



czwartek, 15 października 2020

„Balwierze, cyrulicy, wyrwizęby”

 

Dariusz Łukasiewicz „Balwierze, cyrulicy, wyrwizęby”

Z dziejów choroby i zdrowia

 

W minionych stuleciach jednym z głównych problemów była ogromna śmiertelność spowodowana przez epidemie, zwłaszcza śmiertelność dzieci. Od przełomu XIX i XX wieku stopniowo zaczęły następować w tym obszarze coraz szybsze, pozytywne zmiany, a służba zdrowia swym działaniem obejmowała już nie tylko szlachtę i zamożne mieszczaństwo, ale również warstwy uboższe. Także skuteczność medycyny zasadniczo się poprawiała. Lepsze było wyżywienie i większa odporność na choroby, co dla stanu zdrowotnego społeczeństwa ma zasadnicze znaczenie. Dzięki postępowi naukowemu przezwyciężono wielkie klęski nieurodzaju i głodu, które zawsze prowokowały epidemie.

 


Od połowy XIX wieku głód w Europie odchodził do przeszłości. Pojawiły się nawozy sztuczne, nowe uprawy, poprawa jakości hodowli bydła, trzody chlewnej i drobiu. Za tym wzrastała konsumpcja mięsa. Zanim to nastąpiło, z zachorowaniami radzono sobie metodą prób i błędów w zakresie stosowania środków zielnych, gdzie osiągnięto duże sukcesy. Nie rozumiano, jak działa dany specyfik, ale ważne było, że działał. Teorie medyczne i wykoncypowane metody leczenia stanowiły jednak dla zdrowia zagrożenie. Medycyna uniwersytecka miała natomiast nad ludową przewagę większej plastyczności i łatwości poddawania się zmianom. Medycyna ludowa przekazywana była z pokolenia na pokolenie w systemie rzemieślniczym. Lekarze po uniwersytetach raczej więc szkodzili bogatym puszczając krew i dając środki na przeczyszczenie, a biednym starali się pomóc znachorzy, wiejskie baby, akuszerki i zielarki. Uważano, że ogromne znaczenie w profilaktyce i leczeniu miała religia, jako że modlitwy do świętych, pielgrzymki, relikwie oraz vota uznawano za bardzo ważne pomoce lecznicze. Nasze czasy racjonalizmu zmieniły również religię, gdzie zmniejszyła się wiara w cudowne uzdrowienia.

Źródło:

https://wydawnictwo-silvarerum.eu/produkt/kornelia-cwiklak-literackidariusz-lukasiewicz-balwierze-cyrulicy-wyrwizeby-z-dziejow-choroby-i-zdrowiae-podroze-do-polski-i-niemiec-studia-imagologiczne-kopia

 

Wydawca: Silva Rerum

ISBN: 978-83-65697-53-0 

Rok wydania: 2019

Liczba stron: 406



czwartek, 10 maja 2018

„Vademecum lecznictwa domowego z roku 1563”



Jan Szostak „Vademecum lecznictwa domowego z roku 1563”


Niniejsza monografia, autorstwa Jana Szostaka, doktora nauk farmaceutycznych i zarazem magistra historii, jest kompleksowym opracowaniem tematyki lecznictwa domowego w XVI wieku, zawartej w pierwszym przewodniku tego rodzaju wydanym w języku polskim, tj. w dziele Marcina Siennika (ok. 1530–ok. 1590) pt. "Lekarstwa doświadczone". W życiu staropolskiej wsi: na folwarku szlachcica, gospodarstwie kmiecia czy zagrodnika bardzo ważną rolę odgrywał koń. Stanowił on bowiem główną siłę pociągową w uprawie roli, był środkiem transportu i podróży, a nawet „towarzyszem broni” w pospolitym ruszeniu. Życie ówczesnej rodziny byłoby niemożliwe bez konia. Był więc on zwierzęciem niezwykle ważnym i cenionym – traktowano go niemal jak członka rodziny i w tym samym stopniu troszczono się o jego zdrowie. Trosce tej starał się zadośćuczynić Marcin Siennik, poświęcając temu zagadnieniu aż 65 podrozdziałów "Szóstej księgi", pt. "Nauka lekarstw końskich".




Autor prezentowanej monografii – na podstawie wieloletnich, wnikliwych badań książki Marcina Siennika – przedstawił w sposób syntetyczny (w 11 tabelach) stan wiedzy o znanych wówczas środkach leczniczych, uzyskiwanych z trzech królestw przyrody (Vegetabilia, Animalia, Mineralia). Monografia jest bogato ilustrowana reprodukcjami drzeworytów roślin, zwierząt i ptaków. Na szczególne podkreślenie zasługuje zamieszczenie w książce 247 drzeworytów roślin leczniczych. Wyobrażają one morfologię rośliny wraz z korzeniem, co odzwierciedla precyzyjnie i wiernie całkowity jej wygląd, jej realizm. Dzięki temu ilustracje te stały się narzędziem poznania i identyfikacji żywych roślin na stanowiskach naturalnych – na łonie przyrody. Ich estetyczna i artystyczna prezentacja ozdabia ponadto książkę, uprzyjemniając jej lekturę.

Książka jest adresowana przede wszystkim do czytelników, których interesuje problematyka polskiego lecznictwa popularnego w zaraniu epoki nowożytnej, a więc in statu nascendi. Książka ta – będąca refleksją i dzisiejszą interpretacją dzieła Marcina Siennika (jednego z pierwszych druków polskich) – może także być ważnym przyczynkiem nie tylko do dziejów polskiego lecznictwa i lekoznawstwa, ale także historii nauk przyrodniczych w ogóle, a botaniki farmaceutycznej w szczególności. Prezentowana monografia jest – poprzez pryzmat dzieła Marcina Siennika – obrazem przeszłości sprzed pięciu wieków, pozwalającym  wskrzesić troskę ówczesnych Polaków w dziedzinie zachowania zdrowia i walki z chorobami. Stanowi więc cenny wkład do dziedzictwa intelektualnego, przyczynek do pamięci narodowej w skarbnicy polskiej historii. Jej urzekająca treść i przejrzysty styl – w jakim została napisana – sprawiają, że czyta się ją z przyjemnością i dużym zainteresowaniem.

Źródło:

Wydawca: Poligraf
ISBN: 978-83-7856-432-4
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 336