Jerzy Gąssowski „Spotkanie z Kopernikiem. Kulisy odkrycia”
Nigdy nie sądziłem, że w kręgu wydarzeń mojego życia przyjdzie mi zetknąć się z tak wielkim człowiekiem, chociaż od dawna już nieżyjącym, a przecież ciągle w jakiś sposób wśród nas obecnym. Dotyczy to właśnie mojego spotkania z Mikołajem Kopernikiem. Od Autora.
Jeremi Wasiutyński „Kopernik.
Twórca nowego nieba”
Oddawane do rąk czytelnika
trzecie wydanie książki Kopernik. Twórca nowego nieba powiązać trzeba z 550.
rocznicą urodzin wielkiego Astronoma. Jeremi Wasiutyński był wielkim entuzjastą
dzieła Kopernika, niestrudzenie poszukującym nowych faktów z życia uczonego, śladów
jego obecności w zachowanych źródłach i artefaktach. Często błądził w swych
poszukiwaniach, ale zawsze przyświecał mu szczytny cel, wskazany przez bohatera
jego biografii – dążenie do prawdy. Niewątpliwie lektura tej książki jest
zajęciem fascynującym. Jeremi Wasiutyński miał rzadki talent literacki, jego
ujęcie losów Kopernika pod tym względem pozostaje do dziś niedoścignionym wzorem.
Michał Heller „Teoria względności
Mikołaja Kopernika”
Książka ta spina dwie Kopernikowskie rocznice. W 1973 roku świat nauki
obchodził pięćsetną rocznicę urodzin Mikołaja Kopernika. To wydarzenie
skłoniło mnie wówczas, by się bliżej zająć jego dziełem. Tym bardziej, że w
tamtym okresie żywo interesowałem się filozofią nauki i już wtedy zdawałem
sobie sprawę z tego, że filozofia nauki uprawiana w oderwaniu od historii nauki
jest trochę sztuką dla sztuki. Dziś, po pięćdziesięciu latach, świat znowu
obchodzi, tym razem pięćset pięćdziesiątą rocznicę urodzin Kopernika, trudno
byłoby więc nie zajrzeć do moich elaboratów z dawnych lat. Właściwie przez cały
okres między tymi rocznicami Kopernik był obecny w moich zainteresowaniach:
filozofia nauki, teoria względności i kosmologia relatywistyczna, dzieje idei
względności. Od zawsze uważałem, a w miarę upływania czasu coraz bardziej
utwierdzałem się w tym przekonaniu, że łączenie nauki i jej historii bardzo
wzbogaca obie te dyscypliny. Oczywiście ideą przewodnią, łączącą wszystko w
jedną, rozwijającą się w czasie, strukturę, była idea względności. To właśnie
tę strukturę nazwałem obecnie „teorią względności Mikołaja Kopernika”. Aby ją
opisać, wystarczyło zebrać swoje dawniejsze artykuły, odświeżyć przemyślenia,
poprawić błędy i niedociągnięcia oraz dopisać to, czego brakowało, lub co w
międzyczasie narosło. W ten sposób powstała ta książka. Michał Heller
W czasach Kopernika nic nie
wskazywało na to, że do największej naukowej rewolucji dojdzie w Europie. O
gwiazdach Chińczycy i Arabowie wiedzieli więcej, ale to my jako pierwsi
zrozumieliśmy, jakie jest miejsce Ziemi w kosmosie. Ktoś może powiedzieć, że to
przede wszystkim zasługa Keplera, Galileusza, Newtona – ale gdybyśmy zapytali
tych panów o zdanie, wskazaliby na dzieło bardzo skromnego, genialnego uczonego,
który by pracować w spokoju nad swoim odkryciem, zaszył się na skraju Europy.
Jakich cudów trzeba było, by
Kopernik w ogóle mógł pojawić się na świecie? Dlaczego właśnie on, półsierota z
Torunia, mógł, a nawet musiał zmienić nasze miejsce we Wszechświecie? Dlaczego
ta wielka rewolucja nie wybuchła w Paryżu, Rzymie czy Florencji, ale na Warmii?
Dlaczego w Polsce?
Żywot Kopernika rozpięty między
trzema epokami – średniowieczem, renesansem i kontrreformacją – to jednak nie
tylko nauka. To również wielka polityka, wojny, spiski, intrygi, romanse – a w
ich centrum nasz astronom (ale też ekonomista, polityk, lekarz), który zachował
w swoich szalonych czasach godność, zdobył szacunek możnych a także miłość
kobiety. Kopernik w brawurowej opowieści Wojciecha Orlińskiego, choć odległy w
czasie, staje się nam bliski jako człowiek szukający miejsca do życia i
przestrzeni na realizowanie swoich pasji. Odkrywany dziś na nowo zaskakuje
skromnością, pokorą, ale też uporem i słabościami, które mogły go zaprowadzić –
jak jednego z jego przyjaciół – do lochów Watykanu. Jednak w życiu Kopernika
amor omnia vincit – miłość zwycięży wszystko. Wzniosła miłość do nauki, ale też
jak najbardziej ziemska i ludzka miłość. Aaa, i jest Polakiem, z całą pewnością
Kopernik jest Polakiem – z wyboru.
Rewolucyjna biografia Mikołaja Kopernika
Brawurowa opowieść o naukowym przewrocie wszechczasów
Wojciech Orliński (ur. 1969) - dziennikarz, pisarz, belfer. W latach
1997-2021 pracował w "Gazecie Wyborczej", nadal współpracuje z jej
reporterskim magazynem "Duży Format". Autor wielu książek
podróżniczych, fantastycznych i publicystycznych, w tym biografii Stanisława
Lema Lem. Życie nie z tej ziemi oraz Paula Barana Człowiek, który wymyślił
internet. Prowadzi blog Ekskursje w dyskursie (ekskursje.pl). Od 2020 pracuje
jako nauczyciel chemii w jednym z warszawskich liceów.
Piotr Łopuszański„Mikołaj Kopernik. Nowe oblicze geniusza”
Kopernikański
przewrót w badaniach nad losami Kopernika
Biografia oparta na źródłach, a nie spekulacjach i hipotezach
Mimo, iż po wielkim astronomie
zachowało się sporo dokumentów, w tym jego listy, Kopernik pozostaje
wielką zagadką. Data urodzin podawana w encyklopedii
nie jest w istocie prawdziwa. Ciągle nie wiemy, kim byli
jego przodkowie? Niemieccy biografowie starają się stworzyć wrażenie, że
astronom był Niemcem i praktycznie nie miał związków z Polską.
Jakie tytuły osiągnął na uczelniach,
na których pobierał naukę? Czy w Krakowie został magistrem sztuk
wyzwolonych? Czy możliwe były młodzieńcze romanse
Kopernika w Krakowie, Bolonii i Padwie?
Śledztwo w
sprawie zagadek związanych z genialnym astronomem
Autor zweryfikował wszystkie dostępne
fakty, bazując na dokumentach, biografiach, znajomości epoki. Ocenił rzetelność
pracy autorów dotychczasowych biografii, konfrontując ich karkołomne tezy
z faktami, realiami i ówczesnymi obyczajami. Przedstawił
ostateczne argumenty rozstrzygające wieloletni spór, czy Kopernik miał
święcenia kapłańskie. A wreszcie - zaprezentował nowe spojrzenie na
kwestię domniemanego romansu doktora Kopernika.
Kim był wszechstronnie uzdolniony toruńczyk,
który
zrewolucjonizował nowożytny światopogląd europejczyków?
Był kanonikiem fromborskim,
scholastykiem wrocławskim, człowiekiem Kościoła i humanistą,
tłumaczem, astronomem, lekarzem, prawnikiem z dyplomem doktora
prawa. W kapitule warmińskiej pełnił obowiązki kanclerza
i administratora. Napisał traktaty o monecie i zaproponował
reformę uzdrowienia finansów w Prusach Królewskich i w Polsce.
Został nominowany do godności biskupa, lecz nie chciał poświęcić się
karierze kościelnej. Jako lekarz przychodził z pomocą zarówno ubogim
mieszkańcom Warmii, jak i możnym tego świata.
Gdzie został
pochowany i jak naprawdę wyglądał Kopernik?
Pierwsza od wielu lat kompleksowa biografia wielkiego astronoma