Krzysztof Garbacz „Na szlaku biłgorajskich kapliczek i
krzyży przydrożnych”
„Biłgorajszczyzna – region położony w południowo-zachodniej
Lubelszczyźnie, w czasach zaborów przez wiele lat zajmujący część zachodniego
skraju Imperium Rosyjskiego, należał do najuboższych obszarów dawnej
Rzeczypospolitej. Brak dróg, kolei żelaznej i przemysłu utrudniał rozwój
gospodarczy, a tym samym wzrost dobrobytu jego mieszkańców. Znaczne zalesienie
regionu i licha ziemia nie sprzyjały rozwojowi rolnictwa. Stąd wielu obywateli
musiało imać się różnych zajęć rzemieślniczych. Część z nich znajdowała
zatrudnienie, biorąc udział w przedsięwzięciach gospodarczych organizowanych
m.in. z inicjatywy Ordynacji Zamojskiej. Wprawdzie rozwój produkcji sit i
rynków jego zbytu wpłynął na poprawę sytuacji ekonomicznej wielu biłgorajskich
rodzin, to jednak znaczna część ludności żyła w biedzie i izolacji. Ta sytuacja wpłynęła na kształt kulturowy społeczności
Biłgorajszczyzny, manifestujący się w stosunku do innych regionów
etnograficznych odrębnością stroju, obyczajów, budownictwa, form zdobnictwa czy
uprawianej przez niektórych sztuki sakralnej. Budowa kapliczek, ciosanie krzyży
i rzeźbienie dla nich świątków to wprawdzie niektóre z zajęć uprawianych przez
katolicki lud ziemi biłgorajskiej, ale jakże ważnych, mających przecież duży
wpływ na religijność tej społeczności i jej stosunek do spraw ostatecznych.
Sama obecność „figur” oddziaływała na jej codzienne zachowanie, a umieszczenie
w nich posągów Chrystusa, Matki Boskiej, Jana Nepomucena i innych świętych
ułatwiało metafizyczny kontakt ze światem pozaziemskim. […] Ziemia biłgorajska
to moja kraina rodzinna, gdzie urodzili się i żyli moi przodkowie. To tutaj, w
XIX i XX wieku Mysakowscy, Nowakowscy, Garbaczowie oraz Stępniowie wraz z
innymi mieszkańcami tego regionu wzrastali w otoczeniu puszczańskiej przyrody, której
nieodłącznym elementem były nie tylko obszary leśne i wydarte puszczy pola
uprawne, lecz także kapliczki i krzyże przydrożne. Te „figury” na pewno były dla nich tymi elementami
przestrzeni sakralnej, które, poza kościołem, wpływały na rytm życia codziennego
i świątecznego. Przekonałem się o tym, prowadząc rozmowy z mieszkańcami kilku
wiosek biłgorajskich, jak również ze stuletnią Jadwigą Karpińską, siostrą mojej
babci – ostatnim „łącznikiem” między współczesnością a odległymi czasami
początków XX wieku, korzeniami głęboko tkwiącymi jeszcze w poprzednim
stuleciu.” (ze wstępu do książki)
Źródło:
Więcej o książce:
Wydawca: Agencja Wydawnicza „PDN”
ISBN: 978-83-919914-7-4
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 352
Krzysztof Garbacz „Opowieści o
archeologii”
„Archeologią często rządzi przypadek. Z tym banalnym stwierdzeniem
wielokrotnie spotykamy się, gdy są prezentowane, głównie w mediach,
interesujące odkrycia. Dziś, po latach parania się tym zawodem, dochodzę do
wniosku, że to zdanie zawiera dużo prawdy. Zarówno moje pierwsze badania
wykopaliskowe, jak i późniejsze interesujące odkrycia wynikały z przypadku. Tak
się zdarzyło na terenie kopalni siarki w Grzybowie, gdzie w 1985 roku
nieoczekiwanie natrafiono na wielokulturowe cmentarzysko, jak się okazało, o
dużym znaczeniu dla archeologii południowej Polski. Kilkuletnie kampanie
wykopaliskowe zaowocowały odkryciem niezwykle interesujących obiektów,
począwszy od neolitycznych megalitów po cmentarzysko z okresu rzymskiego i
późnośredniowieczne „pochówki” zwierzęce. Ogromne bogactwo śladów kultury
materialnej i duchowej społeczności żyjących na terenach Kielecczyzny przed setkami, a
nawet kilkoma tysiącami lat pobudziło rozwój moich zainteresowań naukowych.”
Źródło:
Wydawca: Agencja Wydawnicza „PDN”
ISBN: 978-83-919914-606
Rok wydania: 2007
Liczba stron: 159