Rafał Socha „Linia przyspieszona”
Abubaka. Część pierwsza
(Trzeci tom serii Antykwariat czerwonego tygrysa)
Wyobraź sobie, że twoje życie potoczyło się inaczej – nagle wpadasz w alternatywną trajektorię losu, bo brakło szczegółu z przeszłości. Zaważył drobiazg, lecz po latach odchyłka staje się ogromna. Walczysz? Szarpiesz? Szukasz drogi powrotnej? A może pasujesz? Godzisz się i akceptujesz równoległą rzeczywistość, która nie jest idealna, ale bywa znośna?
W biały dzień dochodzi do rabunkowego ataku na mima. Napadniętemu artyście z pomocą spieszy przypadkowy turysta, były żołnierz – Michał Kownacki, lecz ciężko poturbowany prędko traci przytomność. Po przebudzeniu ze zgrozą odkrywa coraz większe nieścisłości w swoim życiu. Powracają demony przeszłości, a wiele pozornie zakończonych spraw zdaje się odżywać i gmatwać na nowo.
Pierwsza część manuskryptu odnalezionego przez Stanisława Rosoła.
Początkowo zakładałem, że utwór znany jako „Abubaka” włączę do Cyklicznych Stanów Metafizycznych. Taki był plan. Jednak w miarę postępu prac nad wersją 2.0 tekst z pozoru cywilny zaczął mi jakoś automatycznie dryfować ku wątkom militarno-konspiracyjnym. Zdaje się, że jawniej niż w postaci pierwotnej. Nie tłamsiłem tych tendencji. Ba, uwypukliłem je nawet, otwarcie dopasowując książkę do „mitologii tygrysiej”.
A warto wiedzieć, że była to powieść, którą napisałem w 2014 roku, po
dłuższej przerwie, jednocześnie bezpośrednio przed napisaniem „Spóźnionego
zrzutu”. Już wtedy, w okolicach 2014 roku, rodziła się w mojej głowie koncepcja
podjęcia innej problematyki, w innej konwencji fabularnej, ze ściśle
określonymi bohaterami. Chcąc nie chcąc, „Abubaka” stała się więc swego rodzaju
pre-tygrysem. Czymś na kształt pomostu między dawną, eksperymentalną,
młodzieńczą, eksplozyjną i raczej nieopierzoną prozą sprzed roku
Na dodatek książkę „Abubaka” jako ostatnią powierzyłem zewnętrznemu wydawcy. Nie na wszystko miałem wpływ przy jej obróbce oraz opakowywaniu. Poszła w wersji, w jakiej poszła. Najpierw było irytująco-przeciągające się oczekiwanie nie wiadomo na co, potem zaś irytująco-ponaglająca presja nie wiadomo po co. Nie wymażę tamtej pozycji z bibliotecznych katalogów roku 2017, aczkolwiek jestem w stanie przynajmniej skorygować to i owo w odniesieniu do zapisów młodszych.
Czynię zatem korektę, niniejszym wznawiając pierwszą z trzech części
thrillera „metafizycznego” „Abubaka” – oto ukazuje się on w konwencji
„czarno-tygrysiej”. Już całkowicie po mojemu, co widać choćby po okładce:
ilustracji namalowanej przez artystę specjalnie pod utwór, a nie gotowcu w
postaci pierwszego lepszego zdjęcia z jakiejś tam komercyjnej bazy tysięcy
nijakich fotografii. Środek też oczywiście w odmienionym fasonie. Mam nadzieję,
że skusicie się i sprawdzicie, bo w projekt à la „czarny tygrys” włożyłem
naprawdę wiele serca i wysiłku. Od autora
Powieść na stronie wydawcy:
http://memuar.pl/linia-przyspieszona
Antykwariat Czerwonego Tygrysa na Facebooku:
https://www.facebook.com/AntykwariatCzerwonegoTygrysa
Wydawca: Memuar
Seria wydawnicza: Antykwariat czerwonego tygrysa
ISBN: 978-83-925041-9-1
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 180
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz