piątek, 3 marca 2017

„Zaułki”



Anna Kłodzińska „Zaułki”


Warszawa, pierwsza połowa lat 60-tych. Tajemnicza szajka złodziei dokonuje kilku włamań do mieszkań należących do dobrze sytuowanych osób. Przestępcy bardzo dokładnie przygotowują się do skoków. Mimo podjęcia działań operacyjnych, funkcjonariuszom milicji nie udaje się natrafić na nawet najmniejszy ślad, który mógłby doprowadzić ich do rozbicia bandy. Kapitan Szczęsny wraz z kolegami w niebieskich mundurach błyskawicznie dochodzi do wniosku, że nie są to przypadkowi rabusie. Mimo szeroko zakrojonej akcji, przetrząsaniu stołecznych bazarów i złodziejskich melin, koledzy Szczęsnego nie są wstanie odnaleźć ani jednego przedmiotu pochodzącego z okradzionych mieszkań. Świadczy to o tym, że na czele szajki stoi niezwykle ostrożny, przebiegły i niebezpieczny osobnik. Jedynym punktem zaczepienia, mogącym rzucić cień nadziei na rozwiązanie tej niezwykle trudnej zagadki, jest tajemnicza, piękna dziewczyna, która jak podejrzewa Szczęsny, pełni w bandzie rolę wabika. Niestety, uwiedzeni przez nią mężczyźni nie znają jej prawdziwych personaliów ani adresu…



Anna Kłodzińska „Błękitne okulary” - 9 tom serii „Najlepsze kryminały PRL” 


Tradycyjnie już, każda powieść Kłodzińskiej przynosi kolejną dawkę informacji o nieistniejących już miejscach na mapie powojennej Warszawy. Tak jest oczywiście i tym razem. Akcja powieści koncentruje się bowiem w kilku popularnych wówczas lokalach gastronomicznych. W związku z prowadzonym śledztwem kapitan Szczęsny opuszcza na kilka chwil stolicę i udaje się do Zakopanego. Oprócz niezawodnego blondwłosego kapitana na kartach książki pojawia się kliku milicjantów znanych z wcześniejszych kryminałów pisarki, z naczelnikiem wydziału - majorem Daniłowiczem na czele. Młodsi bohaterowie powieści przypominają natomiast nieco postacie z wydanej na początku lat 80-tych, książki Kłodzińskiej „Dzieci milionerów”. Autorka stara się przedstawić dylematy targające młodzieżą, która zeszła na drogę, z której powrót do zdrowego, socjalistycznego społeczeństwa jest bardzo trudny a często nawet niemożliwy.

Stopień skomplikowania intrygi kryminalnej w niniejszej powieści nie odbiega od innych książek tej autorki. Warto jednak podkreślić stworzony przez Kłodzińską klimat oraz atmosferę narastającego zagrożenia otaczającą bohaterów. Powieść „Zaułki” długo czekała na swą książkową premierę. Po raz pierwszy ukazała się bowiem w 1964 r. na łamach „Ilustrowanego Kuriera Polskiego”. Takie utwory miłośnicy kryminałów milicyjnych nazywają „gazetowcami”. Mimo to powieść została dopracowana przez autorkę i bez wątpienia należy do jej najlepszych dokonań. Polecam.

Wydawnictwo: CM
Seria wydawnicza: Najlepsze kryminały PRL
ISBN: 978-83-65499-31-8
Rok wydania: 2016
Liczba stron: 203


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz