środa, 15 stycznia 2014

"Sekret Kroke"


Małgorzata i Michał Kuźmińscy "Sekret Kroke"


Akcja debiutanckiej powieści Małgorzaty i Michała Kuźmińskich „Sekret Kroke” toczy się kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej. Do Krakowa przyjeżdża niemiecki szpieg, książę Michaił Romanow. Otrzymuje on zlecenie odnalezienia tajemniczego manuskryptu, który może zmienić losy świata. Manuskrypt chroniony przez Bractwo Alchemików, prawdopodobnie ukryty jest w którymś z antykwariatów na krakowskim Kazimierzu. Romanow ma przed sobą trudne zadanie do wykonania. W tym samym celu bowiem podwawelski gród odwiedzili również dwaj inni poszukiwacze manuskryptu. Jednym z nich jest „przedstawiciel”  Watykanu, zakonnik Carlos, drugi to Maciek Messer, słynny warszawski nożownik, wynajęty przez bogatego kolekcjonera zza oceanu.

Romanow to pijak, lubieżnik, uważający się za najgorszego szpiega na świecie. Stara się uprzedzić konkurentów i za wszelką cenę wypełnić swą misję. Giną kolejni antykwariusze. Krwią spływają ulice spokojnej dotychczas żydowskiej dzielnicy. Razem z Romanowem przemierzamy krakowskie zaułki, odwiedzamy domy publiczne, uciekamy przed policją, odkrywamy kolejne zwłoki właścicieli żydowskich antykwariatów. Ciągle czujemy na swych plecach oddech Carlosa i Messera. Z zakonnikiem przesiadujemy długie godziny w klasztornej bibliotece szukając jakiegokolwiek punktu zaczepienia do prowadzenia dalszych poszukiwań. Messer „oprowadza” nas po warszawskich i krakowskich melinach, pełnych gotowych na wszystko, niebezpiecznych rzezimieszków.

Pewnego wieczora skrzyżują się drogi szpiega i Rebeki, pięknej córki żydowskiego właściciela antykwariatu. Od tej chwili cyniczny Romanow troszczy się nie tylko o swoje bezpieczeństwo, lecz dba aby i jego towarzyszce nie spadł ani jeden włos z głowy.

W powieści Kuźmińskich możemy odnaleźć wiele aluzji do innych dzieł i bohaterów literackich. I tak np. oficer polskiego kontrwywiadu to Tomasz Wilmowski (nazwisko znane wszystkim miłośnikom cyklu powieściowego dla młodzieży Alfreda Szklarskiego). Niezbyt podobały mi się natomiast dość krótkie podrozdziały i związane z tym częste przeskoki akcji. Zastosowanie takich zabiegów literackich sprawia, że szczególnie pierwszą część powieści czyta się niczym komiks. Tym bardziej, że na kartach książki nie brakuje licznych strzelanin i mordobicia.

„Sekret Kroke” to udane pełne humoru połączenie powieści szpiegowskiej, romansu i kryminału zabarwionego mocnym odcieniem sepii. Polecam.


Wydawnictwo: Świat Książki
ISBN: 978-83-247-1452-0
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 397

Moja ocena: 4+/6


9 komentarzy:

  1. A już się zastanawiałam, czy zarzuciłeś recenzjowanie...
    Pozdrawiam; Reb@

    OdpowiedzUsuń
  2. Dopóki będę miał choć jedną Czytelniczkę/ka będę dzielił się wrażeniami z książkowych podróży.
    Niestety ponoworoczny brak czasu przyczynił się do lekkiego zastoju na blogu.
    Ale kolejne recenzje już czekają w klejce.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaie ciekawe połączenie, swoisty kolaż. Z chęcią przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi smakowicie i naprawdę ciekawie.
    Tak się jednak składa, że ostatnio zarzuciłam czytanie kryminałów zniechęcona marną powieścią Krajewskiego (doprawdy nie rozumiem jego popularności), ale chyba niedługo odnowię moją przyjaźń z tym gatunkiem literackim.
    Mam nadzieję, że nie będzie już takich długich przerw na Twoim blogu, Protoavisie? :)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jest sporo fajnych kryminałów (w tym retro) - oprócz PRL-owskich tylko takie czytuję.
    Jeśli tylko czas pozwoli, Yvonne - przerwy będą krótsze. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Przynajmniej jedną czytelniczkę masz bankowo. :)
    Pozdrawiam, REB@

    OdpowiedzUsuń
  7. Berto, Ty jesteś pierwszą Czytelniczką, która zostawiła ślad po odwiedzinach na moim blogu :)
    Bardzo częstym gościem jest Yvonne. Prawdę mówiąc treści mojego bloga trafiają częściej do kobiecych serc. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. To cie chyba specjalnie nie martwi? ;)
    Pozdrawiam, B (inny podpis, bo nie mam na klawiaturze AT)

    OdpowiedzUsuń