Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antykwariat. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą antykwariat. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 czerwca 2024

„Sekrety antykwariusza”

 

Stanisław Karolewski „Sekrety antykwariusza”

 

Polska odpowiedź na „Pamiętnik księgarza” Shauna Bythella!

Dla miłośników książek, księgarń i buszowania w antykwariatach. Od kiedy powstał druk i narodziła się „Galaktyka Gutenberga”, towarzyszyli jej drukarze, potem księgarze zwani bibliofilami. Byli wtajemniczeni niczym strażnicy, dzierżąc klucze do sezamu rozmaitości, jakimi stały się z czasem antykwariaty.

To w tych skarbcach wiedzy przechowywano inkunabuły, pieczęcie, starodruki, rzadkie grafiki oraz książki współczesne. Po tej galaktyce, uchylając rąbka swojej wiedzy tajemnej, oprowadza nas w swoim dzienniku pt. „Sekrety antykwariusza” wytrawny mistrz nauk bibliofilskich Stanisław Karolewski.

Autor z dużą dozą humoru dzieli się z czytelnikami swoimi obserwacjami, przemyśleniami oraz co ciekawszymi sytuacjami, których doświadczył w swojej antykwariackiej karierze.

Terminowałem w „Szarlatanie”, czerpiąc ze skarbnicy wszelkiej wiedzy, poznając specyfikę pracy antykwariusza, a Staszek odsłaniał przede mną sekrety jednego z tych bajecznych zawodów świata – Gabriel Leonard Kamiński, poeta, dziennikarz, księgarz i wydawca.



Stanisław Karolewski – wrocławski pisarz i antykwariusz, od przeszło dwudziestu lat przemierza domy, mieszkania, strychy i piwnice w poszukiwaniu piękna – założył i prowadzi słynny interdyscyplinarny Antykwariat Szarlatan – łączący handel zabytkową książką z handlem antykami i płytami winylowymi. Z wykształcenia historyk sztuki. Autor wielu opowiadań oraz kilku książek, m.in. „W piaskownicy światów. Epos wrocławski” (2009), „Ciemność” (2023) – okrzykniętej przez krytyków „literackim arcydziełem”, czy autobiograficznego „Głodnego anioła” (2010), w którym opisuje historię swojej walki z nowotworem. Jego prozę cechuje dbałość o słowo, ironiczny humor oraz częste zaglądanie pod podszewkę rzeczywistości. Regularnie publikuje w czasopiśmie „Format Literacki”. Na stronie antykwariatu oraz na kanale na YouTube zamieszcza literackie miniatury w serii „Wyznania antykwariusza”. Należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. W 2020 roku został stypendystą literackim Prezydenta Miasta Wrocławia.

 

Fragment:

„Zastanawiasz się, czy otworzyć antykwariat? Nigdy nie pytaj o radę antykwariusza, jeżeli to prawdziwy gość, zawsze odpowie ci to samo: spieprzaj. I ty, urażony jego gburowato­ścią, odejdziesz uprawiać chmiel lub nawet przekładać w biu­rze papiery. Wiedz jednak, że siły, które tutaj rządzą, chwycą cię za kołnierz i rzucą tam, gdzie to sobie zaplanowały, zanim przyszedłeś na świat. Więc jeśli możesz nie być antykwariu­szem lub możesz nie pisać, nie bądź nim i nie pisz. Powoła­nia są wyłącznie dla tych, którzy powołani zostali, i choćby nie wiem co, zostaną i tak wprzęgnięci do jarzma. Dokąd więc się spieszyć?

Początkowo, gdy dziennikarze pytali mnie: Skąd pomysł na antykwariat?, odpowiadałem, że to marzenie z dzieciństwa albo po prostu, że tak chciałem. Dziś czuję, że to było pudrowanie rzeczywistości, wmawianie sobie, że samodzielnie podejmo­wałem jakieś decyzje, nie zaś fatum, które zawisło nad moim życiem od pierwszych lat, że żadnego wyboru tak naprawdę nie miałem”.

Fragment:

Przychodzi po „Królewnę Śnieżkę” Andersena. Marta wertuje trzytomowe wydanie i znajduje tylko „Królową śniegu”. W międzyczasie tknięty jakimś dziwnym przeczuciem idę po Grimmów i rzeczywiście „Śnieżka” to ich dzieło. Pokazuję jej książkę – czyta z niedowierzaniem, ale nie daje się przekonać. Rzuca, że się jeszcze zastanowi i idzie gdzie indziej szukać „Śnieżki” Andersena.

 


Strony wydawcy:

https://biblioteka-slow.pl/stanislaw-karolewski-sekrety-antykwariusza-czy-w-raju-pachnie-kurzem

https://www.facebook.com/wydawnictwobibliotekaslow

Recenzje książki:

https://pisarze.pl/2024/06/11/waclaw-holewinski-mebluje-glowe-ksiazkami-288

 

Wydawca: Biblioteka Słów (imprint Biblioteki Analiz) 

ISBN: 978-83-969989-1-0

Rok wydania: 2024

Liczba stron: 256



środa, 15 stycznia 2014

"Sekret Kroke"


Małgorzata i Michał Kuźmińscy "Sekret Kroke"


Akcja debiutanckiej powieści Małgorzaty i Michała Kuźmińskich „Sekret Kroke” toczy się kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej. Do Krakowa przyjeżdża niemiecki szpieg, książę Michaił Romanow. Otrzymuje on zlecenie odnalezienia tajemniczego manuskryptu, który może zmienić losy świata. Manuskrypt chroniony przez Bractwo Alchemików, prawdopodobnie ukryty jest w którymś z antykwariatów na krakowskim Kazimierzu. Romanow ma przed sobą trudne zadanie do wykonania. W tym samym celu bowiem podwawelski gród odwiedzili również dwaj inni poszukiwacze manuskryptu. Jednym z nich jest „przedstawiciel”  Watykanu, zakonnik Carlos, drugi to Maciek Messer, słynny warszawski nożownik, wynajęty przez bogatego kolekcjonera zza oceanu.

Romanow to pijak, lubieżnik, uważający się za najgorszego szpiega na świecie. Stara się uprzedzić konkurentów i za wszelką cenę wypełnić swą misję. Giną kolejni antykwariusze. Krwią spływają ulice spokojnej dotychczas żydowskiej dzielnicy. Razem z Romanowem przemierzamy krakowskie zaułki, odwiedzamy domy publiczne, uciekamy przed policją, odkrywamy kolejne zwłoki właścicieli żydowskich antykwariatów. Ciągle czujemy na swych plecach oddech Carlosa i Messera. Z zakonnikiem przesiadujemy długie godziny w klasztornej bibliotece szukając jakiegokolwiek punktu zaczepienia do prowadzenia dalszych poszukiwań. Messer „oprowadza” nas po warszawskich i krakowskich melinach, pełnych gotowych na wszystko, niebezpiecznych rzezimieszków.

Pewnego wieczora skrzyżują się drogi szpiega i Rebeki, pięknej córki żydowskiego właściciela antykwariatu. Od tej chwili cyniczny Romanow troszczy się nie tylko o swoje bezpieczeństwo, lecz dba aby i jego towarzyszce nie spadł ani jeden włos z głowy.

W powieści Kuźmińskich możemy odnaleźć wiele aluzji do innych dzieł i bohaterów literackich. I tak np. oficer polskiego kontrwywiadu to Tomasz Wilmowski (nazwisko znane wszystkim miłośnikom cyklu powieściowego dla młodzieży Alfreda Szklarskiego). Niezbyt podobały mi się natomiast dość krótkie podrozdziały i związane z tym częste przeskoki akcji. Zastosowanie takich zabiegów literackich sprawia, że szczególnie pierwszą część powieści czyta się niczym komiks. Tym bardziej, że na kartach książki nie brakuje licznych strzelanin i mordobicia.

„Sekret Kroke” to udane pełne humoru połączenie powieści szpiegowskiej, romansu i kryminału zabarwionego mocnym odcieniem sepii. Polecam.


Wydawnictwo: Świat Książki
ISBN: 978-83-247-1452-0
Rok wydania: 2009
Liczba stron: 397

Moja ocena: 4+/6