Magazyn „Bankoteka” poświęcony
jest powstającemu Centrum Pieniądza NBP. Zawiera on informacje o przebiegu prac
realizacyjnych, wywiady z twórcami koncepcji merytorycznej i artystycznej oraz
wypowiedzi ekspertów współpracujących z NBP przy projektowaniu przestrzeni
wystawienniczej.
W „Bankotece” prezentowane są
również najciekawsze eksponaty, jakie w przyszłości będzie można oglądać w
Centrum Pieniądza NBP. Wygląd kilkunastu ekspozycji przybliżają wizualizacje i
zdjęcia z realizacji kolejnych etapów prac.
Dotychczas ukazało się
dwadzieścia sześć numerów „Bankoteki” w wersji polskiej, angielskiej i
rosyjskiej. Trzy wydania magazynu zostały poświęcone tematyce wystaw czasowych
przygotowanych w holu Oddziału Okręgowego NBP w Warszawie.
Dziennikarz Damian Wolczuk ma
ogromnego pecha. Jego życie prywatne wali się w gruzy, później traci pracę i
przegrywa proces o zniesławienie. W poszukiwaniu drugiej szansy rusza więc do
Krakowa, gdzie planuje zacząć nowe życie. Nie jest mu jednak dane tam dotrzeć. W środku nocy na rozkopanym odcinku drogi dochodzi do kraksy. Auto Wolczuka
zostaje skasowane, sprawca zamieszania ucieka, a on sam udaje się do pobliskich
Chęcin, gdzie czeka go nocleg w miejscowym ośrodku leczenia uzależnień.
Z czasem Damian Wolczuk dowiaduje się, że w miasteczku grasuje morderca, a do
tego miejscowi przekazują sobie szeptem legendy o czającym się w okolicy złu.
Giną kolejni ludzie i Wolczuk decyduje się przeprowadzić własne śledztwo, pod
nosem policji i ekscentrycznego prokuratora, Arkadiusza Painera. Wieść niesie,
że w tym niepozornym miasteczku każdy ma swoje tajemnice. Wolczuk spróbuje
poznać je wszystkie…
„Małe miasteczko, mężczyzna z przeszłością i wielowątkowe śledztwo w
sprawie brutalnego zabójstwa. Odmęt to intrygująca i mroczna kryminalna
opowieść”. Wojciech Chmielarz
„Łukawski dba o niezwykły nastrój i klimat historii. Jest w jego
pisaniu realność szczegółu i surowe podejście do mistycyzmu”. Jakub Ćwiek
Aleksander Ordża-Dawid „Pamiętnik Wojenny
Harcerza 1918-1920”
Seria wydawnicza „Przywrócić
Pamięć” ma przybliżyć współczesnemu społeczeństwu publikacje założycieli ruchu
skautowego, twórców rozwoju idei i metodyki harcerskiej z lat 1911–1939.
Wydając drukiem „Pamiętnik Wojenny Harcerza“, miałem na celu zapoznanie
ogółu z duchem harcerstwa w latach wojny polsko - rosyjskiej (1918—1920 r.). Harcerze,
widząc grożące Ojczyźnie niebezpieczeństwo, z gotowością stanęli pod broń, by
wraz z innymi walczyć o świętą sprawę niepodległości. Jedenasty rok mija od
wiekopomnego zwycięstwa Polaków nad Rosją, a jednak nie ukazała się dotąd
praca, która odzwierciedlałaby dokładnie udział w wojnie harcerza polskiego.
Postanowiłem lukę tę wypełnić, wydając niniejszą książkę. Zaznaczam, że
w pracy tej nie znajdzie Czytelnik nic zmyślonego. Wszystkie fakty są
autentyczne i przeżycia prawdziwe. „Pamiętnik Wojenny Harcerza“ jest moim osobistym pamiętnikiem, który kreśliłem,
jako harcerz, ot tak, dla siebie, nie przypuszczając nawet, że po jedenastu
latach posłuży mi jako materjał do książki. Treść pamiętnika, pisanego przeze
mnie, jako harcerza-gimnazistę, a później, jako harcerza-żołnierza, nie uległa
żadnym zmianom.
„Harcerz“ został ten sam, z przed jedenastu lat; uległa natomiast
pewnym modyfikacjom jego szata, jego mundur: ze skromniutkiego, ciasnego i z
konieczności w czasie wojny zaniedbanego, zrobił się obszerny, odświeżony i
przystrojony. Należy to rozumieć w tym sensie, że z suchych, zwięzłych,
pisanych w swoim czasie naprędce, notatek, nie zmieniając w niczem Prawdy,
stworzyłem tę oto książkę. Posiałem w niej niejedno zdrowe ziarno. Obym był
szczęśliwym siewcą! (Przedmowa autora)
Karol Czerski rozpoczął nowe
życie w Monte Carlo jako Karl Bauman. Podjął pracę w ekskluzywnym kasynie jako
szef ochrony. Pewnej nocy zauważa na tarasie kasyna Ninon, sowiecką agentkę, a
po chwili ktoś próbuje go zastrzelić. Bauman rozprawia się z zamachowcami, ale
zdaje sobie sprawę, że musi znaleźć nową kryjówkę przed wywiadem sowieckim.
Tymczasem jego przyjaciel, Józef
Niemojewski, odbywa służbę na pograniczu polsko-sowieckim. Jego żona Jadwiga
zostaje uprowadzona podczas podróży do męża. Niemojewski wyrusza jej na ratunek
i sam znika w Sowietach. U Baumana pojawia się ojciec Jadwigi i błaga o
ratowanie córki. Bauman podejmuje się niemal samobójczej misji i w towarzystwie
porucznika Radeckiego i jego oddziału, zaprawionych w walce z bolszewikami,
wyrusza do Sowietów z szaleńczym planem odbicia Niemojewskich.
Paweł Skowron „Społeczność
żydowska Staszowa w latach 1918-1939”
Ważna dla upamiętnienia życia i
działalności ludności żydowskiej w Staszowie (obecne woj. świętokrzyskie)
publikacja naukowa obejmująca okres od 1918 do 1939 roku. Autor skupia się
przede wszystkim na faktografii. Nie tylko przedstawia ogólne zjawiska
zachodzące w międzywojniu w Staszowie i okolicach, lecz także przypomina wiele
osób, które tworzyły tę historię – zaprezentowano bardzo wiele nazwisk
staszowskich Żydów działających w poszczególnych organizacjach czy wykonujących
najróżniejsze zawody. Nie brak również ciekawego tła politycznego i tarć
zachodzących na tym polu zarówno wewnątrz społeczności Żydowskiej, jak i z
polskimi kręgami narodowymi oraz władzami II RP.
Przedstawiając historię żydowskiej społeczności Staszowa, nie tylko opisano
ogólne zjawiska zachodzące w okresie międzywojennym na konkretnym obszarze,
lecz również przypomniano ludzi, którzy żyli w tamtym okresie i tworzyli tę
historię. Poszczególne fakty historyczne są związane z prawdziwymi postaciami i
stąd między innymi została zaprezentowana tak ogromna liczba nazwisk
staszowskich Żydów. Praca ta jest nie tylko monografią, ale stała się również
„księgą pamięci”, rzadko spotykaną w polskiej historiografii z powodu trudności
zebrania materiałów, które często nie zachowały się po zakończeniu II wojny
światowej.
Warszawa, upalny czerwiec 1986 r.
Kibice piłkarscy emocjonują się udziałem piłkarskiej reprezentacji Polski w
meksykańskim mundialu. Wieczorami z otwartych okien dobiegają jęki zawodu fanów
rozczarowanych kiepskimi występami podopiecznych Antoniego Piechniczka. W tym
samum czasie, w zakamuflowanej fabryczce narkotyków, gdzieś na warszawskiej
Pradze, trwa produkcja „kompotu”. Substancja, dystrybuowana jest przez trzech
cwanych handlarzy: Żagwę, Morwę oraz Karniaka. Nad produkcją i
rozpowszechnianiem narkotyków czuwa bezwzględny szef, zwany Bladym. Stołeczni
funkcjonariusze milicji, także nie mają czasu na oglądanie meczów. Od wielu już
dni bowiem prowadzą zakrojone na szeroką skalę śledztwa w sprawie zabójstw
dwóch kobiet. W pewnym momencie milicjanci zaczynają podejrzewać, że
zamordowane kobiety mogły mieć jakiś związek ze środowiskiem narkomanów.
Anna Kłodzińska napisała powieść,
która miała nie tylko zapewnić solidną dawkę emocji złaknionym sensacji
czytelnikom. Bez trudu można dostrzec, że głównym celem pisarki było zohydzenie
młodzieży środowiska narkomanów, do którego nie tak trudno wejść, ale niemal
niemożliwe jest jego opuszczenie. Jedna z ostatnich powieści Kłodzińskiej
została nasączona solidną dawką morałów. Autorka, która przez wiele lat
pracowała w „Życiu Warszawy”, stara się na każdym kroku podkreślać, jakie
skutki na życie człowieka wywiera zażywanie narkotyków. Objaśnia jak łatwo jest
przeoczyć przekroczenie cienkiej granicy pomiędzy ciekawością, próbą zaimponowania
rówieśnikom, a uzależnieniem. Pisze o aspektach psychicznych związanych z
nałogiem, stara się także w sposób jak najbardziej bezpośredni i dosłowny ukazać
fizyczne katusze przez jakie przechodzą, ci którzy nie potrafili w porę
zawrócić z tej zgubnej ścieżki. W powieściach Kłodzińskiej zawsze wiele miejsca
zajmowało przedstawienie scenek z życia przedstawicieli świata przestępczego.
Tak jest również i tym razem.
Czas nie oszczędza etatowego
bohatera książek Anny Kłodzińskiej, majora Szczęsnego. Oficer powoli zostaje
spychany przez autorkę na boczny tor, a jego rola ograniczona jest do
koordynowania akcji. Szczęsny nadal jest skuteczny, miewa nieszablonowe
pomysły, które zawsze prowadzą do ujęcia sprawców. Coraz więcej jednak do
powiedzenia mają funkcjonariusze, którzy przyszli na świat w latach, których
Szczęsny rozpoczynał policyjną karierę. Podkomendni darzą jednak zawsze swojego
starszego kolegę olbrzymim szacunkiem. Nie zdarzają się już próby penetrowania
środowisk przestępczych przez zakamuflowanego Szczęsnego[1].
Lubiący przebieranki major ustępuje w latach 80. pola sprawniejszym i bardziej
uzdolnionym aktorsko podoficerom. Co ciekawe, w powieści pojawia się ponownie
przyjaciel i przełożony majora, pułkownik Daniłowicz. Jak widzimy, dla
milicjantów Kłodzińskiej służba w organach ścigania to prawdziwa pasja i
powołanie. Mundurowi jak tylko mogą, odwlekają moment przejścia na zasłużoną
emeryturę. Powieść „Za progiem mroku” ukazała się w 1988 r. Polecam.
Wojna z Ukraińcami, starcie z
bolszewikami, wreszcie niepewność na zachodnich krańcach odradzającej się w
1918-1920 roku Polski. Wszystko to w powieści historycznej o posmaku
szpiegowsko - kryminalnym.
Trzej bohaterowie, znani z
powieści Piotra Bojarskiego "Cwaniaki", znowu stają do boju. Pilot
Franciszek Jach, sierżant Józef Jęczkowiak i starszy strzelec Zbigniew
Kaczmarek tym razem spieszą na odsiecz osaczonemu Lwowowi. Los sprawi, że dwaj
z nich uratują z opresji samego Naczelnika Państwa. Kto zdradził w polskich
szeregach? Śledztwo poprowadzi oczywiście Zbigniew Kaczmarek, późniejszy
komisarz policji państwowej, znany z kryminałów retro Bojarskiego, takich jak
"Szmery" , "Pętla" czy "Arcymistrz".
Antoni Lange uważany bywa za
jednego z pionierów polskiej fantastyki naukowej. W bogatym dorobku tego
młodopolskiego twórcy można znaleźć opowiadania, wiersze, dramaty oraz
felietony. Aby podreperować budżet Lange podejmował się tłumaczeń poetów
włoskich, francuskich, szwedzkich, angielskich, niemieckich a nawet perskich i
arabskich. Pisarz pasjonował się spirytyzmem i hipnozą. Uznanie krytyki zyskały
wydany w 1912 r. tom opowiadań fantastyczno-naukowych Antoniego Lange „W
czwartym wymiarze” a także powieść okultystyczna „Miranda” z 1924 r.
Wznowiony w 2020 roku zbiór „W
czwartym wymiarze” zawiera dwanaście opowiadań: Babunia, Władca czasu, Kometa, Sen,
Eksperyment, Amor i Faun, Almanzor, Rozaura, Lenora, Memoriał doktora
Czang-Fu-Li, Rebus oraz Nowe mieszkanie.
W serii Polska fantastyka
wydawnictwa CM ukazały się ponadto książki: Bogusław Adamowicz „Tajemnica
długiego i krótkiego życia”, Wacław Gąsiorowski „Zginęła głupota! Powieść z
niedalekiej przyszłości”, Włodzimierz Zagórski „W XX wieku. Fantazja
humorystyczna”, Franciszek Mirandola „Tropy. Opowiadania fantastyczne”, Jerzy
Żuławski „Na srebrnym globie. Rękopis z księżyca”, „Stara Ziemia”, „Zwycięzca”
oraz Stefan Grabiński „Demon ruchu”, Wyspa Itongo” i „Salamandra”[1].
Polecam.
I Rzeczpospolita, XVII wiek.
Żegota Nadolski po licznych przygodach i traumatycznych przeżyciach stara się
ułożyć życie na nowo w swoim majątku. Pragnie spokoju i wytchnienia u boku
ukochanej Agnieszki. Sielanka nie trwa jednak długo. Gdy w odległej wiosce
wśród bieszczadzkich ostępów zagoszczą zło i śmierć, tylko odkrycie prawdy i
ukaranie winnych może zakończyć ciąg przerażających zdarzeń. W ich centrum znów
znajdzie się Nadolski, który będzie musiał rozwiązać kolejną zagadkę. I raz
jeszcze spojrzeć śmierci w oczy.
Wartka, żywa akcja, świetny warsztat i piękna wizja rzeczywistości
szlacheckiej - to Dzikie Pola w całej okazałości. Uwaga! Lektura powieści grozi
zarwaniem nocy, nieświadomą archaizacją języka i wyprawą na pchli targ w
poszukiwaniu jakiejkolwiek szabli. Marcin Mortka
Wywiady przeprowadzili: Marcin Marzec i Kamil Mroziński
Historię ostrowieckiego boksu
postanowiło opisać dwóch pasjonatów tej dyscypliny – Marcin Marzec i Kamil
Mroziński i wydać w formie książki. Publikacja nazywa się ‘Pięści ze stali.
Rozmowy o boksie na 90-lecie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski’.