Aleksander Błażejowski „Tajemnica doktora Hiwi”
Patronat medialny: ZAPOMNIANA
BIBLIOTEKA
„Tajemnica doktora Hiwi” jest drugą
częścią trylogii kryminalnej Aleksandra Błażejowskiego. Pierwsza część nosi
tytuł „Walizka P.Z.” a ostatnia „Tekturowy Człowiek.” Czytelnikom zalecam
lekturę tych powieści właśnie w tej, właściwej kolejności.
Berlin, lata dwudzieste ubiegłego
wieku. Po uroczystościach pogrzebowych barona Teitelberga, wdowa po potentacie
finansowym zamieszkuje w berlińskim hotelu Adlon.[1]
Częstym gościem w jej apartamencie bywa książę Strogow, z którym od dłuższego
czasu kobietę łączy płomienny romans. Niespodziewanie do hotelu przybywa brat jej
zamordowanego męża. Jego wizyta nie jest na rękę pani Luizie ani jej
kochankowi. Na domiar złego w berlińskiej klinice chirurgicznej wybucha
śmiercionośna epidemia. Zaraza rozprzestrzenia się i błyskawicznie ogarnia całe
miasto. Codziennie umiera kilkaset osób. Sąsiednie państwa zamykają granice z Niemcami.
Wśród naukowców usiłujących zwalczyć epidemię pojawia się japoński bakteriolog,
doktor Hiwi. Azjata zaprzyjaźnia się z mieszkającymi w tym samym hotelu
baronową i księciem. Czy uda mu się wynaleźć panaceum na tragedię trapiącą
mieszkańców Berlina?
W dramatycznej sytuacji na nieco dalszy
plan schodzi sprawa zabójstwa Teitelberga. Detektyw Blindow zmaga się z własnym
problemami. Osią fabuły jest natomiast rozwój romansu Luizy i Strogowa. Znaczna
część drugiego tomu trylogii Aleksandra Błażejowskiego rozgrywa się w Berlinie.
W momencie największego nasilenia się zarazy, autor decyduje się jednak na ewakuację
swoich bohaterów z ogarniętej atmosferą śmierci niemieckiej stolicy do Polski.
Tam też mają miejsce kluczowe dla dalszej akcji wydarzenia.
Zaskakuje kontrast mrocznego,
dusznego i przerażającego Berlina z zielenią polskich łąk i pól, czystością gospodarstw,
rześkim powietrzem i uprzejmymi żołnierzami strzegącymi granicy. Pisząc swą
trylogię Błażejowski nie mógł nawet przeczuwać, że za niewiele ponad dziesięć
lat sam padnie ofiarą konfliktu rozpętanego przez państwo, którego stolicę
przedstawił w tak niekorzystnych barwach.[2] Zbrodniczy
niemiecki plan przeciwko Polsce ukazany w jego cyklu powieściowym był
niczym w porównaniu z tym co narodziło się w zdegenerowanych umysłach
przywódców III Rzeszy.
Lata 1928-1931 to szczytowy
moment w karierze pana Aleksandra. Spod jego pióra wyszły wtedy tak udane
powieści jak recenzowana właśnie trylogia, czy dwuczęściowa powieść „Korytarz
podziemny B.” Nie zachowało się zbyt wiele informacji o życiu pisarza, stąd też
nie wiadomo dlaczego po 1931 r. zwolnił tempo pracy. Przecież liczne listy
jakie otrzymywał, wznowienia powieści a nawet ekranizacja jednej z nich[3] były
doskonałą motywacją do pójścia śladem chociażby Stanisława Wotowskiego i
obdarowania czytelników większą ilością swoich dzieł. Prawdopodobnie dwa ukończone
rękopisy powieści kryminalnych autora zaginęły w czasie II wojny światowej.[4]
Cykl powieściowy Aleksandra
Błażejowskiego zamyka książka „Tekturowy człowiek”, której recenzję niebawem zamieszczę
na stronach ZAPOMNIANEJ BIBLIOTEKI.
Wydawca: CM
Patronat medialny: Zapomniana Biblioteka
Seria wydawnicza: Unikaty. Cykl kryminalny
ISBN: 978-83-63424-69-5
Rok wydania: 2015
Liczba stron: 118
[1] Patrz: recenzja powieści
„Walizka P.Z.”: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/2015/05/walizka-pz.html
[2] Wg
niepotwierdzonych informacji aresztowany przez Sowietów w 1940 r. Aleksander
Błażejowski zmarł w łagrze w Chersoniu.
[3] W
1926 r. powieść Aleksandra Błażejowskiego „Czerwony Błazen” została
zekranizowana przez Henryka Szaro. Kopie filmu nie przetrwały II wojny światowej.