Rafał Scherman „Samobójstwo zmarłego”
W latach trzydziestych ubiegłego
wieku w zakładzie leczniczym kierowanym przez profesora Woleńskiego dochodzi do
tajemniczego zgonu jednego z pacjentów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że dyrektor
Kazimierz Wandurski sam odebrał sobie życie. Świadczy o tym choćby pozostawiony
przez niego list pożegnalny. Jednak po głębszym zastanowieniu się, komisarz
policji Zagórny dostrzega pewne poszlaki, które skłaniają go dokładniejszego
przyjrzenia się sprawie. Okazuje się bowiem, że stan zdrowia Wandurskiego uległ
w ostatnim okresie znacznej poprawie. Pacjent snuł plany na przyszłość i znów zaczął
cieszyć się życiem.
Niebawem o spowodowanie śmierci Wandurskiego
zostaje oskarżona Marta Żelska, pielęgniarka zajmująca się dyrektorem w
zakładzie. Na jaw wychodzi bowiem zaskakujący fakt. Zadowolony z opieki Marty
pacjent zapisał pielęgniarce znaczny legat. Nad Żelską zaczynają zbierać się ciemne
chmury. Wbrew wszystkiemu jednak kobieta konsekwentnie odmawia przyznania się
do winy. Na szczęście mecenas Szaleski, który podjął się obrony to jeden z
najlepszych adwokatów w mieście. Wierzy w niewinność w swojej klientki i jest
pewny, że uda się mu udowodnić, że to nie ona przyczyniła się do śmierci
dyrektora.
Powieść „Samobójstwo zmarłego”
wchodzi w skład serii sześciu kryminałów wydanych przez Schermana pod tytułem
„Tragedie życia” w 1932 r. Książki zostały napisane w języku niemieckim, którym
autor znacznie lepiej posługiwał się niż polszczyzną. W tym samym roku trzy powieści
z cyklu („Samobójstwo zmarłego,” „Przez pół minuty,” oraz „Trzy
testamenty”) zostały wydane w Polsce
przez wydawnictwo Senzacja.[1]
Warto także przytoczyć pewną
ciekawostkę dotyczącą „Samobójstwa zmarłego.” Mianowicie jednym z drugoplanowych
bohaterów niniejszej powieści jest właśnie sam Rafał Scherman. Słynny
psychografolog zostaje wezwany przed oblicze sądu celem wydania opinii
dotyczących próbek pisma. Autor książki to zresztą niezwykle ciekawa i
nietuzinkowa postać. Jego analizy grafologiczne cechowały się bardzo dużą
dokładnością. Wiele osób uważało go wręcz za jasnowidza. Scherman zyskał
ogromną popularność w Europie i za oceanem. Bywał zapraszany na liczne wykłady.
Otrzymywał wiele zleceń, rozwiązywał skomplikowane sprawy majątkowe i
kryminalne. Scherman występował także w filmach, w których oczywiście grał
samego siebie.
Tak jak w przypadku kilku innych
autorów przedwojennych powieści kryminalnych, również okoliczności śmierci
Rafała Schermana budzą wiele wątpliwości. Pewne jest jedynie, że nie przeżył II
wojny światowej. Lecz czy zginął w Krakowie w 1940 r., czy też rok później
został wywieziony na Syberię, tego już zapewne dziś nie uda się ustalić. Cieszy
natomiast informacja zamieszczona w notce biograficznej poświęconej autorowi,
że wydawnictwo CM prowadzi badania dotyczące innych jego utworów. Istnieje więc
nadzieja, że i one zostaną być może kiedyś wydane w serii „Kryminały
przedwojennej Warszawy.”
Wydawca: CM
Seria wydawnicza: Kryminały przedwojennej Warszawy
ISBN: 978-83-63424-28-2
Rok wydania: 2014
Liczba stron: 118
[1] Przemysław Semczuk „Magiczne
dwudziestolecie,” s. 138-150, recenzja: http://ksiazkiprzygodowe.blogspot.com/2014/12/magiczne-dwudziestolecie.html