Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Novae Res. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Novae Res. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 29 czerwca 2020

Świętokrzyskie regionalia (cz. 84)



Paweł Skowron „Społeczność żydowska Staszowa w latach 1918-1939”


Ważna dla upamiętnienia życia i działalności ludności żydowskiej w Staszowie (obecne woj. świętokrzyskie) publikacja naukowa obejmująca okres od 1918 do 1939 roku. Autor skupia się przede wszystkim na faktografii. Nie tylko przedstawia ogólne zjawiska zachodzące w międzywojniu w Staszowie i okolicach, lecz także przypomina wiele osób, które tworzyły tę historię – zaprezentowano bardzo wiele nazwisk staszowskich Żydów działających w poszczególnych organizacjach czy wykonujących najróżniejsze zawody. Nie brak również ciekawego tła politycznego i tarć zachodzących na tym polu zarówno wewnątrz społeczności Żydowskiej, jak i z polskimi kręgami narodowymi oraz władzami II RP.




Przedstawiając historię żydowskiej społeczności Staszowa, nie tylko opisano ogólne zjawiska zachodzące w okresie międzywojennym na konkretnym obszarze, lecz również przypomniano ludzi, którzy żyli w tamtym okresie i tworzyli tę historię. Poszczególne fakty historyczne są związane z prawdziwymi postaciami i stąd między innymi została zaprezentowana tak ogromna liczba nazwisk staszowskich Żydów. Praca ta jest nie tylko monografią, ale stała się również „księgą pamięci”, rzadko spotykaną w polskiej historiografii z powodu trudności zebrania materiałów, które często nie zachowały się po zakończeniu II wojny światowej.

Źródło:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8083-511-5
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 288


wtorek, 16 czerwca 2020

„Inga i Mutek”



Marian Piegza „Inga i Mutek”


W sierpniu 1939 roku Inga Sobik ma siedemnaście lat i żyje nadzieją na wielką miłość, rodzinę, słowem – szczęście. Wybuch wojny sprawia, że jej marzenia schodzą na drugi plan, a ona sama, jako córka powstańca śląskiego, zostaje wysłana na roboty przymusowe do Niemiec. Przyjaźń i miłość, jakie tu niespodziewanie znajduje, pomagają jej przetrwać ten trudny czas. Wkrótce Inga wraca w rodzinne strony i zaczyna układać sobie życie w realiach odmienionej, powojennej Polski, która w niczym nie przypomina kraju, za którym tak tęskniła. Miejsca i ludzie, których znała i kochała, powoli odchodzą w przeszłość, a myśl o lepszym jutrze wydaje się nierealną mrzonką. Tymczasem na świat przychodzi syn Ingi, Waldek zwany Mutkiem, a w życiu rodziny Sobików rozpoczyna się zupełnie nowy rozdział...

– To wszystko działania Pastille’a, tego nowego burmistrza. Sumiennie wykonuje rozkazy z Berlina. Zostały nam tylko trzy dni. Boję się o ciebie. Przecież ty nigdy nie pracowałaś w polu. Nie wiadomo, do jakich drani trafisz. Wyć mi się chce ze złości i bezradności. Gdzie jest w ogóle to Gross Rinnersdorf?
– To niedaleko Lüben, wyjaśniono mi, jak dojechać. Właściwie to muszę się stawić w folwarku, w takim przysiółku, kilka kilometrów od Gross Rinnersdorf. Będzie dobrze, nie martw się. – Starała się go pocieszyć, lecz sama była pełna obaw.
– Boję się, że o mnie zapomnisz.
– Jak możesz tak myśleć? Kocham cię, wiesz o tym.


Marian Piegza jest świętochłowiczaninem, emerytowanym nauczycielem, publicystą, popularyzatorem historii Śląska, a głównie Świętochłowic. Wydał kilkanaście książek przybliżających dzieje Śląska i rodzinnego miasta. W roku 2019 debiutował powieścią „Odnaleziony portret”.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-793-2
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 340


środa, 3 czerwca 2020

„Elbing-Elbląg. Na zakręcie historii”



Wiktor Hajdenrajch „Elbing-Elbląg. Na zakręcie historii”
Powieść obyczajowa


Annelore Heike, młoda mieszkanka międzywojennego miasta Elbing, jest wrażliwą i inteligentną dziewczyną. Gdyby los sprawił, że mogłaby dorastać w innym miejscu i czasie, pewnie jej życie potoczyłoby się zupełnie inaczej. Tymczasem nadciąga upiorny 1939 rok wraz z widmem krwawej wojny. Annelore uparcie wierzy, że jako zapalona orędowniczka idei głoszonych przez Adolfa Hitlera będzie mogła przetrwać ten czas godnie i z podniesioną głową. Wkrótce przekona się, że każda wojna oznacza ból, chaos i zniszczenie – niezależnie od tego, po której stronie barykady się stoi...

Wiele lat później pisany przez nią pamiętnik przypadkiem wpadnie w ręce Anny i jej wnuka, a wspomnienia tragicznych czasów wojennej zawieruchy ożyją na nowo. Czy będą oni w stanie zrozumieć wybory i decyzje młodej dziewczyny, która niegdyś mieszkała w ich domu?

Źródło:

Recenzja powieści:

Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-780-2
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 546 



poniedziałek, 25 maja 2020

„Czerwona zemsta II”



Krzysztof Goluch „Czerwona zemsta II”


Rok 1945. Lasy Lubelszczyzny. Grupa partyzantów AK pod dowództwem Mariana Bernaciaka „Orlika” walczy o wolną Polskę w coraz bardziej zmieniającym się świecie. Na przeszkodzie stają nie tylko panoszący się w kraju sowieccy komuniści. Do bratobójczej walki z Polakami skuszonymi przez nową władzę dochodzi niemal na każdym kroku. Tymczasem dla radzieckiej wierchuszki kluczową sprawą staje się wytropienie Emilki Komarnickiej, ośmioletniej dziewczynki, która jest kluczem do odnalezienia ukrytego archiwum…

Drugi tom powieści Czerwona zemsta opisuje dalsze losy bohaterów przez wiele lat skrywanych w mrokach historii. Ta oparta na kanwie prawdziwych wydarzeń opowieść pokazuje fragment odważnego i wypełnionego miłością do Ojczyzny życia tych, którzy nigdy się nie poddali.




W ciągu pół godziny zgrupowanie osiągnęło gotowość bojową. Zaspani chłopcy zostali wyciągnięci z kwater. Na gwałt poprawiali mundury, pobierali broń, sprawnie odnajdywali swoje plutony, drużyny i sekcje. Dowódcy stawali przed swoimi plutonami, w których brakowało tylko ludzi z czat, gdyż te nie mogły porzucić obowiązków.

„Spokojny” monotonnym głosem zapoznawał ludzi z sytuacją, gdy między szeregi wpadli żołnierze, którzy mieli być doprowadzeni do zgrupowania przez Magdę. Brakowało jednak dwóch. Pozostali wyglądali na śmiertelnie przerażonych.
– Panie komendancie – meldowali „Świtowi”. – Niedaleko za Trojanowem ostrzeliwali nas sowieccy telefoniści. Próbowaliśmy się od nich oderwać, ale dwóch z nas oberwało. Magdę i jednego z nas zabrali do Trojanowa.
„Spokojny” zaklął szpetnie.


Źródło:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-764-2
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 574





niedziela, 8 marca 2020

„Cena nieśmiertelności. Bursztynowa zagadka”



Darek W. Tokarski 
„Cena nieśmiertelności. Bursztynowa zagadka”


Poznaj tajemnicę, od której zależą losy świata! Wiadomość o nagłej śmierci babci wyrywa pracującego w siedzibie NATO kapitana Henryka Sandomierskiego z codziennej rutyny jego żołnierskiego życia. Chcąc dowiedzieć się więcej na temat przeszłości członków swojej rodziny, mężczyzna odkrywa tajemnicze powiązania z polskim wywiadem działającym podczas drugiej wojny światowej. W nieoczekiwany ciąg wydarzeń, gdzie teraźniejszość przeplata się z historią, wmieszani są również zaprzyjaźniona z Henrykiem sąsiadka babci, jego przyjaciel z wojska oraz dopiero co poznana, atrakcyjna pani poseł. Wkrótce okaże się, że oni wszyscy zostali wplątani w wielką międzynarodową intrygę mającą wiele wspólnego ze śmiercią generała Sikorskiego oraz Bursztynową Komnatą…

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-516-7
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 695



poniedziałek, 2 marca 2020

„Uskrzydleni”



Joanna Parasiewicz „Uskrzydleni”


Nic nie uskrzydla tak, jak prawdziwa pasja. Jest rok 1901, w przestworzach królują balony, a pierwsze zeppeliny podbijają niebo. Śmiałków, którzy pragną latać, jest jeszcze niewielu i mało kto traktuje ich poważnie. Jednym z zapaleńców jest młody Kostia Orłow, który pragnie tworzyć latające maszyny. Jego marzenie jest tyleż ambitne, co mało realne – niebo początku ubiegłego wieku z rzadka przemierzają aerodyny, co zmieni się wraz z Wielką Wojną. Kilkaset kilometrów dalej mieszka Fifi Odolańska. W przydomowej szklarni tworzy fantastyczne odmiany róż, którymi pragnie zadziwić świat. W pamiętne lato drogi tych dwojga przetną się, a oni sami zostaną wystawieni na ciężką próbę wojennej zawieruchy...

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-710-9
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 390



środa, 26 lutego 2020

„Mord”



Jan Rychner „Mord”


Frapujący kryminał z warszawską Pragą lat 80. w tle. Warszawa lat osiemdziesiątych. Stare kamienice, zaniedbane podwórka, ciemne interesy. Półświatek praskich cwaniaków, pijaczków i handlarzy. Wciąż obecny na pobliskim bazarze klimat przedwojennej stolicy. Zwyczajni ludzie – zapracowane kelnerki, kasjerki, kierownicy, dozorcy, sutenerzy, handlarze, pracownicy budowy...

Szary dzień, jesienny chłód, październikowa mgła. Z tej dobrze znanej, nieśpiesznej codzienności, mieszkańców Pragi wytrąca informacja o krwawej zbrodni popełnionej w jednej popularnych, lokalnych restauracji. Inspektor Rawicz i kapitan Kozub wkrótce rozpoczynają śledztwo. Wiele wskazuje na to, że głównym motywem bestialskich zbrodni popełnionych na kobietach jest zemsta... Czy organom ścigania i wymiarowi sprawiedliwości uda się ustalić sprawców i przywrócić poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli?

Bronka powiesiła szal na wieszaku, a torebkę rzuciła na stolik. W trakcie rozpinania bluzki podeszła do szafy i z niedowierzaniem spostrzegła, że drzwi są otwarte, a na podłodze leżą jej osobiste przedmioty, pomieszane z bielizną.
Widok ten zaskoczył kobietę, zmieszała się raptownie, a jej twarz pobladła jak pergamin. Przez sekundę, może dwie, zastanawiała się, co to wszystko znaczy. Nie mogła zrozumieć, skąd ten bałagan. Przecież wczoraj − pomyślała − zostawiłam tu porządek, a wychodząc, zamknęłam drzwi na klucz. Była bardziej przerażona niż zdziwiona, nogi się pod nią ugięły, a resztki krwi odpłynęły z twarzy. Instynktownie wyczuła jakieś nieokreślone zagrożenie, choć nie miała pojęcia, z jakiego powodu i kto mógł buszować po jej garderobie.

---

Jan Rychner – urodził się w Lublinie, gdzie mieszkał do 1964 roku. Z wykształcenia prawnik, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Z zamiłowania muzyk, dużo podróżuje. Jego debiutancki tomik wierszy zatytułowany „Wiersze dla Ciebie” został wydany w 2000 roku. Od tego momentu nieprzerwanie publikuje swoje utwory na łamach wielu czasopism literackich w kraju i za granicą. Jego dorobek dopełniają teksty pisane prozą, w tym nowela „Mroźna Pani” i powieść „Meandry losu”, którą przełożono na język rosyjski. Wiersze przetłumaczono na siedem języków. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów ZAiKS oraz Słowiańskiej Akademii Literatury i Sztuki w Warnie. W 2016 roku został uhonorowany medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.



Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-660-7
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 118


poniedziałek, 17 lutego 2020

„Pokutnicy”



Bartosz Dudek „Pokutnicy”


Małe miasteczka mają swoje wielkie tajemnice. Północna Anglia, 1876 rok. Do niepozornego, zasypanego śniegiem miasteczka przybywa Avalon Amherst. Strudzony długą drogą mężczyzna zatrzymuje się w gospodzie, żeby odpocząć i kolejnego dnia wyruszyć w dalszą podróż. Jednak nocne wydarzenia zatrzymają go w Snow Parcels na dłużej... Rankiem bowiem okazuje się, że w spokojnym do tej pory miasteczku grasuje brutalny morderca. Avalon decyduje się na rozpoczęcie śledztwa, podczas którego coraz lepiej poznaje mieszkańców i ich skrywane pieczołowicie sekrety. Czy uda mu się ułożyć w sensowną całość poszczególne elementy tej skomplikowanej układanki i znaleźć sprawcę, nim będzie za późno?

Po zdjęciu kaptura wszystkim ukazało się oblicze podróżnika. Szczupła, przystojna, ale i surowa twarz zdawała się jedyna w swoim rodzaju. Na jej bladym poszyciu dość głęboko osadzone były oczy - jasnoniebieskie, spokojne i przenikliwe - odebrałyby śmiałość każdemu, kto by w nie spojrzał.


Bartosz Dudek – rocznik 1991, od urodzenia związany z Kielcami. Absolwent tamtejszego VII LO im. Józefa Piłsudskiego. Głęboko liczy na to, że jego twórczość – nad którą ciągle pracuje – przyniesie wielu osobom rozrywkę i przyjemność. Fan kryminałów Agathy Christie, motoryzacji, dobrej kuchni oraz kina. Kompletnie uzależniony od słodyczy. Powieść Pokutnicy jest jego debiutem literackim.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-688-1
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 218



czwartek, 13 lutego 2020

„Złudne echa”



Roman Krukwicz „Złudne echa”


Dzieje polskiego rodu rycerskiego i ich patriotyczna walka o niepodległość Rzeczypospolitej. Rzeczpospolita była potężnym państwem tworzonym przez szerokie rzesze Polaków, Litwinów, a także Rusinów. Wschodnie terytoria imperium stały się miejscem, w którym interesy tych trzech nacji łączyły się – zjednoczone ideą unii – lub ścierały się, nierzadko doprowadzając ludzi do sięgnięcia po broń.

Ród Krukwiczów, którego założycielem był Jaśko Kruk, przez ponad pięćset lat będzie walczył, by ich ukochana ziemia była niepodległa. Każde kolejne pokolenie będzie uczestniczyło w historycznych wydarzeniach, począwszy od czasów unii lubelskiej, a skończywszy na drugiej wojnie światowej. Ceną ich bohaterstwa będzie utrata marzeń, rodzin, a czasem i własnego życia.

„Złudne echa” to epicka opowieść o miłości do ojczyzny, tęsknocie za rodzinną ziemią i marzeniach o wolności, które nie zawsze mają szansę się ziścić, ale o które zawsze warto walczyć.

Gromadzące się na zachodnim skłonie nieba chmury gęstniały i obniżały swe olbrzymie zwoje, a przybliżając się, toczyły je szeroko, jakby chciały objąć swymi ramionami całą puszczę jodłową. Siedzący na zwieńczonym krużgankiem trzemie, przykrytym onegdaj dla bezpieczeństwa od padających strzał i dla wygody stróży, która czuwała we dnie i w nocy, latem i zimą w czasie wojen i spokoju, patrzył na to kłębiące się zjawisko, pogrążając się myślami w czas znany mu z bajań pradziada swego, Sędzimira Starży, co to wżdy na przekór Piastom i ich poplecznikom zwał się z Tyńca. Upór w tym jego trwaniu przy rodowym gnieździe, mimo iż dawno z woli króla Piasta nie było ono w Starżów posiadaniu, stanowił sprzeciw, a raczej bezsilny bunt, że to oni, Starże, sól i krew tej wiślańskiej ziemi, musieli znosić władzę Piastów, tych przybłędów z północy, tych na poły barbarzyńców. Duma poniżonego rodu do śmierci nie pozwalała żyć mu z myślą, że oto Starże, koniądze tej ziemi, w swoich gniazdach znosić muszą tę hańbę. Upływ czasu w niczym nie złagodził tego uporu.

Źródło:



Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-639-3
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 604


wtorek, 11 lutego 2020

„Dług krwi”



Grzegorz Gołębiowski „Dług krwi”


Przeszłość odciska na nas piętno, a w każdym z nas drzemią historie naszych przodków. Przeszłość jest brzemieniem, którego nie sposób się pozbyć.

Śmierć syna znanego ożarowskiego przedsiębiorcy wstrząsa miastem. Komu zależało na tym, by Jan Podgórski cierpiał? Czy ta śmierć może być skutkiem dawno zapomnianych porachunków mafijnych? Starszy aspirant Jakub Luty oraz aspirant Daniel Borowczak muszą zmierzyć się z historią, która zostawia wyraźne ślady na obecnym życiu i ma wpływ na przyszłość zamieszanych w nią osób. Kiedy ofiar zaczyna przybywać, a oni wydają się nie mieć pomysłu na prowadzenie śledztwa, do akcji wkracza znany genealog Adam Floriański i jego żona Anna - specjalistka od cyberbezpieczeństwa. Czy wspólnie uda im się dotrzeć do prawdy i dowiedzieć się, kto stoi za tragedią rodziny Podgórskich? Jaką rolę odgrywają nieczyste powiązania biznesu z warszawskim półświatkiem? Kto kłamie, a kto mówi prawdę? Nie przestrasz się własnej historii, gdy przyjdzie Ci się z nią zmierzyć!




Nie każdy wie, że po przodkach możemy odziedziczyć nie tylko wygląd i sposób bycia, ale także lęki i... chęć zemsty! Bohaterowie Długu krwi, łącząc umiejętności policyjne, informatyczne oraz psychologiczno-genealogiczne natrafiają na pewien trop w śledztwie dotyczącym morderstwa milionera i jego syna. Czy rodzinna klątwa mogła rozbudzić najgorsze instynkty? Alan Jakman, redaktor naczelny kwartalnika genealogicznego More Maiorum

Winy przodków i niezałatwione sprawy, które wpływają na kolejne pokolenia – czy teorie o transgeneracyjności można wykorzystać do kryminału? Grzegorz Gołębiowski udowadnia że tak. To już trzecia książka, której bohaterami są genealog Adam Floriański i specjalistka od cyberbezpieczeństwa, a prywatnie jego żona Anna. Tym razem jak w rasowym kryminale śledztwo pociągną policjanci, których ta para będzie jedynie wspierać swoją wiedzą. Autor umiejętnie wykorzystuje swoje zainteresowania, by wplatać je w fabułę i sprawia, że sami zaczynamy trochę inaczej patrzeć na historię swoich rodzin, czy naszych miejscowości. Robert Frączek, notatnikkulturalny.pl



 
Grzegorz Gołębiowski – z zamiłowania genealog. Z wykształcenia ekonomista. Profesor Akademii Ekonomiczno-Humanistycznej w Warszawie. W styczniu 2018 r. zadebiutował powieścią Cień przeszłości.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-681-2
Rok wydania: 2020
Liczba stron: 277



czwartek, 30 stycznia 2020

„Bramy Kijowa”



Grzegorz Kochman „Bramy Kijowa”


Wiosna 1018 roku. Sąsiadująca z Polską Ruś pogrążona jest w wojnie domowej. O kijowski tron walczą z sobą bracia z rodu Rurykowiczów: Jarosław i Świętopełk. Władca Polski – książę Bolesław – popiera Świętopełka i planuje wielką wyprawę wojenną na Kijów. W stepy nadczarnomorskie wyrusza z Gniezna oddział wojowników mających za zadanie dostarczyć wodzom koczowniczego plemienia Pieczyngów drogocenne podarunki, będące ceną za sojusz z nimi. Udział stepowców w nadchodzącej wojnie może rozstrzygnąć o jej wyniku. W szeregach podążających w stepy wojów znajduje się jednak zdrajca… Tymczasem w Kijowie więziona jest córka księcia Bolesława, Dorada, żona Świętopełka. Strzegący jej chazarski najemnik o imieniu Szema zakochuje się w niej z wzajemnością, a owocem ich płomiennego uczucia jest ciąża, o której nikt nie może się dowiedzieć. Ruś nie potrzebuje kolejnego pretendenta do walki o tron…

Twarz Bolesława nabrała naraz niezwykłej powagi. Zdawało się, że wzrokiem przenika Mszczuja niemal na wskroś. Każde z kolejnych słów wypowiadał dobitnie, niezwykle powoli, cedząc je przez zęby.
– Wasza misja ma niezmierną wagę. Dwie skrzynie, które dostarczycie Pieczyngom, są ceną za sojusz z nimi. W zamian za nie ich wodzowie wyślą hordy swoich wojowników na Ruś. Wy będziecie im towarzyszyć aż do Kijowa. Tam bowiem ich oddziały przyłączą się do naszych drużyn.
Mszczuj wytrzymał przenikliwe spojrzenie księcia. Na jego twarzy nie zadrgał żaden z mięśni i nie pojawił się na niej żaden grymas.
– Zatem czeka nas teraz wojna z Rusią? – spytał, choć odpowiedź była dla niego oczywista.
– Tak mniemam – odparł Bolesław wymijająco. – Żaden z twoich ludzi nie może znać celu wyprawy, wiedzieć, dokąd jedziecie, ani tego, co jest w skrzyniach.





Grzegorz Kochman – miłośnik okresu wczesnego średniowiecza oraz historii początków polskiej państwowości, interesujący się życiem codziennym, obyczajami, kulturą materialną i duchową dawnych Słowian i wikingów. Dzięki temu na kartach powieści doskonale łączy fabułę z historycznymi detalami. Autor publikacji z zakresu historii regionalnej środkowego Nadodrza.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-633-1
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 418



czwartek, 23 stycznia 2020

„Łowcy niewolników”



Grzegorz Kochman „Łowcy niewolników”


Krew, śmierć, łzy i mordercza pogoń zdeterminowanego w rozpaczy człowieka. Kiedy nad osadą Jaszy budzi się kolejny letni dzień, wydaje się, że nic nie może zakłócić ciszy poranka. Młody mężczyzna kieruje wzrok ku ożywającej po nocnym uśpieniu puszczy i ściska w dłoni łuk. Za chwilę wejdzie pomiędzy drzewa w poszukiwaniu dorodnej sarny, borsuka lub kuropatwy. W chacie czeka na niego pogrążona we śnie rodzina… Kiedy Jasza przystaje, by nacieszyć oczy widokiem domostw, zamiast ukojenia czuje narastający niepokój. Chce wrócić, jednak okazuje się, że jego osadę nawiedzili wieleccy łowcy niewolników… Łowcy niewolników to epicka opowieść z historią XI wieku w tle.



 
Grzegorz Kochman – miłośnik okresu wczesnego średniowiecza oraz historii początków polskiej państwowości, interesujący się życiem codziennym, obyczajami, kulturą materialną i duchową dawnych Słowian i wikingów. Dzięki temu na kartach powieści doskonale łączy fabułę z historycznymi detalami. Autor publikacji z zakresu historii regionalnej środkowego Nadodrza.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8083-407-1
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 464



czwartek, 19 grudnia 2019

„W koleinach czasu”



Mirosław Doleżych „W koleinach czasu”


Gdy w 1909 roku Hyrniak z Bieszczad, Semen Małyszko, wybiera się na jarmark, nie podejrzewa, jaką niespodziankę sprawi mu los, stawiając na jego drodze piękną Oksanę, z którą wkrótce połączy go gorące uczucie. Szczęście młodych trwa tyle co mgnienie oka, ale ziarno przyszłych wydarzeń zostaje zasiane…

W tym samym czasie Wincek Woźnicki z Supraśla otrzymuje powołanie do rosyjskiego wojska. Na początku traktuje to jak życiową przygodę, jednak niebawem dobitnie uświadomi sobie, że wojna to przede wszystkim chaos, ból i śmierć...

„W koleinach czasu” to wielowątkowa, pasjonująca historia dwóch rodzin, które różni pochodzenie i język. Co je łączy? Bolesne uwikłanie w historię, która wyrywa je z małych ojczyzn, skazując na wieczną tułaczkę. Czy podczas niej będą umiały odnaleźć to, co w życiu najważniejsze?

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-563-1
Rok wydania: 2019 
Liczba stron: 492

 

piątek, 13 grudnia 2019

„W drodze do wolności”



SEGE  „W drodze do wolności”


Po 123 latach niewoli Polska znów pojawiła się na mapach Europy, natomiast Wielkopolska wciąż należała administracyjnie do Niemiec. Wówczas Wielkopolanie upomnieli się o przynależną im wolność. Jednym z tych, którzy stanęli do walki, był Krzysztof Wartecki, który podczas pierwszej wojny światowej wyjechał na studia do Wielkiej Brytanii, by uniknąć przymusowej służby wojskowej w wojskach cesarstwa niemieckiego. Jego nienawiść do Niemców, spowodowana osobistą traumą, w końcu znalazła ujście... Ale czy w tych szalonych czasach uda mu się dostrzec cienką granicę, dzielącą walkę o wolność od bezmyślnej i okrutnej zemsty?

„Droga do wolności” to trzymająca w napięciu, napisana porywającym językiem powieść, w której wątki historyczne przeplatają się z niezwykłymi, często tragicznymi losami ludzi, którzy postanowili poświęcić wszystko, by przywrócić ojczyźnie niepodległość.
---

SEGE – urodzony w Oświęcimiu, wychowany w Dankowicach, obecnie mieszka w Warszawie. Z wykształcenia jest ekspertem od metod ilościowych, ale od zawsze skłaniał się ku artystycznej stronie. Już w gimnazjum był ze słowem pisanym za pan brat, gdzie tworzył teksty piosenek, głównie rap. Później pasja ta przerodziła się w krótsze opowiadania, które w końcu wyewoluowały w powieści. Jak sam o sobie mówi, wszystko go ciekawi i żałuje, że doba ma tylko 24 godziny.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawnictwo: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-410-8
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 452




piątek, 29 listopada 2019

„Czerwona zemsta”



Krzysztof Goluch „Czerwona zemsta”


Poruszająca opowieść o ludziach, których łączy miłość, a dzieli Historia. Jest rok 1945. II wojna światowa zbliża się ku końcowi. Jan Walkiewicz, młody żołnierz AK, postanawia się ujawnić i rozpocząć nowe życie u boku kobiety, którą kocha. Wkrótce jednak zostaje aresztowany, a jego ukochana ginie od kuli. Jan ślubuje zemstę i wraca do lasu, gdzie trafia pod komendę Mariana Bernaciaka, pseudonim „Orlik”. Rozpoczyna się brutalna walka z sowietami...

„Czerwona zemsta” to pełna napięcia, poruszająca opowieść o partyzanckiej codzienności, samotności i nadziei na normalne, spokojne życie. To hołd dla polskich partyzantów, którzy polegli na placu boju, walcząc o wolną Polskę. To również apel do kolejnych pokoleń, aby nie pozwoliły, by nazwiska tych bohaterów zostały zapomniane.

---

Drapał pazurami ziemię, a przed oczami latały mu białe płaty. Swoją drogę znaczył krwią, ale czołgał się wytrwale i w ostatnim przebłysku świadomości wyciągnął broń, wycelował drżącą ręką i strzelił. Elwira poczuła uderzenie w plecy i upadła. Na jej sukience pojawiła się plama krwi. Janek nie tracił czasu. Położył ją na mchu, rozerwał odzienie i pochylił się nad ranną. Nic nie mógł jednak zrobić.
– Kocham cię – szepnęła Elwira. – Potrzymaj mnie za rękę i nie rozpaczaj, bo będę na ciebie czekała po tamtej stronie. Janek pochwycił jej dłoń i trzymał, jakby chciał przytrzymać ulatujące z niej życie. Elwira umarła, a on zrozumiał, że pozostanie w konspiracji, bo chce zemsty na tych, którzy odebrali mu wszystko. Choćby miał przypłacić to życiem.

---

„Czerwona Zemsta” to hołd złożony polskim partyzantom, którzy ginęli za wolność naszego narodu. 
Pamięć o tej publikacji jest jednocześnie pamięcią o nich. 
Jesteśmy im tę pamięć winni, więc nie pozwólmy im zginąć po raz kolejny 
i sięgnijmy po książkę o losach „Orlika”, „Spokojnego” i reszty chłopców, 
którzy żyli prawem wilka. Aneta Grabowska, www.zaczytana.com.pl

Pasjonująca podróż w czasie, która pokazuje tragiczny los żołnierzy AK po II wojnie światowej. 
Jest to opowieść o niezłomnej wierze w ideę patriotyzmu, 
o stawianiu czynnego oporu władzy sowieckioraz trudnych wyborach moralnych i etycznych
Andżelika Jaczyńska, czytamdlaprzyjemnosci.blogspot.com

Źródło:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-405-4
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 474




poniedziałek, 25 listopada 2019

„Szpony diabła”



Marek Boszko-Rudnicki „Szpony diabła”


 Góry Stołowe kryją wiele tajemnic. Jedną z nich jest miejsce, które od zakończenia wojny strzeżone jest przez tajemniczą grupę. Jej członkowie pilnują, by to, co zostało ukryte z rozkazu najwyższych władz niemieckich III Rzeszy, nawet dziś nie dostało się w niepowołane ręce. Przypadek sprawia, że zaczynają tracić kontrolę nad sytuacją. A wszystko za sprawą dziennikarza, który otrzymuje na międzynarodowym targu staroci tajemniczą, zardzewiałą skrzynkę, która była przeznaczona dla kogoś innego. Zaczyna się polowanie. Ktoś chce za wszelką cenę odzyskać dziwny artefakt. Dziennikarz i jego przyjaciel, od lat poszukujący tajnej broni Hitlera, muszą teraz stawić czoła zagrożeniu, przed którym nie ochroni ich nawet policja i tajne służby. Istnieją bowiem tajemnice, które nigdy nie powinny ujrzeć światła dziennego…

Brutalna, ostra jazda w otoczeniu, które tylko pozornie wydaje się sielankowe. Marek Boszko-Rudnicki i tym razem nie zawiódł, tworząc prequel powieści „Remedium 111”.

---

Müller wziął głęboki oddech, raz jeszcze spojrzał na wejście do tunelu, gdzie jeszcze było słychać strzały SS-manów z Totenkopfverbände likwidujących więźniów, zacisnął zęby i zdecydowanie przekręcił przełącznik na skrzyni. Żołnierze zasłonili uszy.

W tym momencie przednia część góry głęboko jęknęła, podniosła się i zaraz po tym jakby z westchnieniem głębokiego pomruku zapadła się do wnętrza.

---

Marek Boszko-Rudnicki - dziennikarz i redaktor kilku tytułów prasowych, laureat nagród dziennikarskich SDP, SDRP oraz BCC. Wykształcenie - informatyk, pasje - historia, paleoastronautyka i góry. Autor wielu publikacji dotyczących tajemnic historii i odkryć z pogranicza nauki nieakademickiej oraz kilku książek, w tym „Remedium 111” i „Kołowrót dziejów” oraz kilkukrotnie wznawianej, kontrowersyjnej pozycji „Bękarty bogów”.

Źródło:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-591-4
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 422



środa, 18 września 2019

„Podróż do Carcassonne” Tom II



Agnieszka Janiszewska „Podróż do Carcassonne” Tom II


Czy znajdziesz w sobie siłę, by przebaczyć tym, którzy zawiedli cię najbardziej? Iwona, nieślubna córka Natalii, podejmuje decyzję o wyjściu za mąż, mimo że zdaje sobie sprawę, że nie będzie to związek pełen miłości. Rozgoryczona postawą swojej matki, która nie cieszy się z uzyskanego przez nią podczas tajnych kompletów świadectwa dojrzałości, rozpoczyna nowe życie w okupowanej przez Niemców Warszawie. Kiedy w 1944 roku otrzymuje od Natalii list, postanawia powrócić do rodzinnego miasta. Tymczasem wybucha Powstanie Warszawskie...

„Podróż do Carcassone” to poruszająca historia jednej rodziny, której członkowie będą musieli zmierzyć się z bolesnymi konsekwencjami swoich decyzji, zawalczyć o marzenia i nauczyć się przebaczać. A w tle – odmalowane z pietyzmem i czułością Warszawa i Kraków z okresu międzywojnia, okupacji i pierwszych lat powojennych.

– Nie uważasz, że powinniśmy ją w końcu odwiedzić? A przynajmniej ty? – zapytał niedługo potem Konrad.
Od razu odgadła, kogo miał na myśli.
Niewiele brakowało, a odpowiedziałaby twierdząco. Tyle że nagłe wzruszenie, a zarazem ciepło w sercu jakiego w tym momencie doznała, nie miało nic wspólnego z osobą Natalii Moore. W każdym razie nie bezpośrednio. Przed oczami stanęła jej bowiem stara kamienica i podwórko z figurką Matki Boskiej, a zaraz potem ulica Floriańska, Rynek, kościół Mariacki, i Planty. O Wawelu starała się nie myśleć – kojarzył jej się jedynie z nowym lokatorem w osobie Hansa Franka. Wzięła się jednak szybko w garść i przywołała do porządku własne uczucia.
– Jeszcze nie – rzekła. – Jeszcze nie teraz…
– A kiedy? – Konrad uśmiechnął się łagodnie.
– Nie wiem. Kiedy będę gotowa.




Agnieszka Janiszewska ukończyła historię na Uniwersytecie Warszawskim, pracuje jako nauczyciel historii w liceum ogólnokształcącym. Od urodzenia związana jest z Warszawą chociaż obecnie mieszka w jednej z podwarszawskich miejscowości. Znana jest z porywających sag rodzinnych oraz doskonale zarysowanego tła historycznego w powieściach obyczajowo-historycznych.

Źródło:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-398-9
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 214



wtorek, 10 września 2019

„Klara”



Wojciech Stankowski „Klara”
O dziewczynce, która śpiewała po francusku


Fascynująca historia dzieciństwa i młodości Klary Stankowskiej, absolwentki Wrocławskiej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego, cenionej pedagog, która przez wiele lat zarażała dorosłych i dzieci swoją pasją do muzyki. Urodzona w 1930 roku, żyła w burzliwych czasach, gdy ustroje polityczne, rządy, normy społeczne i obyczajowe zmieniały się w zawrotnym tempie. W swoich wspomnieniach opisuje m.in. ucieczkę przed Niemcami, śmierć ojca, pobyt w sierocińcach, pracę u bauera czy nadejście siermiężnego PRL-u i próby odnalezienia swojego miejsca w życiu... Przez wszystkie te lata jedną z niewielu stałych rzeczy w życiu Klary była muzyka, postrzegana przez nią jako panaceum na wszelkie cierpienia, swoista modlitwa o przetrwanie i skuteczny oręż w walce o lepsze jutro.

Ta emocjonująca opowieść przybliża czytelnikowi realia przedwojnia, emigracji za chlebem i życia Polonii francuskiej, a także Polski przed i krótko po II wojnie światowej. To historia pełna szczerości, pasji i wiary w to, że piękno świata można odkrywać każdego dnia.


Klara Stankowska (1930–2013), magister sztuki, absolwentka i wykładowca Wrocławskiej Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego, autorka unikatowej pozycji Chór w szkole (1988) a także wielu innych publikacji o muzyce. W szkolnictwie zajmowała stanowisko kuratora przedmiotów artystycznych na terenie Dolnego Śląska. Powołała do życia uwielbiane przez młodzież cykle koncertów „Filharmonia dla młodych” i „Opera dla młodych”. Wielokrotnie odznaczana Krzyżami Zasługi przez ministrów kultury i sztuki za jej działalność pedagogiczną oraz krzewienie kultury muzycznej w Polsce.


Wojciech Stankowski – Urodzony w 1959 roku, absolwent Politechniki Wrocławskiej, Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu, biznesmen i muzyk jazzowy. Niniejsza książka powstała na podstawie materiałów i relacji ustnych jego zmarłej mamy, Klary Stankowskiej.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-082-7
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 300



poniedziałek, 2 września 2019

Agnieszka Janiszewska „Podróż do Carcassonne” Tom I



Agnieszka Janiszewska „Podróż do Carcassonne” Tom I


Warszawa, rok 1921. Hrabina Stefania Leszczyńska aranżuje dla swojego syna, Ksawerego, korzystne małżeństwo, które ma zapewnić mu wysoką pozycję towarzyską i otworzyć drzwi do wielkiej kariery w dyplomacji. Realizację tego planu komplikuje jego romans z początkującą aktorką, Natalią Moore, która w dodatku spodziewa się dziecka. Dziewczyna, nakłaniana przez hrabinę do wyjazdu z Warszawy, w końcu znika bez śladu, a Ksawery rozpoczyna nowe życie. Życie pełne goryczy, poczucia niespełnienia i żalu...

„Podróż do Carcassonne” to poruszająca historia jednej rodziny, której członkowie będą musieli zmierzyć się z bolesnymi konsekwencjami swoich decyzji, zawalczyć o marzenia i nauczyć się przebaczać. A w tle – odmalowane z pietyzmem i czułością Warszawa i Kraków z okresu międzywojnia, okupacji i pierwszych lat powojennych.


Nie byłam pewna, czy mogę jej zaufać. Na ogół twardo stąpała po ziemi – przejęłam zresztą po niej tę pożyteczną cechę – jednak w przeciwieństwie do mnie lubiła czasami puszczać wodze wyobraźni. A to niekoniecznie musiało się dobrze skończyć.
– Przecież nie pojedziesz do żadnego Carcassonne – oznajmiłam na wszelki wypadek. – To niemożliwe.
Zrobiła taką minę, jakby analizowała moje słowa, a potem wzruszyła ramionami. Nie wyglądała jednak na zmartwioną, wręcz przeciwnie – w oczach miała te charakterystyczne wesołe iskierki, które zawsze ją odmładzały.
– Pewnie masz rację – odparła wciąż pogodnym tonem.
– I nie jest ci z tego powodu smutno? – spytałam podejrzliwie.
– Nie. Już dawno się z tym pogodziłam – odrzekła i tym razem usłyszałam w jej głosie powagę. Mówiła całkiem serio. Nie potrafiłam tego zrozumieć. Wierzyłam jej, ale to nie zmniejszało mojego niepokoju.
– I nigdy nie staniesz się znaną pisarką – dodałam i jakkolwiek to zabrzmiało, nie kierowała mną wówczas chęć dokuczenia jej i sprawienia przykrości. Chyba po prostu wolałam ją sprawdzić, upewnić się, czy należycie kontrolowała swoje marzenia.




Agnieszka Janiszewska ukończyła historię na Uniwersytecie Warszawskim, pracuje jako nauczyciel historii w liceum ogólnokształcącym. Od urodzenia związana jest z Warszawą chociaż obecnie mieszka w jednej z podwarszawskich miejscowości. Znana jest z porywających sag rodzinnych oraz doskonale zarysowanego tła historycznego w powieściach obyczajowo-historycznych.

Źródło:

Recenzja powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-397-2
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 232



piątek, 16 sierpnia 2019

„Magnaci. Ostatni polski król”



Przemysław Dębski „Magnaci. Ostatni polski król”


Pełna akcji, humoru i anegdot powieść o patriotyzmie, honorze i miłości w realiach Rzeczypospolitej z XVIII wieku. Z jednej strony wielkie, europejskie bitwy, podgraniczne starcia, leśne potyczki i brawurowe pościgi ulicami miast Rzeczpospolitej. Z drugiej strony karczemne burdy, obozowe awantury, sąsiedzkie zajazdy i honorowe pojedynki na ukrytych polanach. Z jednej strony piękne kobiety, oświeceniowe idee, nauka, muzyka i teatr. Z drugiej strony publiczne zniewagi, płomienne romanse, samobójstwa i szpiegostwo.


Dyplomacja i intrygi.
Wolność i swawola.
Władza i pieniądz.


Autor zabiera nas do XVIII-wiecznej Polski, opowiadając oparte na anegdotach perypetie z życia ówczesnych rodów szlacheckich – Radziwiłłów, Czartoryskich, Poniatowskich i wielu innych wpływowych rodzin Rzeczpospolitej. „Magnaci. Ostatni polski król” to wielowątkowa powieść o miłości, zdradzie, honorze oraz dążeniu do władzy. Przystępna i zabawna, lecz skłaniająca do przemyśleń propozycja literacka nie tylko dla miłośników historii.


Wiedźma podniosła wybrane dziecko. Obchodziła się z nim bardzo ostrożnie i z szacunkiem, jakby od tego zależało jej życie, co zresztą było zgodne z prawdą. Trzymając maleństwo na rękach, odwróciła się do Konstancji Poniatowskiej i w geście tryumfu wzniosła dziecko ponad głowę.
- Kto za lat trzydzieści parę żyw będzie, ten ma przed sobą króla! – kobieta krzyknęła w najczystszej polszczyźnie.

Źródło:

Więcej o powieści:


Wydawca: Novae Res
ISBN: 978-83-8147-394-1
Rok wydania: 2019
Liczba stron: 516