Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść grozy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą powieść grozy. Pokaż wszystkie posty

środa, 25 lipca 2018

„Czarny wygon. BisyII”



Stefan Darda „Czarny wygon. BisyII”


Ostatni tom cyklu ponownie przenosi czytelnika w malownicze krajobrazy Roztocza, jednak tym razem cały ten region w obliczu wielkiego zagrożenia prezentuje się o wiele mroczniej niż dotychczas. Zło przenikające z innego wymiaru łączy się z mocami, które w małej wiosce znalazły podatny grunt i błyskawicznie rosną w siłę. Witold Uchmann przekonał się już na własnej skórze, czym to grozi, więc postanawia stawić im czoło. Niespodziewanie otrzymuje wsparcie i wszystko wskazuje na to, że są szanse na pozytywny obrót spraw w ostatecznej walce z Czarnym i jego sprzymierzeńcami. Bisy II w spektakularny sposób wieńczą cykl Czarny Wygon, przynosząc wciągającą, żywą i pełną zaskakujących zwrotów akcji fabułę. Jednocześnie zamykają wątki zawiązane w poprzednich trzech tomach i zapewniają czytelnikowi literacką grozę na najwyższym poziomie oraz przyspieszone tętno od pierwszej do ostatniej strony.




Źródło:

Recenzja powieści:

Stefan Darda, cykl „Czarny Wygon”:


Wydawca: Videograf
ISBN: 978-83-7835-607-3
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 314


poniedziałek, 16 lipca 2018

„Czarny wygon. Bisy”



Stefan Darda „Czarny wygon. Bisy”


Trzecia i przedostatnia część cyklu powieściowego o przeklętej wiosce na Roztoczu, który zapoczątkowały entuzjastycznie przyjęte przez czytelników powieści Słoneczna Dolina i Starzyzna.Bisy zawierają kontynuację losów dziennikarza Witolda Uchmanna i jego przyjaciela Adama Nawrota. W powieści pojawiają się także zupełnie nowi bohaterowie, którzy mimowolnie zostają uwikłani w historię Starzyzny, zawieszonej w czasie wioski dotkniętej upiorną klątwą. W ciągu kilku dni, w trakcie których rozgrywa się akcja, zagrożenie w większym stopniu niż w poprzednich tomach cyklu wkracza do realnego świata. Na scenie pojawia się też nowy gracz. Przy nim okrutny ksiądz Dobrowolski jest tylko niewiele znaczącym, słabym pionkiem...



Źródło:

Recenzja powieści:

Stefan Darda, cykl „Czarny Wygon”:


Wydawca: Videograf
ISBN: 978-83-7835-606-6
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 280



czwartek, 5 lipca 2018

„Czarny wygon. Starzyzna”



Stefan Darda „Czarny wygon. Starzyzna”


W drugiej części cyklu Witold Uchmann postanawia pójść tropem wskazanym przez autora niewiarygodnie brzmiących zapisków. Wbrew logice podejmuje niebezpieczną wyprawę do miejsca opisanego w tajemniczym dzienniku i tak trafia do demonicznej, zawieszonej w czasie wioski...Próba, przed którą postawił go los, jest naprawdę ciężka. Czy dziennikarz odważy się stanąć oko w oko z przerażającym księdzem, który krąży w okolicach Starzyzny? Czy dla ratowania życia kilkuletniej dziewczynki, ryzykując wieczne potępienie, rzuci na szalę własną egzystencję? Jaką rolę w tej całej historii odegra przyjaciel Witolda – Adam Nawrot? Może to właśnie jemu będzie groziło największe niebezpieczeństwo, gdy pojawi się nocą na drodze wiodącej z „naszego świata” do przeklętej wioski?




Źródło:

Recenzja powieści:

Stefan Darda, cykl „Czarny Wygon”:


Wydawca: Videograf
ISBN: 978-83-7835-605-9
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 272



piątek, 29 czerwca 2018

„Czarny wygon. Słoneczna Dolina”



Stefan Darda „Czarny wygon. Słoneczna Dolina”


Witold Uchmann, doświadczony dziennikarz po pięćdziesiątce, pracujący w ogólnopolskim czasopiśmie, zajmuje się opisywaniem zjawisk paranormalnych. Pewnego dnia, po awanturze z szefem, postanawia złożyć wypowiedzenie. W ostatniej chwili zmienia decyzję pod wpływem otrzymanego na redakcyjny adres e-maila. W nim młody mężczyzna informuje Uchmanna, że na Roztoczu, niedaleko Zwierzyńca, znajduje się przeklęte miejsce, o którego istnieniu nie wie nikt poza tajemniczym nadawcą tej wiadomości.Dziennikarz, pomimo ostrzeżenia, które przekazuje mu najbliższy przyjaciel, decyduje się na spotkanie z informatorem. Czy wszystko to wyłącznie rojenia chorego umysłu młodego człowieka, czy może rzeczywistość skryta pod sielską nazwą "Słoneczna Dolina" okaże się naprawdę przerażająca? W pewnym momencie Uchmann uświadamia sobie, że wiele by dał za to, by jego nowy znajomy był po prostu wariatem...




Źródło:

Stefan Darda, cykl „Czarny Wygon”:


Wydawca: Videograf
ISBN: 978-83-7835-604-2
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 272


niedziela, 18 marca 2018

„Krwawa hrabina”



Stanisław Antoni Wotowski „Krwawa hrabina”


Połowa XVII stulecia. Przez bezkresne węgierskie lasy podróżuje pochodzący ze znakomitego szlacheckiego rodu Stanisław Górka. Młodzieniec wiezie ważne dokumenty przeznaczone dla księcia Gabora Batorego. Pewnego dnia  zmęczony szlachcic i jego pachołek docierają do wznoszącego się pośród drzew potężnego zamczyska, starej rezydencji hrabiny Elżbiety Batory. Tuż po przybyciu do bram twierdzy Górka jest świadkiem sytuacji, która budzi w nim pewne zaniepokojenie. Jednak spotkanie z piękną panią usypia czujność Polaka. Z miejsca zakochuje się w Elżbiecie a kobieta odwzajemnia uczucie. Pani Batory roztacza przed młodym Polakiem wizję nie tylko wspólnego życia, lecz również możliwość uzyskania przez niego tytułu książęcego.




Po pewnym czasie Górka zaczyna dostrzegać, że wiekowa budowla skrywa wiele budzących grozę tajemnic. Przybysze dowiadują się, że w jednej baszt znajduje się pracownia sędziwego alchemika, a w lochach twierdzy więziona jest młoda dziewczyna. Ryzykując życie polski szlachcic wraz z wiernym sługą postanawiają uwolnić nieszczęśnicę i odkryć pilnie strzeżone sekrety ukrytego w głębokim borze zamku. Pisząc niniejszą powieść Stanisław Wotowski inspirował się szczodrze dokonaniami angielskich i francuskich mistrzów powieści grozy. Stąd też nie brakuje w zamku Elżbiety Batory pięknych komnat, mrocznych korytarzy czy tajemniczych przejść. Piękna władczyni otacza się wiernymi sługami, z których najbliższy jest odrażającą kreaturą, gotową popełnić dla swej pani nawet najbardziej bezecne czyny.

Stanisław Wotowski był niezwykle płodnym pisarzem. Do czasu wybuchu II wojny światowej wydano około czterdziestu jego książek. Na podstawie kilku powstały scenariusze filmowe. Szkoda, że żaden z przedwojennych twórców nie sięgnął po „Krwawą hrabinę”. Ta powieści to także doskonały materiał na film. W trakcie lektury niektóre sceny kojarzyły mi się nieodparcie z komedią-horrorem „Nieustraszeni pogromcy wampirów” zrealizowanym w 1967 r. przez Romana Polańskiego. Znaczna część dorobku Wotowskiego to powieści kryminalne oraz utwory o tematyce okultystycznej. Wiele dzieł pisarza wznowiono po latach w serii Kryminały przedwojennej Warszawy[1]. Warto zwrócić także uwagę na kilka książek historycznych tego autora, tym bardziej, że na rodzimym rynku księgarskim tak klimatycznych powieści jak „Krwawa hrabina” nie ukazało w latach II RP zbyt wiele. Polecam.


Wydawca: CM
ISBN: 978-83-65499-80-6
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 148


wtorek, 2 stycznia 2018

„Rubin wezyrski”



Walery Przyborowski „Rubin wezyrski”


Pierwsza połowa XIX stulecia. Porucznik trzeciego pułku ułanów Kazimierz Kosa otrzymuje rozkaz wyjazdu do leżącej nieopodal Stopnicy wsi Grzymała. Młody oficer z niechęcią udaje się wraz z plutonem ułanów na letnie kwatery do maleńkiej wioski. Jest pewien, że nie będzie mógł tam liczyć na żadne atrakcje, a o pięknych kobietach, balach i zabawach musi na dłuższy czas zapomnieć. Po przyjeździe oficer rozlokowuje swoich żołnierzy we wsi, a sam udaje się do położonego w sąsiedztwie okazałego dworu. Tu poznaje właściciela, starego sympatycznego pana regimentarza, a także jego krewne. Jedna z nich, urocza panna Julia, od pierwszej chwili zdobywa serce przystojnego młodzieńca. Zagadkową rolę pełni we dworze zaufany regimentarza, pewien hiszpański markiz Diego Cantalacillo Fontiveras. Jego podejrzane zachowanie wzbudza w poruczniku nieufność.




W wiekowym dworze nie brakuje komnat skrywających zagadki sprzed wieków. W jednej z nich, zwanej sułtańską, rodzina regimentarza przechowuje drogocenny rubin. Z klejnotem tym, zdobytym w bitwie pod Wiedniem, wiąże się tragiczna historia rodzinna. Obok mieszczącej się na piętrze komnaty sułtańskiej, ulokowany zostaje nasz porucznik. Z okien dworu widać jak na dłoni otoczone zapomnianym cmentarzem ruiny kościółka. One także stanowią ważny element zagadkowej układanki, którą oficer postara się ułożyć.




Walery Przyborowski umiejętnie tworzy atmosferę tajemniczości. Wiele scen rozgrywa się w mrokach nocy. Deszcz, błyskawice, bicie zegara, komnaty, do których od lat nikt nie zaglądał i kluczowy dla rozwoju fabuły wątek związany z familijnymi sekretami… Wszystko to sugeruje, że autorowi nieobca była twórczość francuskich i angielskich mistrzów powieści grozy. Warto tu nadmienić, że jedna z bohaterek powieści „Rubin wezyrski” czytuje namiętnie dzieła Ann Radcliffe. Akcja powieści przenosi się po pewnym czasie do Warszawy. Tu również autor dba o to, aby nie utracić nic z klimatu wykreowanego w pierwszej części książki. Choć młody porucznik ułanów Księstwa Warszawskiego przybywając do świętokrzyskiej wioski nie liczył na żadne atrakcje, los sprawił że przez cały okres pobytu w dworze nie nudził się ani przez chwilę, a dramatyczne wydarzenia, w centrum których tak niespodziewanie się znalazł, odcisnęły piętno na jego dalszym życiu, honorze oraz na karierze wojskowej. Powieść Walerego Przyborowskiego ukazała się drukiem w 1880 r. i po zakończeniu II wojny światowej nie była wznawiana. Polecam.


Wydawca: CM
ISBN: 978-83-65499-66-0
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 193