Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Forum Miłośników Pana Samochodzika. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Forum Miłośników Pana Samochodzika. Pokaż wszystkie posty

sobota, 16 października 2021

„Gdzie jest dziewczyna z nutami?”

 

Artur Pacuła „Gdzie jest dziewczyna z nutami?”

 

Napięte żagle, jacht pędzący po falach i wiatr we włosach młodych poszukiwaczy przygód! Właśnie tak mają wyglądać kolejne wspólne wakacje Moniki, Ali, Igora i Mirasa. Pod opieką nauczyciela historii Marcina Krygiera, nazywanego przez nich Bossem, ruszą w ekscytującą podróż od Zalewu Wiślanego do Iławy. Popłyną jeziorami, kanałami, a nawet przewiozą żaglówkę suchymi pochylniami!

Po raz kolejny nie tylko pochłonie ich żądza przygody, lecz także trafią na ślad niezwykłej historii i zagadki, którą będą chcieli rozwiązać. Tajemnicza dziewczyna z nutami, przemarsz wojsk napoleońskich i ślady zaginionych dzieł sztuki to tylko kilka zajmujących ich tematów.

Chętnych do rozwikłania tej historii jest jednak więcej i mogą popsuć im szyki. Konkurenci mają większe możliwości i olbrzymią chęć zyskania sławy. Trzeba będzie się więc ścigać z szybszym jachtem i sprytnie korzystać z nowinek technicznych.

 

Kolejny tom przebojowej serii Artura Pacuły

 

Źródło:

http://www.4em.pl/produkt/gdzie-jest-dziewczyna-z-nutami

 

Wydawnictwo: Oficyna 4em

Patronat medialny: Forum Miłośników Pana Samochodzika, Zapomniana Biblioteka

ISBN: 978-03-66242-50-0

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 384



niedziela, 22 sierpnia 2021

„Gdzie jest skrzynia z karabinami?”

 

Artur Pacuła „Gdzie jest skrzynia z karabinami?”

Wydanie II poprawione

 

Książka roku 2017 Forum Miłośników Pana Samochodzika.

Pierwsze dni wakacji. Ojciec wysyła Igora do mieszkającego na Śląsku wujka. Niezadowolony z pomysłu swego rodzica chłopiec kręci nosem, lecz zrezygnowany wsiada do pociągu pewien, że najbliższe dni i tygodnie nie przyniosą mu zbyt wielu wrażeń. Po przyjeździe do Katowic Igor poznaje mieszkającego w tym mieście rówieśnika – Krzyśka. Między chłopakami szybko nawiązuje się nić porozumienia. Niebawem Igor dowiaduje się o ukrytej przez dziadka Krzyśka, pana Rudolfa skrzyni z karabinami. Wkrótce okazuje się, że ze skrzynią związana jest dramatyczna, sięgająca powstań śląskich historia związana z przodkami Krzyśka. Odnalezienie skrzyni mogłoby rzucić nowe światło na dzieje rodziny Pana Rudolfa i oczyścić z podejrzeń o zdradę wojenną pradziadka chłopca. Igor bez chwili wahania postanawia pomóc koledze.

 


W kolejnej książce Artura Pacuły spotkamy się z dobrze znanymi młodymi bohaterami. Igorowi pomagać będą Miras, Ala oraz Monika. W rolach drugoplanowych pojawią się rodzice niektórych z dzieciaków, a całą czwórkę wspierał będzie nauczyciel historii Marcin Krygier, zwany przez uczniów i przyjaciół Bossem. Fabułę powieści urozmaica pojawienie się czarnego charakteru. W książkach Zbigniewa Nienackiego taką niewdzięczną rolę odgrywał Waldemar Batura, w powieści Artura Pacuły osobnikiem, który za wszelką cenę pragnie zdobyć ukrytą przez dziadka Rudolfa skrzynię jest pewien pazerny antykwariusz – Henryk Majer.

Tradycyjnie już Artur Pacuła urozmaicił dynamiczną fabułę wplatając w nią liczne wątki poświęcone problemom nastolatków oraz relacjom między młodymi ludźmi a dorosłymi. Podobnie jak w pierwszej powieści autora, i tym razem ważnym elementem zbliżającym do siebie bohaterów jest sport. W niniejszym tomie obok wspinaczki skałkowej tłem dla budowania się więzów między nimi jest najbardziej uniwersalna dyscyplina sportowa, piłka nożna. Okazuje się też, że do znalezienia „skarbu” nie wystarczą jedynie dobre chęci, lecz konieczne jest posiadanie przez poszukiwacza gruntownej wiedzy oraz odpowiedniego przygotowania. Autor uświadamia młodym czytelnikom, że nawet wakacyjny wyjazd do pozornie niezbyt atrakcyjnego dla turystów przemysłowego miasta może przerodzić się w pasjonującą, wspominaną przez długi czas przygodę. Polecam.

 

Powieść na stronie wydawcy:

http://www.4em.pl/produkt/gdzie-jest-dukat-krola-zygmunta-kopia

 

Wydawnictwo: Oficyna 4em

Patronat medialny: Forum Miłośników Pana Samochodzika, Zapomniana Biblioteka

ISBN: 978-83-66242-49-4

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 496



poniedziałek, 16 sierpnia 2021

„Gdzie jest skrytka generała Grota?”

 

Artur Pacuła „Gdzie jest skrytka generała Grota?”

Wydanie II

 

Książka roku 2018 w konkursie Forum Miłośników Pana Samochodzika.

Co robić kiedy rozpoczynają się ferie zimowe, za oknem pada śnieg a temperatura spada poniżej zera? Można wyjechać w góry aby poszusować na nartach, kręcić piruety na lodowisku lub nadwyrężać wzrok przed telewizorem lub monitorem komputera. Młodzi bohaterowie trzeciej już powieści Artura Pacuły „Gdzie jest skrytka generała Grota?” mają jednak inne sposoby na spędzanie czasu wolnego od zajęć szkolnych. Dwa tygodnie zimowej laby przeznaczają na poszukiwanie miejsca, w którym generał Stefan Grot-Rowecki ukrył tajemnicze dokumenty, mogące mieć niebagatelny wpływ na dalszy przebieg II wojny światowej.

Czytelnicy, którym przypadły do gustu dwie pierwsze książki autora, będą mieli powody do zadowolenia. Ponownie spotkają się bowiem ze swoimi dobrymi znajomymi, czwórką rezolutnych nastolatków, specjalistów od rozwiązywania zagadek historycznych: Alą i Moniką oraz Igorem i Mirosławem (zwanym przez wszystkich Mirasem). Nad gromadką dzieciaków czuwał będzie Marcin Krygier (zwany Bossem), nauczyciel który stosując nie zawsze konwencjonalne metody zaszczepił w młodych bohaterach historycznego bakcyla. Nauczyciel jest dla uczniów nie tylko autorytetem, lecz przede wszystkim przyjacielem. Nie podejmuje decyzji za podopiecznych, ale umiejętnie pobudza kreatywność i podsyca ich ciekawość. Zainteresowania dziejami naszego kraju rozniecać nie musi, gdyż pasja ta rozwinęła się w bohaterach już w trakcie poszukiwań korony cara, przedstawionych w pierwszej powieści autora. Autor tak wiarygodnie przedstawił relacje pomiędzy młodymi ludźmi, ich radości i problemy, że nie trudno się domyśleć iż w jego otoczeniu zapewne nie brakuje rówieśników głównych bohaterów.

Od czasu do czasu do akcji wkraczają rodzice. Wypada tu wyjaśnić, że ojcu jednego z chłopców także udzielił się entuzjazm nauczyciela i kiedy tylko czas pozwala, ów tato włącza się do akcji wspierając poczynania dzieciaków. Warto zaznaczyć, że istotny wpływ na działania młodocianych poszukiwaczy ma życzliwa pomoc małżeństwa starszych Warszawiaków, zakochanych w historii swojego miasta. Na kartach książki pojawia się oczywiście postać, która znacznie utrudni bohaterom prowadzenie poszukiwań skrytki generała Roweckiego. Artur Pacuła subtelnie zarysował także wątek miłosny, który na szczęście wyblakł nim zdążył rozkwitnąć. Dzięki temu nic nie przysłania tego co w powieści miało znajdować się na pierwszym planie, czyli przygody i historii.



Autor wodzi bohaterów i czytelników zaśnieżonymi ulicami Warszawy. Przedstawia historie miejsc związanych z losami dowódcy Armii Krajowej Stefana Grota-Roweckiego, co zrozumiałe szczególny nacisk kładąc na wydarzenia jakie miały miejsce tuż przed aresztowaniem generała, 30 czerwca 1943 r. Akcja powieści rozkręca się z każdą stroną. Bohaterowie pokonując kolejne trudności przeżywają szereg, niejednokrotnie karkołomnych przygód. Krok po kroku zbliżają się do celu jaki sobie założyli, odkrywając jednocześnie nieznane epizody z lat wojny.

Warto tu przypomnieć wypowiedź z 2016 r., w której Artur Pacuła zdradza małe co nieco z tajników swojego warsztatu pisarskiego. Znajduje ona również odzwierciedlenie w niniejszej powieści: „Musiałem się wystrzegać skomplikowanych odniesień historycznych, które uwielbiam, ale młodzież niekoniecznie. Starałem się tak wpleść je w opowiadanie historii, aby nie zanudziły czytelnika. Jednak jakaś wiedza jest potrzebna i musi się przewinąć. Staram się, aby historia opowiadana w powieści była jak najbliższa rzeczywistości. Stąd długo grzebię w źródłach. Musiałem uważać, aby wszyscy mówili językiem zrozumiałym i adekwatnym do wieku”[1].

Powieść „Gdzie jest skrytka generała Grota?” została wydana pod patronatem Forum Miłośników Pana Samochodzika. Miłośnicy twórczości Zbigniewa Nienackiego mogą się zatem pobawić w wyszukiwanie na jej kartach pewnych analogii związanych z bohaterami utworów jakie wyszły spod pióra autora, który znalazł życiową przystań nad Jeziorkiem. Choć na okładce książki widnieje wskazówka sugerująca, że jej adresatem jest młodzież uważam, że jest to raczej powieść familijna, a jej lektura może sprawić przyjemność również nieco starszym czytelnikom. Dwie poprzednie powieści Artura Pacuły zostały wysoko ocenione przez członków kapituły konkursu na najlepszą Samochodzikową Książkę Roku. „Gdzie jest skrytka generała Grota?” zdobyła ten zaszczytny tytuł w roku 2018. Polecam.

Powieść na stronie wydawcy:

http://www.4em.pl/produkt/gdzie-jest-skrytka-generala-grota

 

Wydawnictwo: Oficyna 4em

Patronat medialny: Forum Miłośników Pana Samochodzika, Zapomniana Biblioteka

ISBN: 978-03-66242-50-0

Rok wydania: 2021

Liczba stron: 447




[1] Wywiad dla Forum Miłośników Pana Samochodzika: http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?t=3767


piątek, 30 listopada 2018

„Gdzie jest skrytka generała Grota?”



Artur Pacuła „Gdzie jest skrytka generała Grota?”


Co robić kiedy rozpoczynają się ferie zimowe, za oknem pada śnieg a temperatura spada poniżej zera? Można wyjechać w góry aby poszusować na nartach, kręcić piruety na lodowisku lub nadwyrężać wzrok przed telewizorem lub monitorem komputera. Młodzi bohaterowie trzeciej już powieści Artura Pacuły „Gdzie jest skrytka generała Grota?” mają jednak inne sposoby na spędzanie czasu wolnego od zajęć szkolnych. Dwa tygodnie zimowej laby przeznaczają na poszukiwanie miejsca, w którym generał Stefan Grot-Rowecki ukrył tajemnicze dokumenty, mogące mieć niebagatelny wpływ na dalszy przebieg II wojny światowej.

Czytelnicy, którym przypadły do gustu dwie pierwsze książki autora, będą mieli powody do zadowolenia[1]. Ponownie spotkają się bowiem ze swoimi dobrymi znajomymi, czwórką rezolutnych nastolatków, specjalistów od rozwiązywania zagadek historycznych: Alą i Moniką oraz Igorem i Mirosławem (zwanym przez wszystkich Mirasem). Nad gromadką dzieciaków czuwał będzie Marcin Krygier (zwany Bossem), nauczyciel który stosując nie zawsze konwencjonalne metody zaszczepił w młodych bohaterach historycznego bakcyla. Nauczyciel jest dla uczniów nie tylko autorytetem, lecz przede wszystkim przyjacielem. Nie podejmuje decyzji za podopiecznych, ale umiejętnie pobudza kreatywność i podsyca ich ciekawość. Zainteresowania dziejami naszego kraju rozniecać nie musi, gdyż pasja ta rozwinęła się w bohaterach już w trakcie poszukiwań korony cara, przedstawionych w pierwszej powieści autora. Autor tak wiarygodnie przedstawił relacje pomiędzy młodymi ludźmi, ich radości i problemy, że nie trudno się domyśleć iż w jego otoczeniu zapewne nie brakuje rówieśników głównych bohaterów.




Od czasu do czasu do akcji wkraczają rodzice. Wypada tu wyjaśnić, że ojcu jednego z chłopców także udzielił się entuzjazm nauczyciela i kiedy tylko czas pozwala, ów tato włącza się do akcji wspierając poczynania dzieciaków. Warto zaznaczyć, że istotny wpływ na działania młodocianych poszukiwaczy ma życzliwa pomoc małżeństwa starszych Warszawiaków, zakochanych w historii swojego miasta. Na kartach książki pojawia się oczywiście postać, która znacznie utrudni bohaterom prowadzenie poszukiwań skrytki generała Roweckiego. Artur Pacuła subtelnie zarysował także wątek miłosny, który na szczęście wyblakł nim zdążył rozkwitnąć. Dzięki temu nic nie przysłania tego co w powieści miało znajdować się na pierwszym planie, czyli przygody i historii.

Autor wodzi bohaterów i czytelników zaśnieżonymi ulicami Warszawy. Przedstawia historie miejsc związanych z losami dowódcy Armii Krajowej Stefana Grota-Roweckiego, co zrozumiałe szczególny nacisk kładąc na wydarzenia jakie miały miejsce tuż przed aresztowaniem generała, 30 czerwca 1943 r. Akcja powieści rozkręca się z każdą stroną. Bohaterowie pokonując kolejne trudności przeżywają szereg, niejednokrotnie karkołomnych przygód. Krok po kroku zbliżają się do celu jaki sobie założyli, odkrywając jednocześnie nieznane epizody z lat wojny.

Warto tu przypomnieć wypowiedź z 2016 r., w której Artur Pacuła zdradza małe co nieco z tajników swojego warsztatu pisarskiego. Znajduje ona również odzwierciedlenie w niniejszej powieści: „Musiałem się wystrzegać skomplikowanych odniesień historycznych, które uwielbiam, ale młodzież niekoniecznie. Starałem się tak wpleść je w opowiadanie historii, aby nie zanudziły czytelnika. Jednak jakaś wiedza jest potrzebna i musi się przewinąć. Staram się, aby historia opowiadana w powieści była jak najbliższa rzeczywistości. Stąd długo grzebię w źródłach. Musiałem uważać, aby wszyscy mówili językiem zrozumiałym i adekwatnym do wieku”[2].

Powieść „Gdzie jest skrytka generała Grota?” została wydana pod patronatem Forum Miłośników Pana Samochodzika. Miłośnicy twórczości Zbigniewa Nienackiego mogą się zatem pobawić w wyszukiwanie na jej kartach pewnych analogii związanych z bohaterami utworów jakie wyszły spod pióra autora, który znalazł życiową przystań nad Jeziorkiem. Choć na okładce książki widnieje wskazówka sugerująca, że jej adresatem jest młodzież uważam, że jest to raczej powieść familijna, a jej lektura może sprawić przyjemność również nieco starszym czytelnikom. Dwie poprzednie powieści Artura Pacuły zostały wysoko ocenione przez członków kapituły konkursu na najlepszą Samochodzikową Książkę Roku. Tę również warto polecić.


Wydawnictwo: Novae Res
Patronat medialny: Forum Miłośników Pana Samochodzika
ISBN: 978-83-8147-184-8
Rok wydania: 2018
Liczba stron: 402




[1] Recenzje pierwszych powieści Artura Pacuły: http://www.zapomnianabiblioteka.pl/search/label/Artur%20Pacu%C5%82a
[2] Wywiad dla Forum miłośników Pana Samochodzika, lato 2016 r.: http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?t=3767

poniedziałek, 1 maja 2017

Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2016 roku



Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2016 roku


Kapituła konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2016 roku
zakończyła drugi etap swojej pracy.

Z szesnastu zgłoszonych książek wybrano pięć, które zakwalifikowały się do ostatniego, decydującego etapu. 
Według kolejności zgłoszeń są to: 

Amos Oskar Ajchel – „Syndykat z jeleniego grodu” 
Sebastian Mierzyński – „Muza Krasickiego. Tajemnice lidzbarskiego zamku” 
Andrzej Irski – „Klątwa Jaćwingów” 
Andrzej Irski – „Spadek księcia Światopełka” 
Andrzej Irski – „Taśmy zbrodni” 



Jednocześnie Kapituła Konkursu chciałaby polecić czytelnikom „Latarnię umarłych” Leszka Hermana. 
W ocenie Kapituły powieść ta co prawda nie kwalifikuje się do kategorii książki samochodzikowej,
 ale jest godna uwagi, jako książka sensacyjna dla nieco starszych czytelników. 

---

Najlepszą samochodzikową książkę 2016 roku poznamy już na początku lipca!

 ---

Zapraszam serdecznie na Forum Miłośników Pana Samochodzika:


niedziela, 26 lutego 2017

„Gdzie jest skrzynia z karabinami?”



Artur Pacuła „Gdzie jest skrzynia z karabinami?”


W 2015 r. ukazała się pierwsza książka przygodowa pochodzącego z Wałbrzycha Artura Pacuły. Powieść "Gdzie jest korona cara?" została zgłoszona do konkursu na Najlepszą Samochodzikową książkę 2015 r. organizowanego od kilku lat przez Forum Miłośników Pana Samochodzika. Kapituła konkursowa doceniła walory powieści i zdecydowała o przyznaniu jej drugiego miejsca oraz wyróżnienia „za umiejętność pisania o sprawach młodzieży oraz stworzenie udanego scenariusza dla wakacyjnej przygody”[1]. Nic zatem dziwnego, że nowa książka autora „Gdzie jest skrzynia z karabinami?” została objęta patronatem medialnym przez forum. Była to dobra decyzja. Spod pióra Artura Pacuły wyszła bowiem kolejna interesująca i wciągająca czytelnika powieść.

Rozpoczynają się wakacje. Ojciec wysyła Igora do mieszkającego na Śląsku wujka. Niezadowolony z pomysłu swego rodzica chłopiec kręci nosem, lecz zrezygnowany wsiada do pociągu pewien, że najbliższe dni i tygodnie nie przyniosą mu zbyt wielu wrażeń. Po przyjeździe do Katowic Igor poznaje mieszkającego w tym mieście rówieśnika – Krzyśka. Między chłopakami szybko nawiązuje się nić porozumienia. Niebawem Igor dowiaduje się o ukrytej przez dziadka Krzyśka, pana Rudolfa skrzyni z karabinami. Wkrótce okazuje się, że ze skrzynią związana jest dramatyczna, sięgająca powstań śląskich historia związana z przodkami Krzyśka. Odnalezienie skrzyni mogłoby rzucić nowe światło na dzieje rodziny Pana Rudolfa i oczyścić z podejrzeń o zdradę wojenną pradziadka chłopca. Igor bez chwili wahania postanawia pomóc koledze.

W nowej książce Artura Pacuły spotkamy się z dobrze znanymi młodymi bohaterami. Igorowi pomagać będą Miras, Ala oraz Monika. W rolach drugoplanowych pojawią się rodzice niektórych z dzieciaków, a całą czwórkę wspierał będzie nauczyciel historii Marcin Krygier, zwany przez uczniów i przyjaciół Bossem. Fabułę powieści urozmaica pojawienie się czarnego charakteru. W książkach Zbigniewa Nienackiego taką niewdzięczną rolę odgrywał Waldemar Batura, w powieści Artura Pacuły osobnikiem, który za wszelką cenę pragnie zdobyć ukrytą przez dziadka Rudolfa skrzynię jest pewien pazerny antykwariusz – Henryk Majer.

Tradycyjnie już Artur Pacuła urozmaicił dynamiczną fabułę wplatając w nią liczne wątki poświęcone problemom nastolatków oraz relacjom między młodymi ludźmi a dorosłymi. Podobnie jak w pierwszej powieści autora, i tym razem ważnym elementem zbliżającym do siebie bohaterów jest sport. W niniejszym tomie obok wspinaczki skałkowej tłem dla budowania się więzów między nimi jest najbardziej uniwersalna dyscyplina sportowa, piłka nożna.

Autor uświadamia młodym czytelnikom, że nawet wakacyjny wyjazd do pozornie niezbyt atrakcyjnego dla turystów przemysłowego miasta może przerodzić się w pasjonującą, wspominaną przez długi czas przygodę. Okazuje się też, że do znalezienia „skarbu” nie wystarczą jedynie dobre chęci, lecz konieczne jest posiadanie przez poszukiwacza gruntownej wiedzy oraz odpowiedniego przygotowania. Wędrując wraz z młodymi bohaterami ulicami Katowic, czytelnicy poznają skomplikowane dzieje śląskiej ziemi. Z zamieszczonego na ostatnich książki słowa Od Autora dowiemy się, że Artur Pacuła pracuje nad kolejną powieścią. Tym razem młodzi bohaterowie poszukując skrytki generała Grota, będą mieli okazję poznać nieznane im fakty związane z historią II wojny światowej. Polecam.


Wydawnictwo: Dream Books
Patronat medialny: Forum Miłośników Pana Samochodzika
ISBN: 978-83-64460-50-0
Rok wydania: 2017
Liczba stron: 358



[1] Obszerna recenzja powieści "Gdzie jest korona cara?" na Forum Miłośników Pana Samochodzika: http://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?t=3646&postdays=0&postorder=asc&start=0

sobota, 2 lipca 2016

Wyniki konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku




Kapituła konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku,
w której obradach miałem przyjemność uczestniczyć
 ogłosiła wyniki swojej pracy.


Tytuł najlepszej samochodzikowej książki 2015 roku
otrzymała powieść
Emila Roszewskiego „Na tropie srebrnego kura”




Oficjalne wyniki konkursu:

1. Emil Roszewski „Na tropie srebrnego kura”
2. Artur Pacuła „Gdzie jest korona cara”
3. Andrzej Irski „Rabusie w sanktuarium”
4. Zuzanna Orlińska „Detektywi z klasztornego wzgórza”
5. Luiza Frosz „Oficer widmo” 

 ---

Kapituła Konkursu postanowiła uhonorować dodatkowymi wyróżnieniami:
powieść Artura Pacuły - "Gdzie jest korona cara?" 
za umiejętność pisania o sprawach młodzieży 
oraz stworzenie udanego scenariusza dla wakacyjnej przygody,
oraz powieść Zuzanny Orlińskiej - "Detektywi z klasztornego wzgórza" 
za stworzenie literackiego mostu 
łączącego współczesnych młodych czytelników
z ulubionymi książkami ich pradziadków. 


Serdeczne gratulacje dla Autorów wyróżnionych książek.
W tym roku poziom finałowej piątki był wyjątkowo wysoki.

O zwycięskiej powieści można poczytać i podyskutować w specjalnym wątku na forum:

Wywiad z Emilem Roszewskim:

Koneserów najlepszych książek przygodowych zapraszam 
na Forum Miłośników Pana Samochodzika:



sobota, 7 maja 2016

Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku



Kapituła konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku,
w której obradach ponownie mam przyjemność uczestniczyć, zakończyła drugi etap swojej pracy.


Z piętnastu zgłoszonych książek wybrane zostało pięć, 
które zakwalifikowały się do decydującego etapu trzeciej edycji konkursu. Oto one:

Luiza Frosz - "Oficer widmo" 
Andrzej Irski - "Rabusie w sanktuarium" 
Zuzanna Orlińska - "Detektywi z klasztornego wzgórza" 
Artur Pacuła - "Gdzie jest korona cara?" 
Emil Roszewski - "Na tropie srebrnego kura"



Najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku poznamy już na początku lipca!

---

Zapraszam serdecznie na Forum Miłośników Pana Samochodzika:


niedziela, 6 marca 2016

Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku




Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku


Rozpoczęły się prace kapituły konkursowej, która wybierze  najlepszą samochodzikową książkę 2015 roku. Jak ten czas leci! To już trzecia edycja konkursu organizowanego przez jedyne w przestrzeni internetowej Forum Miłośników Pana Samochodzika. Po raz trzeci mam także przyjemność uczestniczyć w pracach kapituły.

Przypominam, że w pierwszej edycji konkursu zwyciężyła powieść Andrzeja Irskiego "Duchy piramidy w Rapie", natomiast w ubiegłym roku triumfowała książka Luizy Frosz "Skrzynie Sturmbannführera".


---


Do trzeciej edycji konkursu zostało zgłoszone piętnaście powieści:

1. Luiza Frosz - "Oficer widmo" 
2. Bartłomiej Giziński - "Karolinka z Gogolina" 
3. Bartłomiej Giziński - "Zamek w Głogówku" 
4. Andrzej Irski - "Rabusie z sanktuarium" 
5. Andrzej Irski - "Jacht ze Sztynortu" 
6. Katarzyna Majgier - "Milioner z Gdańska" 
7. Michał Młotek - "Noc Patagonów" 
8. Janusz Moździerz - "Klątwa bursztynowej komnaty" 
9. Zuzanna Orlińska - "Detektywi z klasztornego wzgórz" 
10. Artur Pacuła - "Gdzie jest korona cara?" 
11. Ewa Rosolska - "Tajemnica starego witraża" Tom 2 "Księga życzeń" 
12. Ewa Rosolska - "Tajemnica starego witraża" Tom 1 "Trzy krople życia" 
13. Emil Roszewski – „Na tropie srebrnego kura” 
14. Paweł Wiliński - "Skrzynia z Egiptu" 
15. Paweł Wiliński - "Ciechocińska macewa"

Do końca kwietnia kapituła wybierze 5 pozycji 
nominowanych do tytułu Samochodzikowej Książki 2015 r.


---


Koneserów najlepszych książek przygodowych tradycyjnie zapraszam 
na Forum Miłośników Pana Samochodzika:



piątek, 4 grudnia 2015

„Na tropie srebrnego kura”




Emil Roszewski „Na tropie srebrnego kura”


Długo oczekiwana powieść Emila Roszewskiego „Na tropie srebrnego kura” ujrzała światło dzienne i jest już dostępna w księgarniach. Książka liczy aż 359 stron, zapowiada się więc długa literacka przygoda w „samochodzikowych” klimatach. Powieść objęta jest patronatem medialnym Forum Miłośników Pana Samochodzika oraz Zapomnianej Biblioteki. Oczywiście już wkrótce zamieścimy recenzję książki oraz wywiad z autorem.


Małe co nieco na zachętę:

„Młody konserwator zabytków zostaje wplątany w poszukiwania zaginionych insygniów bractwa kurkowego. Aby odnaleźć ukryty skarb, musi nie tylko natrafić na ślad tytułowego srebrnego kura, ale również zmierzyć się z przeciwnikiem, który ma w ręku list z tajemniczym szyfrem.

Na szczęście w poszukiwaniach towarzyszą mu nowo poznani sprzymierzeńcy. Rozpoczyna się pojedynek, którego celem jest rozwiązanie zagadki z przeszłości.

Akcja książki rozgrywa się nad mazurskimi jeziorami. Razem z bohaterami podróżujemy leśnymi traktami, poznajemy ukryte w puszczy zakątki i wsłuchujemy się w echa historii. Opowieść utrzymana jest w klimacie wakacyjno-przygodowym.”


O powieści można podyskutować na forum. Zapraszamy:



piątek, 20 listopada 2015

Rozmowa z Katarzyną Majgier (część 2)





Katarzyna Majgier – pisarka. Jej powieść „Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic” została zgłoszona do drugiej edycji konkursu na Najlepszą Samochodzikową Książkę 2014 roku. W konkursie zajęła drugie miejsce. Kapituła Konkursu postanowiła uhonorować także powieść wyróżnieniem za krzewienie pasji historycznej oraz popularyzację zainteresowania zabytkami wśród młodych czytelników.




7. Czy postacie bohaterów „Ducha z Niewiadomic” były inspirowani prawdziwymi dziećmi z Pani rodziny lub sąsiedztwa?

Chyba w większym stopniu dziećmi, jakimi kiedyś byliśmy ja i moi przyjaciele, z którymi swego czasu prowadziłam różne dziwne śledztwa, łamałam szyfry i poszukiwałam tropów czegoś ciekawego. Bardzo chcieliśmy wtedy mieć przygody i „żeby coś się działo”. Czytaliśmy książki, które rozbudzały naszą wyobraźnię. Poza powieściami Nienackiego popularna była wtedy seria A. Szklarskiego o Tomku Wilmowskim, książki Bahdaja, Ożogowskiej, Niziurskiego, ale też książki o Indianach i podróżnikach. Tam zawsze dużo się działo i marzyliśmy o takich przeżyciach.

8. Czy pałac podobny do tego w Niewiadomicach istnieje gdzieś w kraju?

Jeśli chodzi o wygląd pałacu, istnieją podobne do niego. Widziałam kilka budynków, których wygląd od razu skojarzył mi się ze scenerią książki dla dzieci. Należy do nich Pałac Schöna w Sosnowcu. To niezwykła, eklektyczna rezydencja, zwieńczona neogotycką wieżą, która wygląda nieco bajkowo. Chciałam, żeby pałac w Niewiadomicach był do niego podobny. Poprosiłam ilustratora książki, Bartka Drejewicza, o uwzględnienie tego. Bartek też interesuje się historią i stworzył świetne, klimatyczne ilustracje.

9. „Duch z Niewiadomic” został wyróżniony „za krzewienie pasji historycznej oraz popularyzację zainteresowania zabytkami wśród młodych czytelników.” Czy jest Pani jakiś sposób zawodowo związana z historią?

Nie, ale interesuję się nią.

10. Pracuje Pani nad kolejnymi przygodami Magdy i Wiktora. Czy podobnie jak Nienacki zamierza Pani stworzyć cykl tomów na wzór „Pana Samochodzika”?

Tak długiego cyklu chyba z tego nie będzie. Pisząc pierwszą część w ogóle nie myślałam o serii, dopiero po rozmowach z wydawnictwem uznałam, że może nastąpić dalszy ciąg. Druga część „Tajemnic...” - „Milioner z Gdańska” właśnie się ukazała, a ja pracuję nad trzecią. W drugiej części będzie więcej bohaterów: z wakacji wróci Arnold, brat Magdy, który „działa szybciej niż myśli”, pojawi się też tytułowy milioner z Gdańska. Okaże się też, że pałacowe lochy intrygują i kuszą więcej osób.

11. Jak Pani wspomniała właśnie ukazała się druga część „Tajemnic starego pałacu”, która nosi tytuł „Milioner z Gdańska.” W jaki sposób zachęciłaby Pani czytelników do sięgnięcia po tę powieść?

Jeśli komuś spodobała się pierwsza część, w drugiej może poznać dalsze losy bohaterów, dowiedzieć się, jak Wiktor i Magda poradzą sobie w roli strażników tajemnicy i kto może chcieć ją odkryć. Starałam się, żeby w kolejnych częściach nie zabrakło przygód, zwrotów akcji i zagadek, ale także ciekawostek historycznych.

Konsultantką merytoryczną „Milionera z Gdańska” była Iwona Kienzler, autorka książek historycznych wydawanych przez Bellonę. To osoba o szerokiej wiedzy. Autorem ilustracji nadal jest Bartek Drejewicz, dzięki któremu są one świetne i klimatyczne, podobnie jak okładka. Cieszę się, że miałam okazję pracować z takimi osobami.

Dziękujemy za rozmowę.




sobota, 14 listopada 2015

Rozmowa z Katarzyną Majgier (część 1)





Katarzyna Majgier – pisarka. Jej powieść „Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic” została zgłoszona do drugiej edycji konkursu na Najlepszą Samochodzikową Książkę 2014 roku. W konkursie zajęła drugie miejsce. Kapituła Konkursu postanowiła uhonorować także powieść wyróżnieniem za krzewienie pasji historycznej oraz popularyzację zainteresowania zabytkami wśród młodych czytelników.





1. Pani powieść „Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic” zajęła drugie miejsce oraz otrzymała wyróżnienie w konkursie na najlepszą Samochodzikową Książkę 2014 roku. Czy spodziewała się Pani, że książka może zostać wyróżniona przez fanów twórczości Zbigniewa Nienackiego?

Katarzyna Majgier: Nie spodziewałam się. :-) A to wspaniała niespodzianka, bo mam sentyment do tych książek.

2. Czy bliskie są Pani powieści o Panu Samochodziku autorstwa Zbigniewa Nienackiego?

Oczywiście! Na takich książkach się wychowałam. Jako dziecko lubiłam powieści przygodowe i historyczne, właśnie takie, jak ta seria. Bohaterowie tych książek badali nieznane terytoria, odkrywali niezwykłe tajemnice, rozwiązywali zagadki przeszłości, prowadzili śledztwa, no i oczywiście mieli ciekawe przygody. Też tak chciałam. :-)

3. Które tomy przygód Pana Samochodzika należą do Pani ulubionych?

Chyba najbardziej zapamiętałam tom „Pan Samochodzik i Templariusze”. Od tej książki zaczęła się moja przygoda z serią i zainteresowałam się templariuszami, starymi zamkami i nierozwikłanymi zagadkami historycznymi. Zaczęło się od serialu, oglądałam go w czasie którychś wakacji i wciągnął mnie. Oczywiście musiałam potem przeczytać książkę. Spodobała mi się, więc ucieszyłam się, że są kolejne tomy i sięgnęłam także po nie.

4. Czy zna Pani powieści Zbigniewa Nienackiego dla dorosłych czytelników?

Wydaje mi się, że ich nie czytałam. Muszę to nadrobić.






5. W Pani bibliografii znajdziemy wyłącznie utwory adresowane do młodych czytelników. Którą ze swoich książek zaproponowałaby osobom, którym przypadła do gustu nagrodzona powieść?

Ostatnio ukazała się druga część „Tajemnic Starego Pałacu”. Nosi tytuł „Milioner z Gdańska” i znalazły się w niej dalsze przygody Wiktora i Magdy. Oboje są zafascynowani wynikami swojego śledztwa, ale muszą też strzec tajemnicy pałacu. A może okaże się, że ma on więcej tajemnic?

Poza książkami dla młodzieży wydałam też powieść dla dorosłych czytelników - „Stuletnią gospodę”. To saga, opisująca losy trzech pokoleń prowadzących tytułową gospodę od zakończenia drugiej wojny światowej do czasów współczesnych. Teraz myślę o serii dla dorosłych czytelników, której akcja obejmowałaby jeszcze dłuższy czas – od dziewiętnastego wieku do współczesności.

6. Na co autor zwraca największą uwagę pisząc dla dzieci lub młodzieży?

Trudno mi się wypowiadać w imieniu wszystkich autorów. Sama staram się, żeby książki były jak najbardziej dopracowane. Dbam o szczegóły, sprawdzam fakty historyczne, bo rażą mnie błędy rzeczowe w takich książkach i zawsze się boję, że sama też takich narobię.

Zależy mi też na tym, żeby postacie były wiarygodne i żeby budziły emocje u czytelników. Chodzi o to, żeby podczas lektury przede wszystkim dobrze się bawili. Jeśli przy okazji czegoś się dowiedzą, to tym lepiej.





czwartek, 12 listopada 2015

„Na tropie srebrnego kura” (zapowiedź)



Emil Roszewski „Na tropie srebrnego kura” 


Już niebawem w księgarniach pojawi się powieść przygodowa Emila Roszewskiego "Na tropie srebrnego kura". Książka objęta została patronatem medialnym Forum Miłośników Pana Samochodzika oraz Zapomnianej Biblioteki. 

Młody konserwator zabytków zostaje wplątany w poszukiwania zaginionych insygniów bractwa kurkowego. Aby odnaleźć ukryty skarb, musi nie tylko natrafić na ślad tytułowego srebrnego kura, ale również zmierzyć się z przeciwnikiem, który ma w ręku list z tajemniczym szyfrem.

Na szczęście w poszukiwaniach towarzyszą mu nowo poznani sprzymierzeńcy. Rozpoczyna się pojedynek, którego celem jest rozwiązanie zagadki z przeszłości.

Akcja książki rozgrywa się nad mazurskimi jeziorami. Razem z bohaterami podróżujemy leśnymi traktami, poznajemy ukryte w puszczy zakątki i wsłuchujemy się w echa historii. Opowieść utrzymana jest w klimacie wakacyjno-przygodowym. (z okładki)


piątek, 30 października 2015

„Na tropie srebrnego kura” (zapowiedź)



Emil Roszewski „Na tropie srebrnego kura” 


Nadchodzi listopad. Już niebawem w księgarniach pojawi się powieść przygodowa Emila Roszewskiego "Na tropie srebrnego kura". Książka objęta została patronatem medialnym Forum Miłośników Pana Samochodzika oraz Zapomnianej Biblioteki. 

Młody konserwator zabytków zostaje wplątany w poszukiwania zaginionych insygniów bractwa kurkowego. Aby odnaleźć ukryty skarb, musi nie tylko natrafić na ślad tytułowego srebrnego kura, ale również zmierzyć się z przeciwnikiem, który ma w ręku list z tajemniczym szyfrem.

Na szczęście w poszukiwaniach towarzyszą mu nowo poznani sprzymierzeńcy. Rozpoczyna się pojedynek, którego celem jest rozwiązanie zagadki z przeszłości.

Akcja książki rozgrywa się nad mazurskimi jeziorami. Razem z bohaterami podróżujemy leśnymi traktami, poznajemy ukryte w puszczy zakątki i wsłuchujemy się w echa historii. Opowieść utrzymana jest w klimacie wakacyjno-przygodowym. (z okładki)




poniedziałek, 12 października 2015

„Na tropie srebrnego kura” (zapowiedź)




Emil Roszewski „Na tropie srebrnego kura” 


Już w listopadzie w księgarniach pojawi się powieść przygodowa objęta patronatem medialnym Forum Miłośników Pana Samochodzika oraz Zapomnianej Biblioteki. 

Młody konserwator zabytków zostaje wplątany w poszukiwania zaginionych insygniów bractwa kurkowego. Aby odnaleźć ukryty skarb, musi nie tylko natrafić na ślad tytułowego srebrnego kura, ale również zmierzyć się z przeciwnikiem, który ma w ręku list z tajemniczym szyfrem.

Na szczęście w poszukiwaniach towarzyszą mu nowo poznani sprzymierzeńcy. Rozpoczyna się pojedynek, którego celem jest rozwiązanie zagadki z przeszłości.

Akcja książki rozgrywa się nad mazurskimi jeziorami. Razem z bohaterami podróżujemy leśnymi traktami, poznajemy ukryte w puszczy zakątki i wsłuchujemy się w echa historii. Opowieść utrzymana jest w klimacie wakacyjno-przygodowym. (z okładki)


piątek, 3 lipca 2015

Wyniki konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2014 roku



Kapituła drugiej edycji konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2014 roku,
w której obradach miałem przyjemność uczestniczyć
ogłosiła wyniki swojej pracy.


Tytuł najlepszej samochodzikowej książki 2014 roku
otrzymała powieść

Luizy Frosz "Skrzynie Sturmbannführera"

A oto oficjalne wyniki konkursu:

1. Luiza Frosz "Skrzynie Sturmbannführera"
2. Katarzyna Majgier – "Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic”
2. Andrzej Irski - "Sztucery Göringa"
4. Andrzej Irski - "Tablice mormonów"
5. Emilia Nowak - "Tajemnica Orlego Gniazda"

---

Kapituła Konkursu postanowiła uhonorować dodatkowym wyróżnieniem powieść 
Katarzyny Majgier – "Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic”
za krzewienie pasji historycznej
oraz popularyzację zainteresowania zabytkami wśród młodych czytelników.



Recenzje wszystkich książek
znajdziecie niebawem na stronach ZAPOMNIANEJ BIBLIOTEKI.

Zapraszam
J


niedziela, 3 maja 2015

Konkurs na najlepszą samochodzikową książkę 2014 roku




Kapituła konkursu na najlepszą samochodzikową książkę 2014 roku,
w której obradach mam przyjemność uczestniczyć zakończyła drugi etap swojej pracy.


Z dwunastu zgłoszonych książek wybrano pięć, 
które zakwalifikowały się do ostatniego, decydującego etapu. Oto one:

1. Andrzej Irski - "Tablice mormonów" 
2. Andrzej Irski - "Sztucery Göringa" 
3. Emilia Nowak - "Tajemnica Orlego Gniazda" 
4. Katarzyna Majgier – „Tajemnice starego pałacu. Duch z Niewiadomic” 
5. Luiza Frosz - "Skrzynie Sturmbannführera" 


Najlepszą samochodzikową książkę 2014 roku poznamy już 1 lipca!

---

Zapraszam serdecznie na Forum Miłośników Pana Samochodzika:



poniedziałek, 13 kwietnia 2015

Siedem pytań do Amosa Oskara Ajchela (część 2)





Amos Oskar Ajchel – autor książek przygodowo-sensacyjno-historycznych, 
m.in. kontynuacji przygód Pana Samochodzika „Lwy ze Starej Wody.”




8. Który z autorów kontynuacji przygód Pana Samochodzika wydawanych przez Warmię najlepiej oddaje klimat powieści znany z twórczości Zbigniewa Nienackiego?

Niestety na to pytanie nie umiem odpowiedzieć. Spróbowałem kilku i… Podejrzewam jednak, że żaden. Nienacki to nie tylko temat i postacie. To styl pisania, budowania zdań, konstruowania powieści. To wszystko razem tworzy pewien klimat, ale też chyba i legendę. Mam wielki sentyment do tamtych książek, do kontynuacji – żadnego. W moim odczuciu sama seria od strony edytorskiej też nie zachwyca.

9. Jak doszło do powstania książki „Lwy ze Starej Wody”?

Jak wspomniałem, sam nie jestem zwolennikiem (jak na ironię) kontynuacji. Sami fani PS wskazują na wiele wynikających z tego trudności i niekonsekwencji. Postanowiłem jednak przeprowadzić swoisty eksperyment i wziąć udział w tej procesji. Temat od dawna kiełkował mi w głowie, bo tajemnicze zabytki Dolnego Śląska to ciągle temat niewyczerpany, a bardzo bliski memu sercu. Wszystkie opisane w książce miejsca znam bardzo dobrze i mój stosunek do nich został w całej jaskrawości oddany w „Lwach”. Zwłaszcza w powiązaniu z przedziwną i tragiczną historią tamtych terenów. Wydaje mi się, a właściwie powinienem otwarcie się przyznać, że postać Dańca była tu jedynie pretekstem. Właściwie Daniec, ale tylko jako nazwisko, stał się jakimś biednym zakładnikiem, którego koniecznie trzeba było wmieszać do tej przygody. Podejrzewam też, że gdyby ktoś wpadł na pomysł „kontynuacji” to akcja „Lwów” mogłaby obejmować zupełnie inne postacie: Sherlocka Holmesa, kapitana Żbika, czy nawet Tytusa, Romka i A’tomka. A tak poważnie, rzeczywiście powiązanie z kontynuacją jest żadne i w najlepszym wypadku stanowi moją własną wizję owego „drugiego życia Pana Samochodzika”. A więc Lwy to takie moje własne rozliczenie z przeszłością, historią regionu, ludzi, których znałem, postaci o których słyszałem. I wszyscy oni mają swoje autentyczne pierwowzory właśnie wśród znanych Wałbrzyszan, a nie w książkach Nienackiego. Trochę to pokrętne, ale tak chyba jest. Sporą część akcji tworzą owe poniemieckie fotografie. Rzeczywiście, posiadam ich bardzo dużo i ich zestawianie z powojenną rzeczywistością bardzo mnie zawsze fascynowało. I to chyba w skrócie cały przepis na Lwy.
 
10. Czy pod wpływem sugestii wydawcy dokonałeś jakichś znaczących zmian w pierwotnej wersji fabuły?

Nie. Miałem chyba jakby wolną rękę, co też poniekąd wynika z kondycji samego pomysłu, a może raczej projektu. Może by ktoś napisał książkę „Projekt Pan Samochodzik”? Moim zdaniem po tych wszystkich kontynuacjach, zwłaszcza tych, gdzie – jak to ktoś napisał na forum – Daniec zwykle był bucem – ów bohater cierpi na liczne zaburzenia osobowościowo-behawioralne, jest zupełnie pozbawiony kultury osobistej, wdzięku, i zdecydowanie bardziej nadaje się na przywódcę separatystów niż na detektywa muzealnika. Nawiązując do komiksów o Tytusie współczesnego Dańca trzeba by było najpierw uczłowieczyć. Tak na marginesie, gdzieś czytałem, jakimi obostrzeniami objęto autorów tych najwcześniejszych kontynuacji i miałem bardzo mieszane odczucia. Teraz, już po wydaniu książki, mam wrażenie, że mimo wszystko, cały ten proces kontynuacji bardziej ociera się o chałturę niż literaturę. Sam Daniec wydaje mi się nieciekawy, przeźroczysty, jak niechciany towarzysz wycieczki, zaś dużo barwniejszą postacią jest choćby Rabczyk.

11. Czy możesz nam zdradzić trochę z tajników Twojego warsztatu pisarskiego?

Jeśli idzie o mój główny cykl, to zwykle zaczynam od zebrania sporej ilości materiałów. Głównie są to stare książki, które kupuję na Allegro, eBay-u albo w antykwariatach. Wiele bardzo cennych źródeł stanowią dostępne dziś cyfrowe postaci starych książek. Potem szukam samej akcji, w którą chciałbym wpleść tło historyczne. Z pisaniem bywa różnie. Nieraz wcześnie rano, nieraz wieczorami. Generalnie potrzebuję do tego spokoju i dobrego klimatu. Największą trudnością jest konieczność bycia konsekwentnym, aby nie zdarzyło się tak, że bohaterowie trzy razy wypili to samo wino, albo, żeby bohater wiedział o tym, co wcześniej powiedział. Wymaga to więc wielokrotnego czytania wszystkiego od początku. Pojawiają się typowe problemy w rodzaju: jak zakończyć sensownie akcję, albo jak nie powiedzieć za szybko wszystkiego. Bardzo też staram się być wiarygodny. Stąd sporo czasu poświęcam czytaniu i studiowaniu różnych źródeł: starej prasy, wspomnień, dokumentów, zdjęć. A kiedy siadam do klawiatury, wszystko już dzieje się jakby samo i zaczyna żyć własnym życiem. Mam w tym wiele przyjemności, bo często sam nie wiem, jak się książka ostatecznie skończy.

12. Na Twoim blogu znalazłem informację, że jesteś fanem staropolskich dworów i zamków. Zabytkowe obiekty  często pojawiają się w Twoich powieściach. Czy również w jakiś inny sposób przejawia się Twoja pasja?

Zbieram zdjęcia, książki i wszelkie informacje o polskich zabytkach, czasem prowadzę korespondencję z osobami i instytucjami, które w jakiś sposób zawiadują tymi obiektami. Jeśli czas pozwala odwiedzam te miejsca. Jak wspomniałem, kolekcjonuję także stare fotografie, które okazują się bardzo pomocne, jak to miało miejsce w przypadku „Lwów”. Swego czasu z niektórymi obiektami byłem związany zawodowo.

13. Którą z powieści poleciłbyś jako pierwszą lekturę tym z czytelników, którzy nie mieli jeszcze okazji przeczytać żadnej z Twoich książek?

Zdecydowanie poleciłbym książkę „Szlachczonka”. Jest bardzo dynamiczna, pełna niespodzianek i zaskakujących zwrotów akcji. Pod wieloma względami jest to moja najlżejsza w formie powieść. No i jest w bibliotekach .

14. Jakie jest więc Twoje credo literackie?

W „Uroczysku” jest taki niezwykły fragment: „Poszedłem potem do Nemsty i serdecznie mu podziękowałem. Poznałem wtedy jego ogromny pokój na piętrze brzydkiej, wielopiętrowej kamienicy, pokój podobny do muzeum albo wielkiej graciarni, gdzie z pozoru bez ładu i składu na podłodze, na niezliczonej ilości półek, półeczek i stoliczków walały się książki, szczątki glinianych garnków, misek, przeróżne skorupy, jakieś stare ostrogi, monety, połamane miecze i setki innych przedmiotów nie znanego mi pochodzenia i przeznaczenia. Tego dnia odkryłem w sobie utajoną dotąd skłonność do staroświecczyzny. Poczułem się w tym pokoju dobrze, jak nigdzie indziej, a słuchając opowiadań Nemsty o jego skorupach i garnkach — byłem prawie szczęśliwy.” Ten właśnie fragment w pełni oddaje moje uczucia. Kiedy w bardzo młodym wieku przeczytałem Niesamowity Dwór i ja "odkryłem w sobie utajoną dotąd skłonność do staroświecczyzny". I tak już zostało. W jakimś sensie jest to moje credo literackie.

Dziękujemy za rozmowę.