Tomasz Maracewicz „Symbole
naszych marzeń”
Stulecie polskich żaglowców
1921-2021.
Opowieść o statkach i kapitanach od pierwszych podróży „Lwowa” aż po
żeglugę „w czasach zarazy”.
Sto lat polskich żaglowców
opisane w pasjonujący sposób przez doświadczonego oficera Daru Młodzieży i
autora wielu książek żeglarskich i harcerskich. Autor obficie korzysta ze swego
niezwykłego daru opowiadania historii, przeplata je anegdotami, ciekawostkami,
biogramami. Nie pomija niczego, co dla miłośników żeglarstwa może być ciekawe i
frapujące. Do tego ponad 400 wysokiej jakości, często unikatowych ilustracji i
piękna szata graficzna. Uczta dla żeglarzy i miłośników morza.
Chwała Autorowi za podjęcie trudu
dotarcia do rozmaitych źródeł i udostępnienie nam rezultatów tej pracy. W
efekcie dostaliśmy do rąk nie tylko frapującą opowieść, ale również rodzaj
encyklopedii tematycznej, do której będziemy wracać przy różnych okazjach.
Uważny i wrażliwy, jak również znający morze i żaglowce czytelnik z pewnością
zauważy, że w całej opowieści przewija się jeden znaczący aspekt. Jest to
oczywiście wychowawcza, a przede wszystkim kształtująca charakter młodych
ludzi, chociaż nie tylko młodych, rola uczestnictwa w rejsie na żaglowcu
szkolnym.
Statek żaglowy i morze, po którym
żegluje, wraz z wypracowanymi przez wieki regułami postępowania stanowi
naturalne środowisko stawiające wymagania wpływające na tegoż charakteru
kształtowanie. Ostatnio rozwinęła się tendencja do szczegółowej analizy i
naukowego opisywania tego zjawiska, ale jako osobie od dziesięcioleci zaangażowanej
w tego rodzaju działalność bliska mi jest forma jej postrzegania przez Autora,
czyli najprostsza.

(…) Jak zauważył Autor, nie
wszystkie nacje jednakowo, ale i różnie z upływem czasu oceniały walory
żaglowców jako stwarzających unikalne środowisko mające wpływ na kształcenie i
kształtowanie charakterów przyszłych marynarzy, i nie tylko. W latach
pięćdziesiątych XX wieku zarysowała się realna groźba, że żaglowce, zwłaszcza
te największe, znikną z mórz i oceanów. Na szczęście tak się nie stało i chwała
tym, którzy do tego nie dopuścili w kraju, gdzie jak pisał Sebastian Fabian
Klonowic pod koniec XVI wieku: „Może nie wiedzieć Polak, co to morze, gdy
pilnie orze”. I chwała tym, którzy nie tylko na żaglowcach pływają, ale również
o nich piszą. Bo historia polskich żaglowców szkolnych to dla nas Polaków
niewątpliwy powód do dumy. Z przedmowy Andrzeja Szlemińskiego
Książka na stronach wydawcy:
https://www.facebook.com/jakobstaf
https://www.facebook.com/SymboleNaszychMarzen
Przykładowe strony:
https://www.jakobstaf.pl/wydawnictwa/symbole-naszych-marzen
Recenzje publikacji:
https://nowezagle.pl/wlasnie-zdjalem-z-polki-3
https://zaglowce.info/symbole-naszych-marzen-recenzja-ksiazki-tomasza-maracewicza
Wydawca: Fundacja Jakobstaf!
ISBN: 978-83-964371-0-5
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 736, ponad 400 ilustracji